320d mocne szarpnięcie silnikiem przy gaszeniu

[piotrek1410]

miałem tak jak wy koledzy wymieniłem poduszki pod silnikiem i od razu pod skrzynia bo sa bardzo tanie i juz nic mi nie szarpie

 

Ja wymieniłęmpoduszki tylko pod silnikem, pod skrzynią wydaja sie dobre. Tylko mogą już być zmęczone...

[m_snikers]

ja nie powiedziałem że mi pasuje taka diagnoza sam szukam przyczyny tego szarpania :?: natomiast faktem jest że to problem bmw diesel, wydaje mi się że poduszki swoją drogą trzeba wymieniać jak ktoś ma padnięte ale to nie pomaga w 100% może dobrze zajrzeć na forum w DE : Moje zdanie Nie jest to dwumas ani podzuszki pod silnikiem je również wymieniłem na oryginał z aso . Pod skrzynią nie wymieniałem były ok

[piotrek1410]

ja nie powiedziałem że mi pasuje taka diagnoza sam szukam przyczyny tego szarpania :?: natomiast faktem jest że to problem bmw diesel, wydaje mi się że poduszki swoją drogą trzeba wymieniać jak ktoś ma padnięte ale to nie pomaga w 100% może dobrze zajrzeć na forum w DE : Moje zdanie Nie jest to dwumas ani podzuszki pod silnikiem je również wymieniłem na oryginał z aso . Pod skrzynią nie wymieniałem były ok

 

Może faktycznie trzeba wymienić te poduski pod skrzynią, one tak samo mogą już być zmęczone od nowości i nie do końca spełniają swoje zadanie... Koszt faktycznie mały bo to około 20zł, za sztukę, trzeba dwie...

[arturb]

No to jeszcze te 40zł można zainwestować i zobaczymy co będzie... jak ktoś wymieni to niech da znac:)

[piotrek1410]

No to jeszcze te 40zł można zainwestować i zobaczymy co będzie... jak ktoś wymieni to niech da znac:)

 

Ja w środę wymienię i dam znać...Teraz chowałem auto do garażu i zgasiłem zimny...Aż miło nie ma tego szarpnięcia na zimnym.. Czy to poduchy pod skrzynią??? :mad2: nie wiem. może jak się ngrzeją od skrzyni to już są miękkie i nie trzymają dobrze...

[piotrek1410]

miałem tak jak wy koledzy wymieniłem poduszki pod silnikiem i od razu pod skrzynia bo sa bardzo tanie i juz nic mi nie szarpie

 

ziomekthx Miałeś dokładnie tak jak my.Szarpanie przy gaszeniu, a na zimnym brak szarpnięcia????

[piotrek1410]

Panowie..Kolega poszukał trochę na niemieckim forum i nie znalazł podobnego tematu... Trzeba szukać dalej, musimy ten problem rozwiązać... Ja w środę wymieniam poduszki skrzyni choć nie jestem przekonany, że to one powodują te szarpnięcie, ale miejmy nadzieję, że jednak to cos da... Zobaczymy co będzie,,...,,,

[qidd]

no to czekamy ...

moze w niemczech nie szarpie?:)

a tylko przypadlosc dosiega nasze beemki po przekroczeniu granicy ?

 

q:)

[piotrek1410]

no to czekamy ...

moze w niemczech nie szarpie?:)

a tylko przypadlosc dosiega nasze beemki po przekroczeniu granicy ?

 

q:)

 

HaHaHa.. Ja swoją sprowadziłem w listopadzie z niemiec i już szarpała, ale wcześniej przed zakupem oglądałem jeszcze dwie inne beemki i też tak szarpało przy gaszeniu, więc pomyślałem, że to norma. Ale to nie norma bo kumpel ma też e46 w dieslu i nic nie szarpie....

[piotrek1410]

Jak tam Panowie??? Czy ktoś ma jakieś nowe pomysły co może powodować to szarpnięcie...Jak to nie będą poduszki skrzyni to już pomysły sie powoli kończyć...

[marwi]

może lejące wtryskiwacze??

[arturb]

Ja zaczne od poduszek silnika. Piotrek1410 jak wymienisz pod skrzynią to daj znać. Jeden z kolegów pisal, że wymienił koło pasowe, które ja też podejrzewałem no ale skoro nie pomogło to narazie odpuszczam.

A jeśli chodzi o propozycje to swego czasu brałem też pod uwagę ten mały amortyzatorek co jest przy pasku od alternatora - on sluży też chyba jako napinacz...sprawdzilem - nie latał wiec zostawiłem ale jeśli jest z nim tak jak z poduszkami że nie widać a już jest zużyty to być może to badziewie robi tyle zamieszania:)

[ziomekthx]

miałem tak jak wy koledzy wymieniłem poduszki pod silnikiem i od razu pod skrzynia bo sa bardzo tanie i juz nic mi nie szarpie

 

ziomekthx Miałeś dokładnie tak jak my.Szarpanie przy gaszeniu, a na zimnym brak szarpnięcia????

 

NIe wiem dokladnie co myslisz piszac o szarpaniu. Gdy gasiłem samochów nie szarpało nim do przodu tak jakby miał dalej jechac. szarpało mi silnikiem i miałem takie przeczucie jakby przenosiło sie to na wał gdy wymieniłem te poduchy jest ok

[piotrek1410]

Ja zaczne od poduszek silnika. Piotrek1410 jak wymienisz pod skrzynią to daj znać. Jeden z kolegów pisal, że wymienił koło pasowe, które ja też podejrzewałem no ale skoro nie pomogło to narazie odpuszczam.

A jeśli chodzi o propozycje to swego czasu brałem też pod uwagę ten mały amortyzatorek co jest przy pasku od alternatora - on sluży też chyba jako napinacz...sprawdzilem - nie latał wiec zostawiłem ale jeśli jest z nim tak jak z poduszkami że nie widać a już jest zużyty to być może to badziewie robi tyle zamieszania:)

 

Tak wymienimy poduszki pod skrzynią i zobaczymy, mam nadzieję, że to bedzie to i zakończymy ten temat. Tylko mnie to dziwi, że na zimnym nie ma tego szarpnięcia???

[piotrek1410]

miałem tak jak wy koledzy wymieniłem poduszki pod silnikiem i od razu pod skrzynia bo sa bardzo tanie i juz nic mi nie szarpie

 

ziomekthx Miałeś dokładnie tak jak my.Szarpanie przy gaszeniu, a na zimnym brak szarpnięcia????

 

NIe wiem dokladnie co myslisz piszac o szarpaniu. Gdy gasiłem samochów nie szarpało nim do przodu tak jakby miał dalej jechac. szarpało mi silnikiem i miałem takie przeczucie jakby przenosiło sie to na wał gdy wymieniłem te poduchy jest ok

 

OK. Czyli miałeś tak samo jak my... Dajesz mi nadzieję, że to faktycznie poduszki są winne temu, choć ja pod silnikiem mam juz wymienione tylko pod skrzynia wymienię i dam znać... Oby przestao szarpać...

[damianix]

Ja jutro też mam umówioną wizytę u mechanika, wymienię pod silnikiem i pod skrzynią i napiszę czy coś pomogło

[piotrek1410]

Ja jutro też mam umówioną wizytę u mechanika, wymienię pod silnikiem i pod skrzynią i napiszę czy coś pomogło

 

Oby tak było, mam taka nadzieję...

[piotrek1410]

Włąśnie jadę wymieniać poduszki pod skrzynią, więc za jakieś dwie godzinki napiszę czy coś się zmieniło, ale nie sądzę po zobaczeniu tych poduszek, źeby to one były za to szarpnięcie odpowiedzialne...Zobaczymy...

[piotrek1410]

Muszę wszystkich zmartwić. Wymiana poduszek skrzyni biegów też nic nie dała szarpnięcie jak było tak jest. Narazie nie mam pomysłów więcej. Jadno co mi przychodzi do głowy, miałem kiedyś golfa IV TDI i tam w okolicach kolektora ssacego była taka klapka sterowana podciśnieiem i ona w momęcie gaszenia silnika zamykała się na tą chwilę i odcinała zupełnie powietrze, wtedy silnik stawał jak wryty. Starsze modele TDI chyba tego nie miały i kultura gaszenia była troszkę mniejsza..

Nie wiem zupełnie czy w BMW jest coś takiego, ale nasuwa się myśl dlaczego na zimnym silniku szarpnięcia nie ma nie ma. Przeważnie diabeł tkwi w pierdołach. Moim zdaniem trzeba jakiegoś fachowca znaleźć, który się specjalizuje w BMW i może będzie znał odpowiedz na to pytanie??? Panowie trzeba jakoś to wychwycić, ale jak??????????????

 

Szukajmy dalej, a znajdziemy...

[damianix]

U mnie z wibracjami na kierownicy pomogło, natomiast z zakołysaniem podczas gaszenia nie (może minimalnie). Dalej telepie budą podczas gaszenia.

[Dr.Om]

Ja to widze tak: możliwe że masz nagar gdzieś na zaworach który jest rozgrzany do czerwoności i po wyłączeniu silnika resztki paliwa mogą skapywać z wtrysku na zawór a nastepnie dochodzi do samozapłonu, natomiast przy zimnym silniku samozapłon raczej nie występuje. Pierwsze co bym zrobił to wybrałbym się na długą wycieczke i jeśli problem się powtorzy to raczej trzeba bedzie wymienić wtryskiwacze. Dodam że po długiej jeździe nie należy wyłączać silnika od razu! należy chwilkę odczekać aż zawory ostygną, tak zaleca większość producentów nawet inż. BMW. Jeśli masz zamiar zgasić auto odczekaj ok 30s nawet do 1min i napisz czy problem dalej istnieje.

[mazur]

Jakis czas temu byl podobny temat,teraz nie moge go namierzyc.Ijeden z kolegow stwierdzil ze po zdjeciu paska wieloklinowego nie ma szarpniecia wiec problem tkwi gdzies w czesciach pracujacych z paskiem bylo nawet jaka to czesc.Jak znajde ten temat to dam znac.

[Dr.Om]

Jakis czas temu byl podobny temat,teraz nie moge go namierzyc.Ijeden z kolegow stwierdzil ze po zdjeciu paska wieloklinowego nie ma szarpniecia wiec problem tkwi gdzies w czesciach pracujacych z paskiem bylo nawet jaka to czesc.Jak znajde ten temat to dam znac.

 

ale koledze chodzi o szarpnięcie autem do przodu po zgaszeniu silnika i to fachowo nazywa się samozapłon, być może źle go zrozumiałem, może niech dokładnie opisze co to za szarpnięcie.

[piotrek1410]

Jakis czas temu byl podobny temat,teraz nie moge go namierzyc.Ijeden z kolegow stwierdzil ze po zdjeciu paska wieloklinowego nie ma szarpniecia wiec problem tkwi gdzies w czesciach pracujacych z paskiem bylo nawet jaka to czesc.Jak znajde ten temat to dam znac.

 

Było by dobrze jak znalazł bysię ten temat... Postaraj się go odszukać...Dzięki...

[piotrek1410]

Jakis czas temu byl podobny temat,teraz nie moge go namierzyc.Ijeden z kolegow stwierdzil ze po zdjeciu paska wieloklinowego nie ma szarpniecia wiec problem tkwi gdzies w czesciach pracujacych z paskiem bylo nawet jaka to czesc.Jak znajde ten temat to dam znac.

 

ale koledze chodzi o szarpnięcie autem do przodu po zgaszeniu silnika i to fachowo nazywa się samozapłon, być może źle go zrozumiałem, może niech dokładnie opisze co to za szarpnięcie.

 

Nie to nie jest szarpnięcie do przodu tzw. samozapłon, jest to szarpnięcie właśnie na boki, aż całą budą zatelepie. Dodam, że ostatnio przejechałem w jwden dzień 900km i szarpnięcie występowało tak samo...