Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 691
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Rozwiazanie problemu w miom aucie... ...mialem "to samo" - szarpalo i stukalo przy gaszeniu... a i przy odpalaniu czasem dalo sie slyszec "dziwne" troche jakby metaliczne dzwieki... Jestem siezo po wymianie napedu pasowego (kompletnego - kolo pasowe (plus sruba i podkladka), rolka prowadzaca, 2xnapinacz, 2xdzwignia napinajaca z rolka, dwuczesciowa tulejka dzwigni napinajacej (na pasku klimy), 2xpasek). Po calym zabiegu cisza i spokoj. Auto "miekko" odpala i co najwazniejsze "miekko" i przede wszystkim cicho gasnie, delikatne, bardzo delikatne zakolysanie autem przy gaszeniu pozostalo ale to zupelnie inna bajka w porownanie do tego co bylo przed wymiana... teraz gdy nie ma "szarpniecia" i stukow to zakolysanie to sama przyjemnosc :) . Jako iz wymienilem calosc trudno jednoznacznie stwierdzic co dokladnie bylo przyczyna problemow. Jednak po wstepnych ogledzinach wymontowanych czesci... jakbym mial wymieniac "po kawalku" zaczalbym od napinaczy (oczywiscie kolo pasowe jest "najwazniejsza" czescia tego ukladu ale i najdrozsza a cena napinaczy nie siega nawet polowy wartosci kola). Moj napinacz napedu glownego mial luzy i wydawal dzwieki bardzo podobne do tych ktore slyszalem podczas gaszenia. Tym ktorzy maja sprawne poduszki pod silnikiem oraz tym u ktorych wcisniecie sprzegla podczas gaszenie nie wprowadza slyszalnych zmian w zatrzymywaniu silnika szczerze polecam wymiane kompletnego napedu pasowego! ;)
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
Witam. 2 tygodnie temu wymieniłem poduchy pod silnikiem(lemfoldera).przed wymianą buda przy gaszeniu i zapalaniu cala latała.po wymianie lekkie zabujanie auta po zgaszeniu a po zapaleniu zero szarpniecia.Od wczoraj po zapaleniu zaczeło szarpać buda(prawie jak przed wymianą poduchy-dodam ze lewą miałem całkowicie zerwaną) niemowiac juz o gaszeniu.ciekawe czy juz poduchy niedostały po dupie :x .w sobote obejze czy czasem lewa sie nienaderwałą.od tego szarpania łacznik elastyczny wydechu wymieniłem.pekła także rurka egr(recylkulacji spalin ta karbowana)narazie od tygodnia pospawana bo uzywki niewidze do kupienia a nowa bodajze ponad 200zł.trzeba rozwiazac ten problem bo cochwila cos bedzie nie tak.a moze to wina zle ustawionej pompy wtryskowej?
Opublikowano
Rozwiazanie problemu w miom aucie... ...mialem "to samo" - szarpalo i stukalo przy gaszeniu... a i przy odpalaniu czasem dalo sie slyszec "dziwne" troche jakby metaliczne dzwieki... Jestem siezo po wymianie napedu pasowego (kompletnego - kolo pasowe (plus sruba i podkladka), rolka prowadzaca, 2xnapinacz, 2xdzwignia napinajaca z rolka, dwuczesciowa tulejka dzwigni napinajacej (na pasku klimy), 2xpasek). Po calym zabiegu cisza i spokoj. Auto "miekko" odpala i co najwazniejsze "miekko" i przede wszystkim cicho gasnie, delikatne, bardzo delikatne zakolysanie autem przy gaszeniu pozostalo ale to zupelnie inna bajka w porownanie do tego co bylo przed wymiana... teraz gdy nie ma "szarpniecia" i stukow to zakolysanie to sama przyjemnosc :) . Jako iz wymienilem calosc trudno jednoznacznie stwierdzic co dokladnie bylo przyczyna problemow. Jednak po wstepnych ogledzinach wymontowanych czesci... jakbym mial wymieniac "po kawalku" zaczalbym od napinaczy (oczywiscie kolo pasowe jest "najwazniejsza" czescia tego ukladu ale i najdrozsza a cena napinaczy nie siega nawet polowy wartosci kola). Moj napinacz napedu glownego mial luzy i wydawal dzwieki bardzo podobne do tych ktore slyszalem podczas gaszenia. Tym ktorzy maja sprawne poduszki pod silnikiem oraz tym u ktorych wcisniecie sprzegla podczas gaszenie nie wprowadza slyszalnych zmian w zatrzymywaniu silnika szczerze polecam wymiane kompletnego napedu pasowego! ;)

Kolego jeśli wymieniłes poduchy to zrób ja kolega wyżej pisał wymień na początek napinacz i dzwignię napinającą z rolką do tego pasek i zobacz co będzie, to najtańsze rozwiązanie a może pomóc, jeśli nie pomoże to nastepnie napinacz z dzwignią napinającą plus rolka i pasek tylko contitech żaden inny i żeby miał włoski taki meszek na rowkach bo jak kupisz bez tego to będzie ci piszczał pasek przy starcie i gaszeniu silnika ja jeszcze bym na twoim miejscu sprawdził dokładnie koło pasowe na wałe jeśli po złapaniu w rękach będzie się ruszać na boki to lepiej wymień również i będziesz miał swięty spokój na zawsze, ja u siebie już z wszystkim cudowałem i wymieniałem koło dwumasowe, sprzęgło, poduchy wszystko ori i dalej telepie, już zakupiełm koło pasowe na wał wszystkie napinacze i dzwignie, paski wszystko ori, wydałem naprawdę wiele kasy i mam nadzieję że to będzie koniec z tym telepaniem, jeśli chcesz to możesz poczekać na weekend zabieram się za to i napewno zdam relację z roboty. Pozdro Mario.

Sprzedam, uchwyt ręcznego ze skóry, tylna klapa Pre-Lci Igiełka.

Człowiek nie potrzebuje gwiazdy, błyskawicy a nawet czterech pierścieni, człowiek potrzebuje dwóch nerek.

Moja ślicznota: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=158&t=211412 oceń:D

Opublikowano
Mam ten spam problem podczas gaszenia silnika samochodem telepie na lewo i prawo, ale to mnie aż tak nie wkur.... jak de drgania całek karoserii jak jadę na niskich obrotach. Byłem u mechanika i stwierdzili że poduszki są ok ale strasznie skacze pasek podczas gaszenia silnika. Nie chce sie nawet zabierać za telepania pod czas gaszenia bo nie którzy po 2 lata sobie nie poradzili z tym problemem. Ale te drgania karoserii,kierownicy i deski doprowadzają mnie do szału ma ktoś jakiś pomysł? czy to poduszki jednak a może coś innego. z Góry dzięki za pomoc :)
Opublikowano
u mnie były wibracje na wszystkim co się dało! buda, decha, lewarek biegów i kiera...generalnie totalna masakra! Po wymianie jakby odpalił salonowe auto. Gaszenie jest bardzo podobne jak VAGi. osobiście polecam wymianę kpl poduch tj silnika i skrzyni.
Opublikowano
Mam ten spam problem podczas gaszenia silnika samochodem telepie na lewo i prawo, ale to mnie aż tak nie wkur.... jak de drgania całek karoserii jak jadę na niskich obrotach. Byłem u mechanika i stwierdzili że poduszki są ok ale strasznie skacze pasek podczas gaszenia silnika. Nie chce sie nawet zabierać za telepania pod czas gaszenia bo nie którzy po 2 lata sobie nie poradzili z tym problemem. Ale te drgania karoserii,kierownicy i deski doprowadzają mnie do szału ma ktoś jakiś pomysł? czy to poduszki jednak a może coś innego. z Góry dzięki za pomoc :)

Jeśli koło dwumsaowe zostało wykluczone z diagnozy, to zapewne jest to problem całego układu pasowego, trzeba sprawdzić stan koła pasowego na wale jeśli jest ok, choć ciężko jednoznacznie określić jego stan na dobry u mnie przykładowo wygląda na dobre ale ja i tak je wymieniam bo skoro ccały napęd pasowy będę robił to i odrazu koło pasowe wymienię i bedę miał spokój a nie po poskładaniu wszystkiego znowu to rozbierać choć roboty już aż tak dużo z tym nie będzie, ja miejscu kolegów zaczął od wymiany napinaczy i dźwigni z kołami a w szczególności od paska klimy bo ten podobno jest główną przyczyną choć w każdym samochodzie może być inaczej w ASO napinacz i dżwignia to koszt 250 złotych+koszt paska 70 złotych, jeśli nie pomoże to następny napinacz+dźwignia i rolka paska głownego i na końcu koło pasowe wału jeśli okaże się problem. Ja nie zastanawiam się i wymieniam wszystko i myślę że skończy się telepanie budą podczas gaszenia auta w moim aucie jest przebieg 225 tysięcy i napewno nikt tego nie wymieniał a przecież nic nie jest wieczne. Pozdro Mario.

Sprzedam, uchwyt ręcznego ze skóry, tylna klapa Pre-Lci Igiełka.

Człowiek nie potrzebuje gwiazdy, błyskawicy a nawet czterech pierścieni, człowiek potrzebuje dwóch nerek.

Moja ślicznota: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=158&t=211412 oceń:D

Opublikowano
Nie chce mi się już pier.... z tą padaką silnika podczas gaszenia. Chce wyeliminować tylko te drgania dechy kierownicy i całej reszty plastików podczas jazdy(..a dwumas zmieniałem już). Dodam że miałem też e46 3.0d i tamta gasła jak powinna zero jakiego ruchu silnikiem w e39 2.5 tds to samo ale to już inna konstrukcja. A z tym 2.0 to od samego początku same problemy.
Opublikowano
Nie chce mi się już pier.... z tą padaką silnika podczas gaszenia. Chce wyeliminować tylko te drgania dechy kierownicy i całej reszty plastików podczas jazdy(..a dwumas zmieniałem już). Dodam że miałem też e46 3.0d i tamta gasła jak powinna zero jakiego ruchu silnikiem w e39 2.5 tds to samo ale to już inna konstrukcja. A z tym 2.0 to od samego początku same problemy.

No tak bo silniki sześciocylindrowe to najlepiej wyważone silniki na świecie jeśli chodzi o benzyniaki ale w dieslu to też pewnie tak jest a jeśli masz drgania dechy, kiery podczas jazdy to również może być objaw uszkodzonego połączenia elastycznego skrzynia wał napędowy które przenoszą się po całej karoserii a jak wymieniałeś dwumas to może ktoś przy montażu źle dokręcił to połączenie i teraz masz takie problemy. Być może któryś przegub walnięty? Podzcas jazdy drgania mogą mieć różne przyczyny, nawet koła źle wywazone, stare sparciałe opony również mogą tak wibrować, trzeba szukać po kolei i eliminować przyczynę a nie wkur...ć się, bo w ten sposób do niczego nie dojdziesz. Pozdro Mario.

Sprzedam, uchwyt ręcznego ze skóry, tylna klapa Pre-Lci Igiełka.

Człowiek nie potrzebuje gwiazdy, błyskawicy a nawet czterech pierścieni, człowiek potrzebuje dwóch nerek.

Moja ślicznota: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=158&t=211412 oceń:D

Opublikowano
Ale nawet jak stoję w miejscu to cały samochód wibruje :mad2: Nie ma różnicy czy się stoi czy jedzie wibracje są takie same.Chyba że jadę na wysokich obrotach to nic się nie dzieję...
Opublikowano
Ale nawet jak stoję w miejscu to cały samochód wibruje :mad2: Nie ma różnicy czy się stoi czy jedzie wibracje są takie same.Chyba że jadę na wysokich obrotach to nic się nie dzieję...

 

 

mam identycznie i właśnie powoli myślę o zrobieniu tego , drgania na wolnych i średnich, ze sprzęgłem i bez, nie ma różnicy czy na biegu czy bez, wibruje całą buda a dodatkowo szarpanie przy odpalaniu i szczególnie przy wyłączaniu silnika, w moim przypadku to pewnie ( domyślam się po objawach ?) poduszki silnika i skrzyni i napinacz+rolka+pasek, tylko nie wiem co pierwsze zrobić, od grudnia gdy auto kupiłem o tych drganiach już czytałem wszędzie gdzie tylko można i widzę ze może to być tylko to co wymieniłem, oczywiście muszę to zlecić wiec koszty to nie tylko materiał :(

Opublikowano
U mojego starego silnik drżał jak był walnięty ten amortyzatorek od napinacza paska ale to było w e36 1.8 tds
Opublikowano
U mojego starego silnik drżał jak był walnięty ten amortyzatorek od napinacza paska ale to było w e36 1.8 tds

Więc zacznij od wymiany napinacza+dźwignia z rolką i pasek klimy i zobaczysz efekty.

Sprzedam, uchwyt ręcznego ze skóry, tylna klapa Pre-Lci Igiełka.

Człowiek nie potrzebuje gwiazdy, błyskawicy a nawet czterech pierścieni, człowiek potrzebuje dwóch nerek.

Moja ślicznota: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=158&t=211412 oceń:D

Opublikowano
hehe łatwo powiedzieć wymień , chce być na 100% pewny żeby kasy nie wydać na darmo :?
Opublikowano

:lol: to nie takie proste jak myślisz ... łudzisz się że ktoś Ci poda jakąś część a Ty ją wymienisz i będzie dobrze .... :nienie:

wymienisz jedno zacznie telepać drugie słabsze .... to taki układ powiązanych ze sobą części , które wszystkie muszą zostać wymienione aby było ok !!

SPECIAL REMAPPING SERVICE - SOFTWARE ENGINEERING - IDA PRO


Chiptuning Łódź


ŁÓDŹ BYDGOSZCZ BIRMINGHAM LONDON


https://www.tc-performance.com/

Opublikowano
No mam taką nadzieję, bo jeśli chodzi i padaczkę silnika przy gaszeniu to za duży koszt koło pasowe + pasek + napinacz i rolka jest 1000zł chwilowo nie stać mnie na takie wydatki zwłaszcza po przygodach z brakiem mocy :mad2:
Opublikowano
poduszek pod skrzynia nie wymieniałem-oblukałem i są dobre,w sumie nie wiem czy powinny być takie miękkie, jak się złapie palcami i ściśnie jakieś 3-4mm ale nie są powyrywane,no chyba że powinny być całkiem twarde.wymiana poduch pod skrzynią to nie rozwiązanie telepania.u mnie na wolnych obrotach to samo co u was-drży gałka biegów, lekko kierownica i buda.jak dodaje gazu dość szybkim ruchem tak do 1300obr to wszystko tak opornie wchodzi na obr.W ogole jak pompuje gazem to buda buja sie na boki dość mocno-nie wiem czy tak powinno być.po wymianie łącznika elas.wydechu i poduch pod silnikeim jak jade i auto wchodzi na obr.to wszystko jakos drży,ale zauwazyłem ze koleś co spawał łącznik chyba nie dokonca dobrze to zrobił bo lekko furczy i mysle ze gdzies na spawach przepuszcza albo poluzowały sie śruby na kolektorze i może to jest przyczyną drżenia a jeśli nie to mysle ze po wsadzeniu nowych poduch silnik ciasniej siedzi i jak jest walniete np koło pasowe co ma drgania to przenosi to na budę.w sobotę posprawdzam co sie dzieje.CZERWONY 330D-daj znać jak powymieniasz te napinacze rolki idt.A może pourywały nam sie klapki gaszące w kolektorze dolotowym hehe i zatrzymały sie gdzies na tym syfiastym nagarze i trzesie :mrgreen: zartuje ale to tez trzeba sprawdzic i najlpeiej zdemontowac bo do 100000tys jest ok a pozniej ryzykfizyk.
Opublikowano

Tak naprawdę to te klapki nie służą do gaszenia ;) czytałem o tym w wielu postach i najstarsi formułowicze stwierdzili z pomocą serwisów i niemieckiego forum że to klapy zawirowań. Dalsze wyjaśnienia po niżej...

(by Roger-Nysa)

 

Z czasem w dyskusji......na forum wypracowane zostało trochę inne stanowisko.

 

Nie są to klapki gaszące !! tylko klapki zawirowań!!!

 

Dolot w kolektorze jest rozdzielony i na każdy cylinder przypadają dwa doloty (wiadomo dwa zawory ssące =dwa doloty)

Jeden z dolotów w kolektorze jest wolny (ten górny) natomiast ten dolny ma zainstalowane klapki.

Gdy klapki są zamknięte cylinder nadal jest napełniany powietrzem przez górny dolot.

Silnik nadal pracuje -Nie jest tak że gaśnie.

W grupie VAG na dolocie jest jedna wielka klapa i ona faktycznie odcina powietrze i gasi silnik. W BMW nie ma takiego elementu a przedmiotowe klapki spełniają inną funkcję.

 

Zgodnie z tym co zostało wklejone przetłumaczone wychodzi że klapki są zamkniete na wolnych i niskich obrotach. Gdy silnik wchodzi na wyższe obroty i zapotrzebowanie na powietrze jest większe klapki się otwierają.

 

Myślę że ma to związek z normą emisji spalin euro4 i utrzymaniem toksyn w dopuszczalnych granicach.

 

Teoretycznie gdy klapki są zamknięte skraca się dolot dzięki temu turbina musi mniej napompować aby osiągnąć zakładane ciśnienie. Wtedy wychodziło by że lag od dołu powinien być mniejszy.

Ale z drugiej strony w tym czasie cylinder napełniany jest przez jeden dolot więc objętościowo turbinie ciężko wdmuchać sporą dawkę powietrza.

Przecież dwa zawory ssące otwierają się równocześnie , gdy klapki są zamknięte powietrze wprowadzane jest jednym dolotem wpada do cylindra i wylatuje (teoretycznie) drugim zaworem otwartym ale jego dolot jest odcięty więc powietrze leci z cylindra aż do blaszki w kolektorze.

Powietrze tłoczone przez turbo z jednej strony napiera na blaszki od strony cylindra z drugiej od strony dolotu.

Więc czy baldaszki otwarte czy zamknięte pojemność dolotu jest taka sama z tą różnicą że przy zamkniętych blaszkach do cylindra wlatuje mniej powietrza.

 

Nie jestem jedyną osobą która zauważyła poprawę osiągów po wywaleniu blaszek.

Na pewno nie jest to ogromny przyrost ale u mnie nie doszło przez to do utraty mocy i tego jestem pewny na 100%.

Myślę że mniej ciekawie wyszła by diagnostyka spalin pod względem toksyczności i to tyle.

 

Idealnym potwierdzeniem problematyki wzrostu czy spadku mocy byłby jak ktoś wcześniej sugerował pomiar przed i po wyrwaniu blaszek na hamowni.

Może z czasem pojawi się ktoś kto zrobił to w takiej kolejności i sprawa będzie jasna.

 

Samo podpatrzenie czy klapki są czy ich nie ma bez ściągania kolektora jest do zrealizowania w prosty sposób jeśli nie lusterkiem bo głowy nie da się tam wsadzić to można wsadzić rękę z komórką i cyknąć parę fotek . Będzie widać czy " sztanga siłownika" jest połączona z klapkami czy lata sobie swobodnie bo ktoś zaślepił dziurki po ośkach śruba czy innym wynalazkiem.

Opublikowano

Mam podobny problem jak koledzy wyżej w moim przypadku jest to w miarę delikatne szarpnięcie podczas gaszenia silnika i nie ma reguły czy silnik zimny czy rozgrzany, czy pedał sprzęgła wciśnięty czy nie szarpniecie jest nie zawsze ale jest. Koło dwumasowe sprawdzone, poduszki silnika i skrzyni w porządku, diagnoza miejmy nadzieje słuszna to kompletny napęd pasowy tzn:

 

Koło pasowe Corteco 487zł [Allegro] w ASO takie samo koło kosztuje 1020zł :shock:

Napinacz hydrauliczny 301zł [ASO]

Rolka prowadząca 122zł [ASO]

Rolka napinacza 119zł [ASO]

Śruba wału korbowego 21zł [ASO]

Podkładka śruby 9zł [ASO]

 

Części zamówione, pasek mam Continentala jest w miarę nowy wiec go nie wymienIam

 

oraz

UWAGA!!! zainwestowałem w specjalny klucz do odkręcenia koła pasowego c.256zł [sklep z narzędziami warsztatowymi]

 

Koło pasowe już mam, jutro jadę odebrać części z ASO gdyż nie mieli ich na stanie, a w sobotę biorę się za wymianę i miejmy nadzieje że skończy się już ten koszmar z drganiami podczas gaszenia . :D



Potrzebujesz klucza do blokowania wału korbowego M47 / M47N... mam taki! NOWA CENA 120zł!


Amsoil AFL + Archoil AR9200

Opublikowano
a jak sprawdziłeś że poduszki silnika i skrzyni są ok ???? no i co z dwumasem ???

Dajcie spokój z tymi poduszkami, przecież kolega napisał że ma delikatne drgania przy gaszeniu i pewnie wie co robi ja zrobiłem to samo co kolega i zakupiłem części i w pomiedziałek wymiana i myślę również że skończy się to wszystko pozytywnie, ja u siebie wymieniłem na ori poduszki i okazało się że stare niczy, nie różniły się zużyciem od starych, być może jedynie minimalnie były bardziej zbite jak nowe i to tyle a po wymianie zadnych zmian na plus, mój kolega ma w Passacie 1,9 tdi 110km wywalone poduchy silnika, drgania silnika przenoszone na wolnych obrotach to masakra wszystko brzęczy, buczy, drży ale jak doda gazu na 1.500 obr/min to wszystko zanika i jest w miarę spokój, więc poduszki to naprawdę gdy sa wywalone to buczy niemiłosiernie ale tylko na niskich obrotach a po dodaniu gazu powinno być w miarę dobrze. Kolego wymień wszystko i pochwal się jakie rezultaty, na forum BMW Sport już paru ludzi to wymieniło i maja spokój.

Sprzedam, uchwyt ręcznego ze skóry, tylna klapa Pre-Lci Igiełka.

Człowiek nie potrzebuje gwiazdy, błyskawicy a nawet czterech pierścieni, człowiek potrzebuje dwóch nerek.

Moja ślicznota: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=158&t=211412 oceń:D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.