320d mocne szarpnięcie silnikiem przy gaszeniu

[Demonik]

W M57 zamienniki są na pewno (w normalnej wersji), ale XD podobno są inne i zamienników nie ma :cry2: . Może ktoś wymieniał i podpowie. Pytałem w Focie i pan był zadowolony i nawet szykował się do recytacji zamienników ale magiczne XD go rozwaliło, rozłożył ręce bezradnie . Silnik niby taki sam a zawieszenie troszkę inne. Jeśli te poduszki są rzeczywiście inne a problem ten sam, to te poduszki nie są przyczyną tylko po prostu nowe lepiej nasz problem maskują.

[Demonik]

Panowie, to aż trudno uwierzyć że tylu "posiadaczy", przez tak długi czas, nie może zlokalizować problemu. Zaczęło się od 320d, okazuję się że to samo boli 318d, 330d M57 i M57n i jakąś jedynkę i bez różnicy manual czy automat, ośka czy 4x4. Przecież są różne silniki, różne modele,różne wersje, różne roczniki więc i elementy(części) są różne. Coś (prócz problemu i logo na masce) musi łączyć nasze furki. Przydał by się fachura, który by to ogarnął. Biorąc pod uwagę ilość zainteresowanych i złożoność usterki, to w dniu rozwiązania problemu drastycznie wzrośnie spożycie alkoholu. :D . Czekam na ten dzień z utęsknieniem. :cool2:

[robiola1]

juz 19 strona, a wy ciagle to samo; pisalem na samym poczatku, ze to jest tlumik drgan i wymienia sie go z paskiem i rolkami co 50-60 tys km - w kazdym pozadnym ASO to wiedzą :cool2:

wiem, ze to troche kosztuje, ale przypomne stare przyslowie: kto nie ma miedzi, temu sie silnik jak zyd po sklepie biedzi :mrgreen:

[hunter]

U mnie silnik zatrzymuje się bardzo miekko a bezpośrednio po przekręceniu kluczyka w pozycję 0 słyszę jakby jakieś upuszczane powietrze, jakby jakiś zawór upustowy, dodam że nie mam klapek w kolektorze bo je wywaliłem, może to syczące powietrze ma jakiś wpływ na zatrzymywanie motoru?? praktycznie za każdym razem jak jest cisza i gaszę silnik to to słyszę.

 

Od kiedy kupiłem auto miałem mocne drgania na jałowym biegu , kupiłem poduszki lemfordera - takie jak szły na pierwszy montaż, do tego są inne dla automata i dla manuala , wymiana wieczorkiem + dwa browary (mechanik mnie olał ale przynajmniej 100pln w kieszeni) i szok , teraz zero drgań i piekna kultura pracy i dużo ciszej w aucie, jak rano odpalam to nawet nie wiem kiedy już zapalił :D

 

ps. z wymianą poduszek w m47n nie jest tak prosto, troszkę się trzeba namęczyć z poduszką po stronie turbawki praktycznie dojście tylko od spodu i potrzebne dobre narzędzia.

[Jaisu]

czyli wymiana poduszek pod silnikiem nie eliminuje problemu ale w jakimś stopniu sytuacja się poprawia? Sam już nie wiem co mam robić, próbuje się do tego przyzwyczaić jednak to cały czas boli... Jakie jest wasze zdanie? Warto wymieniać poduchy gdy nie są jeszcze w rozsypce? Pomoże, przynajmniej w pewnym stopniu? a tak poza tym to w ogóle jest jakaś masakra. Gdzieś musi tkwić przyczyna tylko gdzie... kogo się człowiek nie zapyta (ASO, warsztaty) to każdy mówi że to wina czego innego albo po prostu że te silniki tak mają.

 

Wymieniać poduchy???

[Demonik]

Hunter a w twojej 330xd jak było przy gaszeniu? A i może wymieniałeś poduszki pod silnikiem?

[kameleon3000]

ale trzeba wziąć pod uwagę, że poduszki od 320d a 330d są zupełnie inne. te w 330d są dużo większe i sterowane podciśnieniowo, inna zasada działania i na pewno tłumienie

[Demonik]

Ale chyba nikt nie mówi że są takie same. Zerknij kilka postów wcześniej "różne silniki . . . różne elementy" a problem ten sam. Dla tego ja bym raczej szedł w kierunku tego podciśnienia. Konstruktorzy użyli różnych części, ale zasady pewnych rozwiązań powielali (tak przynajmniej sądzę). Jeden z kolegów pisał że przy tym szarpnięciu silnik wykonywał pół obrotu do tyłu i z powrotem. Może by sprawdzić, czy inne też tak mają. Bo jeżeli rzeczywiście silnik kończąc pracę wykonuje ruch wstecz, to ja się nie dziwie że to szarpnięcie jest tak mocne. Wtedy klapki w kolektorze czy jakieś zawory były by za to odpowiedzialne. Więc w sumie pierdoła i stosunkowo nie duży koszt. Może ktoś robił i zakończy mój wywód ale jakaś logika chyba w tym jest.

[Demonik]

Nawet można by stwierdzić że bez pasków, silnik mniej obciążony i mniej elementów w ruchu i dla tego mniejsze wahnięcie. Tylko z tym że na zimno tego nie ma było by trudniej. :mad2: Chociaż, zimne sztywniejsze poduszki lepiej amortyzują? W teorii jakaś logika w tym jest. Czekam aż jakiś "praktyk" zmiesza mnie z błotem.

[Burner]

A ja przejeździłem już 320d M47N praktycznie 2 lata i 34k km i jak super zapalał i gasił tak super zapala i gasi :mrgreen:

Nie jest to gaszenie tak dobre jak w A4 B6 1.9 TDI AVF , ale jak czytam o Waszych problemach, to dziękuję, że u mnie jest ok :)

[michii]

Ja wymieniłem dzis poduszki pod silnik i skrzynie, do tego koło pasowe i szarpnięcie ustało tak w 70-80%. Nie jest super ale jest bardzo mało odczuwalne. Jestem zadowolony i mi to wystarczy.

[TC]

PANOWIE MOGĘ STWIERDZIĆ ŻE GŁÓWNĄ PRZYCZYNĄ SZARPNIĘCIA PRZY GASZENIU JEST ZUŻYTY NAPINACZ PASKA KLINOWEGO!!!!!

Dziś wymieniałem pompę wody u znajomego i paski ! Wcześniej nie miał żadnych szarpań przy gaszeniu ani nic podobnego , ma dobre poduchy pod silnikiem i całe , czyli nie popękane koło pasowe ... ale do rzeczy jego stary napinacz nie dało rady napiąć i musiałem włożyć stary od 7er na jeden dzień dopóki nie przyjdzie nowy napinacz , i w tym momencie pojawiło się szarpanie przy gaszeniu ! pojechałem do kolegi - mechanika i przyglądał się temu zużytemu napinaczowi przy gaszeniu i to on powoduje cofanie się silnika przy gaszeniu ponieważ nie amortyzuje ! Także to jest główna bolączka - ZUŻYTY NAPINACZ ( koszt nowego ok 150 -160zł ) . Oczywiście przy tym wszystkim muszą być sprawne poduszki pod silnikiem i skrzynią i koło pasowe wału , ale jeśli to wszystko jest sprawne to szarpanie pochodzi od NAPINACZA !!!!!!

[Kiker]

chodzi o sam napinacz taki jak tu;

http://img15.imageshack.us/img15/7259/napinaczl.jpg

 

lub taki kompletny;

http://allegro.pl/item925391887_bmw_e46_320d_diesel_m47_napinacz_paska.html

[TC]

dokładnie o ten na zdjęciu! oczywiście poduszki pod silnikiem i koło pasowe wału muszą być sprawne!

[chris99]

PANOWIE MOGĘ STWIERDZIĆ ŻE GŁÓWNĄ PRZYCZYNĄ SZARPNIĘCIA PRZY GASZENIU JEST ZUŻYTY NAPINACZ PASKA KLINOWEGO!!!!!

Dziś wymieniałem pompę wody u znajomego i paski ! Wcześniej nie miał żadnych szarpań przy gaszeniu ani nic podobnego , ma dobre poduchy pod silnikiem i całe , czyli nie popękane koło pasowe ... ale do rzeczy jego stary napinacz nie dało rady napiąć i musiałem włożyć stary od 7er na jeden dzień dopóki nie przyjdzie nowy napinacz , i w tym momencie pojawiło się szarpanie przy gaszeniu ! pojechałem do kolegi - mechanika i przyglądał się temu zużytemu napinaczowi przy gaszeniu i to on powoduje cofanie się silnika przy gaszeniu ponieważ nie amortyzuje ! Także to jest główna bolączka - ZUŻYTY NAPINACZ ( koszt nowego ok 150 -160zł ) . Oczywiście przy tym wszystkim muszą być sprawne poduszki pod silnikiem i skrzynią i koło pasowe wału , ale jeśli to wszystko jest sprawne to szarpanie pochodzi od NAPINACZA !!!!!!

 

 

Sprawdź szarpanie jeszcze na rozgrzanym silniku.

 

W M47N ten napinacz wygląda zupełnie inaczej:

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AP71&mospid=47665&btnr=11_3316&hg=11&fg=18

i jego wymiana to prawdopodobnie "droga przez mękę" .

Cena napinacza do M47N to około 280 zł w serwisie (nie sprawdzone na 100%)

[emil_nh]

WItam,

czytając twój problem odrazu nasuwa mi sie moje pytanie. Też mam szarpanie silnikiem , ktore przenosi sie na cale auto jednak nie przy gaszeniu , a po odpaleniu (szczegolnie jak jest zimny) jednak jak sie rozkgrzeje to po dodaniu gazu (wystarczy ponad 1tys obrotow ) i gdy one spadaja do normalnych auto zaczyna wibrowac. Mam wrazenie jak by jeden cylinder nie chodzil i cos sie dzialo z wtryskiwaczem. Przyczyna pewnie jest taka ze zalalem troche benzyny przez pomylke, padla mi pompa liniowa ale wibracje pozostaly.

CO o tym myslec? zabierac sie za wymiane wtryskow, regenerowac ten wadliwy? jakie sa koszta w ogole tego.

[Jaisu]

witam,

ja wymieniłem w swojej 320d poduchy pod silnikiem i jest duża poprawa, jednak to na pewno nie jest przyczyna szarpania tymi motorami. Mogę się założyć, że te szarpnięcia za jakiś czas znowu rozwalą poduchy. Dodatkowo występuje u mnie czasami pisk podczas odpalania i gaszenia. Wymieniłem paski, trochę lepiej. Możliwe, że przyczyna może leżeć w tym napinaczu, jednak jak doradzał mi mój mechanik jeżeli już wymieniać to wraz z dźwignią kierunkową czyli tą "łapą" od napinacza ( nr. 2 http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AL71&mospid=47634&btnr=11_2094&hg=11&fg=18 ) ponieważ to przede wszystkim w niej powstają luzy podczas rozruchu i gaszenia. Koszt w ASO 120 PLN netto bez śrub, łożysk itd. Powstaję tylko pytanie. Na 100% nie wiadomo czy to pomoże, a więc czy ta gra z szarpnięciem się naprawdę opłaca? Ja już powoli zaczynam wątpić. Nobel dla tego, kto dojdzie do rozwiązania problemu. Tym bardziej że każdy przypadek może być spowodowany czym innym

 

pozdrawiam i życzę wytrwałości oraz $$$

[Ciapeeeek]

Witam

jako że korzystałem i sugerowałęm się tym co jest napisane na tym forum, teraz zobowiązany jestem coś napisać,

miałem podobny kłopot w swoim bmw, przy odpolaniu silnika pisk i zatrzęsło całym autem na wolnych oborotach odczywalne wibracje w środku, i gaszenie znowu pisk i trzęśnienie ziemi,

 

wraz z kolegą wysłuchaliśmy, że pisk wydobywa sie z okolicy napinacza paska, wymieniliśmy ten amortyzatorek(napinacz) dwie rolki pasek i odkręciłem tą aluminiową łape i nasmarowałem (koszt częsci 220zł w intercarsie), dało się również zauważyć że lewa poduszka silnika jest troche klapnięta i coś z nią nie gra, wymieniliśmy poduszki, kupiłem z lemfordera (znajomy doradził mi aby innych zamieników nie dawać bo będzie jeszcze gorzej koszt 311 zł za dwie w intercarsie) wszystko zajęło nam 4 godziny oczywiście trzeba mieć kanał i jakieś pojęcie o tym

 

teraz jest rewelacja odpala płynie bez pisków drgań, silnik pracuje idealnie żadnych wibracji, jedynie przy gaszeniu zostało jakieś 20% procent drgań ale to jest kolosalna różnica z tym co było:)

[dontgs]

Potwierdzam, ja wymieniłem napinacz i zamiast oryginalnego łącznika wydechu wspawałem dwie "plecionki", bo rzucało rurą na boki, teraz chodzi jak benzyniak, odpalenie, jazda, gaszenie, nawet nie drgnie :)

 

Pozdrawiam.

[fornal]

Do wymienionych 3 miesiace temu poduszek silnika dolaczyl dzis nowy napinacz.

Poduszki pomogly o 50% a napinacz o 10%. Na tym poziomie pozostane.

[chris99]

Do wymienionych 3 miesiace temu poduszek silnika dolaczyl dzis nowy napinacz.

Poduszki pomogly o 50% a napinacz o 10%. Na tym poziomie pozostane.

 

A czy ktoś może potwierdzić na ile wymiana napinacza pomaga w M47N?

[Stelmacher]

a moze to ten lacznik elastyczny drgan?

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AX71&mospid=47664&btnr=18_0663&hg=18&fg=10

wiecie jak go najlatwiej wymienic?

bo kurde przepalil mi sie i zabardzo nie wiem jak najlatwiej go zdemontowac;/

[fornal]

a moze to ten lacznik elastyczny drgan?

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AX71&mospid=47664&btnr=18_0663&hg=18&fg=10

wiecie jak go najlatwiej wymienic?

bo kurde przepalil mi sie i zabardzo nie wiem jak najlatwiej go zdemontowac;/

 

To nie on ale wiekszosc miala z nim problem.

Zrob to tak (koniecznie dwa laczniki zamisat jednego)

http://img254.imageshack.us/img254/2096/img3298dx4.jpg

 

Opis tu:

viewtopic.php?f=69&t=74379

 

A sam napinacz paska to mi nie pomogl na szarpniecie. Wydaje mi sie ze trzeba wymienic poduszki (zrobione), napinacz (zrobione) i kolo pasowe (moze kiedys) i bedzie wtedy ok.

[Jaisu]

witam,

ostatnio z ciekawości przy wymianie napinacza uruchomiłem silnik bez pasków aby się przekonać, czy przyczyna szarpania przy gaszeniu silnika leży gdzieś w napędzie pasowym. Wynikiem mojego eksperymentu jest stwierdzenie, że jak rzucało, tak rzuca. Niestety, tajemnica dalej nie została rozwiana... Może ktoś kiedyś, jakoś..................

 

pozdrawiam

[fornal]

To nie kupuje kola pasowego :) Za duzo wymieniam niepotrzebnie. Silnik ma ten moze krotki posow tloka i dlatego sie cofa o obrot w tyl przy gaszeniu. W roverze 75 z silnikiem BMW tego nie ma ale tlok ma dluga droge do przebycia.

posow :arrow: posuw