Skocz do zawartości

Ciśnienie pod korkiem wlewu oleju, wywaliło olej na kolektor


Krzysiek78

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj w nocy było z 20 stopni mrozu, rano pojechałem do miasta i po pokonaniu ok 3 km pojawił się dym w kabinie. Okazało się, że wyciekł olej na (nie znam się aż tyle ale wydaje mi się ) kolektor wydechowy . Po odkręceniu korka oleju usłyszałem syk i uchodzi na zewnątrz para wodna z powietrzem, na wolnych obrotach wystarczy ok 15 sek aby znów się zebrało ciśnienie. Normalnie tego nie było. Odkręciłem więc korek na "pół gwizdka" wytarłem kolektor i na możliwie najmniejszych obrotach dojechałem do domu. Tym razem już nie wywaliło oleju, ale po dojechaniu sprawdziłem i nadal zbiera się ciśnienie . Dodam, że jeżdze na krótkich odcinkach i w oleju zawsze zbierało się trochę wody ( jednak stan plynu chłodniczego jest normalny). W zeszłym roku też się zbierała woda ale ginie zaraz kiedy zrobi się cieplej :? więc to raczej nie uszczelka ani głowica, a po prostu niedogrzany silnik(trasy max 6 km, płyn ledwo łapie 90 stopni)

http://img153.imageshack.us/img153/8210/silnikdc8.jpg

Nie pamiętam czy ciekło po tym dłuższym czy krótszym zaznaczyłem rurki po których ciekł olej(ciekł tylko po jednym ale zaznaczyłem 2 bo nie wiem który), jeśli ma to jakiekolwiek znaczenie to sprawdzę. Proszę Was drodzy użytkownicy o pomoc :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem teraz w samochodzie i ciśnienie się już nie zbiera. Po odkręceniu korka silnik troszkę inaczej pracuje, ale tak było zawsze. Co się mogło stać? Napewno będę go musiał teraz uszczelnić na nowo u mechanika, ale chciałbym poznać przyczynę :| Sprawdziłem i olej ciekł dokładnie po środkowej rurce krótszego kolektora.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co więc polecacie ? Przejechać się i przepalić wodę z silnika to napewno, ale pojawiła się nieszczelność(co prawda już nie wywala oleju). Czy przy łączeniu kolektora jest jakaś uszczelka do wymiany ? Czy jeśli nie będzie już go wywalało przy wyższych obrotach to olać sprawę ? Przejchałem się ok 600 metrów obroty max do 3500 i czysto. Narazie jednak jazdę chyba odpuszczę aż się skończą mrozy :|

Dziękuję za zainteresowanie tematem :8) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, podobno w benzynkach ten separator nie odgrywa takiej duzej roli jak w dieslu i nie wymienia sie tego tylko co jakis czas czysci ja u siebie nie wiem czy kiedykolwiek mialem to czyszczone?? Zadzwonilem do aso to mi powiedzieli ze zwariowalem ze tego raczej nikt nie wymienia a raczejsie to czysci co jakis dluzszy czas...co wy na to :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Ten seperator w silniku M52 jest rozbieralny i można go czyścić

ja osobiście to robiłem

 

A mozesz napisać czy to czyszczenie wogóle w czymś pomogło?

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten seperator w silniku M52 jest rozbieralny i można go czyścić

ja osobiście to robiłem

 

A może napiszesz czy dużo było roboty żeby to zrobić??? Bo jak patrzałem u siebie to wygląda na to że dostęp trochę utrudnia kolektor dolotowy,czy trzeba go ściągać czy może jest jakiś inny łatwiejszy sposób???

Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym,ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wymieniałem ten seperator po wystrzale gazu ,rozerwało go na kawałki

po zakupie innego rozmontowałem, wymyłem i zamontowałem czysty

kolektor wyciągałem bo sprawdzałem czy nie pękł od wystrzału.

POZDRAWIAM KE39

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam, od razu czyścić !

Po prostu załaduj kobietę na pakę i walnij się z nią do jakiegoś dużego miasta (ważne, by odległego) na zakupy. Postoisz w korku to się woda ulotni :-)

 

pozdr

Mariusz

To prawda i nieraz profilaktycznie w zimie przejadę się kilkadziesiąt km. po autostradzie aby "przepalić wodę"(czego moja kobieta osobiście nie lubi i twierdzi, że podczas jazdy ze mną inne auta są wyprzedzane na autostradach ze zbyt dużą prędkością na co ja nie zważam :twisted: , a pamiętać należy iż we Szwecji przyjemność powyżej 30 km/h dozwolonej grozi prokuratorem i odebraniem prawa jazdy haha, wiec mało kto naraża się na taką śmiałość, na to odpowiadam, że kiedyś kupimy V8 :twisted: ). Jednak efekt jest bardzo krótkotrwały, bo po kilkunastu odcinakch >5km znów pojawia się maź pod korkiem. Za to na wiosnę kiedy działa już klima wystraczy równie mało czasu aby woda znikła. Z obserwacji zeszłorocznych mogę stwierdzić iż w moim silniku na 6,5 litra oleju było ok 700 ml wody! O tyle spada stan oleju od kiedy używam klimatyzacji i wtedy mazi nie ma. Dane wydają się katastroficzne szczególnie jeśli mówimy o Szwecji i panujących tu minimalnie większych mrozach oraz szybszej jesieni. Jednak silniczek chodzi równo i energicznie jak na 2 literki :) . Powiem Wam, że wcześniej miałem Opla Omegę z tego samego rocznika i w nim woda się nie zbierała więc coś może być na rzeczy :( a dodam, że silnik rozgrzewał się w niej jeszcze wolniej. To jest moja pierwsze BMW więc niestety nie mam porównania. Zauważyłem też że chyba już kiedyś komuś wyleciał olej z tego samego miejsca gdyż na kolektorze widniała wyraźna czarna "krecha". To jednak nie moja zasługa, ale może świadczyć o dłuższym problemie. Stan płynu chłodniczego jest równy od 10 000 km, twardość węży w normie, termostaty sprawne, a wskazówka temp nawet dość szybko łapie pion bo po ok 3,5 km w mrozie 10 stopni i łagodnej miejskiej jeździe, wtedy według odblokowanego pokładowego komputera jest 78 stopni. W drodze powrotnej dochodzi do 94, nawet wtedy wąż doprowadzający plyn do chłodnicy jest "nieczynny" . Wszystko wskazuje na typowe objawy niedogrzanego silnika i kiedy odpalam ją w zimie wiem, że nie jest jej łatwo :cry: Za to akumulator BMW to jakiś cud. Z tego co wiem ma 12 lat, wskaźnik na nim wyraźnie sugeruje wymianę a wytrzymuje takie silne mrozy!!!!( i musi do 25 tego hehe)

P.S Przepraszam za ewentualne błędy i niespójność spowodowaną kilkoma lampkami swojskiego winka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w moim silniku na 6,5 litra oleju było ok 700 ml wody! O tyle spada stan oleju od kiedy używam klimatyzacji i wtedy mazi nie ma.

 

Co ma klimatyzacja do wyparowania wody z oleju? Jakoś nie mogę złapać na logikę :|

Zauważyłem, że podczas używania klimatyzacji auto szybciej się rozgrzewa a sam płyn osiąga wyższe temperatury. Być moze jest to spowodowane ogólnie wyższymi temperaturami zewnętrznymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.