BMW E46-JAKA KUPIć

[hunter]

330xi i jedenaście litrów - chyba nie dotykając gazu nogą

330d i 8 litrów przy normalnej jeździe

 

Ludzie nie piszcie na forum że benzyna z 3.0 silnikiem pali 11 litrów bo to są bajki jakieś, mój znajomy miał takie bmw z takim silnikiem (na brak pieniędzy nie narzeka) i przy normalnej jeździe tym samochodem nie dało się średnio zejść do 11 litrów

Może kolego dlatego nie zgadza Ci się to wyliczenie

330d pali 8 ale przy normalnej jeździe a nie przy turlaniu się.

To jest tylko moje zdanie.

[piotr2569]

330xi i jedenaście litrów - chyba nie dotykając gazu nogą

330d i 8 litrów przy normalnej jeździe

Ludzie nie piszcie na forum że benzyna z 3.0 silnikiem pali 11 litrów bo to są bajki jakieś, mój znajomy miał takie bmw z takim silnikiem (na brak pieniędzy nie narzeka) i przy normalnej jeździe tym samochodem nie dało się średnio zejść do 11 litrów

 

A gdzie ja pisałem o XI??? Ja mam napęd na jedną oś i spokojnie wychodzi mi 11L/100km w cyklu mieszanym (50%trasy + 50% miasta) I tak wychodzi - bo nawet jak sobie przemnożysz dane z trasy ok 7,3L/100km oraz dane z miasta (weź nawet 15L/100km) to w stosunku przebiegów 50/50 wychodzi ci (7,3+15)/2=11,15L/100km ;-). Nie opieram swoich wyliczeń na abstrakcyjnych danych kolego tylko z tego, co mi ubywa z portfela. A że pamięć mam dobrą (oraz zbieram rachuneczki dla porównania) to tyle mi właśnie wychodzi. I nie pisz mi tutaj ile spalało auto kolegi/kuzyna/znajomego bo każdy z nich jeździ inaczej i każdemu auto spalać będzie inaczej. Ja oparłem się na swoich wyliczeniach. I nie potrzebne mi jest ruszanie ze strzału na sprzęgle spod świateł i zatrzymywanie się na następnych - bo nie bawi mnie szpanerska jazda samochodem. A zapewniam cie, iż wykorzystuje w pełni moc mojego auta - natomiast w szczególności poza miastem.

I nawet biorąc pod uwagę, że diesel spaliłby mi 7L średnio (czyli litr mniej niż założyłem) to aby ceny eksploatacji pojazdów się wyrównały musiałbym przejechać (13zł różnicy na 100km) około 80000km km.

 

I zakończmy już tą batalię który silnik jest lepszy, bo ci co jeżdżą klekotami zawsze będą je chwalić a ci co jeżdżą benzynami będą zachwalać benzyny.

Moim zdaniem klekot jest dobry jak jest nowy i porządnie serwisowany, inaczej pozornie tańsza eksploatacja może przerodzić się w dość kosztowną skarbonkę ze względu na serwisowanie osprzętu silnika diesla.

 

Z mojej strony THE END.

 

Pzdr,

[renoraines]

http://www.auto-swiat.pl/wydania/artykul.asp?Artykul=13788&Strona=1 artukul o 330d, można poczytać

[Prokop]

Znowu dywagacje diesel - benzyna :) Ludzie a jaka różnica, nie rozumiem was. Jak jedziecie samochodem to interesuje was najbardziej to co macie w baku czy to jak samochód się prowadzi, jakie są wrażenia z jazdy? Normalne że troszkę inaczej się jeździ bo różny jest rozkłąd momentów i mocy ale jak ktoś umie jeździć to wiadomo, nic mu nie będzie przeszkadzać. Ja wolę mieć moc w każdej chwili bez trzymania silnika na obrotach bo to kosztuje, a daje to silnik diesla, a śmigając po miecie to ważne. Niektórzy lubią brzmienie silnika na obrotach, ci pewnie wolą benzynki i super.

PS. Był diesel jest benzyna, co następne, kto wie :)

[kwiatus19]

a z dislem mam spokój , komfort ,

do disli mnie namówili koledzy którzy robią do 100 tys rocznie , to są woły robocze , i o dziwo im się nie psują . swoim firmowym od nówki zrobiłem przez 2,5 roku 130 tys i nic , od przeglądu do przeglądu ,

 

No to sam sobie przeczysz. Ja doradzam ostrożność w zakupie diesla z uwagi na duże przebiegi (bo chyba diesle w BMW maja jakiś kres żywotności ??). Ty piszesz o tym jaki to Twój 4 letni diesel (wart x2 więcej niz kolega chce wydać) jest niezawodny i oszczędny i jak to diesle latają po 100 tys rocznie jako woły robocze !!!

 

ILE TAKIE AUTO PRZEJEDZIE WIĘC PRZEZ 10 LAT ???????

CZY DALEJ BĘDZIESZ LAŁ TYLKO OLEJ I ZMIENIAŁ KLOCKI ????

[twister75]

Przez ostatnie parę lat jeździłem benzyniakem. Przesiadłem się na diesla przez przypadek. Znajomy chciał sprzedać a ja chciałem kupić. Jak narazie jestem bardzo zadowolony. A co do awarii osprzętu.... no cóż, obym się za wiele o tym nie dowiedział

:twisted2:

[Rado_]

jeżdząć nawet tak mało jak mówisz do 3 tys km/m szybko ci się zwróci disel , to są proste wyliczenia tylko ludzie liczyć nie potrafią

 

Hmmmm - może ja także nie umiem liczyć ale porównanie mam takie:

 

Ja mam benzynę z 2003 dałem za nią X kasy ( kupiłem dość okazyjnie od włoskiego właściciela ). Na taką samą wersję z silnikiem 3,0d musiałbym wydać około 3000EU więcej abym mógł mówić, że mam samochód a nie strucla.

Moje auto pali 11L/100km czyli *3,18 (cena z Bydg)= 35zł/100km

Twoje auto niech spala 8L/100km *3,29 (cena z Bydg) = 26zł/100km

Różnica w przejechaniu 100km wynosi w takiej sytuacji 9zł

Różnica zakupu auta ze wzgl. na wersję silnikową 10000zł.

 

Zrobiłem sobie rozliczenie:

1. Wartość auta z silnikiem benzynowym 28000zł

2. Wartość auta z silnikiem diesla 38000zł

3. Koszt przejechania (cena paliwa podana jest wyżej) 100000km benzyną wynosi 35000zł

4. Koszt przejechania 100000km dieslem wynosi 26000zł

 

Reasumując (przyjmuje iż w obu autach nic się nie zepsuje):

1. Koszt ogólny zakupu + eksploatacji benzyny po 100000km wynosi 63000zł

2. Koszt ogólny zakupu + eksploatacji diesla po 100000km wynosi 64000zł

 

 

Jak widać wyraźnie koszt eksploatacji diesla jest przy założeniu przebiegu 100000km wyższy niż koszt eksploatacji benzyny (przy założeniu średniego spalania diesla na poziomie 8L/100km a benzyny na 11L/100km).

 

I teraz pytam kolegę Rado_! skoro umie tak dobrze liczyć - gdzie ten zwrot???

Przypominam iż pisał kolega o przebiegu 3k km miesięcznie czyli 36000km rocznie - a ja dałem porównanie na 100000km - czyli brałem pod uwagę 3 razy większy przebieg.

 

Pozdrawiam

 

P.S. A niech ci jeszcze w przeciągu tych 100000km padnie turbina - i znowu min 3500zł w plecy.....

 

no właśnie bez obrazy jest tak jak mówie liczyć nie umiesz i na siłe swoją teorie próbujesz udawadniać

 

chciałbym żebyś też zrozumiał co oznacza taki sam styl jeżdzenia i spalanie benzyny i ropy - ja mam wrażenie że ty nie rozumiesz tego

 

jezdżac twoim stylem przy twoim spalaniu 11l disel 330d spali 6l

popytaj się ludzi a jak nie wieżysz - moge ci pokazać

ty mi pokażesz spalanie 330i 11l , zobacze jak jeździsz a raczej się toczysz, po co ty takie auto kupiłeś to zachodze w głowe ale naprawde wątpie żebyś tak jeździł , nie po to takie się auto kupuje albo cię nie stać

 

po co ty w rozliczeniu zamieszczasz różnice cen ?? czy jak sprzedajesz disla to jest on w cenie benzyny ?? bezsens totalny ale wyszło na twoje że dislem jeździ się drożej :)) ja się pddaje

 

chciałem doradzić koledze bo sam kiedyś jeździłem benzyną i co będe ukrywał , jeździłem własnie jak piotr ekonomicznie i nie za często , przy dislu nie ma takiego problemu , jest to naprawde odczuwalne w kieszeni

 

Apeluje żebyście nie wprowadzali ludzi w błąd i podawajcie realistyczne zużycia paliwa ,

 

u mnie dodatkowo jeszcze paliwo sobie odliczam - vat i dochodowy , gdybym był złośliwy to bym ci wyliczył ale nie o to chodzi , nawet bez tego disel się opłaci . kupic też kupiłem okazyjnie - i co to zmienia ? mam to w tabelke wrzucić zysk na zakupie samochodu ? nie zastanowiło cię dlaczego disle są droższe od benyzny ? skoro sa takie awaryjne i beznadzieje to czemu się drożą ? nawet przy 3 tys miesięcznie opłaca się disel , matematyka nie kłamie

 

a jak mi turbina padnie to sobie ją wymienie i nie bedzie to dla mnie ból bo turbine po 1 można zregenerować a po 2 można zdecydowanie taniej kupić nową , przesadziłeś mocno albo kupujesz i serwisujesz w ASO wszysko ,

 

przelicz jeszcze raz ile zyskuje od ciebie jeżdżąc dislem ,

 

Pozdrawiam

[Rado_]

a z dislem mam spokój , komfort ,

do disli mnie namówili koledzy którzy robią do 100 tys rocznie , to są woły robocze , i o dziwo im się nie psują . swoim firmowym od nówki zrobiłem przez 2,5 roku 130 tys i nic , od przeglądu do przeglądu ,

 

No to sam sobie przeczysz. Ja doradzam ostrożność w zakupie diesla z uwagi na duże przebiegi (bo chyba diesle w BMW maja jakiś kres żywotności ??). Ty piszesz o tym jaki to Twój 4 letni diesel (wart x2 więcej niz kolega chce wydać) jest niezawodny i oszczędny i jak to diesle latają po 100 tys rocznie jako woły robocze !!!

 

ILE TAKIE AUTO PRZEJEDZIE WIĘC PRZEZ 10 LAT ???????

CZY DALEJ BĘDZIESZ LAŁ TYLKO OLEJ I ZMIENIAŁ KLOCKI ????

 

kwiatus czepiasz się

ja go nie namawiam 330 bo są one drogie , wystarczy mu 320d a taka kupi za tą cene , czytaj uważnie ,

 

zadam ci dokładnie to samo pytanie

 

Czy twoja benyzna to takie bezawaryjne auto ?

ILE TAKIE AUTO PRZEJEDZIE WIĘC PRZEZ 10 LAT ???????

CZY DALEJ BĘDZIESZ LAŁ TYLKO OLEJ I ZMIENIAŁ KLOCKI ????

 

i zasadnicze pytanie

 

Miałeś kiedyś disla ?

[twister75]

Jak ktoś tu ładnie zauważył, skoro diesle są takie beznadziejne to dlaczego są o tyle droższe?

[grzechusk]

Bo wiadomo ze jak kupisz nowego to dajmy przykladowo 5 lat bedziesz lal i smigal przy duzej ilosci kilometrów róznica sie zwróci i auto zaczyna na siebie zarabiac ale jesli ktos kupuje 10 letniego diesla to juz moze byc problem bo zazwyczaj ( nie chce uogólniac) z takich roczników auta sa powyjezdzane, a czemu nawet uzywki sa drozsze bo tak jak ktos pisal wczesniej ludzie nie umieja liczyc i jest na nie popyt kazdy głosno woła mój pali 6l !! w trasie nawet niekiedy 5! a twój pewnie 8 lekko! ale juz siedzi cicho kiedy przychodzi kupywac drozsze czesci jesli ktos ogólnie z motoryzacji jest laikiem. Mam takich znajomych którzy rzucili sie na diesla patrzac do srodka na kokpit a dokładnie tam gdzie sa kontrolki swieci sie jak w statku kosmicznym. Tylko chcialbym podkreslic ze nie wrzucam wszystkich do jednego wora tylko daje przykład jak ludzie postepuja tylko zeby prowizorycznie zaoszczedzic. Zobaczcie na audi, 80% jak nie wiecej na tylnej klapie pisze tdi.

[jakub]

Jak ktoś tu ładnie zauważył, skoro diesle są takie beznadziejne to dlaczego są o tyle droższe?

 

Pokaż droższe 330d od 330i z tego samego rocznika

 

Koledzy piotr2569 ma dwulitrową benzynę. Nie wiem skąd przekonanie że to 3.0. Mam wrażenie, że dieslowcy mają powłączane forumowe alerty i tylko czekają na wpis antydieslowski, ripostują nie czytając treści.

 

Nie kupujcie benzyn! Będzie więcej taniego paliwa dla mnie.

 

BTW Vatu od auta osobowego się nie odlicza, chyba że masz busa na bazie e46

[Rado_]

Jak ktoś tu ładnie zauważył, skoro diesle są takie beznadziejne to dlaczego są o tyle droższe?

 

Pokaż droższe 330d od 330i z tego samego rocznika

 

Koledzy piotr2569 ma dwulitrową benzynę. Nie wiem skąd przekonanie że to 3.0. Mam wrażenie, że dieslowcy mają powłączane forumowe alerty i tylko czekają na wpis antydieslowski, ripostują nie czytając treści.

 

Nie kupujcie benzyn! Będzie więcej taniego paliwa dla mnie.

 

BTW Vatu od auta osobowego się nie odlicza, chyba że masz busa na bazie e46

 

mam 2 samochód firmowy - dalej się domyśl , ludzie po co przepłacać , serwisujesz się też w ASO ?

 

tylko doradzałem bo braciak się uparłn na benzyne i na pieszo chodzi bo go nie stać jeździć a wcale tak źle nie zarabia , jeździ od święta , dla mnie samochód jest po to by nim jeździć a nie patrzeć na niego i mieć frajde z tej jazdy a nie turlaniem się i obserowaniem wskaźnika chwilowgo spalania

 

wy nadal mi próbujecie udowodnić że benzyna jest tańsza w eksploatacji od disla

 

totalna bzdura - pod pojęciem eksploatacji mam na myśli wszyskie koszty , czyli koszty paliwa , napraw , cześci

 

ale kolega zrobi i kupi benzyne , ludzie nasłuchają się własnie tych co kupili zajeżdżone disle , i co chwila im się coś sypie , posłuchajcie może tez innych co jeżdzą i nic im się nie dzieje ,

 

a o ekonomi już nie będe rozmaiwał

przyjmuje od dzisiaj że benzyna jest ekonomiczna i bezawaryjna

[renoraines]

Albo na FV jest wpisany inny nr rej :mrgreen: .

 

Wracajac do tematu, jak ktos wyzej napisał, 330d nie spali 6 l ON, w takie bajki nie uwierzę.

[kwiatus19]

kwiatus czepiasz się

ja go nie namawiam 330 bo są one drogie , wystarczy mu 320d a taka kupi za tą cene , czytaj uważnie ,

 

zadam ci dokładnie to samo pytanie

 

Czy twoja benyzna to takie bezawaryjne auto ?

ILE TAKIE AUTO PRZEJEDZIE WIĘC PRZEZ 10 LAT ???????

CZY DALEJ BĘDZIESZ LAŁ TYLKO OLEJ I ZMIENIAŁ KLOCKI ????

 

i zasadnicze pytanie

 

Miałeś kiedyś disla ?

 

Diesle mam nawet dwa:

Peugeota Partnera 1.6HDI

Iveco Turbo Daily 3.0HPI

 

Moja benzyna, a konkretnie SILNIK śmiga OK jak na swoje 10 lat i minimum 200k km przebiegu. :8)

 

Szkoda że Dieslowcy nie mogą zrozumieć, ze nie chodzi w tym poście o wykazanie wyższości benzyny nad dieslem, ale o prostą kalkulację prawdopodobieństwa trafienia na "kosztowny" egzemplarz przy wyborze diesel/benzyna.

 

A pisanie o bracie, który kupił sobie bmw i chodzi piechotą tylko go ośmiesza. Jak nie ma na benzin to trzeba gazować, albo szukać czegoś 1.2-1.4, a nie kozaczyć że się ma BMW.

 

BTW dziś zalałem do pełna za 180 zł :shock:

[Rado_]

no tak szalejecie bo staniała mocno benzyna , ropa też :)

 

no i dobrze niech tanieje dalej

 

a jak byś poczytał wczesniej to włożył już sporo w bezawarynego benzyniaka i się troche spłukał

 

ale przeciez tylko disle się psują koledzy nie

[marcin55]

to i ja dodam również coś od siebie jak zawszę to podkreślam jak trafisz na dobrze utrzymany model to naprawdę dobry samochód sam mam taką 320d i jestem bardzo zadowolony ale jedna rada kolego przy kupnie samochodu nie żałuj na diagnostykę w aso przekonasz się że warto pozdrawiam Edytowane 1 Stycznia 2009 przez marcin55

[puchi123]

Panowie,ja mam diesel-a i powiem to jeszcze raz.

Nigdy bym nie kupil 10-letniego diesel-a.

Chyba,ze:

-od wlasnej Matki,ktora od nowosci jezdzila nim do sklepu na zakupy

-auto bylo przez caly czas serwisowane ASO

-Mama zrobila 150 tys km i mieszka np.w Niemczech :cool2:

[green71]

no tak szalejecie bo staniała mocno benzyna , ropa też :)

 

no i dobrze niech tanieje dalej

 

a jak byś poczytał wczesniej to włożył już sporo w bezawarynego benzyniaka i się troche spłukał

 

ale przeciez tylko disle się psują koledzy nie

jakoś nie potrafię sobie wyobrazić co takiego kosztownego mogło się zepsuć w ISie,że twój brat(dobrze zarabiający) chodzi pieszo.Chyba jedyną kosztowną naprawą jest remont silnika.

[Raceboy]

Albo hemoroidy.

[piotr2569]

Szanowny kolego Rado_1! - widzę po tym co piszesz, że kompletnie nie masz pojęcia o regeneracji turbin oraz ich koszcie. Poczytaj troszeczkę forum zanim zaczniesz rzucać cenami. Koszt nowej turbiny do BMW E46 zaczyna się od min 3000zł. Piszę jeszcze raz, że ceny, które ci podałem nie są cenami serwisowania a jedynie cenami materiałów!!!!

 

Poczytaj forum i zobacz ile problemów mają posiadacze diesli a ile problemów posiadacze benzyn. To mówi już samo za siebie.

I weź sobie do serca wypowiedź kolegi puchi123

Panowie,ja mam diesel-a i powiem to jeszcze raz.

Nigdy bym nie kupil 10-letniego diesel-a.....Chyba,ze od wlasnej Matki..... itd

Dla mnie taka opinia posiadacza diesla jest wyczerpująca.

 

 

no właśnie bez obrazy jest tak jak mówie liczyć nie umiesz i na siłe swoją teorie próbujesz udawadniać

Możesz mi to wyjaśnić ??? Póki co rzucasz oskarżeniami, których nie potrafisz matematycznie udowodnić. Pisaliśmy o kosztach zakupu oraz kosztach eksploatacji. Chyba nie chcesz mnie uświadomić iż diesel kosztuje tyle samo co benzyniak w tym samym roczniku i modelu???

Policz sobie ile trzeba przejechać kilometrów aby przy cenach czynników napędowych różnica ci się wyrównała (nie wspominając o przewyższeniu-abyśmy mogli pisać o znaczących korzyściach).

 

Uważam podobnie jak kolega jakub

Nie kupujcie benzyn! Będzie więcej taniego paliwa dla mnie

tylko z tym się nie zgodzę:

Koledzy piotr2569 ma dwulitrową benzynę

M54 - tam nie było dwulitrówek :P:P

 

Pozdrawiam

 

aaa i jeszcze coś - porównywanie osiągów silników turbodoładowanych z wolnossącymi to nieporozumienie.

[Rado_]

cennik ASO pewnie tyle kosztuje , ale ja nie należe do takich ludzi co chodzi i kupuje wszysko co jest drogie ,

 

ja załtawie sobie nową turbine za 1500 zł z fakturką to nawet taniej bedzie jeszcze itd , ty bieżesz cennik z ASO - gratuluje ,

 

wyjaśnie prosto

konkretnie w moim przypadku jeżdzenie dislami nie benzyniakami daje mi oszczędności rocznie do 15 tys tylko że ja sporo jeżdze i do tego mam firme , szok niemożliwe ??? tak mi wychodzi , wiec po 2-3 latach nie jest dla mnie problem zakpu samochodu w przedziale 30-50 tys , tylko trzeba sobie to policzyć

Ty podajesz mi jakieś optymistyczne zużycie paliwa i na tej podtsawie twożysz cały swój wywód 3l benzyna ci pali średnio 11l - nie ośmieszaj się ,z 2l cieżko to uzyskać , do tego dodajesz jakieś czynniki co wogóle nie mają wpływu na eksplatacje samochodu , co ma do rzeczy że kupiłeś tanio okazyjnie samochód , co ma do rzeczy że disel kosztuje wiecej od benzyny , jak bedziesz sprzedawał to sprzedaż disla dobrego a nie zajechanego drożej od benzyny , tanie to są ale własnie zajechane disle , dobrego disla niekupisz taniej od benzyniaka z bardzo prostego powodu - bo ludzie ich nie sprzedają tylko jeżdzą nimi

 

ale co ja bedę z tobą polemizował , a jeździj sobie benzyną i twierdź że jeżdzisz taniej odemnie , i spalanie 11 l hehe , mistrz ekonomicznej jazdy

 

może mam fart bo mi się disle nie psują , a może to nie fart tylko coś innego :)) , napewno cię nie przekonam ,

ja twierdze że każdy 10 letni samochód czy to disel czy benzyna - bedzie się psuł i bedą naprawy takie czy inne,

 

osiagów nie porównywałem ale był kiedyś wątek , no i jak zwykle benzyniaki swoje teorie przedstawiali , wyszło że do 3 biegu benzyna lepsza , powyżej disle lepsze , a całość była bardzo porównywalna i róznice były w minimalne, odszukaj ten post - były nawet filmiki porównawcze

 

wiec tym bardziej nie widze sensu kupna 3l benzyny , jak już to m-ka bo tam odczuje róznice a 3l benzyna nie robi na mnie wrażenia

 

męczy mnie ta cała dyskusja , kolega niech przeczyta i sam wyciagnie wnioski i niech się popyta ludzi co jeżdzą dislami i benzyniakami jak to u nich wyglada ,

[Rado_]

jakoś nie potrafię sobie wyobrazić co takiego kosztownego mogło się zepsuć w ISie,że twój brat(dobrze zarabiający) chodzi pieszo.Chyba jedyną kosztowną naprawą jest remont silnika.

 

sam wyceń - jestem ciekawy , na zimnym silniku stukało mu w silniku , podobno bardzo częsty objaw isa , w silniku coś robił musiałbym się dopytać dokładnie

 

teraz wymiana napinaczy i rolek łańcucha , regulacja itd , nie znam tego silnika wiec sami oceńcie ile to kosztuje

 

do tego pracuje w Warszawie a dojeżdza z Radomia - i kupił sobie benzyne :duh: , nasłuchał się o ekonomi benzyniaków i tak ma

[piotr2569]

No i teraz kolego Rado_! poczytaj sobie te twoje wypociny, które tutaj wypisywałeś z tym, czego oczekiwał autor wątku

Porównaj to:

tak mi wychodzi , wiec po 2-3 latach nie jest dla mnie problem zakpu samochodu w przedziale 30-50 tys

do tego

Myślę o aucie do 25000

oraz to:

tylko że ja sporo jeżdze i do tego mam firme

do tego

potrzebuje czegoś oszczędnego na krótkie trasy

 

Widzisz gdzieś tutaj podobieństwo???

Ja niestety nie. Od początku sugerowałem autorowi inne auto niż to ze stajni BMW - bo dysponując taką kwotą nie kupi w dzisiejszych czasach nic innego jak zajechanego strucla 320d na pompie VP44 z blatem zaczynającym się pewnie od 4 (po cofnięciu od 1). Za niespełna 6000EU można kupić sobie E36 w benzynie ale nie "bezawaryjne" E46 w dieslu. I o to sie rozchodzi. Nie piszmy co można mieć - bo za 25000EU można mieć M3 - tylko starajmy się doradzić autorowi wątku - z czym może mieć do czynienia.

 

osiagów nie porównywałem ale był kiedyś wątek , no i jak zwykle benzyniaki swoje teorie przedstawiali , wyszło że do 3 biegu benzyna lepsza , powyżej disle lepsze , a całość była bardzo porównywalna i róznice były w minimalne, odszukaj ten post - były nawet filmiki porównawcze

Kolego a widzisz sens porównywania turbodoładowanego diesla z wolnossącą benzyną??? Czy ty rozumiesz co to znaczy porównywać auta o podobnej konstrukcji???

Skoro jesteś taki pewien osiągów swojego dielsa to porównaj je do osiągów auta o takiej samej pojemności w benzynie ale również doładowanego turbiną/kompresorem. Dlaczego wiecznie porównujecie zupełnie inne silniki??? Jakie filmiki mam szukać - 3,0d (turbodoładowane) oraz 3,0i (wolnossące). Odłącz turbinę - zobacz wtedy jakie masz osiągi - powiem ci z góry - ŻADNE.

 

niech się popyta ludzi co jeżdzą dislami i benzyniakami jak to u nich wyglada ,

 

Już dawno je wyciągnąłem - ale mam wrażenie, że kolega pisze trochę jak małolat podniecający się samochodem i tworzącym mity iż jego auto to GURU. Po co mam się pytać ludzi - którzy w większości nie powiedzą mi co jest grane w ich aucie - bo nikt nie lubi pisać/mówić o tym iż ma jakiekolwiek problemy z czymkolwiek ( również z samochodem ).

Posiadacz VW golfa II z 1,6D (wolnossącym) będzie twierdził iż jego auto jest najlepsze ze wszystkich i pomimo swoich 20lat nie wymaga żadnego wkładu finansowego. Posiadacz innego auta będzie to samo o nim twierdził. Więc takie pytanie innych użytkowników jest bezsensem. Trzeba by samemu się przekonać co stoi za czym testując oba auta.

 

Jak pobędziesz na forum dość długo i poczytasz o problemach z samochodami ( a zdecydowana większość z nich dotyczy tych z silnikami wysokoprężnymi - przejrzyj sobie chociaż pierwszą stronę forum ) będziesz bardziej z pokorą patrzył na wszystko oraz będziesz ostrożniejszy w wydawaniu osądów że tylko klekot jest wart zaufania.

Tyle ode mnie w twoim kierunku

 

A koledze zakładającemu temat radzę wziąć kartkę i napisać sobie wszystkie za i przeciw porównując ceny zakupu, części, materiałów eksploatacyjnych, użytkowania i wyjdzie samo na jakie auto kolegę stać i jakie auto powinien sobie kolega zakupić. Dalej śmiem twierdzić iż za 6000EU to będzie skarbonka a nie bezawaryjne E46 320d.

 

Pzdr,

[piotr2569]

,

ja załtawie sobie nową turbine za 1500 zł z fakturką to nawet taniej bedzie jeszcze itd

 

To bardzo dobrze ale śmiem wątpić iż każdy użytkownik diesla załatwi sobie nową turbinkę z fakturką za 1500zł.

 

ty bieżesz cennik z ASO - gratuluje

 

Zaczynam wierzyć, że nie rozumiesz tego co piszę do ciebie ja oraz inni:

tylko kto tu wspomina o serwisowaniu w ASO, piotr2569 podał ci chyba najniższe ceny części

 

Nie mam dojścia do cennika z ASO - ale jest cennik IC, z którego podałem ci ceny. Cennik IC to jeden z najtańszych cenników i ogólnodostępny w necie.

 

Pzdr,

[Rado_]

ja o jednym ty o drugim byle było twoje na wierzchu

 

kolego zamontuj sobie śmiało turbine w swojej 330i tylko uważaj żeby cię nie wciagneła czarna dziura wysysająca paliwo :))

 

dopiero obecne biturbo zaczeły się zbliżać do ekonomi dislów , ale zaznacze że się zbliża ,

 

co ty porównujesz mówimy o seryjnych samochodach czy mnożymy fantasmogerie co by było gdyby było , może jeszcze nitro zamontuj i porównuj , zresztą poczytaj sobie post , było porównanie 330xi i 330xd

oczywiście niektórzy zawsze będą swoje twierdzić , ja rozmawiam o serii a nie fantasmagoriach , jak ci brakuje turbo to sobie wrzuć i poaptrrz co ci się stanie z twoim bezawaryjnej benzynie

 

ameryki nie odkryłeś , z 2l można wyciągnąć 600 km ,

dobrze żę zauważyłeś że silnik disla i silnik benzynowy to zupełnie inna kontrukcja :) to już do czegość dochodzimy :))

na reszte nie che mi się odpowiadać , przeczytaj dokładnie co pisałem że nawet z tak małym przebiegiem opłaca się disel , ale ty swoje a jak cytujesz to do końca , i to twoje obiektywne wyliczenia , po prostu spadłem z krzesła jak to zobaczyłem ,

 

w dislach można śmiało turbo dodać , a w benzynie z turbo zapewne bedziesz twierdził że 11 l ci spala

Edytowane 2 Stycznia 2009 przez Rado_!