525d flotowy czy prywatny?

[jdef90]

Właśnie oglądam TVN Turbo zakup kontrolowany i dowiedziałem się, że były dwie wersje E61 z silnikiem 525d

1. dla użytkowników prywatnych

2. dla użytkowników flotowych

Różnica to moc silnika. Flotowa ma 163 KM, prywatna 177KM... przynajmniej według Pana redaktora... odróznić je można jakoś za pomocą komputera...

 

czy ktoś może rozszerzyć temat? jeżeli faktycznie auta różnią się mocą, to dlaczego i po co? czy są jakies inne różnice?

 

a może to wszystko to jakiś mit?

[guteg]

Dokładnie nie wiem, ale to 163km mocno zalatuje mi wersją 520d, także nie zdziwiłbym się, gdyby to była po prostu ściema puszczona przez redaktora Jakóbczyka. Warto dobrze wsłuchiwać się w to co tam Kornacki gada, bo mimo że może i pasuje do tego programu, to jednak zdarzają mu się różne pomyłki, np. powiedział, że e270 cdi ma 6 cylindrów, a ten silnik zdaje się, że ma 5 cylindrów - można było nawet policzyć po pokrywie silnika...

[jdef90]

wiem, że rzetelność TVN Turbo to temat na odrębną historię. Ci ludzie uczą się motoryzacji od kilku lat... nie ma tam nikogo kto od małego brzdąca byłby walnięty na tym punkcie i pociągnał by temat kompetentnie.

[mmw]

Jedyne co mogę powiedzieć to to, że faktycznie są E60 525d w edycji "Fleet" i faktycznie mają 163KM. Z tego co zauważyłem wystepują tylko w 2004 roku więc może jest tak, że BMW wyzbywało się silników starego typu (montowano je wtedy jeszcze w E39 kombi). Auta do flot samochodowych mają być tanie w zakupie więc może BMW wypuszczało tańsze wersje ze starymi silnikami z E39 i tyle. Nie wiem po co odróżniać przy pomocy komputera itd skoro w dowodzie rejestracyjnym zawsze moc jest podana.

[jdef90]

w dowodzie rejestracyjnym to są różne cuda. np. mój 6 osobowy land rover defender miał wbite 5 osób, a na potrzeby wzoru lisaka został zakwalifikowany jako 2 osobowy...

z tyłu mam 2 dwuosobowe ławeczki odgrodzone od przedziału kierowcy sztywną przegrodą do 1/2 wysokości foteli i urzednicy zgłupieli...

 

mało kto, szczególnie w Polsce będzie sobie zaprzątał głowę czy auto ma 163 czy 177 KM...

[mmw]

Ja nie miałem na myśli polskich dowodów rejestracyjnych tylko te z krajów cywilizowanych. :)

 

Dziwne. Wg realoem takie 525d Fleet ma silnik juz M57N czyli nie taki jak w E39.

 

Oto końcówka numeru jednego z takich aut, można sobie sprawdzić.

 

B124434

[KrzysztofP]

Co do wersji flotowej, to akurat prawda, a nie mit. Jest cos takiego.

O ile wiem, byly w nim dostepne rozne pakiety, np. podstawowy z:

 

- "workiem na narty"

- "duza" klimatyzacja

- PDC

- ogrzewanie siedzen.

 

oraz

 

pakiet "Business"

- Xenon.

- skretne swiatla

- zmieniarka CD

- navi Business

- pakiet "swietlny"

 

Poza tym jest troche mniejsza moc silnika. Wiem to z forum niemieckiego, a poza tym mam sporo do czynienia z firma, ktora takimi samochodami jezdzi, zanim kupilem swojego E60, to sie podpytalem jak sie samochody sprawuja :wink:

 

Zdaje sie, ze tutaj jest przyklad takiego samochodu:

 

 

http://www.verso.pl/lu/w0_sjm.jpg

 

PS. Ten Wojtek Jakobczyk to jeszcze kiedys pisal (dawno temu) na samochodowym "usenecie" - i pamietam, ze generalnie byl to taki kozak, ale w sumie jakies pojecie o samochodach mial :wink:

Edytowane 16 Grudnia 2008 przez KrzysztofP

[jdef90]

to jak sprawdzić, czy auto jest flotowe? bo ja swój egzemplarz podejrzewam :) choć mam coś co nie pasuje: head up display...

 

no i dlaczego te auta miały mniejszą moc?

[mmw]

A skąd pochodzi Twoje auto?

[jdef90]

aus deutschland :mrgreen:

[guteg]

 

PS. Ten Wojtek Jakobczyk to jeszcze kiedys pisal (dawno temu) na samochodowym "usenecie" - i pamietam, ze generalnie byl to taki kozak, ale w sumie jakies pojecie o samochodach mial :wink:

 

Pisze też w jednej z gazet motoryzacyjnych i wychodzą mu całkiem sensowne artykuły, także jakieś pojęcie ma;)

Ale Kornacki czasami jak coś powie....

ok sorry za off

[mmw]

aus deutschland :mrgreen:

 

To nie masz jakiejś kopii niemieckiego dowodu rejestracyjnego?

[jdef90]

mam i tam jest 177KM, ale to nie rozstrzygnie moich wątpliwości... :nienie:

[mmw]

To pozwól, że ja Ci rozstrzygnę. Jeżeli w niemieckim dowodzie masz 177KM to masz normalną wersję i masz 177KM. Gdy jest Fleet to jest w dowodzie 120kW czyli 163KM. Możesz spać spokojnie.

[jdef90]

no dobra, powiedzmy, że w 90% jest pewność, że mam normalną wersję... choć jeździł w firmie Textron (od śrubek).

 

ale teraz mimo wszystko chciałbym wiedzieć, czym się różnią flotowe od normalnych (szczeguły techniczne), i jak rozpoznać to w przypadku braku dowodu niemieckiego. tak na przyszłość, bo na forum pewnie za kilka-kilkanaście miesięcy takie pytania się będą pojawiały.

 

a może spać spokojnie może ten, który ma wersję flotową? :mrgreen:

[Kruk]

Często jest tak że flotowe mimo większego przebiegu są w lepszym stanie niż takie po dwóch czy trzech właścicielach szczególnie te z ostatnich kilku lat gdyż leasing w większości przypadków zawiera również serwisowanie i naprawy łącznie z wymianą opon.

[jakub]

no dobra, powiedzmy, że w 90% jest pewność, że mam normalną wersję... choć jeździł w firmie Textron (od śrubek).

 

ale teraz mimo wszystko chciałbym wiedzieć, czym się różnią flotowe od normalnych (szczeguły techniczne), i jak rozpoznać to w przypadku braku dowodu niemieckiego. tak na przyszłość, bo na forum pewnie za kilka-kilkanaście miesięcy takie pytania się będą pojawiały.

 

a może spać spokojnie może ten, który ma wersję flotową? :mrgreen:

 

Gdyby był flotoy należałby do firmy, która tę flotę obsługuje, a nie produkuje śrubki.

 

Samochody mogły mieć mniejszą moc ze względów podatkowych.

[KrzysztofP]

W Niemczech moc nie ma zadnego wplywu na podatek.

[Elvishh]

ale na koszty ubezpieczenia juz tak

[KrzysztofP]

Niekoniecznie. Czesto slabsze samochody maja wyzsza klase szkodowosci "typklasse", bo sa statystycznie czesciej zamieszane w wypadki niz mocniejsze. Np. jest wcale bym sie nie zdziwil, gdyby np. Hyundai Sonata czy jakis Avensis (samochody jezdzone normalnie przez emerytow) sa w klasie wyzszej niz np. jakis Opel Corsa, jezeli chodzi o ubezpieczenie OC.

 

 

Die Typklasse ist ein objektives Risikomerkmal für die Tarifberechnung in der Kraftfahrthaftpflicht- und Fahrzeugversicherung. Sie vereinigt Art, Aufbau, Hersteller, Typ, Neuwert, Ausstattung, Hubraum, Motorleistung sowie Schadenhäufigkeit des Fahrzeugs. Typklassen und Regionalklassen sind abhängig von statistischen Entwicklungen innerhalb der sie bestimmenden Risikofaktoren und unterliegen daher einem jährlichen Änderungsdienst.

Je niedriger die Typ- bzw. Regionalklasse, desto günstiger der Versicherungsbeitrag. Während es bei den Typklassen in der Regel keine Abweichungen zwischen den Versicherungen gibt, können bei den Regionalklassen die Einstufungen zwischen den Versicherungsunternehmen unterschiedlich sein.

[jdef90]

a może ktoś szprechający i mający konto gdzieś w niemieckich forach podpytałby dokładniej niemiaszków?

[skidmarks]

Często jest tak że flotowe mimo większego przebiegu są w lepszym stanie niż takie po dwóch czy trzech właścicielach szczególnie te z ostatnich kilku lat gdyż leasing w większości przypadków zawiera również serwisowanie i naprawy łącznie z wymianą opon.

 

Tak ale gorzej jak autem jeździło od 2 do 4 kierowców a jak dodamy że na zmiane to auto wg mnie niszczy się 2x szybciej.

[jdef90]

moja E61 jest w miarę czysta w środku, ale widac że specjalnie nikt sięz nią nie patyczkował. Praktycznie na każdym płacie nadwozia są jakieś rysy, dach porysowany (użytkownik był niski, albo nie miał siły rowerów ściągać z góry..), zderzaki odrapane tam i siam. W środku dziura w poszyciu tylnych lewych drzwi...

 

a więc chyba nie pomogę Wam w rozstrzygnięciach na temat profilu użytkowników BMW E61.

 

Ja także nie kupowałem BMW z uwagi na prestiż, wypas, czy jakiekolwiek wartości ewmocjonalne. Trafił się tanio, w dieslu, odpowiedniej wielkości, kombi, a do tego sprawił całkiem OK wrażenie przy pierwszym kontakcie, przy tym był pozbawiony istotnych wad, a więc wpisał się w to czego szukałem. tym niemniej zadbana perełka to to nie była.

 

To że później zacząłem doceniać to auto za to jak się trzyma drogi i jak przyjemnie się nim jeździ to jużinna historia.

Edytowane 19 Grudnia 2008 przez jdef90

[Zodiac]

Co do samochodow flotowych, to i owszem serwisowane są, ale nie dba sie o nie tam jakos specjalnie. Takie auto to dla uzytkownika narzedzie, jak dla nas laptop czy wiertarka. Uzywa sie go w jakimś konkretnym celu, w firmie najczesciej zarobkowym, nie myslac o tym by nie porysowac przy parkowaniu, oszczedzac turbine, nie uszkodzic czegos w srodku, etc. Po prostu sie uzywa, a ze po drodze sie zużywa, to rzecz naturalna.

 

Nie sądzilem tylko, ze wersje flotowe maja inna moc silnika, to bardzo ciekawa sprawa. Pierwsze slysze o tym.

[marekjez]

Witam,

 

Fleet edition byly (wedlug informacji z forum niemieckich) wypuszczane dla firm (jak juz wyzej parokrotnie stwierdzono).

E60 525d mial zredukowana moc do 163KM(ale dopiero od 09.05), a zabieg ten mial na celu osiagniecie oszczednosci w premii ubezpieczeniowej.Przy czym trzeba dodac, ze klienci przy zakupie i ubezpieczeniu wiekszej liczby pojazdow otrzymuja tez polisy, ktorych indywidualny klient raczej nie uzyska.

 

Powracajac do efektu zredukowanej mocy, nalezy nadmienic, ze byl on uzyskany tylko za pomoca oprogramowania, pewien user wymogl po zakupie takiego

pojazdu na dealerze wgranie oprogramowania "oryginalnego" , tj. 177PS.

 

pozdrowienia

mj