Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Od kiedy zniżki traci właściciel pojazdu?? :) Jak dla mnie zniżki traci kierowca tak samo jak i je zyskuje (za bezszkodową jazdę) i nie chodzi tutaj o to ile razy mu nie wyszło i potrzaskał samochód itd tylko ile razy przez niego ubezpieczyciel musiał komuś wypłacić odszkodowanie ;)

 

To taka sama głupia PLOTKA NA WSI jak to że przy nakładaniu mandatu przez np. policję, punkty dostaje właściciel samochodu a karę finansową kierowca. :duh: Ludzie skąd takie bzdury się biorą?!? :mad2: :mad2:

 

Pożyczam komuś samochód - muszę mu dać oc - ta osoba spowoduje wypadek - z czyjego oc idzie odszkodowanie? No z mojego - czyli tracę zniżki, mimo że nie ja spowodowałem wypadek. Może tak nie jest?

 

A jeżeli chodzi o ubezpieczenie OC na człowieka to jest to mega nie logiczne OC jest ubezpieczeniem komunikacyjnym i tyczy się tylko indywidułącznie ruchomości jakim jest środek komunikacji :) A więc to co niby mają Austriacy nie jest ubezpieczeniem OC i nie jest w żadnym wypadku uznawane w innych krajach UE a tym bardziej ich samochody nie mogły by przekraczać granicy której i tak praktycznie nie ma...

 

A więc???

 

OC na kierowcę to bajka albo ktoś nie wie nawet o czym mówi tylko usłyszał coś i pieprzy trzy po trzy

 

Wcale się nie dziwę, że masz tyle ostrzeżeń... OC na kierowcę też może tyczyć się tylko pojazdów mechanicznych - jedyna różnica, że nie jest przypisane do jednego samochodu...

Opublikowano
A gdzie masz napisane, że przejście polisy jest uzależnione od przekazania dokumentów? Polisa przechodzi z mocy samego prawa, z chwilą zawarcia umowy sprzedaży, nie masz na to absolutnie żadnego wpływu. Jest tu taki sam automatyzm, jak przy spadku - spadek otwiera się z chwilą śmierci osoby i od tej daty wstępujesz w jej prawa i obowiązki (oczywiście z różnicami wynikającymi z przyjęcia/odrzucenia spadku).

Na jakiej podstawie TU ma ściągać haracz? Art. 31 ust. 1. Kupujesz auto - stajesz się podmiotem umowy o OC. Z mocy samego prawa. Automatycznie. Nieważne, czy dostałeś świstek, czy nie.

Jeszcze raz powtórzę - nieprzekazanie dokumentów nie ma żadnego wpływu na byt polisy OC - przechodzi ona z mocy samego prawa, na nabywcę, nie można tego skutku (przewidzianego ustawowo) wyłączyć czynnością prawną.

 

Art. 32.

1. Zbywca pojazdu mechanicznego jest obowiązany do przekazania nabywcy dokumentów potwierdzających zawarcie umowy ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych oraz do powiadomienia zakładu ubezpieczeń, w terminie 30 dni od dnia zbycia pojazdu mechanicznego, o fakcie zbycia tego pojazdu i o danych osobowych nabywcy.

 

No i? Gdzie jest napisane, że polisa przechodzi dopiero z chwilą przekazania dokumentów?

Opublikowano

Pożyczam komuś samochód - muszę mu dać oc - ta osoba spowoduje wypadek - z czyjego oc idzie odszkodowanie? No z mojego - czyli tracę zniżki, mimo że nie ja spowodowałem wypadek. Może tak nie jest?

:mrgreen: niby tak ma być ale jakoś nigdy nie dostałem informacji od moich starych że kiedykolwiek cokolwiek stracili mimo że kilka razy już miałem różne szopki na drodze, zarówno ich samochodami jak i swoimi gdzie widnieli jako współwłaściciele. Dopiero teraz mogę się ich pozbyć z dowodu rejestracyjnego bo mam odpowiedni wiek i wystarczające zniżki. Uwierz mi że moi starsi by mnie zjedli jak by stracili zniżki mając kilka samochodów :duh:

 

A jeżeli chodzi o ubezpieczenie OC na człowieka to jest to mega nie logiczne OC jest ubezpieczeniem komunikacyjnym i tyczy się tylko indywidułącznie ruchomości jakim jest środek komunikacji :) A więc to co niby mają Austriacy nie jest ubezpieczeniem OC i nie jest w żadnym wypadku uznawane w innych krajach UE a tym bardziej ich samochody nie mogły by przekraczać granicy której i tak praktycznie nie ma...

 

A więc???

 

OC na kierowcę to bajka albo ktoś nie wie nawet o czym mówi tylko usłyszał coś i pieprzy trzy po trzy

 

Wcale się nie dziwę, że masz tyle ostrzeżeń... OC na kierowcę też może tyczyć się tylko pojazdów mechanicznych - jedyna różnica, że nie jest przypisane do jednego samochodu...

 

Nie wiem skąd ta bajka ale ja najnormalniej w świecie nie przyjmuje tej wkrętki :naughty: :roll:

Opublikowano

A jeżeli chodzi o ubezpieczenie OC na człowieka to jest to mega nie logiczne OC jest ubezpieczeniem komunikacyjnym i tyczy się tylko indywidułącznie ruchomości jakim jest środek komunikacji :) A więc to co niby mają Austriacy nie jest ubezpieczeniem OC i nie jest w żadnym wypadku uznawane w innych krajach UE a tym bardziej ich samochody nie mogły by przekraczać granicy której i tak praktycznie nie ma...

 

A więc???

 

OC na kierowcę to bajka albo ktoś nie wie nawet o czym mówi tylko usłyszał coś i pieprzy trzy po trzy

OC "na człowieka" jest bardzo logiczne. Odpowiedzialność powstaje z chwilą wyrządzenia szkody. A kto tę szkodę wyrządza? Samochód sam się odpala i wjeżdża w inny? Czy może człowiek nim kieruje? I kto jest wtedy zobowiązany do naprawienia szkody? Samochód? :D Ano nie, bo człowiek. Po to jest właśnie ubezpieczenie OC, żebyś nie musiał płacić ze swojej kieszeni, jak kogoś połamiesz swoim autem. Bo nie każdego na to stać i wówczas pokrzywdzony delikwent zostałby bez jakiegokolwiek odszkodowania.

Opublikowano

No i? Gdzie jest napisane, że polisa przechodzi dopiero z chwilą przekazania dokumentów?

 

No chyba jest to w miarę logiczne prawda???

 

Jesli byłoby tak, że do przejścia/zawarcia umowy nie jest potrzebny papierek - to TU same mogłby sobie wystawiać polisy OC bez jakiejkolwiek wiedzy właścicieli a następnie wmawiać im, że ktoś kiedyś podpisał gdzieś z nimi umowę a teraz trzeba płacić + odsetki.

 

P.S. Skąd wiesz iż twoje auto nie ma 15 polis OC - może poprostu nie dostałeś papierów do ręki :P:P. Pomyśl torchę - jeśli byłby przypadek że auto bardzo często zmieniałoby właścicieli i żaden z nich nie przekazywałbym dokumentów OC to okazałoby się szybko iż ostatni właściciel pojazdu powiada X polis, o których nie wie a za które twoim zdaniem musi zapłacić.

 

Moja interpretacja jest taka - (jako inzyniera bo prawnikiem nie jestem) - jesli ktoś nie stosuje się do ustawy i nie przekazuje polisy nastepnemu właścicielowi to nie może być mowy o odpowiedzialności kupującego, który nie został poinformowany w chwili kupna auta, że posiada dwie lub więcej polis OC. W takiej sytuacji nastepny artykuł o odpowiedzialności i płatnościach OC przez nabywcę traci kompletnie sens.

Nie było przekazania dokumentów ( które potwierdzają umowe ) nie ma umowy - całą odpowiedzialność ponosi osoba, na która OC jest wystawione i nie dopełniła swoich obowiązków wynikających z ustawy.

 

 

 

Pzdr,

Opublikowano
Przede wszystkim nie dostający tych dokumentów nie miał byś pojęcia gdzie jest ubezpieczony samochód ani kto go ubezpieczył (nie musi być to właściciel pojazdu) A skoro nie wiedząc o istnieniu OC jak można je wypowiedzieć itd. Każdy nawet słaby radca prawny poradziłby sobie z takim problemem jak 2 ubezpieczenia 1 samochodu przy czym nowy właściciel wiedział tylko o jednym. I warto wypisać na umowie dokładnie co się zakupuje oprócz samego auta.
Opublikowano
Przede wszystkim nie dostający tych dokumentów nie miał byś pojęcia gdzie jest ubezpieczony samochód ani kto go ubezpieczył (nie musi być to właściciel pojazdu) A skoro nie wiedząc o istnieniu OC jak można je wypowiedzieć itd. Każdy nawet słaby radca prawny poradziłby sobie z takim problemem jak 2 ubezpieczenia 1 samochodu przy czym nowy właściciel wiedział tylko o jednym. I warto wypisać na umowie dokładnie co się zakupuje oprócz samego auta.

 

Twierdzę dokładnie toże samo.

I ja zawsze spisuje co dostaje i co daje wraz z autem - bo działa w dwie strony - i musze przyznać iż uratowało mi to już raz 4 litery - dlatego zachęcam do pisania.

A koledze, który pisał iż szkoda tuszu - tusz nie jest drogi - poradzę sobię :)

 

Pzdr,

Opublikowano

Co z tego, że logiczne, jak przepis mówi tak, a nie inaczej? Koniec, kropka, nie ma dyskusji z ustawą.

Jak TU mogłyby same wystawiać polisy? :D Polisa jest zawierana, gdy się zwrócisz do TU o zawarcie umowy i ją zawrzesz albo gdy kupisz ubezpieczone auto i nie wypowiesz umowy. W innych przypadkach to może mi TU wystawić 1500100900 polis i żadna nie będzie ważna :D

Wiesz w ogóle, co to oznacza, że jakiś skutek następuje z mocy samego prawa? To znaczy, że żadna, absolutnie żadna czynność, żadnej osoby, nie jest potrzebna, aby taki skutek nastąpił. Wystarczy, że skutek ten jest przepisany w jakimś przepisie. Z mocy samego prawa właśnie następuje skutek w postaci przejścia praw i obowiązków umowy OC, a zdarzeniem implikującym ten skutek jest zawarcie umowy sprzedaży pojazdu.

Kurcze, chciałem poszukać na ten temat coś w necie, żeby Cię przekonać jakoś, skoro nie zadowala Cię językowa wykładnia przepisów, ale nie znalazłem wiele. W 2006 r. zorganizowany był konkurs dla ubezpieczycieli. Jedno z pytań brzmiało:

77) W przypadku zbycia pojazdu zbywca ma obowiązek przekazać nabywcy dokument potwierdzający zawarcie umowy ubezpieczenia OC. W przypadku nieprzekazania tego dokumentu:

Odpowiedź prawidłowa:

c) zbywca odpowiada wobec nabywcy za szkody powstałe w wyniku nieprzekazania dokumentu stwierdzającego zawarcie umowy ubezpieczenia na zasadach ogólnych

Opublikowano
Polisa jest zawierana, gdy się zwrócisz do TU o zawarcie umowy i ją zawrzesz albo gdy kupisz ubezpieczone auto i nie wypowiesz umowy.

 

Ja Ciebie rozumiem tylko jak masz wypowiedzieć umowę skoro nie znasz faktu iż wogóle została ona zawarta???

 

Z mocy samego prawa właśnie następuje skutek w postaci przejścia praw i obowiązków umowy OC, a zdarzeniem implikującym ten skutek jest zawarcie umowy sprzedaży pojazdu.

 

No to zaczynam mieć wątpliwości czy osoby, które tworzą takie prawa w pełni wykorzystują swoją świadomość intelektualną. Skoro przepis jest tak durnowacie skonstruowany, że z tego co piszesz jasno wynika iż ja nie wiedząc o polisie odpowiadam za nią prawnie a ewentualne rozczenia z tego tytułu mogę dopiero potem domagac się od sprzedającego, który nie wypełnił obowiązku przekazania polisy OC.

 

W takim razie w ustawie brakuje zapisu iż nie wywiązanie się którejkolwiek ze stron kupujący/sprzedający skutkuje odpowiedzialnością w zakresie obejmującym OC przez stronę, która nie wywiązała się z tegoż obowiązku. I wtedy to sprzedający odpowiadałby za nie przekazanie OC - a teraz za wszystko odpowiada ten co kupił - mimo iż nawet wyraźnie stwierdzono fakt iż nie otrzymał polisy OC.

 

Pzdr,

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.