Skocz do zawartości

Zdążyć przed zmianami (akcyza)


Rekomendowane odpowiedzi

To już niestety przeszłość. Jesli środek ma wartość ponad 3500 netto jest środkiem trwałym bez względu na okres używania. Kiedyś sprzedawało się auto przed upływem roku i amortyzowało jednorazowo.

 

jednak teraźniejszość.

Też miałem obawy co do zasadności takiego rozliczania auta tymbardziej że jako były sprzedawca flotowy aut do firm (pewnej marki) byłem pewien że znam się na obowiązujących przepisach podatkowych dotyczących aut.

Gdy już na swojej działalności, pierwszy raz chciałem w ten sposób rozliczać auto osobowe odbyłem długą rozmowę z moim doradcą podatkowym, zapewnił mnie że wie co robi i bierze za to odpowiedzialność materialną gdyby US zakwestionował i ukarał. A nie kwestionował podczas kontroli u innych jego klientów.

Jak myślisz w jaki sposób rozliczane są samochody DEMO w salonach dealerskich?

Właśnie w podany wyżej. Dealer kupuje od importera auto demo (nie jest to towar handlowy), wrzuca je całe w koszty i przed upływem roku odsprzedaje. Jak nie ma klienta na takie auto to "sprzedaje" na zaufanego pracownika byle tylko była faktura sprzedaży przed upływem roku użytowania.

Gdyby dealerzy auta demo amortyzowali to nie mogliby ich sprzedawać jako kilkumiesięczne tylko dopiero po okresie amortyzacji (np przyśpieszonej).

Spróbuję ściągnać od księgowej podstawy prawne takiego działania to Wam je przytoczę.

Gdyby wszyscy mieli dobrych doradców podatkowych to więcej jeździłoby drogich beemek po naszych ulicach :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 110
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

To już niestety przeszłość. Jesli środek ma wartość ponad 3500 netto jest środkiem trwałym bez względu na okres używania. Kiedyś sprzedawało się auto przed upływem roku i amortyzowało jednorazowo.

 

jednak teraźniejszość.

Też miałem obawy co do zasadności takiego rozliczania auta tymbardziej że jako były sprzedawca flotowy aut do firm (pewnej marki) byłem pewien że znam się na obowiązujących przepisach podatkowych dotyczących aut.

Gdy już na swojej działalności, pierwszy raz chciałem w ten sposób rozliczać auto osobowe odbyłem długą rozmowę z moim doradcą podatkowym, zapewnił mnie że wie co robi i bierze za to odpowiedzialność materialną gdyby US zakwestionował i ukarał. A nie kwestionował podczas kontroli u innych jego klientów.

Jak myślisz w jaki sposób rozliczane są samochody DEMO w salonach dealerskich?

Właśnie w podany wyżej. Dealer kupuje od importera auto demo (nie jest to towar handlowy), wrzuca je całe w koszty i przed upływem roku odsprzedaje. Jak nie ma klienta na takie auto to "sprzedaje" na zaufanego pracownika byle tylko była faktura sprzedaży przed upływem roku użytowania.

Gdyby dealerzy auta demo amortyzowali to nie mogliby ich sprzedawać jako kilkumiesięczne tylko dopiero po okresie amortyzacji (np przyśpieszonej).

Spróbuję ściągnać od księgowej podstawy prawne takiego działania to Wam je przytoczę.

Gdyby wszyscy mieli dobrych doradców podatkowych to więcej jeździłoby drogich beemek po naszych ulicach :wink:

 

E tam,,,to zwykłe "ślizganie" się po przepisach moim zdaniem.

Nigdy mnie to nie bawiło.

Dealerzy kupują auta na tzw. demo na specjalnych warunkach i mogą potem odsprzedać.

Ja nie jestem dealerem nowych aut. Dużych znajomości w US również nie mam żeby się tak ślizgać.

Interesuje się tym tematem ,bo będę kupował auto w kwietniu na firmę.

Wspólnik dzwonił dzisiaj do Artura Brzezińskiego zasięgnąć tematu, ale nic się nie dowiedział więcej niż ja wiem.

"Wierzę, że instytucje bankowe są bardziej niebezpieczne dla naszych swobód niż armie. Poprzez kontrolę emisji kredytów, banki i korporacje zabiorą ludziom wszelką własność, dopóki ich dzieci nie obudzą się bezdomne w kraju, o którego wolność walczyli ich ojcowie."

T.Jefferson 1802 rok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie jestem dealerem nowych aut. Dużych znajomości w US również nie mam

 

Polecam dzwonić do informacji podatkowej:

0801 055 055

022 3300330

 

dobra,

zobaczę co się da zrobić..zbadam temat i dam znać

 

dzięki

"Wierzę, że instytucje bankowe są bardziej niebezpieczne dla naszych swobód niż armie. Poprzez kontrolę emisji kredytów, banki i korporacje zabiorą ludziom wszelką własność, dopóki ich dzieci nie obudzą się bezdomne w kraju, o którego wolność walczyli ich ojcowie."

T.Jefferson 1802 rok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ponieważ zakup przez Ciebie tego auta jest wydarzeniem na miarę wprowadzenia przez BMW nowego modelu :)

 

:mrgreen: Przecież na forum musi się coś dziać

 

musimy to auto zobaczyć.

 

Owszem pochwalę się najdroższym w PL e46 330i touring ( pie....na akcyza + śmieszne tabelki z eurotaxu). Jutro obiecuję fotki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim wypunktuję mam złą wiadomość:

UC nalicza akcyzę korzystniejszą dla skarbu państwa a więc w Twoim wypadku będzie to z FV.

 

Rzeczywiście, miałeś absolutną rację że biora od faktury zakupu jeśli jest powyżej ceny eurotaxu. Kłóciłem się, ze to nie logiczne i niesprawiedliwe, ale facet w urzędzie cynicznie się uśmiechał i wyliczył 9300 zł od 16900 eu licząc po kursie euro w dniu zakupu (tabelki) :mad2: mimo że kupiłem euro taniej przed zakupem. Reasumując, ten wzór: kwota zakupu - 22% vat - 13,6% = y x 13,6% = kwota akcyzy można do bajek włożyć, chyba że mnie draby oszukały.

 

A propos opłaty środowiskowej (500zł) jest wyjście mniej zapłacić, bo nie rozwinąłeś tematu?

 

 

* Gdyby nie potrzeba kosztów to odpuściłbym zakup samochodu i poczekał na lepsze czasy :worried:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos opłaty środowiskowej (500zł) jest wyjście mniej zapłacić, bo nie rozwinąłeś tematu?

 

szkoda, że i tym razem nie mam dobrej wiadomości dla Ciebie.

Kupując auto na firmę jest możliwość skorzystania z oświadczenia firmy posiadającej sieć recyklingową. Koszt oświadczenia 120zł. Każdy urząd komunikacji to przyjmuje zamiast opłaty na fundusz ochrony środowiska.

Warunek:kupno auta na firmę (nie musi być związana ze sprzedażą aut)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos opłaty środowiskowej (500zł) jest wyjście mniej zapłacić, bo nie rozwinąłeś tematu?

 

szkoda, że i tym razem nie mam dobrej wiadomości dla Ciebie.

Kupując auto na firmę jest możliwość skorzystania z oświadczenia firmy posiadającej sieć recyklingową. Koszt oświadczenia 120zł. Każdy urząd komunikacji to przyjmuje zamiast opłaty na fundusz ochrony środowiska.

Warunek:kupno auta na firmę (nie musi być związana ze sprzedażą aut)

W Radomiu w UK trzeba do tego zalaczyc ksero wpisu do ewidencji, ktore poswiadczy ze firma zajmuje sie sprzedaza samochodow.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze dodam, że jeżeli ktoś z Was się łudzi, że w salonach BMW w Niemczech nie kombinują to jest strasznie naiwny.

Wystarczy przejrzeć oficjalną stronę BMW i zobaczyć używane E46 320D z przebiegami 66tys, 80tys itp.

 

Jeśli ktoś z Was myśli ,że Niemiec kupił diesla po to żeby się przyglądać jak stoi... to jest jak naiwne dziecko.

 

W ASO BMW stoją takie same auta jak u Turka czy innego Jugola (najczęściej dużo droższe)

Podstawa jest aby kupować auto z kimś kto ma o tym pojęcie i wie rzecz podstawową, że jeśli auto ma przetartą tapicerkę i przebieg poniżej 150tys to zjawisko conajmniej podejrzane i ktoś albo był strasznie nerwowy i gryzł siedzenia, albo szorstki jak pumeks.

 

Sprawa jest dość prosta, gdyż teraz wielu sprzedawców nie wnika w przebieg auta. W salonach ASO stoją odpicowane auta, które wcześniej ktoś zostawił w rozliczeniu. Sprzedawcy w ASO boją się tylko kradzionych i to jest w miarę możliwości sprawdzane.

 

Więc jeśli dany kolo chce sie pozbyć auta i nie ma czasu na dawanie ogłoszeń itp to zostawia u Turka lub w innym punkcie, przykładowo autoryzowanym. Przed pojawieniem się w ASO cofa licznik, tuninguje książkę i takie auto jest przyjmowane w rozliczeniu. Kolo bierze fabrycznie nowe lub nowsze od tego co zostawił.

Nie piszę, że tak jest zawsze, ale coraz częściej i trzeba uważać nawet w ASO.

ASO i ASO to też różnica. W jednym kombinują na maksa, a w innym nie.

 

Przykład w Polsce??

Proszę bardzo:

W jednym ASO u mechaników kupisz większość typowo obsługowych części oryginalnych BMW po bardzo atrakcyjnych cenach. Mniej jak połowa ceny.

Skąd mechanik ma takie ceny części?

 

Pojedź do innego i spróbuj kupić.

Tam tego nie dostaniesz u mechanika.

 

To jest zawsze kwestia podejścia danej firmy do interesu

 

Ja stosuję zasadę:

"Ufać znaczy kontrolować"

 

Nareszcie ktos tu pisze madre rzeczy :cool2:

Niczym sie auto nie rozni od Turka a Niemca na placu :cool2:

Rozni sie cena :mrgreen: bo turek ma bude z blachy i jeden piecyk do ogrzewania a Niemiec salon w kafelkach i tylko tepak tego nie umie pojac

Ze utrzymanie Niemca musi kosztoowac dlatego cena jest wysoka po drugie turek ma to w dupie i auto jakie kupi wstawia czasmi brudne w srodku a niemeic swszystko wyczysci wypucuyje a ludzie patrza ze w srodku czysto to kupuja.

Jezdze po auta od 95roku i jak czytam te niektore tu brednie to :cry2: siie chce

Przyznaje ci 100%racje a powiem tak ostatnio jechalem po auto i mialo byc na licznuiku 130tys ale ze przyjechalem dzien wczesniej auto mialo 210tys :mad2: a na ksiazce serwisowej byl oststni przeglad przy 115tys

i byl to salon!!!!!!!!!! a nie biedny Kebab bo kebab ma to wdupie

jak ma 400tys to i tak sprzeda auto bo ma niska cene

 

Powiem jeszcze cos kiedys poimprezwalem z Arabami w szwajcari i zobaczylem od jednego zapiski ze sprzedazy aut wiecie ile mial zysku na aucie przykladowo 250-400frankow ktore sa teraz chyba po 2.70zl

:jawdrop:

i co takie kokosy maja??

sprzedaja auta od strzalu bo handlarze biora auta ktore maja po 400tys przebiegu i sprzedaja tu naiwniakom ktorzy mysla ze zamiast 140tys diesel 99rok ma 210 bo nie ma ksazki serwisowej :modlitwa:

 

A jeszcze cos napisze znam faceta ktory ma warsztat i sciaga auta z wypadku czasmi cos kupie u niego bo ma tanio a plac ktory ma Niemiec jest 50km od niiego i on tez u niego kupuje tylko ze dowala na aucie 30%

i co mnie wkurza to ze zdjecia u tego Drogiego niemca sa zrobiona na placu tego co ma warsztat nawet mu sie nie chce auta przywiezc i zrobic nowych zdjec.

I te auta nie stoja dluzej niz 3 dni .

Diesel Forever x5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma sensu. To jest wniosek o zwrot nadpłaty akcyzy, a z takim procederem mieliśmy do czynienia w czasach gdy od sprowadzonych aut pŁaciło się 65% a od nowych 13,6. W Twoim przypadku nie chodzi o stawkę, a o wartość auta.

W mojej opinii w Twoim przypadku opłaca się zaniżyć fakturę np do 7000 Euro, zapłacić niższą akcyzę a później do celów odliczeń podatkowych podwyszyć wartość auta przez rzeczoznawcę (zaktualizować) do wartości wyższych niż eurotax.

Oczywiście zależy wszystko od tego w której grupie podatkowej jesteś :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma sensu. To jest wniosek o zwrot nadpłaty akcyzy, a z takim procederem mieliśmy do czynienia w czasach gdy od sprowadzonych aut pŁaciło się 65% a od nowych 13,6. W Twoim przypadku nie chodzi o stawkę, a o wartość auta.

W mojej opinii w Twoim przypadku opłaca się zaniżyć fakturę np do 7000 Euro, zapłacić niższą akcyzę a później do celów odliczeń podatkowych podwyszyć wartość auta przez rzeczoznawcę (zaktualizować) do wartości wyższych niż eurotax.

Oczywiście zależy wszystko od tego w której grupie podatkowej jesteś :)

 

Czyli musztarda po obiedzie, bo dałem pacanowi w UC fakturę zakupu. Reasumując o 4400 zł więcej zapłaciłem niż miałoby być policzone od eurotaxu. Jestem na podatku 19%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suma sumarum jeśli będziesz amortyzował od wartości, którą faktycznie zapłaciłeś za auto to wyjdzie prawie na to samo. Tyle tylko, że rozłożone w czasie. Wydaje mi się mało prawdopodobne aby rzeczoznawca wycenił takie auto na więcj niż 60 tys. (chociaż kurs euro chyba trochę skoryguje eurotax, który podaje przecież ceny średnie).

 

Dlaczego będziesz amortyzował prez 60 miesięcy a nie pzez 30?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suma sumarum jeśli będziesz amortyzował od wartości, którą faktycznie zapłaciłeś za auto to wyjdzie prawie na to samo. Tyle tylko, że rozłożone w czasie. Wydaje mi się mało prawdopodobne aby rzeczoznawca wycenił takie auto na więcj niż 60 tys. (chociaż kurs euro chyba trochę skoryguje eurotax, który podaje przecież ceny średnie).

 

Dlaczego będziesz amortyzował prez 60 miesięcy a nie pzez 30?

 

Bo zamierzam jeździć 5 lat, chociaż nie wykluczam sprzedaży wcześniej, np po 4latach. Rzecz w tym że jak sprzedawałbym po 3 latach wartość samochodu będzie, powiedzmy ze 30 000zł to od tego muszę zapłacić 19% podatku a reszta czyli 25 000 zł odpisze się od podatku, ale tylko w miesiacu sprzedaży, bo niestety nadwyżka nie przechodzi, jak koszt vatu na następne miesiące. Niestety miesięcznie nie przekraczam 10000 dochodu wiec reszta kosztów by przepadła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Stary Dziad , właśnie dlatego nie kupuje się auto w żadnych komisach Niemieckich czy Tureckich, kupuje się auta prywatnie wtedy wiesz co kupujesz i od kogo. A druga sprawa to co ty myślałeś że ktoś myśli że Kebab dokłada po 2tyś euro? Druga sprawa jak ktoś po nowym roku będzie chciał zapłacić akcyzę po starej cenie to dobrze poprostu przerobić umowę na termin z przed 2009 roku wtedy będą obowiązywać jeszcze stare przepisy. Kiedyś kolega kupił auto przed wejściem Polski do UE i mail taka datę zakupu, po wejściu do UE przywiózł auto i chciał je rejestrować, zdziwiony został potraktowany na starych warunkach. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Stary Dziad , właśnie dlatego nie kupuje się auto w żadnych komisach Niemieckich czy Tureckich, kupuje się auta prywatnie wtedy wiesz co kupujesz i od kogo. A druga sprawa to co ty myślałeś że ktoś myśli że Kebab dokłada po 2tyś euro? Druga sprawa jak ktoś po nowym roku będzie chciał zapłacić akcyzę po starej cenie to dobrze poprostu przerobić umowę na termin z przed 2009 roku wtedy będą obowiązywać jeszcze stare przepisy. Kiedyś kolega kupił auto przed wejściem Polski do UE i mail taka datę zakupu, po wejściu do UE przywiózł auto i chciał je rejestrować, zdziwiony został potraktowany na starych warunkach. :)

 

Wszystko ma swoje dobre i złe strony.

Kupując prywatnie można niestety częściej trafić na przewałkę kradzioną.

Przekonał się o tym ksiądz z mojej byłej parafii :)

 

A to nie byle jaki ksiądz i już nie jedno auto sprowadził, że ho ho.

 

Odkąd jesteśmy w UE chronią nas prawie takie same prawa jak Niemca, czy Szwajcara. Mało jest takich komisów ,które się podłożą dla przewałki. Zwłaszcza te znane, które handlują już wiele lat.

"Wierzę, że instytucje bankowe są bardziej niebezpieczne dla naszych swobód niż armie. Poprzez kontrolę emisji kredytów, banki i korporacje zabiorą ludziom wszelką własność, dopóki ich dzieci nie obudzą się bezdomne w kraju, o którego wolność walczyli ich ojcowie."

T.Jefferson 1802 rok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasz DROGI Kolego ZENT

 

Jak tam tam najbardziej oczekiwane przedsięwzięcie?

Czy zakup kontrolwany już jest?

Może pochwaliłbyś się galerią foto, opisem wyposażenia i kwotą jaka Cię wyszła za auto,

z jakim przebiegiem masz auteczko i jak wrażenia?

jeżeli kupiłeś z silnikiem M54B30 to mamy te same motory więc moge wspomóc kolege jakimś już doświadczeniem z tym silniczkiem...

pozdrawiam

[/b]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasz DROGI Kolego ZENT

 

Jak tam tam najbardziej oczekiwane przedsięwzięcie?

Czy zakup kontrolwany już jest?

Może pochwaliłbyś się galerią foto, opisem wyposażenia i kwotą jaka Cię wyszła za auto,

z jakim przebiegiem masz auteczko i jak wrażenia?

jeżeli kupiłeś z silnikiem M54B30 to mamy te same motory więc moge wspomóc kolege jakimś już doświadczeniem z tym silniczkiem...

pozdrawiam

[/b]

 

Zakup kontrolowany odbył się 16 grudnia :lol: ale, dziś próbuję ubezpieczyć samochód i w UNIQCE podali wartość pojazdu do AC - 44000 zł :duh: :mad2: Ja dałem za pojazd 16900 euro, wyposażenie bogate, nawet za bardzo, bo ma szyberdach elektryczny, a tego gadżetu nie chciałem, brak natomisast PDC i haka, reszta wraz z nawigacją GPS, skórą, elektr. fotelami z pamięcią, autotelefonem jest. Wniosek jest jeden - przepłaciłem :worried: , ale w PL nie kupiłbym takiego egzemplarza z m-pakietem i z przebiegiem udokumentowanym (78 000km). Acha, o akcyzie w wysokości 9603 zł nie wspomnę, ale samochód pojdzie w amortyzację firmy, to część kasy odzyskam. Wrażenia z jazdy - boskie :dance: Spalanie 70% trasy 30% miasto - 9,7l. Zdjecia wkrótce bo jest brudny od soli :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PDC to obraza dla kierowcy :)

 

UNIQUA mój chciała w maju br. ubezpieczyć na 54 tys zlotych. A gdzie mi do Twojego wyposażenia.

 

Wróciłem z ubezpieczalni i po głębszej analizie pani wyliczyła kwotę 49200zł byłoby więcej o 3600zł ale tę kwotę potrącili bo samochód sprowadzony z zagranicy :doh: Jakub, gdybym miał wersję X wartość byłaby deko większa, napęd na tył cenią niżej. Zresztą gdybym miał "golasa" kwota ubezpieczenia opiewałaby na 42000zł :shock: Normalnie kraj złodziei, handlarzy złomami itd, szkoda się denerwoawać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PDC to obraza dla kierowcy :)

 

UNIQUA mój chciała w maju br. ubezpieczyć na 54 tys zlotych. A gdzie mi do Twojego wyposażenia.

 

Wróciłem z ubezpieczalni i po głębszej analizie pani wyliczyła kwotę 49200zł byłoby więcej o 3600zł ale tę kwotę potrącili bo samochód sprowadzony z zagranicy :doh: Jakub, gdybym miał wersję X wartość byłaby deko większa, napęd na tył cenią niżej. Zresztą gdybym miał "golasa" kwota ubezpieczenia opiewałaby na 42000zł :shock: Normalnie kraj złodziei, handlarzy złomami itd, szkoda się denerwoawać.

 

a nie moga wyziąść wartości z faktury?

ja także ubezpieczałem w UNIQUA wartość była na styk,

ubezpieczalnia bardzo dobrze wypłaciła mi szkodę,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

a nie moga wyziąść wartości z faktury?

ja także ubezpieczałem w UNIQUA wartość była na styk,

ubezpieczalnia bardzo dobrze wypłaciła mi szkodę,

 

 

W przypadku szkody biorą wg aktualnego kursu z eurotaxu, więc gdyby była mozliwość doubezpieczenia, w przypadku szkody, kradzieży nic by mi to nie dało :cry2: Pani zobaczyła fakturę i wzruszyła ramionami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

Ja nie rozumiem tego brania średniego kursu z eurotaxu. Co innego w tanich samochodach lub w samochodach japońskich - gdzie jest kilka pakietów wyposażeżenia (wtedy też jest inna nazwa np Toyota corolla sol, Terra itp). Dlaczego moje E60 ma być tyle samo warte co golas E60. U mnie sama wartośc dodatków przekracza 100tys zł.

Nie mówię już np o wersjach BMW Individual - tam już są niezłe dopłaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie rozumiem tego brania średniego kursu z eurotaxu. Co innego w tanich samochodach lub w samochodach japońskich - gdzie jest kilka pakietów wyposażeżenia (wtedy też jest inna nazwa np Toyota corolla sol, Terra itp). Dlaczego moje E60 ma być tyle samo warte co golas E60. U mnie sama wartośc dodatków przekracza 100tys zł.

Nie mówię już np o wersjach BMW Individual - tam już są niezłe dopłaty.

 

Ciekaw jestem jak to jest na zachodzie, czy mają takie narzędzia jak u nas eurotax, jak obliczają wartość samochodu używanego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie rozumiem tego brania średniego kursu z eurotaxu. Co innego w tanich samochodach lub w samochodach japońskich - gdzie jest kilka pakietów wyposażeżenia (wtedy też jest inna nazwa np Toyota corolla sol, Terra itp). Dlaczego moje E60 ma być tyle samo warte co golas E60. U mnie sama wartośc dodatków przekracza 100tys zł.

Nie mówię już np o wersjach BMW Individual - tam już są niezłe dopłaty.

 

Biorą jeśli chca. Jak bylem po opinie rzeczoznawcy w renomowanej firmie w Katowicach, to sprawdzili aktualna wartosc wpisujac wszystkie mozliwe wowczas opcje w moim aucie.

 

Bez ogladania stanu opon itp (wowczas byly nowe), stwierdzili ze wartosc na dzien jest 144 tys PLN. Celnik mial w cenniku 113 tys, a ubezpieczalnia 98.

 

Cennikow i sposobow liczenia wartosci jest kilka, kazdy sobie dobiera swoj wedle potrzeb po prostu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.