UWAGA NA MTU!!!

[coboss730d]

Mam już dosyć. Więc dzielę się z wszystkimi. OMIJAJCIE SZEROKIM ŁUKIEM TĄ :mad2: :mad2: :mad2: FIRMĘ!!!

 

1. raz spóźniłem się z wpłatą składki o kilka dni. Wyobraźcie sobie, że te ... bez mojej wiedzy odebrali mi ubezpieczenie NNW biorąc za nie kasę i nic mi nie mówiąc. Po wypadku samochodowym gdy zgłosiłem im problem powiadomili mnie o tym!!! Jak dla mnie sprawa leci do Sądu.

 

2. Trzymajcie dowody wpłaty latami nawet mając już dawno zamkniętą historię z tą firmą!!! Dziś dostałem niby zaległości u nich! Mimo, że żarłem się z nimi miesiącami o NNW mimo że 20 razy miałem podawane, że mam u nich wszystko popłacone! Od kilku miesięcy nie mam z nimi nic do czynienia a oni wynaleźli sobie jakieś zobowiązania!

 

Ogólnie to dla wszystkich mam dodatkową prośbę. Zawsze bierzcie i trzymajcie potwierdzenia wypowiedzianych umów itd.! Kiedyś miałem tak, że po blisko roku jak kupiłem samochód doszły do mnie wezwania z PZU :shock: wyjaśniłem najpierw, że było tak a nie inaczej i niby spoko. Po kolejnych 8 miesiącach dostałem już wezwanie z kancelarii pracującej dla PZU! :evil: dużo mi nie brakowało żeby zajechać do Szamotuł i kogoś tam spunktować ale na szczeście znalazłem swoje dowody na wypowiedzenie umowy i załatwiłem to z fajną laską z tamtego inspektoratu ;] PS. Nie dość żę przez ponad 1,5 roku nie wiedzieli że auto zmieniło numery rejestracyjne to nie wiedzieli też, że po pewnym czasie było zezłomowane :mad2: A podobno oni wiedzą wszystko i wszystkie firmy mają pełne info o danym samochodzie itd

[BaX]

Ogólnie to dla wszystkich mam dodatkową prośbę. Zawsze bierzcie i trzymajcie potwierdzenia wypowiedzianych umów itd.!

 

A to coś dziwnego? :shock: Normalni ludzie nie wyrzucają kwitków rachunków, opłat, umów itd. W ogóle nie rozumiem ludzi którzy kupują coś i pierwsze co robią to wywalają opakowania np. z TV bo dużo miejsca zajmują, a po tygodniu okazuje się, że coś 'nie halo' i jest problem w co to zapakować. Tak samo z odcinkami rachunków, umów które zajmują tyle co nic i można je od biedy w pudełku po butach na dnie szafy trzymać. No ale jak ktoś lubi się potem wypłakiwać to jego sprawa.

[Gość]

znalazłem swoje dowody na wypowiedzenie umowy i załatwiłem to z fajną laską z tamtego inspektoratu

 

po kiego ??

Trzeba było tumanów nauczyć rozumu, nie odpowiadać im i poczekać na sprawe. Potem pójść na rozprawe z kwitkiem, pokazać wyjść, a oni by płacili wszytskie koszty sądowe.

[piotr2569]

Tak samo z odcinkami rachunków, umów które zajmują tyle co nic i można je od biedy w pudełku po butach na dnie szafy trzymać.

 

Polecam dodatkowo te światłoczułe/ciepłoczułe zeskanować lub kserować bo może się okazać iż po jakimś czasie wyciągniemy z pudełka pusty kwitek.

 

Pzdr,

[BaX]

Tak samo z odcinkami rachunków, umów które zajmują tyle co nic i można je od biedy w pudełku po butach na dnie szafy trzymać.

 

Polecam dodatkowo te światłoczułe/ciepłoczułe zeskanować lub kserować bo może się okazać iż po jakimś czasie wyciągniemy z pudełka pusty kwitek.

 

Pzdr,

 

No wiesz, jak kupujesz coś 'na paragon', a potrzeba to do gwarancji to całkiem logiczny pomysł.

[zalew]

1. raz spóźniłem się z wpłatą składki o kilka dni. Wyobraźcie sobie, że te ... bez mojej wiedzy odebrali mi ubezpieczenie NNW biorąc za nie kasę i nic mi nie mówiąc. Po wypadku samochodowym gdy zgłosiłem im problem powiadomili mnie o tym!!! Jak dla mnie sprawa leci do Sądu.

ja dzieki spoznieniu w tym roku mialem oc warte 3k, boli. ten temat to nie uwaga na mtu czy uwaga na ptu tylko uwaga na siebie - czytac umowy i trzymac papiery.

 

A podobno oni wiedzą wszystko i wszystkie firmy mają pełne info o danym samochodzie itd

wiedza tyle co im powiesz albo splynie ze szkody. myslales ze tam siedza wrozki albo agenci cia?