Nie da się normalnie jechać stówą

[limited]

drogo kolego zaplaciles za te amortyzatory ...

 

ja tez kupowalem sachs performance z jakiegos wiekszego sklepu internetowego na allegro to placilem ok 350 pln szt

 

Hmm..po 350 to mi chcieli Monroły sprzedać. Na allegro faktycznie były tańsze ale wolałem mieć gwarancję. A masz zawiechę M-technic ? Bo zwykłe są tańsze.

[duud]

tak u mnie tez jest m-technik i gwarancje tez mam

[Elvishh]

tak u mnie tez jest m-technik i gwarancje tez mam

 

a jaka jest szansa ze producent się podpisze pod tym ze jest to jego produkt ???

[duud]

tak u mnie tez jest m-technik i gwarancje tez mam

 

a jaka jest szansa ze producent się podpisze pod tym ze jest to jego produkt ???

 

nie mam pojecia jaka jest szansa, zeby to sprawdzic musialoby mi sie cos w nich zepsuc .... - zakupilem towar z gwarancja SACHS podbita przez sklep ktory mi je sprzedawal z tego co pamietam - na razie jest wszystko ok ....

[limited]

Zrzuciłem miskę olejową ASB z ciekawości..no i lipton...olej metalic, na dnie miski dużo metalicznego pyłu:( Chyba wymiana konwertera już nie wchodzi w grę :( Auto jeszcze jeździ ale.....słychać wyraźne buczenie w rejonie sprzęgła.

[limited]

Jeszcze jedno, może ostatnie pytanie:

Czy ktoś w szanownych kolegów miał wymieniane tylko sprzęgło hydrokinetyczne mając wcześniej kupę opiłków w oleju? Da radę to jeszcze potem jeździć normalnie?

Auto już wystawiłem na sprzedaż ale jeśli wymiana samego sprzęgła załatwi sprawę to może się jednak zdecyduję. Wkurza mnie ale i szkoda mi się jej pozbyć bo zdążyłem dość dobrze poznać - to chyba tak jak z kobietą.... kompletnie mi odwaliło poszedłem do garażu i pytałem się kupy żelastwa "czemu mi to robisz" :?

Auto nadaje się do mechanika a ja do psychola :oops:

[Mike68]

Jak bym wcześniej czytał taki wątek nigdy bym sie nie tknął wymiany oleju w skrzyni , wymieniłem raz i po 500km drugi raz i to było 2 lata temu narazie OK

[Kruk]

Jak bym wcześniej czytał taki wątek nigdy bym sie nie tknął wymiany oleju w skrzyni , wymieniłem raz i po 500km drugi raz i to było 2 lata temu narazie OK

 

Juz w dwóch skrzynkach GM wymieniałem olej i żadnych skutków ubocznych.Pewnie to jest tak że za wymianę biorą się ludzie którzy stwierdzają że coś nie tak chodzi skrzynka a nowy olej ma to poprawić.

Niestety olej nie naprawi zjeżdżonej mechaniki.Ja wymieniam zawsze zaraz po kupnie a inna sprawa że jeśli w czasie jazdy próbnej stwierdził bym jakiekolwiek problemy z pracą automatu to na pewno auto odpada....

[limited]

Pewnie to jest tak że za wymianę biorą się ludzie którzy stwierdzają że coś nie tak chodzi skrzynka a nowy olej ma to poprawić.

Niestety olej nie naprawi zjeżdżonej mechaniki.

 

Ale przecież trochę znasz tę moją skrzynię, nie miałem problemów przed wymianą oleju.

 

Ja wymieniam zawsze zaraz po kupnie a inna sprawa że jeśli w czasie jazdy próbnej stwierdził bym jakiekolwiek problemy z pracą automatu to na pewno auto odpada....

 

Jak brałem auto to śmigało. Ale to wcale nie znaczy że skrzynia była ok, na forum Olczaka trafiłem w którymś temacie czy w poradach że do skrzyni można nalać jakiegoś ulepszacza i będzie chodziła jakiś czas. Może z moją tak było. W ostatnich dniach w trzech warsztatach mechanicy robili jazdy próbne i twierdzili że wszytko ładnie chodzi, diagnostyka komputerowa nie wykazała nic. To szarpanie nie jest na zawołanie. Dając po zaworach to nawet nie poczujesz zmiany biegów, ale wystarczy jechać niezbyt szybko ze stałą prędkością i niewielkie wzniesienie a objaw na 99% wystąpi. Tak czy inaczej postawiłem na zawór lock-up, kupiłem i chciałem zamontować. Wyżej pisałem co znalazłem w skrzyni. Z trzech warsztatów tylko Palka wskazał na konwerter choć jadąc na próbę niczego nie doświadczył.

[Kruk]

Nie pisze że miałeś akurat Ty uszkodzona ale w większości przypadków tak jest a inna sprawa że handlarze niestety znają "ulepszacze" do skrzyń i stosuja.

[limited]

Nie pisze że miałeś akurat Ty uszkodzona ale w większości przypadków tak jest a inna sprawa że handlarze niestety znają "ulepszacze" do skrzyń i stosuja.

 

No na pewno masz rację, wystarczy śledzić różne fora samochodowe. Dolewają ulepszacze do silników, do skrzyń manualnych pewnie i do automatów. Udowodnienie przypuszczam jest prawie niemożliwe. Jeden z mechaników mi doradzał aby wymienić olej i wstawić do komisu "niech się inny martwi" tylko ja nie umiem tak.

No nic.. termin na wymianę sprzęgła mam, pojadę, zobaczę co stwierdzą po zrzuceniu skrzynki.

[Mike68]

Nie pisze że miałeś akurat Ty uszkodzona ale w większości przypadków tak jest a inna sprawa że handlarze niestety znają "ulepszacze" do skrzyń i stosuja.

 

No na pewno masz rację, wystarczy śledzić różne fora samochodowe. Dolewają ulepszacze do silników, do skrzyń manualnych pewnie i do automatów. Udowodnienie przypuszczam jest prawie niemożliwe. Jeden z mechaników mi doradzał aby wymienić olej i wstawić do komisu "niech się inny martwi" tylko ja nie umiem tak.

No nic.. termin na wymianę sprzęgła mam, pojadę, zobaczę co stwierdzą po zrzuceniu skrzynki.

mam fachowca od automatów ale to Olkusz , zjadł zęby na tiptronikach akle wszystkie ładnie pracują przez niego robione

[limited]

Jak bym wcześniej czytał taki wątek nigdy bym sie nie tknął wymiany oleju w skrzyni , wymieniłem raz i po 500km drugi raz i to było 2 lata temu narazie OK

 

Nie napisałem że wymianą zabiłem skrzynię, napisałem że może tak się stało ale tego nikt nie da rady stwierdzić. Gdybym nie wymienił a stało by się to co się stało to bym sobie zapewne pluł w brodę że nie wymieniłem. Tylko serwis BMW twierdzi że się nie wymienia, wszyscy inni mówią inaczej i maja rację. Tak jak pisze kruk302- jak się trafi na szrota to już wymiana nie pomoże a może przyspieszyć awaryjkę. Pewnie czytający ten wątek się pukają po głowie że kupiłem takie auto - co mam powiedzieć..mój pierwszy automat, zanim kupiłem co nieco poczytałem i wydawało mi się że pracuje jak powinien.

[M330d]

Przecież doskonale wiecie, jesli olej wymieniany jest regularnie, to nie ma problemów ze skrzynia. Ale niestety BMW ma inna politykę. Zdarzało się że podczas serwisu olej został nie prawidłowo wymieniony i nastepowała awaria. Koszt spadał na serwisanta. Dlarego, jesli kupujemy np 530d z przebiegiem 200.000 + i zabieramy sie za wymiane oleju, nawet jesli nie ma zadnych problemów to prosimy sie o kłopoty. Ja kupiłem samochód, podczas jazdy próbnej skrzynia nie wykazywała zadnych uszkodzeń, ale podczas powrotu do domu 5-tka zapinała sie z szarpnieciem. Zlałem olej, i okazało sie że jest spalony. Nalałem nowy z nadzieją że na rok-dwa odsune regenerację. Po 3 miesiacach objawy wróciły, olej znowu zmieniłem, tym razem nie było opiłków, ale był znowu spalony. Wiedziałem że predzej czy pózniej skrzynia padnie. Olej ma doskonałe własciwosci płuczace i cały szlam nazbierany przez ileśset tysiecy po porstu zostaje wypłukane...

Kupujac uzywany samochód z ASB nigdy nie mamy pewności że skrzynia się nie zepsuje. U znajomego na placu widziałem roczne 2 leteni mercedesy, rocznego Range-Rovera, i pełno kilku-letnich Audi, BMW, Opli. Zadnych padak 15-letnich. Same współczesne wozy.

Warto zmienić olej, ale trzeba sie liczyć, że dobijemy skrzynie..... To kwestia przebiegu, jakości eksploatacji...

 

Limited, musisz ją zrobić, niestety....

[limited]

Limited, musisz ją zrobić, niestety....

 

No tak....tylko akurat teraz mi się to wywaliło jak nie za bardzo kasa się zgadza :(

Musiałem dać do klepania auto żony, święta za pasem i najgorsze że nieciekawie może być z pracą po nowym roku :/

Tak jakoś się nie układa.... :|

[Mike68]

wymieniałem olej po 245tyś km , a tylko dlatego że schipowałem auto więc chciałem mieć wsztystko świeże , w ASO BMW zdziwili się że chce wymienić no ale uparłem się , nie wymieniałem u nich tylko u znajomego w warsztacie , olej był jeszcze OK / stary / ale na dnie już była galaretka , przez pomyłkę wlałem ESSO ETL i po 500km wylałem i zalałem odpowiednim , narazie jest OK czyli już 2 lata , skrzynka pracuje bezbłędnie bo nie czuć przejść między biegami i wogóle no ale już się boję czytając takie wątki zwlaszcza że mam skrzynkę GM i podniesioną moc auta i NM , co do pracy to się zgadzam , ja ledwo kulam , długi urosły przez kryzys a co może mnie jeszcze spotkać to nie wiem , lepiej nie będzie i teraz nawet na paliwo mi szkoda , pierwszy raz od dawna tankuje za 100zł a nie na full jak to robiłem kiedyć , cholerne spadki na giełdach :mad2:

[janis]

Koledzy od dłuższego czasu czytam forum i dużo czytałem na temat ASB

to mając przebieg 219tys trzęse portkami i nonstop bije się z myslami wymieniać czy nie wymieniać ten olej ?

 

Wcześniejszą 330xd kupiłem z przypadku(okazja),a miała przebieg 45tys

więc nie miałem co się o to auto bać,ale auto było jak dla mnie zdecydowanie za małe :8)

 

Zdecydowalem ,że poszukam e39 z ostatnich wypustów jak już kupilem

dokładnie taką jak mi się marzyła 530d Mpakiet(pełna opcja)

 

Auto duże,piękne i ma tą mac o której marzyłem,ale jedyny problem jaki

mam to ogromnie spalanie 18L/100km o którym zresztą opisywałem w innym wątku...

 

Ale jak czytam co raz więcej o problemach ASB i nie tylko to powoli

dochodzę do wniosku,że chyba przelatam te poł roku i sprzedam te Auto Marzeń

[Kruk]

Eeeee... no bez przesady!!!!

Jak autko dobre to czego masz się bać!!

[limited]

Koledzy od dłuższego czasu czytam forum i dużo czytałem na temat ASB

to mając przebieg 219tys trzęse portkami i nonstop bije się z myslami wymieniać czy nie wymieniać ten olej ?

 

No ja Ci nie powiem ani tak ani tak, ja wymieniłem. Padu skrzyni wcale nie musiał spowodować nowy olej, jednak przed wymianą facet z serwisu AXOD mnie ostrzegał że może się coś zacząć dziać jeśli wcześniej nie była robiona. Mówi się że za granicą ludzie dbają o auta, prawda jest taka że jedni dbają inni nie tak jak u nas.

 

Ale jak czytam co raz więcej o problemach ASB i nie tylko to powoli dochodzę do wniosku,że chyba przelatam te poł roku i sprzedam te Auto Marzeń

 

Auto dostarcza naprawdę fajnych wrażeń. Może Twoja była należycie serwisowana i będziesz długo latał bez problemów czego serdecznie życzę.

[Mike68]

Eeeee... no bez przesady!!!!

Jak autko dobre to czego masz się bać!!

jak czego , skrzynki kolego , kosztów z tym związanych w tyś zł , ja już zdecydowałem po tym wątku sprzedaż na wiosnę a do tej pory niech przezimuje w garażu sporadycznie wyjeżdżąjąć

[Kruk]

Eeeee... no bez przesady!!!!

Jak autko dobre to czego masz się bać!!

jak czego , skrzynki kolego , kosztów z tym związanych w tyś zł , ja już zdecydowałem po tym wątku sprzedaż na wiosnę a do tej pory niech przezimuje w garażu sporadycznie wyjeżdżąjąć

 

A ja jak widzisz kupiłem już drugie autko ze skrzynia GM i uważam że jest to naprawdę dobry wybór!!

Kupisz manuala tam posypie Ci się koło dwu masowe i też koszta w tysiące!!

Nie ma idealnej recepty na wybór auta :wink: ale trzeba szukać zadbanych od właścicieli którzy dbają i serwisują.

Ludzie są różni jeden wymieni część na nową lub używaną ale sprawną a inny wymontuje "niepotrzebne części"Zobacz np. wątek o kolektorach ssących.........

Auto po "wynalazcy" to koszmar też się kiedyś nadziałem. :norty:

[janis]

Eeeee... no bez przesady!!!!

Jak autko dobre to czego masz się bać!!

jak czego , skrzynki kolego , kosztów z tym związanych w tyś zł , ja już zdecydowałem po tym wątku sprzedaż na wiosnę a do tej pory niech przezimuje w garażu sporadycznie wyjeżdżąjąć

 

A ja jak widzisz kupiłem już drugie autko ze skrzynia GM i uważam że jest to naprawdę dobry wybór!!

Kupisz manuala tam posypie Ci się koło dwu masowe i też koszta w tysiące!!

Nie ma idealnej recepty na wybór auta :wink: ale trzeba szukać zadbanych od właścicieli którzy dbają i serwisują.

Ludzie są różni jeden wymieni część na nową lub używaną ale sprawną a inny wymontuje "niepotrzebne części"Zobacz np. wątek o kolektorach ssących.........

Auto po "wynalazcy" to koszmar też się kiedyś nadziałem. :norty:

 

 

Czytąjąc to forum to wygląda na to,że masz duże szczęscie :mrgreen: ,ale masa

ludzi strasznie narzeka na problemy z ASB.

Swoją drogą to ASB w przęciągu kilku lat zmniejszyło swoją

żywotność,a niby powinno być odwrotnie...

 

Dobrze większośc ludzi prawi,gdzie te stare poczciwe auta które

robią po pól miliona km,a niektóre nawet po milion?

[Kruk]

Od kiedy sięgam pamięciom to zawsze się mówiło że kiedyś to auta były lepsze i młodzież grzeczniejsza ale to są bajki!!Większość naszych autek sprowadzonych z zachodu ma 300 czy 500tys czasami więcej tylko liczniki im się "poprzestawiały" i książka przedrukowała......

Mam kolegę który ma E39 530d Touring z automatem i przekroczył 500tys. a automat ten sam.Jeździ nim sam od nowości i szykuje się na nową E60 też w automacie.

Pamiętaj że Niemcy nie są idiotami i nie sprzedają dobrych aut z miłości do nas.Auta sprawne tam na które sprzedający daje gwarancję(takie są przepisy w DE) kosztują dużo więcej niż u nas po ocleniu.Nie dziwi to nikogo?

[Mike68]

OK, zostawiam, fajny jest automacik :D królestwo za automaty !! przynajmniej sprzęgło nie pada i dyfry :)

[janis]

Od kiedy sięgam pamięciom to zawsze się mówiło że kiedyś to auta były lepsze i młodzież grzeczniejsza ale to są bajki!!Większość naszych autek sprowadzonych z zachodu ma 300 czy 500tys czasami więcej tylko liczniki im się "poprzestawiały" i książka przedrukowała......

Mam kolegę który ma E39 530d Touring z automatem i przekroczył 500tys. a automat ten sam.Jeździ nim sam od nowości i szykuje się na nową E60 też w automacie.

Pamiętaj że Niemcy nie są idiotami i nie sprzedają dobrych aut z miłości do nas.Auta sprawne tam na które sprzedający daje gwarancję(takie są przepisy w DE) kosztują dużo więcej niż u nas po ocleniu.Nie dziwi to nikogo?

 

Kolego nie przesadzaj...mieszkam na samej granicy z niemcami

całe życie,a poł latam po niemczech nie tylko za autami i uwież mi

oni może nas nie kochają,ale kochają nasze pieniądze :mrgreen:

 

Pamiętasz jakie były czasy jeszcze przed 1 maja 2004r jak rynek

sprowadzania aut był prawie zamkięty...

Gdyby nie wejscie Polski do EU to niemcy mieli by poważny problem

z upłynnieniem aut(mówiło się o tym prawie wszędzie w niemieckich mediach)

Sam jak latałem do niemiec to prawie wszyscy pytali się mnie za

każdym razem"co tam u Was w PL się dzieje dlaczego nie przyjeżdzacie juz po auta?"

Rynek mieli już tak zapełniony,że można było kupić rodzynki i to w b.dobrych pieniążkach

 

Spędzam tam sporo czasu i latam tu i tam więc uwież mi,że idzie

bez problemu kupic dobre auta i nie muszą mieć po 500tys

przebiegu lub kręconych szaf nawet w dzisiejszych czasach :wink:

 

Wydaje mi sie,że problem leży po innej stronie... :)