Siódemka w zimie. E65

[Johnny_Bravo]

Witam :)

 

co do opon zakupiłem razem z felgami takie:

FULDA KRISTALL 215/65R16 98H , 8mm bieżnika, produkcja 2007

 

zdjęcie jednej z opon co zakupiłem

http://img385.imageshack.us/img385/4742/oponyjj8.th.jpg

 

szumią przy malej prędkości tylko tak do 40-50km/h potem cichną:)

 

co do braku przyczepności mam mocno je napompowane bo mailem trase i pływała jak oszalała wiec je napompowałem 2,5 bara i lepiej ale przyczepność pewno spadła wiec jak zagości śnieg to opuszczę do 2.0 bara i obadam...

 

co do przełączenia z D na N nie testowałem ale mądra teoria:)

 

 

kolego co założył post -> może masz napompowane za mocno..oponki

[zebda]

co do przełączenia z D na N nie testowałem ale mądra teoria:)

 

To nie teoria, ale zbadane empirycznie :D

Tylko jak pisalem w W124 automat, ktory nie ma nic z elektornika wspolnego i nie wypina nigdy na wirtualny luz...

 

...pytanie jak jest w 7er...ale sprobowac zawsze warto :wink:

[yamaha7777]

yamaha a za ile kupiles swoje BMW?? :) Jak je masz zlozone z kilku to bedzie dziwne ;p jedz na serwis lub zrob chociaz na poczatek diagnostyke w dobrej firmie. Masz cos nie tak. Nie mow ze jakis VW jezdzi lepiej od BMW bo chlopie jak bys mial sprawne auto to zapierda... bys jak latem po sniegowych drogach majac dobre opony... Nie ma szans na to abys sie slizgal albo auto jechalo gdzie indziej niz Ty chcesz! Po prostu nie ma takiej opcji

to bmw bylo kupione w Gdyni u Foty przebieg 28 tys. km takze po tym co tu piszecie dziwne ze sie tak zachowuje

[sz4l0ny]

co do przełączenia z D na N nie testowałem ale mądra teoria:)

 

To nie teoria, ale zbadane empirycznie :D

Tylko jak pisalem w W124 automat, ktory nie ma nic z elektornika wspolnego i nie wypina nigdy na wirtualny luz...

 

...pytanie jak jest w 7er...ale sprobowac zawsze warto :wink:

 

 

TO JEST ZŁA TEORIA, automat w e32 działa inaczej (o ile nie jest to 4HP22 z pierwszej serii produkjci sterowane linką bez sterownika) od skrzyni mercedesowskiej, porównanie nawet jeśli tyczy się odczyć empirycznych jest nietrafione

 

- nie znam skrzyni z W124 i nie wiem czy ma sterowanie podciśnieniowe (skrzynia W123 jest sterowana w ten sposób - sterowanie podciśnieniem przy pompie wtryskowej) może znajdzie sie ktoś kto ci wyjaśni działanie skrzyni w puchaczu i zjawisko od którym piszesz, jednak pisanie że "przód hamuje, tył dalej ciągnie a ABS głupieje" jest pozbawione sensu całkowicie według mnie

 

co do BMW:

 

- nie ma takiego pojęcia jak "wirtualny luz" (chyba że wśród dzieci neostrady dla których wszystko jest wirtualne)

skrzynia nie przełączy się na luz chyba że wybierzesz pozycję N, za każdym razem kiedy jesteś na D i przestaniesz przyspieszać, skrzynia wrzuci najwyższy możliwy bieg dostosowując się do prędkości (ekonomia), ponowne wciśnięcie gazu powoduje włączenie niższego biegu w zalezności od prędkości obrotowej i prędkosci do której było rozpędzone auto

- to co piszesz o ABS jest prawdopodobnie związane z hamowaniem na śliskiej nawierzchni, praca skrzyni nie ma nic do tego

- jeśli dohamowując na śliskim w automacie chcesz wrzucać luz to czy jadąc autem z manulaną skrzynią też wrzucasz luz podczas hamowania?

- zamiast przełączać się bez sensu z N na D w trudnych warunkach przełącz się na M i jeździj w manualu jak człowiek zamiast kombinować

[zebda]

- to co piszesz o ABS jest prawdopodobnie związane z hamowaniem na śliskiej nawierzchni, praca skrzyni nie ma nic do tego

- jeśli dohamowując na śliskim w automacie chcesz wrzucać luz to czy jadąc autem z manulaną skrzynią też wrzucasz luz podczas hamowania?

 

Doczytaj to co napisalem.

Stoi tam ze wyrzucamlem na luz (na sliskiej nawierzchni wlasnie, tego nie dodalem, ale skoro piszemy tu o warunkach zimowych) pod koniec hamowania (czyli tuz przed zatrzymaniem), wowczas to byl jedyny moment kiedy czulo sie hamowanie przodu i pchajacy tyl...

 

...i z tego co wiem to uzytkownicy MB skarza sie ze wlasnie np na oblodzonym parkingu, wyslizganym sniegu zatrzymanie jest wzasadzie niemozliwe (przy dzialajacym ABSie) jesli nie wyrzucisz na N...

 

...a skoro kolega pisal ze z 20km/h zatrzymywal sie 30m to uznalem ze to moze byc cos podobnego...

 

 

...co do jazdy z Manualem to tak przy hamowaniu w ostatniej jego fazie (przed zahamowaniem) wyrzucam na luz lub wciskam sprzeglo :wink: :D

[coboss730d]

Piszesz 2,0 bary hmmm moze zimowki maja inaczej ale ja na 18'' mam 2,5 z przodu i 3 z tylu. Jak jest mniej to denerwoje mnie jazda :) nie wiem mam odczucie jak by opona miala wiekszy opor toczenia. Co prawda wieksze cisnienie powoduje minimalnie gorsza przyczepnosc ale...

 

Kto co lubi :)

 

Opona zimowa i tak jest bardziej miekka wiec dawanie jej 2 barow przy masie auta moze miec wplyw na jej zurzycie. Tak czy owak ni jak sie to ma do dzialania twojego ABS. W sumie z oponami szalu tez nie masz :) niektorzy twierdza ze auto z wylaczonym ABS chamuje lepiej w skrajnie zlych warunkach. Ja zima do tej pory bylem wierny oponom Pirelli Snow Sport i jak dla mnie chamowanie bylo lepsze na ABS dzieki marce opony nie mialem z tym zadnych problemow. Mozliwe ze na kiepskich oponach wychodzi to troche inaczej... nie wiem bo nie sprawdzalem

Edytowane 1 Grudnia 2008 przez coboss730d

[Zodiac]

 

Ciężko jest E65 wprowadzic w poźlizg z systemami kontroli trakcji. U mnie jest jeszcze dynamic drive i edc, tak że prowadzi sie to bardziej jak jacht niz jak samochód.

 

a co ma dynamic drive wspólnego z brakiem przyczepności zimą?

Jak jacht, czyli jak? Buja?

pzdr

 

Dynamic drive u mnie powoduje nawyk skrecania bez zmartwienia sie o przechył boczny - w lecie to jest mile, bo mozna krecic kierownica dowolnie na zakretach (z niedużą prędkością), skrzyżowaniach czy rondach, np. wyjeżdzając z nich. Niestety w zimie konczy sie to załączającą się trakcją, jak jest szybciej, a cięzko wyczuć czasami jak ostro można skręcić. W poprzedniej E65 miałem zwykłe amorki bez dd i było to łatwiejsze w ocenie - jak sie auto przechylilo w bok, bo wiedzialem zeby juz nie kręcić mocniej. Z DD tego mi brakuje i nie moge wyczuc kiedy trakcja sie zapali czasami.

 

Porównanie do jachtu - auto na nierównościach delikatnie się kołysze wzdłużnie przy EDC komfort. Z DD dodatkowo praktycznie nie przechyla sie na boki. Trzymam kurs i płyne :D

[coboss730d]

heh fajnie :) już się nie mogę doczekać kiedy sobie skroje E65 :cool2:

[dewald]

Ale dajecie czadu, chłopaki... Kol. Yamaha ileś tam siódemek rży pewnie ze śmiechu, gdy czyta wasze "natchnione" wypowiedzi. Otóż, kol. "yamaha" - oni rzeczywiście kochają swoje BMW, ja, moją Basię, zresztą też. A siebie w swoich furach - to już strasznie! Jeśli kupiłeś auto u Foty - to trudno. Gdzieś je przecież musiałeś kupić. Jeżeli chcesz się zamienić na Focusa, albo coś takiego - to chęgtnie to zaaranżuję - "łeb w łeb" oczywiście :twisted2: A poza wszystkim - serdecznie pozdrawiam! Jak chcesz wywołać podobne reakcje, to polecam tematy - "leję olej rzepakowy", "gdzie najtaniej gaz do 7" etc. Dobrej zabawy i "letniej zimy" :8)

[DarekP]

hej,

 

Szczerze mowiac to nie dziwie sie koledze Yamaha. Naped na tyl to dobra sprawa w lecie na suche drogi. Jak jest mokro, albo snieg to 4x4, jakiekolwiek, nie musi byc zaraz Subaru, wystarczy nawet Xdrive.

 

Nie chodzi tu o jakies poslizgi, opanowywanie fury, a o zwykla wygode. Wsiadam do X5, cisne pedal i fura idzie jak przyklejona w taka pogode jak teraz. Wsiadam w 330i, ciagle kombinowanie, a to trakcja, a to sliskie pasy, a to w zakrecie wynosi, olaboga. Na co mi to.

 

Naprawde, nie spodziewalem sie, ze xdrive az tak ulatwia jazde. Znaczaco wzrasta efektywnosc jazdy. Oczywiscie w zimowa pogode. :)

 

/DP

[Hubertus7er]

Piszesz 2,5 bara hmmm moze zimowki maja inaczej ale ja na 18'' mam 2,5 z przodu i 3 z tylu. Jak jest mniej to denerwoje mnie jazda :) nie wiem mam odczucie jak by opona miala wiekszy opor toczenia. Co prawda wieksze cisnienie powoduje minimalnie gorsza przyczepnosc ale...

 

Kto co lubi :)

 

......

 

Ja tu jednocześnie zgodzę się z Tobą cobos i Twoim przedmówcą. bo jeśli masz oponę dedykowaną danej marce/modelowi auta, to masz ją napompować do ciśnienia podanego (w przyp. bmw) na tabliczce ciśnień na słupku drzwi (to samo w instrukcji auta).

Ale jak jest opona "jakaś tam..." , wówczas lepiej napompować na ciśnienie zalecane przez producenta. W wielu przypadkach tu mamy 2.3 lub 2.5 bar.

 

Jeśli oponę się niedopompuje, tj. nadmucha na ok. 2.0 bar, to tak na prawde nie poprawi przyczepności na śniegu i lodzie. Efekt będzie taki, że przy krawędziach bocznych opona będzie miała bieżnik mocniej przytarty (wizualnie jakby opona po obu stronach poprzycinana).

[Grigorij]

Przeraża mnie, że z niektórymi z was dzielę polskie drogi :roll:

 

Wystarczy troszkę poczuć własne auto... polecam trening zimą, na zamkniętym dużym placu. :cool2: