Skocz do zawartości

chyba zwarcie w instalacji na deszczu


Kawa1705

Rekomendowane odpowiedzi

witam. otóż zadarzyło mi się przedwczoraj coś dziwnego w aucie. ogólnie jak auto nie jeździ to grzeje się w ogrzewanym garażu, bo mam takowy w domu i w pracy, ale w czwartek miałem wyjazd służbowym i moja bmka musiała stać cały dzień pod chmurką i do tego cały dzień praktycznie padało. jak wróciłem z trasy odpaliłem auto, włączam wycieraczki i nic, nie działają, nie działa również spryskiwacz, myśle sobie moze jakiś bezpiecznik, ale ciemno i zimno wiec szybko jade do domu, wstawilem do garażu, od razu wycieraczki i masz - działają, spryskiwacz również działa, wyłączyłem światła i włączyłem jeszcze raz, pozycyjne są, mijania nie ma, ale zmęczony więc myślę sobie rano zobacze co się dzieje. rano wstaję, schodzę do garażu - wszystko działa, światła, wycieraczki, spryskiwacz, cała elektryka. podejrzewam że deszcz spowodował gdzieś zwarcie a jak wysechł to wróciło do normy, no ale i tak muszę to zrobić bo nie daję mi to spokoju. czy ktoś z was miał podobny problem? od czego zacząć poszukiwania żeby nie jechać od razu do elektro-papraków?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwarcie spala bezpiecznik i wtedy urządzenie nie działa u Ciebie chwilowo zanika zasilanie urządzeń .Cżęsto przyczyną jest główny bezpiecznik przy akumulatorze zacznij od niego.Rozkmina http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?p=583799&highlight=#583799
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JOhnny zobacz skąd masz zasiloną centralkę,po kabelkach jedynie dojdziesz bo nie potrafię powiedziec w którym miejscu gazownicy się wpieli w instalację na pewno jest to plus po stacyjce .Najczęściej czerwony kabelek i na nim bezpiecznik tu bym szukał przyczyny bo skoro udało się odpalic jak poruszyłeś kablami to stawiam na zaśniedziałe łącze przy bezpieczniku lub w miejscu gdzie ten + jest wpięty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
j0hnny2007 ojciec w E34 miał podobnie. polało i brak zasilania. ani na gazie ani na paliwie nie zapalił. jedynie z pycha. długo z elektrykiem myśleli i nie wiedzieli co jest. jakoś się samo naprawiło.. po jakimś czasie pojechał na myjkę i znowu auto kaput. przekaźnik od pompy dobry wszystko dobre, ale czemu nie działa pompa. okazało się ze kostka stacyjki walnięta jest i działa jak się podoba. wiec przede wszystkim tam poszukaj :cool2:
http://img571.imageshack.us/img571/2675/57735638496931821246812.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwarcie spala bezpiecznik i wtedy urządzenie nie działa u Ciebie chwilowo zanika zasilanie urządzeń .Cżęsto przyczyną jest główny bezpiecznik przy akumulatorze zacznij od niego.Rozkmina http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?p=583799&highlight=#583799

 

 

ok, dzięki za podpowiedź. faktycznie jest lekko pęknięty ten bezpiecznik, czy dostane takowy bez problemu w jakiejs hurtowni motoryzacyjnej? w poniedziałek będę to robił to napiszę czy jest ok. pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie nie, do poniedziałku nie bede wogóle auta ruszał. rano kupię ten bezpiecznik, założe i dopiero wtedy sprawdze czy to bylo to. tylko znow bede musial postawic pod chmurka i najlepiej na deszczu zeby wiedziec czy to napewno przez ten bezpiecznik?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja sie dzis zdziwilem, bo zszedlem zeby wyjac akumulator i doladowac w domu, bo sie rozladowal pewnie po kilku godzinach na swiatlach i bez ladowania, 50razy krecac i wogole...

A tu zdziwienie, nie dosc ze nie rozladowal sie az tak (zmierzylem i pokazal 12,5 zamiast prawidlowych 14)

Z ciekawosci jeszcze raz sprobowalem, zakrecilem i odpalil :duh:

Boje sie gdzies pojechac bo moze zgasnac w kazdej chwili a sniegu 20cm...

Na obecna chwile co da sie zauwazyc, jest wziety skad inad prad.

Objawia sie to tak, ze wczesniej na przelaczniku gaz/pb po odpaleniu zaplonu diody swiecily sie odrazu. Teraz prad idzie dluzsza droga i zapalaja sie po 3-5 sekundach. Nie wiem, czy sie czasem nie przepali bezpiecznik, oraz skad pociagneli prad. Jakiego zasilania wymaga ten sterownik i centralka?

Jutro sproboje pojechac kawalek ze znajomym czekajacym w pogotowiu z lina :) W poniedzialek juz mam umowionego elektryka, to zobaczymy.

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma możliwości żeby prąd szedł dłuższą drogą he....he... jest większy opór bo na zasilaniu centralki jest słaby styk -łącze a jeszcze jedno przy parowniku masz +z centralki a - podłączony do masy sprawdż to połączenie.

 

Zwal, jak zwal, nie jestem elektrykiem :)

 

akumulator ma napięcie 12 v i tyle ma pokazać,a 14 to pokazuje na zapalonym silniku bo wtedy pokazuje nie swoje napięcie tylko napięcie ładowanie altka

 

Sprawdzalem na zgaszonym... Mam taki wynalazek, ktory mierzy zarowno jedno i drugie co eliminuje mozliwosc pomylki np przy zapalonym silniku, pokazuje osobno ladowanie i napiecie aku, jednak wiadome, ze wtedy jest to zafalszowane, wiec trzeba oczywiscie mierzyc na wylaczonym i tak tez robilem. Sprawdze jeszcze typowym miernikiem.

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
witam, chciałbym odkopać temat bo problem się powtórzył, jak auto postoi na dworzu kilka godzin to nie działają wycieraczki i spryskiwacz, jak auto się rozgrzeje tzn po ok 15 min jazdy wszystko wraca do normy, co to może być? ten bezpiecznik koło aku jest juz nowy i myslalem ze wszystko ok, a tu znow to samo a bezpiecznik caly. macie jakieś rady? co dalej robić? moze jakies przekaźniki/bezpieczniki??????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Kolego ciężki temat.Woda najprawdopodobniej splywa gdzieś po podszybiu i tam bym zacząl szukać.Zdemontuj plastikową atrape i sprawdz polączenie na kostkach.Czy woda nie dostaje sie gdzieś pod skrzynke bezpiecznikow?
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przed chwila zastosowalem sie do waszych rad, sprawdzilem pod tylnia kanapa, jest sucho, pod bezpiecznikami pod maska tez sucho, wyciagnalem te moduly z pod kanapy wlozylem jeszcze raz, no i wogole powyciagalem i powkladalem wszystkie przekazniki i zaczelo dzialac, nie wiem na jak dlugo ale specjalnie przetrzymalem go noc na dworzu i dzis caly dzien i na zimno dzialaja wycieraczki i spryskiwacz, co do tej pory nie bylo mozliwe, takze na chwile obecna problem jest usuniety, ale co to moglo byc? czytalem tu gdzies na forum ze czasem przekazniki moga nie stykac, moze trzeba je wymienic albo jakos przeczyscic? co wy na to?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.