Gdzie parkujecie na noc E60?

[Pete]

Gdybym mial e60 to parkowałbym je w garażu. Z resztą e39 też parkuję w garażu. Kiedyś jak mieszkałem na osiedlu bez garażu (pomimo że teren ogrodzony), to w przeciągu paru tygodni raz mi ktos skakał po bagażniku i porysował lakier a potem wybili szybe. Szkoda słów i nerwów...

[thenygoos]

[...]w przeciągu paru tygodni raz mi ktos skakał po bagażniku i porysował lakier a potem wybili szybe[...]

 

No jak to kto? Na pewno nie biali ludzie :mrgreen:. Byłem w US i przerabiałem temat...

[Dymek442]

hehe co z tego że zaparkujesz sobie na parkingu możesz nawet w schronie atomowym i gwardia narodowa może go pilnować. Jak ktoś bedzie chciał albo dostanie na takiego zamówienie to ci pociągnie tą furę.

 

Zakładamy że jedziesz zatankować swoją furę wysiadasz z samochodu wyciągasz kluczyki ze stacyjki wychodzisz wkładasz pistolet do tankowania lejesz do pełna zamykasz samochód

Chcesz iść płacić wysiada z samochodu obok smutny pan bez karku w kominiarce z klamką oddajesz mu grzecznie kluczyki jak masz troszke oleju w głowie i na tym się kończy.

Ty cieszysz się że żyjesz a on ma trochę kasy z ciebie.

Typowa sytuacja z akt typowego kowalskiego.

 

Proste i logiczne dla chcącego nic trudnego. Pomysłowość polaka nie zna granic.

 

Co robić??

Kup ac

Śpij spokojnie

[karolr]

... Co tam E60... Na śmierdzącym lubelskim osiedlu (same 10 piętrowe wieżowce z lat 70-tych) pełnym żuli parkuje czarny Brabus na bazie S600 z wydzierganą i polerowaną ręcznie, wykonaną ze sraczkowato-zielonego marmuru, konsolą środkową wartą jedyne 120 PLN (mowa o samej konsoli, a nie aucie :norty: )... I jakoś nawet jednej ryski nie ma...

 

pewnie każdy wie czyj to wózek, dlatego nie porysowany ;) swoją drogą na dzielnicach gdzie są jeszcze stare kamienice częściej można zobaczyć dobry samochód zaparkowany pod domem niż na blokowiskach, może przez to, że wszyscy się tam znają, a na blokowiskach co chwilę wprowadzają się różnej maści "rzemyki" w nadmiarem wolnego czasu, ja tam wolę stawiać na parkingu strzeżonym pomimo, że to tylko "marne" e39 ;)

[RoboCza]

Kto nie mieszka w Warszawie temu się wydaje, że tutaj są same łotry, mafia i blokersi. Nawet jeśli są to co. Mam autka zawsze ubezpieczone i mam to głęboko co się z nim stanie na ulicy. 12 lat temu ukradli mi 2 letnie Volvo 850 (nie secend hand) w centrum Warszawy. Po 3 miesiącach dostałem kwit od prokuratury o umorzeniu sledztwa i po kolejnym miesiącu miałem kasę od ubezpieczyciela. Prosta sprawa.

Szkoda, że teraz już nie ma tylu złodziejaszków.

[Kriss33]

Panowie, oburzacie się kurde hehehe a może tak nie do końca potrzebnie.

 

Wątek ten ma drugie dno, może nie związane bezpośrednio z kolegą, ale ma.

Przyznam sie że ostatnio sam zwracałem wąsnie uwagę, jakie auta gdzie parkują, i jak wygląda przekrój tych zaparkowanych aut.

Dla mnie to ciekawe, bo bogacimy sie i cieszy mnie to, że ludzie zaczynają parkować lepsze samochody na noc na ulicy, jak na zachodzie, to w pewien sposób znormalnia nas...

W Warszawie e60 jeździ teraz bez liku, chyba najczęściej spotykane auto second hand w klasie średniej wyższej, czy jak to by tam nazwał.

Ja z satysfakcją widuje w nie za ekstra okolicy stojące pod domem w nocy e65.

A niedaleko lepsiejszych zabudowań to i Carrera sobie staje na noc pod chmurką :)

 

Odpowiadając autorowi wątku - kolego w Wwie e60 stoją normalnie na zewnątrz ;)

 

 

dzieki za odp, o odp tego typu mi chodziło

 

Odpowiadając co niektórym, przykro mi , że mnie tak niektórzy odebrali, pytanie było szczere i dla mnie jak najbardziej sensowne, nie chciałbym , zeby moje auto sie rzucało za bardzo w oczy, a jesli jest ich tak mało poki co na ulicy to tak będzie, im więcej sie ich pojawi tym bardziej bede spokojny żeby kupić. Może większość właścicieli takich aut ma domy z garażami i sie nie przejmują, progressowy nie spodziewałem sie tego po Tobie, kiedyś nawet "rozmawialiśmy" poprzez skrzynke prywatną

dzięki Solaris520 za Twoją reakcję

[Żuq]

ja tam swoją e60 parkuje w garażu i nie mam problemów :)

[progressowy]

:evil:

[winiacz]

Z tym parkowaniem w garażu to nie do końca jest tak. Bo jak sobie znajdziesz garaż wolno stojący dalej od domów czy bloków to w tej sytuacji ułatwiasz potencjalnemu złodziejowi zadanie bo łatwiej jest otworzyć garaż i tam sobie spokojnie pracować nad autem niż otworzyć auto i kombinować pod blokiem. Sytuacja z mojego miasta-auto zginęło z garażu właśnie takiego o jakim pisałem... Proponuje rozejrzeć się nad garażem w jakimś zamieszkałym domu bo często bywa tak że ludzie mają garaż a nie mają auta.

[RoboCza]

Kolejna noc minęła i znowu nikt go nie ukradł. Sąsiadów Mercerdes CLS też stoi. Szkoda.

[winiacz]

Kolejna noc minęła i znowu nikt go nie ukradł. Sąsiadów Mercerdes CLS też stoi. Szkoda.

Kolejny raz mieliście szczęście z sąsiadem :mrgreen:

[Żuq]

garaż mam w całym kompleksie ponad 120 garaży i zaraz są bloki, przystanek, ulica więc jest w miare - ale dla chcącego nie ma nic trudnego.

i nawet z tego kompleksu wyciągaja auta :(

najlepiej podłaczyc pod 220V i jak bedzie ktoś próbował to .... :twisted2:

[thenygoos]

Kto nie mieszka w Warszawie temu się wydaje, że tutaj są same łotry, mafia i blokersi

 

A jednak... Wiem coś o tym... Znaczny odsetek aut jakie giną ludziom spoza Warszawy dostaje nóg właśnie w Warszawie... Nie wspomnę o tym, że chłopaki z samej Warszawy i podwaszawskich miejscowości obskakują sąsiednie województwa... Swego czasu nadziali się na naszprycowaną elektroniką furę-wabika, własność policji... Autko pojechało prosto do podwarszawskiej dziupli...

 

12 lat temu ukradli mi 2 letnie Volvo 850 (nie secend hand) w centrum Warszawy. Po 3 miesiącach dostałem kwit od prokuratury o umorzeniu sledztwa i po kolejnym miesiącu miałem kasę od ubezpieczyciela

 

12 lat temu to nie to co teraz... Ubezpiecz i zgłoś szkodę-kradzież a sam się przekonasz, że dostaniesz po orzeszkach :twisted2:. Z odszkodowania wystarczy Ci kasy na 60-70% takiego auta jakie Ci skradziono... Chyba, że Cię stać na sponsorowanie innych... Też coś o tym wiem...

 

pozdrawiam

 

thenygoos

[RoboCza]

Samochód jest dla mnie po prostu narzędziem pracy. Ja się nie podniecam tym całym E60. Samochód jak samochód. Zainteresowania złodziei też nie widzę. Jak go ukradną (bardzo bym tego chciał) to dostanę dobre (bardzo dobre) odszkodowanie i kupię szybciutko coś innego.

[thenygoos]

[...]Jak go ukradną (bardzo bym tego chciał) to dostanę dobre (bardzo dobre) odszkodowanie

 

Pierwszego Ci nie życzę, ale drugiego z całego serca :handshake:, a mimo życzenia takie rzeczy weryfikuje jedynie doświadczenie...

[Gość]

Z odszkodowania wystarczy Ci kasy na 60-70% takiego auta jakie Ci skradziono...

 

przestań kolego

[2 fast 2 furious]

Witam, chciałbym sie dowiedzieć czy parkujecie, czy widzieliście ze ludzie parkują E60 na noc pod chmurką? Chce kupic E60 w 2009 roku, ale obawiam się o los tak atrakcyjnego auta pod chmurką. Zawsze płace AC, ale i tak strach jest. Tak samo było kilka lat temu z E39, a teraz już jest ich dużo, a E60 nie widziałem jeszcze parkowanego pod chmurką.

Ja parkuje i moj sasiad tez parkuje a sasaid z na przeciwka parkuje CLSa.

 

A tak powazanie to co to za pytanie jest? Jak mieszkasz w dobrej dzielnicy to nic sie nie stanie jak zostawisz auto na jedna noc pod chmurka. Jesli bedziesz je stawial tam zawsze to po pewnym czasie stracisz kolpaki, listwy, emblemat, wklady do lusterek, lusterka, pletwe, kierunki na drzwiach az w koncu ktoregos poranka zobaczysz auto na ceglach.

 

Ale jesli wychodzac z domu mijasz kibicow Slaska i zaczepia Cie niebieski ptak proszac o zrzute na winko to ta ostatnia historia moze Ci sie przytrafic pierwszego dnia.

[Krzysiek78]

Panowie teraz polska robi się naprawdę bezpiecznym krajem(mówię o dolnym śląsku). Rozmawiałem z jednym policjantem jakieś 10 lat temu w mojej miejscowości (50 000 mieszkańców) ginęło 2 do 3 aut dziennie, a obecnie od 2 do 3 na miesiąc, kolega przez tydzień parkował auto w ciemnym miejscu i nikt mu nawet szyby nie wybił aby ukraść dość dobre radio co jeszcze niedawno było nie do pomyślenia. Polska się zmienia :)

[voshon]

Panowie teraz polska robi się naprawdę bezpiecznym krajem(mówię o dolnym śląsku). Rozmawiałem z jednym policjantem jakieś 10 lat temu w mojej miejscowości (50 000 mieszkańców) ginęło 2 do 3 aut dziennie, a obecnie od 2 do 3 na miesiąc, kolega przez tydzień parkował auto w ciemnym miejscu i nikt mu nawet szyby nie wybił aby ukraść dość dobre radio co jeszcze niedawno było nie do pomyślenia. Polska się zmienia :)

 

Jak nas dopadnie ten wszechobecny kryzys finansowy i zaczną się redukcję pracownicze (oby nie) to ta sytuacja szybko może ulec zmianie .... :mad2:

[Żuq]

dokladnie może tak być jak pisze voshon ale oby tak nie było

[janis]

Kolejna noc minęła i znowu nikt go nie ukradł. Sąsiadów Mercerdes CLS też stoi. Szkoda.

 

nie zły jesteś :mrgreen:

 

Przyjedz w moje rejony to pozbędziesz się tego złoma jak Ci tak na nim nie zależy :mrgreen:

 

W polsce zrobiło się naprawdę bezpieczniej.Ja mieszkam na

granicy z niemcami i tam to dopiero łupią im te auta...biedaki znowu placą za tą wojnę :mrgreen:

[RoboCza]

Co ty gadasz. Byłem w tym roku kilka razy we Wrocławiu i nic. Nawet raz spałem na jakimś blokowisku w Legnicy i też luzik. Pamiętam również, że spałem w Żarach i też nic.

[Żuq]

to może napisz kartke zamiast :sprzedam" to napisz "ukradnij mnie " - kluczyki w srodku :)

[thenygoos]

Co ty gadasz. Byłem w tym roku kilka razy we Wrocławiu i nic. Nawet raz spałem na jakimś blokowisku w Legnicy i też luzik. Pamiętam również, że spałem w Żarach i też nic.

 

Hmm... pewno za każdym razem spałeś w aucie :mrgreen: ... Na rozłożonym fotelu kierowcy... Pewno też nie byłeś sam, bo towarzyszył Ci pitbull, który z kolei zajmował tylną kanapę :mrgreen:

[karolr]

Co ty gadasz. Byłem w tym roku kilka razy we Wrocławiu i nic. Nawet raz spałem na jakimś blokowisku w Legnicy i też luzik. Pamiętam również, że spałem w Żarach i też nic.

 

Hmm... pewno za każdym razem spałeś w aucie :mrgreen: ... Na rozłożonym fotelu kierowcy... Pewno też nie byłeś sam, bo towarzyszył Ci pitbull, który z kolei zajmował tylną kanapę :mrgreen:

 

Mod Edit: za glupawe i - okresle to lagodnie - niesmaczne zarty wywalam ten post...