Kupić za jakie pieniądzę?

[cezark]

każdy ma prawo kupić to co chce...ja zawsze wychodzę z założenia że lepiej sprawny wózek ze słabszym wyposażeniem niż wypasiony jeżdzący złom,oczywiste jest że całkowitego golasa bez podstawowych rzeczy jak klima,elektryka przynajmniej z przodu,wspomagania czy centralnego też bym nigdy nie kupił bo to się używa na codzień i musi być

[mmw]

lepiej sprawny wózek ze słabszym wyposażeniem niż wypasiony jeżdzący złom

 

A to akurat 100% racja.

[PiotrWie]

Jeśli masz 15 tys. na zakup auta to kup za 13 tys a resztę zostaw na pierwsze potrzeby - zawsze jeśli chcesz jeździć spokojnie to po zakupie ( jeśli kupiłeś dobrze - potrzeba ok 15% ceny zakupu - nikt nie sprzedaje samochodu po zrobieniu wszystkich zbliżających się okresowych wydatków.

Ja swoje E34 kupiłem za 6200 i po kupnie zaraz wydałem 1300 - nie z powodu ukrytych rzeczy ale najzupełniej normalnych - wymiana wszystkich płynów eksploatacyjnych, pasek akcesoriów, uszczelka pod klawiaturą, visco - typowe drobne niedomagania BMW. Od tego czasu - 1,5 roku nic, tylko wymiana oleju. Jak kupujesz samochód używany zostaw 15% pieniędzy - i nieważne czy kupujesz za 5,15,30 czy 15 tys.

[oko24]

"lepiej sprawny wózek ze słabszym wyposażeniem niż wypasiony jeżdzący złom "

 

Nie no, oczywiście że tak, jestem takiego samego zdania, ja w tej kwocie nawet nie mysle o wyposażeniu, po prostu, co się trafi sprawnego to wezmę, a wyposażenie to przedostatne miejsce tuż przed kolorem. Słuchajcie ja mam do was jeszcze pytanie apropo E39 na co zwracać szczególną uwagę, chodzi mi o to zebyscie jakis link podrzucili albo napisali, bo ja jak do tej pory znalazłem coś takiego http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=4367

fajny post i przestraszyć się można :D , jednak wiele marek miałoby tej samej długości(lub dłuższą) listę hipotetycznie możliwych awarii. Możecie jeszcze podrzucić cokolwiek, na co trzeba zwrócić szczególną uwagę przy zakupie, wiem że pewnie bylo, ale to wszystko rozrzucone jest, jedyne co znalazłem sensownego to powyższy link.

Aaa Macie pojęcie ile kosztuje sprawdzenie przed sprzedażowe w ASO BMW i czy oni w ogóle coś ciekawego powiedzą?

PZDR

[skidmarks]

Za 15 tys BMW e39 troszkę będzie zmęczona. Właściciel dobrego auta wie ile go kosztowało na początku i w czasie eksploatacji nie odda ci go za 15 koła. Za tyle mi się wydaje że są e39 znienawidzone przez swojego właściciela, handlarz padlinę dopadł i szuka frajera. Live is brutal and full of "zasadzkas" i nikt za pół darmo nie odda.

[mmw]

No i tu widzimy na przykładzie kolegi oko24 tę fatalną cechę Polaków, że jednak mimo wielu rad i tłumaczenia mu, że się nie da, nadal uważa, że będzie szukał E39. Nie stać go narazie niestety na takie auto a jednak chce kupić. Skończy się to na dwa sposoby. Albo wyda z 1000 zł na sprawdzanie, dojazdy itd przekonując się, że się jednak nie da znaleźć za 15 tys E39 nadające się do kupna, albo kupi złoma który potem będzie stał w garażu, bo nie będzie kasy na jego naprawy.

 

Kolego oko24. Jak już musisz koniecznie mieć E39 to weź sobie kredyt na te 5000 zł i wtedy szukaj E39, bo inaczej sam siebie wpakujesz w kłopoty. Poczytaj sobie posty o kręceniu liczników i podpicowywaniu złomów, bo takich dyskusji na forum było mnóstwo i zrozumiesz czemu jednak czasami są w ogłoszeniach E39 za 15 tys zł z małym przebiegiem, bezwypadkowe i z ulubionym tekstem sprzedających "autko nie wymaga żadnych inwestycji". :mad2:

[skidmarks]

Ja też szukam auta teraz i spotykam się z tekstem przez telefon: Nic przy nim nie robiłem, jedyne co to olej wymieniłem" i się pytam

- A ile pan nim przejechał? a koles na to:

- 70tys - to sobie myślę yyyyyyyyy znaczy jak się kręciło to po co zaglądac i dziękuję.

[oko24]

No i tu widzimy na przykładzie kolegi oko24 tę fatalną cechę Polaków, że jednak mimo wielu rad i tłumaczenia mu, że się nie da, nadal uważa, że będzie szukał E39. Nie stać go narazie niestety na takie auto a jednak chce kupić. Skończy się to na dwa sposoby. Albo wyda z 1000 zł na sprawdzanie, dojazdy itd przekonując się, że się jednak nie da znaleźć za 15 tys E39 nadające się do kupna, albo kupi złoma który potem będzie stał w garażu, bo nie będzie kasy na jego naprawy.

 

Kolego oko24. Jak już musisz koniecznie mieć E39 to weź sobie kredyt na te 5000 zł i wtedy szukaj E39, bo inaczej sam siebie wpakujesz w kłopoty. Poczytaj sobie posty o kręceniu liczników i podpicowywaniu złomów, bo takich dyskusji na forum było mnóstwo i zrozumiesz czemu jednak czasami są w ogłoszeniach E39 za 15 tys zł z małym przebiegiem, bezwypadkowe i z ulubionym tekstem sprzedających "autko nie wymaga żadnych inwestycji". :mad2:

 

Nie, nie, nie, spokojnie, spokojnie ja najpierw zrobię rozeznanie, a później ewentualnie zastanowię się nad kupnem, nie na wariata "bo się napaliłem" mam pełen spokój, nie kupuję pierwszy raz samochodu używanego i mam świadomość jakie "ślicznotki" chodzą, multum jest takich po 190000 tys. przebiegu... a mają 400< do nieskończoności :D a szczególnie BMW. Nawet nie myślę, że znajdę perełkę do której grosza nie dołożę, to byłby absurd. Na ten moment mam taką sumę pieniedzy bo sprzedałem niedawno samochód, a z kolejnym nie moge czekać rok bo jest mi potrzebne auto w niedalekiej przyszłości, a to że będę na nie go wydawał jakąś kwotę co miesiąc czy dwa to jest norma. Liczę się z tym w 100%, tu nie ma żadnej magii. Chciałbym przed wszystkim żeby silnik był w miarę zdrowy i miał około 250 000 REALNEGO przebiegu, taki samochód przejedzie jeszcze drugie tyle, jeśli był w miarę traktowany. Chociaż z drugiej strony to co widzę w ogłoszeniach to czasami bardzo ciężki temat. Jak nie wyjdzie i nie kupię, trudo wyrobie sobie w pewien sposób zdanie na ten temat i będę miał rozeznanie. Podkreślam zawsze warto spróbować, to nie kosztuje(zbyt wiele) PZDR

[mmw]

Masz błędne założenie z tym dokładaniem co miesiąc. Po co w taki sposób kupować auto? Nie lepiej kupić coś co ma 150 tys i nie dokładać prawie nic przez rok albo dwa? Oczywiście pomijam normalne eksplatacyjne kwestie,bo od tego się nie ucieknie. Ja kupiłem swojego TDSa w maju tego roku z autentycznym przebiegiem 151 tys km i poza wymianą oleju w skrzyni a potem w silniku jak komputer zawołał nie włożyłem nawet złotówki, a przejechałem prawie 15 tys km, mimo że auto ma 11 lat.

 

Zapewniam Cię, że 520i z przebiegiem poniżej 200 tys da się znaleźć bez specjalnych problemów, bo benzynami w Niemczech nie jeździ się aż tak dużo jak dieselami. Tylko za to auto trzeba zapłacić odpowiednio i masz spokój na lata. Chcesz auto z przebiegiem 250 tys km. Jak ktoś dbał o ten samochód to ok, ale skąd wiesz że tak będzie? Jak auto było katowane na autostradach to silnik może być mocno przegrzany i też potem będą niespodzianki. Pakując się w duży przebieg masz jednak duże ryzyko.

[daniel8888]

ja tam kupiłem 528 z 97 touring

za 15tys z autentycznym przebiegiem 208tys ze Szwecji

 

a to dlatego że właściciel kupił sobie nowsze a tego chciał sie tylko pozbyć,

 

sam miałem dokładnie to samo miałem audi zadbane itp to ceniłem drogo, to może z 1-2 telefony przez 3 miesiące miałem, potem zaczeło mnie to denerwować bo i oc musiałem opłacić, i sprzedałem za dużo taniej niż chciałem, bo już chciałem sie tylko pozbyć samochodu

[Krzysiek78]

ja tam kupiłem 528 z 97 touring

za 15tys z autentycznym przebiegiem 208tys ze Szwecji

 

a to dlatego że właściciel kupił sobie nowsze a tego chciał sie tylko pozbyć,

 

sam miałem dokładnie to samo miałem audi zadbane itp to ceniłem drogo, to może z 1-2 telefony przez 3 miesiące miałem, potem zaczeło mnie to denerwować bo i oc musiałem opłacić, i sprzedałem za dużo taniej niż chciałem, bo już chciałem sie tylko pozbyć samochodu

dokładnie, w podobny sposób i nieco wyższą cenę kupiłem swoją 520 :) Do wymiany amorki, i płyny ekploatacyjne . Autko oczywiście ideałem nie jest, ale za to sprawdne technicznie :wink: Auta ze szwecji należy bardziej oglądać od strony np. blach bo silniczki mają zazwyczaj super :) Pomijam całą serię 3 i tej niech nikt tutaj nie kupuje :lol: 3 rozbija się zazwyczaj młodzież

[mistszu1]

ja tam kupiłem 528 z 97 touring

za 15tys z autentycznym przebiegiem 208tys ze Szwecji

 

a to dlatego że właściciel kupił sobie nowsze a tego chciał sie tylko pozbyć,

 

sam miałem dokładnie to samo miałem audi zadbane itp to ceniłem drogo, to może z 1-2 telefony przez 3 miesiące miałem, potem zaczeło mnie to denerwować bo i oc musiałem opłacić, i sprzedałem za dużo taniej niż chciałem, bo już chciałem sie tylko pozbyć samochodu

dokładnie, w podobny sposób i nieco wyższą cenę kupiłem swoją 520 :) Do wymiany amorki, i płyny ekploatacyjne . Autko oczywiście ideałem nie jest, ale za to sprawdne technicznie :wink: Auta ze szwecji należy bardziej oglądać od strony np. blach bo silniczki mają zazwyczaj super :) Pomijam całą serię 3 i tej niech nikt tutaj nie kupuje :lol: 3 rozbija się zazwyczaj młodzież

 

Miałem e36 1.8 e46 2.8 oba salon i zgodze się z kolegom NIE POLECAM 3 jednak 5 to jest bliżej 7 niż 3 , 5

[godzill]

MMW

tylko jak rozpoznac orginalny przebieg bo dla mnie 11letnie auta z przebiegiem 150k są bardzo podejrzane .

 

patrząc na tzw ksiazke serwisowa z niemieckimi pieczatkami to lipa

znam goscia w katowicach ktory takie robi za 100zł

drugie 100zł dajesz na krecenie licznika

 

wiec po czym poznac orginalny przebieg ?

 

ja za swoje e39 dalem w kwietniu 23k z akcyza [/b]

[MADEJ]

Witam serdecznie, chciałbym stać się szczęsliwym posiadaczem E39 520 lub 525tds (chyba najtańsze z gamy silników e39). Pytanie do ludzi którzy mają rozeznanie w rynku, czy podchodzić do szukania takiego BMW mając 15 000zł, czy po prostu nie ma sensu bo za taką kase kupie szrot. Wiadomo że roczniki 96' lub 97' ale chodzi mi czy jest sens podejmowac taką "walke". PZDR i Sorry jezeli nie trafiłem w dział, wydaje mi się odpowiedni.

 

Wplac 15, a na 10 wez kreche. Raty i tak beda mniejszym obciazeniem niz ladowanie w szrota. A za 25 to juz bedzie jakie 528i.

[mmw]

MMW

tylko jak rozpoznac orginalny przebieg bo dla mnie 11letnie auta z przebiegiem 150k są bardzo podejrzane .

 

patrząc na tzw ksiazke serwisowa z niemieckimi pieczatkami to lipa

znam goscia w katowicach ktory takie robi za 100zł

drugie 100zł dajesz na krecenie licznika

 

wiec po czym poznac orginalny przebieg ?

 

ja za swoje e39 dalem w kwietniu 23k z akcyza [/b]

 

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=95318&start=60

 

Tu waliłem cały wywód na ten temat i była dość obszerna dyskusja. Może Ci to w czymś pomoże.

[godzill]

ja popieram Madeja doloz z 5tys i kup ladne 520

proponuje zabrac mechanika i tester lakieru

albo sam tester lakieru i jak bedzie wszystko ok to pierwsza stacja diagnostyczna zadbaj o to zeby sprzedajacy mial conajmniej 2 kluczyki

bo koszt jednego to 550zł w salonie

 

u mnie bylo wszystko ladnie i po 5miesiacach zaczął rdzewiec

no coz nie mam szczescia do samochodow :?

[Elvishh]

moje ma 4 lata i klapa rdzewiała , no ale 6 lat gwarancji na blachy, wiec co tu wymagać od auta starszego jak 10 lat, ponadto z punktu czasowego polecam młodsze roczniki.

[Melonik]

Tak z ciekawości przejrzałem wszystkie E39 w kwocie wystawionej na allegro 15000 - 16000. I szczerze mówiąc, ŻADNE z tych aut nie ma prawdziwego przebiegu. Po samych fotkach, stwierdzam, że nie zaryzykował bym nawet paliwa palić na oględziny któregoś z nich. Niestety, ale tak to wygląda :(

[mmw]

moje ma 4 lata i klapa rdzewiała , no ale 6 lat gwarancji na blachy, wiec co tu wymagać od auta starszego jak 10 lat, ponadto z punktu czasowego polecam młodsze roczniki.

 

Moje mają 11 i 9 lat i zero rdzy. 530d jest z południa Niemiec więc to w sumie nie aż takie dziwne ale tds z północy więc powinien rdzewieć teoretycznie.

[Elvishh]

mmw , zastanawia mnie twój cytat ? , to ze nie ma rdzy nie znaczy ze nie był malowany , moje mimo ze stało w garażu to i tak klapa na rantach podszybia rudziała, podobnie jak lewe tylne drzwi , radze miernikiem się przejechać to się możesz zdziwić , nie wspominam tu już o ideale z 96/97 roku który ma podobny przebieg do mojego a nawet mniejszy

[mmw]

Wiem gdzie były malowane, przecież sam je sprowadzałem i dobrze wiesz, że się tym zajmuję na codzień. TDSa mam naprawianego z prawej strony (sprowadziłem uszkodzonego, błotnik i drzwi) reszta auta ma oryginalny lakier. 530d ma malowaną tylną klapę (w Niemczech) i nic więcej. Obydwa nie rdzewieją. Chyba, że Tobie chodziło o to, że jak rdzewieje to znak że auto było w tym miejscu malowane to ok, źle Cię zrozumiałem.

[Elvishh]

Skoro w 530 miałeś malowana tylna klapę to albo miała dzwona albo jak moja rdzewiała tak tez można tłumaczyć

[mmw]

Dzwona nie miała bo zderzak jest oryginalny, pas tylny i błotniki też. Może być tak, że rdzewiał rant bo czasami ktoś walnie klapą a coś co wystawało i niestety jak będzie odprysk to potem już leci. Dlatego warto zabezpieczać w wielu autach nadkola bo wiem np co mi się stało w Omedze w ciągu doslownie kilku miesięcy zimowych jak z jednej małej dziurki na rancie błotnika zrobiła się rdza na całej długości rantu aż zaczęło wychodzić już na błotnik. A wystarczy czasami zabezpieczyć dobrze mały odprysk i jest spokój. Dotyczy to również klap tylnych właśnie.

[Melonik]

Kolego oko24, tak dla poszerzenie Twojej wiedzy w poszukiwaniu auta, podsyłam Ci fotkę mojej kiery z udokumentowanym przebiegiem 160tys. Kierownica w BMW z tym przebiegiem wygląda prawie jak nowa. Jak patrze na allegro, na te "perełki" i ich kiery z przebiegiem 170tysi, to na prawdę nie wiem, przez ile mnożyć te przebiegi. A jak auto ma najechane, to nie ma co się łudzić że będziesz zadowolony. Z przebiegiem wszystko się zużywa, nie tylko silnik, niestety niektóre rzeczy są nieodwracalne...

 

Fotka - http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1192a8a0f055ef25.html

 

Moja propozycja jest taka, abyś sobie odpuścił jak nie chcesz się zrazić. Odłóż sobie po prosu zakup na przyszłość. Z tego co mi wiadomo to o końcu świata na razie nic nie mówią, tak że jeszcze kiedyś będziesz szczęśliwym posiadaczem E39, ale raczej nie teraz.

[DRAY]

Melonik to jest skórzana kierownica?