Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
A wiec tak nie chciał mi isc wiecej niz 160 raz nawet 140, wypiałem dzisiaj wtyczke od przepływki i nie było w ogóle roznicy leciutko sie zadławił i tyle obroty idealne zero wariacji :), predkosci niestety nie moge sprawdzic bo pogoda juz na to narazie nie pozwala, no ale do rzeczy moje pytanie brzmi czy jesli nie było róznicy po odpieciu chodzi mi o zachowanie sie silnika obroty odpalenie itd to znaczy ze jest sprawna? I jesli jest sprawna to dalej co sprawdzic bo mam zamiar wymienic filtr paliwa i swiece a moze cos jeszcze? moze sa jeszcze jakies inne metody na sprawdzenie czy cos nie domaga, aha bym zapomniał jesli na luzie dam płynnie na pedał gazu to dochodzi do odciecia czyli 6 tys ale jak depne gwałtwonie to obroty wchodza prawie do 6 tys i jest taki myk ze faluja od 5,5 do 6, jesli ktos ma jakies pomysły to prosze o odpowiedz
Opublikowano
Mialem to samo - elektrozawor od sterowania turbina padl. Podmien ten z EGR i bedziesz wiedzial czy to to, chyba ze oba sa uszkodzone. Pozdrawiam

-----------------------------------------------------




F06 640i Xdrive

-----------------------------------------------------

Opublikowano
Mialem to samo - elektrozawor od sterowania turbina padl. Podmien ten z EGR i bedziesz wiedzial czy to to, chyba ze oba sa uszkodzone. Pozdrawiam

Jaką turbiną? Mowa o benzyniaku (bez turbiny), nie wspomnę już o EGR. Bardzo prawdopoobne, że to przepływka, po jej odłaczeniu powinien ci zgasnąć albo powinny zacząć falować obroty, oraz nie wkręcał by się silnik. Widocznie ci padła i silnik jest w trybie awaryjnym, czyli przyjął jakieś uśrednione wartości i dlatego możesz jeździć ale napewno tracisz na mocy. Najlepiej pożycz na chwilę od kogoś przepływkę i sprawdź, chwila roboty a będziesz wiedział napewno czy to przepływka. Może być jeszcze silnik krokowy.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Ja miałem w e39 uwaloną przepływkę.

Auto było mułowate z wolnych obrotów.

Śmierdziało paliwem z rury.

Wypadały zapłony.

Po odpięciu wtyczki zafalowały obroty i chodziła dalej < ale chodziła równiej >

Nie pokazywało żadnego błędu na kompie.

 

Po zakupie nóweczki oryginału < niestety kosztownej > Silnik chodzi jak marzenie. Jest dynamiczny , ładnie się wkręca od dołu , nie śmierdzi paliwem z rury , nie ma wogóle wypadania zapłonów , mniej pali.

Ale po odłączeniu wtyczki nie gaśnie.

Zafalują trochę obroty i to wszystko.

Jak podłączę wtyczkę to wtedy na chwilę obroty spadną i po chwili się wyrównają.

 

Poprzednia przepływka zawyżała mi wskazania o dobre 30% na wolnych obrotach. < w carsofcie w LIVE DATA sprawdzałem>

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Opublikowano
bo własnie niewiedziałem czy to dobrze ze nic sie nie dzieje czy co.. a mam pytanie czy po odpieciu sie przepływki powinno sie cos wyswietlic jakas dioda? bo mi nic sie nie zapaliło, tzn z dynamika jest tak ze jak zimny to jest mół przerywa itd... moze juz tak tego braku mocy nie odczuwam bo sie przyzwyczaiłem :/... a pamietam ze jak kupiłem to np przy wyprzedzaniu jak depnąlem np na 3 to było to czuc a teraz to jest takie piate przez dziesiate niby idzie a jednak to juz nie to samo,i jesli chodzi o przepływomierz to mysle ze najlepiej wymienic w serwisie boscha i tez ja tam kupic a mam pytanie jeszcze czy jesli kupie taka sama przepływke musza mi jeszcze na kompie cos ustawiac bo juz tysiac opinii słyszałem i sam juz niewiem, aha kiedys jak mi wysiadl akumulator wyjałem stary i pojechalem z nim do sklepu i jakies 2 godziny nie miał zasilania moze to przez to sie cos rozregulowało, bo w sam naprawiam pisze ze tak nie mozna zrobic bo niby moga sie sterowniki jakies "rozpłynac"
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Ja niczego po wymianie nie musiałem ustawiać.

Założyłem zrobiłem reset i w drogę.

Bez resetu też by się dało.

 

U mnie się żadna dioda nie zaświecała.

 

A wypadanie zapłonów to po prostu brak zapłonu mieszanki w którymś z cylindrów objawiające się nierównomierną pracą na wolnych obrotach oraz "pukaniem " z rury wydechowej.

Przyczyn może być kilka.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Opublikowano
jak dodam gazu i puszcze pedał to jak schodzi z obrotów to rzeczywiscie puka! tak jak w rajdówkach tylko w wersji mini mini mini i bez ognia;p. Reset sam robiłes? bo ja chyba sie nie odwaze na łaczenie klem :D
Opublikowano
i znów ta pamiec, :mad2: no i koncząs podszedłem do innego oauta na parkingu do astry II i ona miala rure od srodka srebrna lekko zabrudzona a moja przy niej wyglada jak bym mial traktor
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Pukanie po puszczeniu gazu to norma. Tak ma być.

 

Reset robiłem sam już nie pierwszy raz. Ale ja mam e39 i nie wiem jak to będzie wyglądało u ciebie.

 

A czarna rura to albo zbyt bogata mieszanka < powodów może być kilka:

Sonda lambda , przepływomierz , regulator ciśnienia paliwa , wtryskiwacze , bardzo ciężka noga >

lub branie oleju.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
dzisiaj korzystajac z dobrych warunków na drogach, odpiałem przepływke, pierwsza róznica nie dusi go od 3 tys , pozniej wskoczyłem na szybkiego ruchu wczesniej wskazówka zatrzymywała mi sie na 140-160, dzis podciagnałem do 180 bez problemów ogólnie dynamika auta jest duzo, duzo lepsza, wiec chyba tutaj problem braku mocy sie wyjasnil.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.