Wymiana wtryskiwaczy.Czy ktoś to robił samodzielnie?

[Stanisław]

Mam do wymiany wtryskiwacz w mojej E39 530d i mam pytanko: czy można to zrobić samodzielnie,czy po wymianie trzeba przeprowadzać jakieś operacje komputerem czy też wystarczy reset błędów?

Zlecił bym to do warsztatu ale boję się powierzyć moje autko mechanikom z okolicy po ostatnich próbach naciągania.

Proszę o porady :modlitwa:

[qubas]

to jest co do wyboru wtrysku:

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=92406&sid=af0b80068225082f8e1faa24c6e23eb3

[318tds]

zmieniaj sam, tylko żebyś miał klucz dynamometryczny to by było faniej, nic nie trzeba robić - jeśli miałeś błąd to sam zniknie.

 

Powodzenia

[Stanisław]

zmieniaj sam, tylko żebyś miał klucz dynamometryczny to by było faniej, nic nie trzeba robić - jeśli miałeś błąd to sam zniknie.

 

Powodzenia

 

To by było pięknie!!

Robiłeś to w 3.0d?

[Kruk]

Ja bym się za takie rzeczy nie brał ale kolega wymieniał sam i z tego co mówił nie było problemów.

[Stanisław]

Podnoszę temat.Może jednak jeszcze ktoś wymieniał wtryskiwacze sam w 3.0 lub 2.5d ?

[niunia i oli]

cześć Stanisław

 

Wymiana wtryskiwacza nie jest może taka uciążliwa jeżeli nie są zardzewiałe w głowicy. Ja w swojej miałem uszczelkę pod pokrywą zaworów walnięta i wszystko by pięknie się wymieniło gdyby nie jeden upierdliwy wtryskiwacz który za chiny ludowe nie chciał wyjść.

Dodam że miałem specjalny przyrząd do wyciągania wtryskiwaczy:(( Poddałem się w końcu i uszczelniłem na sylikon. Niestety nie musiałem długo czekać na efekty szarpania tego wtrysku gdyż po jakiś 2000 km zaczął mi lać i przyszedł czas na wymianę.

Wtedy już nie było litości i po jakiś 6 godzinach męczarni wyszedł skubany. Był zżarty z głowicą na jakieś połowie swojej długości.

Więc jak wyjdzie lekko to spoko dasz rade ale jak będziesz miał takie przygody jak ja to tylko współczuję.

 

Dodam też dla ciekawości że w ASO przy wymianie wtrysków od razu wymieniają pokrywę zaworów bo po prostu ją łamią aby mieć podparcie dla wyrywaka do wtryskiwaczy:(((

 

Więc jak wyjdzie lekko (a tego ci życzę) to spoko dasz rade. Jak się będzie bardzo upierał na miejscu to daj do jakiegoś szpeca co ci go wyrwie:))

 

Pozdro

[Stanisław]

A trzeba kodować kompem czy wymieniam i działa?

[bialy2005]

Wymieniasz podpinasz wtyczke i ma działac jak jest sprawny :) JA tez wszytkie wtryski wyciagałem ale na szczescie nie były zapieczone :) Dodam uwage przy dokrecaniu docisku wtryskiwacza nie przeginaj z siła jak nie masz klucza dynamometrycznego. Bo te dociski bardzo łatwo pekaja :(

[Stanisław]

Wielkie dzięki koledzy :D

Zrobię to sam tak jak Wy....

To jest pomoc a nie biadolenie "na pewno się nie uda" :mad2:

[niunia i oli]

ok Stach daj znać jak ci poszło i czy pomogła wymiana:))

 

 

PS: Jestem czasami w Gdańsku więc może jakiś spocik E39 530D :cool2:

 

Pozdro

[Boobas007]

Widzę temat z przed dwóch lat ale nie ma sensu otwierać nowego tematu :)

czy ktoś może napisać małą instrukcję jak w w 530 po lifcie wyciągnąć wtryski :) mam lekko przytarty piąty wtryskiwacz i chce oddać do regeneracji. Żeby wyciągnąć go trzeba zdejmować kolektor ? Będę bardzo wdzięczny za taką skromną instrukcję :) może filozofii tam nie ma ale wolę wiedzieć jak to się robi żeby czegoś tam nie urwać czy też nie połamać :)

[Boobas007]

więc nikt nie podpowie ??? czy każdy jeździ do mechanika i sam nie wie jak to zrobić :?

[niunia i oli]

do wyciągnięcia wtrysku musisz zwalić górę z głowicy i nic więcej.

Pamiętaj że pokrywa zaworów jest z tworzywa i lubi pękać.

Jest niezła zabawa żeby wyciągnąć wtryski (szczególnie jak zardzewieje w głowicy) jak nie masz porządnego sprzętu do wyciągania takich wtrysków to jak nie wyjdzie zakręć wszystko i jedź do mechanika. Po wyciągnięciu to wtrysk wywal i kup inny bo będzie na tyle umęczony że nie nada się za bardzo do włożenia. Tzn może wyglądać ok i nawet chodzić ale po jakimś czasie wyzionie ducha.(wiem to z własnego doświadczenia 250 km i wtrysk zaczął lać i tyle).

Jak coś to wal na PW to postaram ci jeszcze dokładniej wyjaśnić co i jak.

[szmalu]

witam

podepne się pod temat

czy żeby wymienić uszczelke pod pokrywą zaworów trzeba wyciagać wtryski

jeśli tak to na co zwrócić uwage

z góry dzięki za info

silnik m57 530d

[stach7608]

witam

podepne się pod temat

czy żeby wymienić uszczelke pod pokrywą zaworów trzeba wyciagać wtryski

jeśli tak to na co zwrócić uwage

z góry dzięki za info

silnik m57 530d

Niestety chcąc zdjąć pokrywę zaworów trzeba wyjąć wtryski...pozostaje mi życzyć żeby gładko wyszły :norty:

[szmalu]

jeszcze jedno pytanko

trzeba później po skręceniu tego wszystkiego coś odpowietrzać bo na którymś forum tak czytałem

komp mi jakiś będów nie wywali

[niunia i oli]

teoretycznie powinno się odpowietrzać i na bank ułatwi odpalenie.

a co do wyjęcia wtryskiwaczy to tak jak kolega pisał niestety jest to niezbędne i też życzę aby wszystkie wyszły :))

 

Pozdrawiam

[DarioKa]

Witam,

podepnę się bo już to przerabiałem i znam procedurę serwisową. Jeżeli wymieniamy do 2 szt włącznie to nie ma potrzeby wgrywać na nowo mapy paliwowej. Jeżeli wymiana dotyczy więcej niż 2 szt, to TIS mówi, że trzeba nadpisać mapę. Taka sama sytuacja jest jeżeli zamienimy miejscami więcej niż 2 szt wtrysków. Sama wymiana jest bajecznie prosta pod warunkiem, że wychodzą łatwo. Jeżeli jest to 530d po lifcie, to raczej nie będzie problemu z korozją, ponieważ od 2000 roku dołożyli o-ring na szprycę. Jeżeli podkładka miedziana nie puszczała i nie zalepiło wtrysku od dołu nagarem, to wyciąganie nie zajmie więcej niż 1 min dla wszystkich 6 szt.

Powodzenia.

[szmalu]

DarioKa czyli jak dobrze zrozumiałem najlepiej zaznaczyć gdzie był dany wtrysk i potem go zamontować w to samo miejsce

bo ja wtrysków nie będe wymieniał tylko uszczelke pod pokrywą zaworów

jak tylko się ociepli to się za to zabieram w serwisie chcą 400 za wymiane

[niunia i oli]

ok szmalu tylko ty masz taka sama maszynę jak ja czyli 99' tak więc nie masz oringu i może się skończyć tym że nie wyjmiesz wtryskiwaczy.

Boję się że będziesz miał tak jak ja problemy z wyjęciem.

Jak kupiłem swoją 5 też musiałem wymienić uszczelkę pod pokrywą i niestety po długiej walce specjalnym sprzętem do wyrywania wtryskiwaczy wymieniłem uszczelkę ale i jeden wtrysk niestety bo podczas walki został uszkodzony.

 

Pozdrawiam i mam nadzieję że tobie akurat wyjdą wszystkie wtryski bez kłopotu.

 

Pozdrawiam

[szmalu]

jak nie wyjdą to trzeba będzie stracić te 400 stówki :cry2:

boje się tylko żeby komp mi jakiś błędów nie wywalał po całym zabiegu

[DarioKa]

Panowie, przed wyjmowaniem wtrysków dobrze jest na noc przed, zalać gniazda prawdziwą naftą. Ona ma dobre właściwości penetrujące zwłaszcza przy zapieczonych elementach. Oczywiście dotyczy to 3,0 d 184 KM.

[niunia i oli]

DarioKa ma właściwości ale to nic nie daje:((

w moim przypadku problem polegał na tym że trzymało od dołu bo tam zadziałała wilgoć która weszła z góry i leprze penetratory były użyte no i lipa.

Nie mówię że może wyjdą bez kłopotów bo u mnie tylko jeden niestety ostatni się uparł i nie chciał wyjść.

Myślę że najlepiej to będzie po prostu spróbować i tyle bo może robimy wiele szumu o nic:))

 

PS: szmalu jak już będziesz się bawił z uszczelką to proponuje od razu wyczyścić zaworki sterujące turbinką i EGR bo będziesz je miał na widelcu:))

 

Pozdro i powodzenia

 

 

PS nr 2: Ja w ten weekend chcę wymienić rolkę napinacza paska alternatora razem z ramieniem tylko nie wiem za bardzo jak się do tego zabrać ale to inna para kaloszy:))

[DarioKa]

DarioKa ma właściwości ale to nic nie daje:((

w moim przypadku problem polegał na tym że trzymało od dołu bo tam zadziałała wilgoć która weszła z góry i leprze penetratory były użyte no i lipa.

Nie mówię że może wyjdą bez kłopotów bo u mnie tylko jeden niestety ostatni się uparł i nie chciał wyjść.

Myślę że najlepiej to będzie po prostu spróbować i tyle bo może robimy wiele szumu o nic:))

 

PS: szmalu jak już będziesz się bawił z uszczelką to proponuje od razu wyczyścić zaworki sterujące turbinką i EGR bo będziesz je miał na widelcu:))

 

Pozdro i powodzenia

 

 

PS nr 2: Ja w ten weekend chcę wymienić rolkę napinacza paska alternatora razem z ramieniem tylko nie wiem za bardzo jak się do tego zabrać ale to inna para kaloszy:))

 

A próbowałeś kręcić rozrusznikiem, żeby wtrysk od dołu kompresją wypchnąć? Ja tego nie robiłem, ale słyszałem, że czasami to jedyna bezpieczna metoda.

A propos rolki napinacza paska alternatora, to po co chcesz wymieniać ramię?