jaka grubosc lakieru na e46?

[jakub]

320d 2004 rok przebieg 170tys za 29 tys zl tylko kolor mi nie pasuje.

 

Kremowy? Spokojnie przeważnie to okleina i można to zdjąć.

[Nitaka]

co do moich wymagan to auto musi miec idealny lakier - nie malowane - i przebieg max okolo 160 tys km - serwisowane w bmw. cena do 9-10 tys ojro.

 

 

Oj Kolego-żle Ci nie życze, ale 3 lata to ok.1000 dni, 24.000 h, itd., itp. Nie licz na znalezienie nielizanego cukierka :-) . Jeździsz, parkujesz, inni jeźdzą, parkują, zazdroszczą...Ja postawiłem auto pod blokiem w środę, a już w piątek rano odkryłem, że jakiś $^!))(*wiel stwierdził, że fajnie będzie mi podrapać bok jakimś kluczem czy śrubokrętem.Schowałem auto do garażu, a po 3 miesiącach odkryłem, że jakiś $%*$(@wiel nie wiadomo kiedy wjechał mi w tyłek na parkingu pod marketem i nawet sie nie przedstawił...U naszych zachodnich sasiadów wcale nie jest lepiej-jak przypomne sobie te auta ściśniete na Hermanstrasse, koło Tempelhofu to nikt mi nie wmówi, że niemieckie auta są tylko od emerytów z garażami...

 

 

Jak do tej pory 2 ktore widzialem to pierwszy za 32 tys rok 2004 (malowany blotnik i zderzak w bmw) drugi za okolo 34 tys rok 2005 ( podobno bezwypadkowy z certyfikatem bmw o bezwypadkowosci i przebiegiem - dzwonilem do tego salonu i potwierdzili, ze jest autentyczny) -niestety lampy ma nieorginalne na dodatek zniszczone przez kamienie i 3 plamy na dachu po ptasich kupach - nie do spolerowania - czyli stan karoseri nie jest perfekcyjny. i do tego zastanawiajaca grubosc lakieru na slupkach tylnych.

 

 

Miałem podobnie jak Ty, kiedy szukałem pierwszego auta.W koncu kupiłem Fiata Punto 1.9 JTD z wgnieciona klapa bagażnika i połamanym kołpakiem.Żona stwierdziła, że siedzi w środku i nie zastanawia się jak wygląda nasze auto z zewnątrz, a ja wiedziałem, że w roczniku 2000 nie było lepszego diesla za takie pieniądze.Jeśli patrzysz w samochodzie przede wszystkim na lakier i wygląd, a nie wnętrzności (silnik, podłużnice, elektronika), to możesz miec w przyszłości spore problemy.Auto jakiego szukasz jest...na Allegro :-)

 

 

patrze na ceny na allegro i zastanawia mnie fakt, ze auta ktore sa w polsce za podobne pieniadze sa idealne, maja mniejsze przebiegi i do tego ksiazki serwisowe......

 

przed chwila dzwonilem do kolesia i bedzie w przyszlym tygodniu kolo wtorku- mam do sprzedania 320d 2004 rok przebieg 170tys za 29 tys zl tylko kolor mi nie pasuje.

 

 

Jeszcze raz zacytuję żonę-Ja siedzę w środku...choć oczywiście w różowym BMW czułbym sie nieco nieswojo...Ale takiej Beci jeszcze nie widziałem.

Pozdrawiam

[jakub]

patrze na ceny na allegro i zastanawia mnie fakt, ze auta ktore sa w polsce za podobne pieniadze sa idealne, maja mniejsze przebiegi i do tego ksiazki serwisowe......

 

przed chwila dzwonilem do kolesia i bedzie w przyszlym tygodniu kolo wtorku- mam do sprzedania 320d 2004 rok przebieg 170tys za 29 tys zl tylko kolor mi nie pasuje

 

Nie bardzo wiem o co chodzi z tym "allegro"

ustawiłem przeglądarkę na "bezwypadkowy" i rok 2005. Pierwszy z listy, najtańszy wyskoczył za 39,9 (opalacony) z przebiegiem 207 tys. O ksenonach zapomnij, czyli droższy niż sugerujesz.

 

BTW mam nadzieję, że ten za 29 z 2004 roku jest już po liftingu...

[piotr2569]

ustawiłem przeglądarkę na "bezwypadkowy" i rok 2005. Pierwszy z listy, najtańszy wyskoczył za 39,9 (opalacony) z przebiegiem 207 tys.

 

 

Hmmm -może nie wpisałeś preferowanego koloru - KREMOWEGO :P:P

 

Pzdr,

[kelevra]

hehe za 32 tys to mogę ci sprzedać cacy bunie ale z 2000r :P

[doktor1]

kelevera napisal:

hehe za 32 tys to mogę ci sprzedać cacy bunie ale z 2000r Razz

 

 

hehehe, oglos sie na allegro, tylko nie zapomnij o przebiegu musi byc do 100 tys km - moze slepego frajera znajdziesz za te pieniadze, ale chyba bedzie ciezko!! :duh:

[waldek77]

Koledzy uwazajcie przy zakupie najtanszych aut. Ja szukalem swojego samochodu prawie pol roku, na mobile czy scaucie, z najtanszymi samochodami prawie zawsze jest cos nie tak, albo jest optycznie zniszczony albo mechanicznie, jak kupisz taki samochod to najlepiej od razu wykupic karnet u mechanika bo bedzie sie go czesto odwiedzac, nikt nie robi prezentow a zwlaszcza komisy.

Jesli chodzi o zakup w salonie BMW to maja ceny kosmos i nic pozatym, gwarancja taka sama jak w komisie, zawsze myslalem ze samochod kupiony w salonie BMW to bedzie dokladnie sprawdzony itp. a okazalo sie ze te samochody sa tylko super czyszczone i to wszystko, no poza cena. Nawed byla taka sytuacja ze BMW sprzedalo samochod jako bezwypadkowy a wlasciciel udowodnil im ze ten samochod byl bity i to wszystko w najwiekszym salonie z uzywanymi w Monachium, i komu mozna dzisiaj wierzyc?

[kelevra]

kelevera napisal:

hehe za 32 tys to mogę ci sprzedać cacy bunie ale z 2000r Razz

 

 

hehehe, oglos sie na allegro, tylko nie zapomnij o przebiegu musi byc do 100 tys km - moze slepego frajera znajdziesz za te pieniadze, ale chyba bedzie ciezko!! :duh:

 

ma 125 tys km ;p i nie zamierzam go sprzedawać :P napisałem tak aby dać do zrozumienia ze jak coś chodzi jak ta lala !!to nikt tego nie odda za półdarmo!!! ;) pzdr

[BaX]

kelevera napisal:

hehe za 32 tys to mogę ci sprzedać cacy bunie ale z 2000r Razz

 

 

hehehe, oglos sie na allegro, tylko nie zapomnij o przebiegu musi byc do 100 tys km - moze slepego frajera znajdziesz za te pieniadze, ale chyba bedzie ciezko!! :duh:

 

Tobie się albo coś zdrowo popieprzyło albo żyjesz w strefie wirtualnych ogłoszeń. Pojedź i zobacze te 'wypasy' po 30-40kzł z roczników 02-03 to sie przekonasz. No chyba, że należysz do tych ludzi dla któych liczy sie 'nie ważne w jakim stanie ważne żeby mieć' :duh: Ale i wtedy sprawnego BMW za 10k euro z rocznika 05' nie dostaniesz, chyba ze anglika przerobionego na wersje euro z kierownicą na klinowym pasku. :lol:

 

Powodzenia w szukaniu.

[doktor1]

bax napisal:

 

Tobie się albo coś zdrowo popieprzyło albo żyjesz w strefie wirtualnych ogłoszeń. Pojedź i zobacze te 'wypasy' po 30-40kzł z roczników 02-03 to sie przekonasz. No chyba, że należysz do tych ludzi dla któych liczy sie 'nie ważne w jakim stanie ważne żeby mieć' Surprised Ale i wtedy sprawnego BMW za 10k euro z rocznika 05' nie dostaniesz, chyba ze anglika przerobionego na wersje euro z kierownicą na klinowym pasku. Laughing

 

 

popieprzylo to sie chyba Tobie i to zdrowo...poniżej wytłumaczę Ci co dokladnie:

 

nikt nie kupuje diesla, zeby robic 10 tys km rocznie, auta te w znakomitej wiekszosci robia po 50-80 tys km rocznie i a czasami wiecej. Oczywiście zdarzają się wyjątki ale w niemczech jest to 1 na 100, że auto 9 letnie ma przebieg 120 tys km. Niestety w Polsce jak łatwo zobaczyć, trudno znaleść auto 4 lub 5 letnie z przebiegiem powyżej 200 tys km.

 

jak kupię, to chętnie skorzystam z twojej wiedzy i wrzucę zdjęcia - może znajdziesz coś na co ja nie zwróciłem uwagi.

[krzysztof325]

doktor1 w 2007 roku sprzedałem 328i 98r, po delikatnej stłuczce, ze zmienionym przodem na model po lifcie za 39tyś i co ty na to. Życzę Tobie powodzenia, ludzie sami wciskają sobie kit. Kto oddaje auta za darmo, ludzie ruszcie trochę swój mózg, chyba, że go nie macie.

Przeczytałem ten post od początku i po prostu żenada.

Byłem w Germany z kolegą po Golfa V, przed dwa dni obejrzeliśmy dosłownie z 50 aut i wszystkie albo malowane, albo przebiegi powyżej 200-250tyś km, szukał do max 10000Euro, w końcu poszliśmy na kompromis i pojechaliśmy do salonu pożyczyłem mu 900E i kupił Golfa z przebiegiem 54tyś.km, który miał malowane drzwi i błotnik, o czym pracownik salonu od razu nas poinformował.

Kolego doktor1, mam kilka ofert dla Ciebie, mogę je Tobie przywieźć, a przebieg powiedz jakie chcesz mieć, to zaraz za granicą po prawej stronie jest fajny tachoserwis, zajadę i przyprowadzę dla Ciebie jakieś cacuszko z certyfikatem.

1

2

Ale to wciąż za drogo, nie wiem co zrobić, trzeba chyba poszukać u Turka, on ma na pewno okazje nie z tej ziemii, od pierwszego właściciela z wszelkimi możliwymi certyfikatami i książkami.

:duh: :evil: :duh: :evil: :duh: :evil: :duh: :evil: :duh: :evil:

[michu7510]

tak tak swieta racja..Ci co sie nasluchali opowiesci gdzies nie maja pojecia co i ile tam kosztuje...,chyba ze beda to jakies wymeczone rzygi..jezli ktos szuka okazji to do budzetu rodzinnego proponuje po zakupie doliczyc pewna sumke co miesiac na reanimacje tej okazji.. :wink: to fakt ze nie kupuje sie auta zeby stalo a zwlaszcza diesla,ale ja juz kupilem niejedno autko i wiem ze uszkodzone odstawione na plac jest odstawione bo uszkodzone ..i tam sie trafi fajny przebieg nawet w dieslu...ale cale i okazyjnie to albo skrecone albo z wada jakas..i jescze jedno wazne pamietajcie ze jezeli niemiec zanaczone ma w ogloszeniu ze na eksport to nie ma zadbej gwarancji ani historii powypadkowej auta dla kupujacego..ewentualnie ksiazka pojazdu..ja kupilem kiedys takie a4 100tys z ksiazka nie uszkodzone pod salonem audi :jawdrop: i wszystko ok..ale jak sie autko troche rozgrzalo po drodze do domu po zakupie to sprzeglo zaczynalo szarpac przy ruszaniu...do wymiany!!! A kosztowala majatek..bo pod serwisem w komisie z oddanymi autami.. :mad2:

[jakub]

1

 

i to są te tanie autka 8300 X 3,60 =29880

Lakier będzie oryginalny, czarny bez ryski. Pranie i polerowanie handlarz bierze w koszty. Oryginalność przebiegu? no cóż trzeba zdjąć 250 tys z zegara bo kto uwierzy, że takie ładne i bezwypadkowe auto robiło 400 km dziennie? Ja bym nie uwierzył, bo ja robię 10-15 km dziennie.

[PappaIce]

Ciekawe, że roczniki 2005 320d E46 z przebiegiem do 150 000 km u naszych zachodnich sąsiadów ZACZYNAJą się od 12 000 EURO:

 

 

http://tnij.org/ce7x

 

 

do tego opłaty, koszt transportu oraz prowizja handlarza i nagle w Polsce kosztują już 33 000 zł...

 

 

ahhh te świąteczne przeceny!

[rbk]

Odnośnie przebiegów w dieslach, to nie zawsze jest tak, że są wielkie. Oczywiście jest to kwestią odpowiedniej ceny. Na przykład mój teść ma skodę fabia od nowości z silnikiem diesla i przez 4 lata zrobił 32 tys. kilometów. Takie wypadki się zdarzają, ale bardzo rzadko.

[piter83pl]

Ja swoje kupiłem za 12 tyś euro. Miało przerysowany zderzak z przodu i było w 100% bezwypadkowe o potwierdził rzeczoznawca w Polsce. Kupione w salonie BMW przed przygotowaniem do sprzedaży, było ciągle serwisowane przez ten sam serwis. Wyposażenie b.dobre, skóra cynamonowa z merynosów, lakier individual, duża navi, bluetooth, xenon, orginalne felgi 18" m3 i jeszcze wiele bajerów. Uważam że to była okazja, auto jest w b.dobrym stanie, przebieg 140 tyś. Facet sprzedający powiedział że z gwarancją i po zrobieniu zderzaka cenili by go z takim wyposażeniem ok.16-17 tyś euro. Ile w tym prawdy nie wiem, ale 320d z tego rocznika z takim wyposażeniem w salonach BMW po tyle chodzą.

Pozdrawiam