Skocz do zawartości

Bierze olej


szpaler

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam Bunie 318is od niedawna i teraz wymienialem 2 raz olej, pierwszy raz po ściągnięciu. W obu przypadkach zalałem Mobila syntetyka chociaż licznik pokazuje 230tyś. km. Od pierwszej wymiany do drugiej (wymiana zgodnie z cegiełkami-około 10 tyś km) wcale nie sprawdzałem poziomu oleju i tu niemiła niespodzianka bo przed wymianą wyciągam bagnet a tam ani kropli oleju na bagnecie. Z około 5 zalanych litró spóściłem 2,5. I teraz mam pytanko?

Czy wam przy podobnym stanie licznika też tak biorą?Dodam jeszcze, że nie mam żadnych wycieków a oleju nie sprawdzałem bo założyłem sobie, iż jak poprzednie auto (golf2 280tys przebiegu) nie brało grama oleju to moja bunia też nie będzie...

Proszę także nie piszcie o normach bo niektóre podają nawet 1litr na 1000 km.

Jeszcze jedno pytanko ,czy przez moją głupote, tak niski stan oleju nie przykatował silnika??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Jednym bierze innym nie.

jeśli nie chcesz czytać o normach to o czym tu napisać?

 

U mnie bierze olej < może trochę mniej niż u ciebie > i nie przejmuję się tym za bardzo. Dolewam i śmigam.

 

a czy go przytarłeś przez zaniedbanie to kto to wie?

Raczej na zdrowie mu to nie poszło. Jeśli jeszcze do tego masz ciężką nogę i jeździsz po stromych zjazdach i podjazdach to ryzyko jest jeszcze większe.

Dobrze , że to był syntetyk a nie jakiś gęsty minerał.

 

Ale jeśli nie widać < a zwłaszcza nie słychać > niczego niepokojącego to nie szukaj dziury w całym.

Zalej olej i w drogę.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi tez brał olej przed pewnym remontem i nie zwracałem na to uwagi. Co jakiś czas sprawdzałem i dolewałe. Zrobiłem remont górjej parti silnika( uszczelka pod głowice prowadnice zaworów uszczelniacze zaworowe i takie tam)Przegrzany był. I dalej bierze. Co prawda od wymiany do wymiany ok setki może deczko wiecej. Ale u ciebie to sporo. Twój wielki błąd ze nie sprawdzasz stanu oleju, to jest bardzo ważne. Sprzwdz czy ci nie dymi z tyłu na niebiesko. Może właśnie te uszczelniacze zaworowe masz już dio bani. Przy takim przebiegu tuz mógły sparczeć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jest temat na tym forum o braniu oleju-i powiem Ci że właśnie właściciele IS-ów barrrdzo często skarżą się na ubywanie oleju.

Też mam taki silnik i też żre mi oleju i to nie setkę od wymiany czy nawet litr, a nic mi nie dymi ani nic takiego-moc ma jaką ma mieć.

Ja regularnie sprawdzam, dolewam i śmigam-możesz wlać półsyntetyk, powinno miej go jeść, ja taki właśnie mam-mineralnego może jeszcze mniej ale tego raczej nie wleje.

Aha ja mam 96" a stan licznika 186tyś ale budzik cofnąć to nie problem i tego się nigdy nie dowiem czy taki ma być czy ma być 350tyś :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam Bunie 318is od niedawna i teraz wymienialem 2 raz olej, pierwszy raz po ściągnięciu. W obu przypadkach zalałem Mobila syntetyka chociaż licznik pokazuje 230tyś. km. Od pierwszej wymiany do drugiej (wymiana zgodnie z cegiełkami-około 10 tyś km) wcale nie sprawdzałem poziomu oleju i tu niemiła niespodzianka bo przed wymianą wyciągam bagnet a tam ani kropli oleju na bagnecie. Z około 5 zalanych litró spóściłem 2,5. I teraz mam pytanko?

Czy wam przy podobnym stanie licznika też tak biorą? poprzednie auto (golf2 280tys przebiegu) nie brało grama oleju to moja bunia też nie będzie...

[/b]

 

Golfik miał 280 najechane a twoja bmka ma ,,wyredukowane' do 230. Ja w VW passacie miałem to samo pomogła zmiana oleju na minerał ale w niedługim czasie silnik poszedł do remontu. Także ciebie to też może czekać. Niestety mój passat miał na liczniku 220tys i co z tego?? Skoro silnik bierze tyle oleju to znaczy że silniczek już swoje wypracował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moglo miec to znaczacy wplyw na silnik, nie wiadomo ile kilometrow zrobiles praktycznie na polowie wymaganego stanu, napewno mu nie pomoglo. Skoro silnik pochlania takie ilosci to moze skonczyc sie juz tylko na remoncie (uszczelka pod glowica, uszczelniacze zaworowe, pierscienie itp).

Mozesz takze sprobowac zalac Valvoline Max Life 10W40 - olej specjalnie przeznaczony do samochodow delikatnie mowiac przykatowanych, z funkcja regeneracji uszczelek i zmiejszenia ilosci brania oleju, jak to nie pomoze to juz kaplica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do autora postu to mogę ci powiedzieć ,że ja tak samo jak ty kupując bmw chciałem żeby nie daj boże odpukać nie brała oleju. Również patrzyłem na przebiegi ale będąc w niemczech u kolegi który tuż obok siebie ma sąsiada który ma bmw 5 chyba 2005 rok i tamta miała już najechane prawie 300tys? :shock: Od tamtej pory juz jak widzę bmke rzuca mi się obraz tamtych km najechanych w 3 lata do tych 10 lat albo i więcej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moglo miec to znaczacy wplyw na silnik, nie wiadomo ile kilometrow zrobiles praktycznie na polowie wymaganego stanu, napewno mu nie pomoglo. Skoro silnik pochlania takie ilosci to moze skonczyc sie juz tylko na remoncie (uszczelka pod glowica, uszczelniacze zaworowe, pierscienie itp).

Mozesz takze sprobowac zalac Valvoline Max Life 10W40 - olej specjalnie przeznaczony do samochodow delikatnie mowiac przykatowanych, z funkcja regeneracji uszczelek i zmiejszenia ilosci brania oleju, jak to nie pomoze to juz kaplica.

 

A testowałeś ten olej że tak twierdzisz? Że tak pisze na opakowaniu to nie znaczy że to od razu cudowny środek jest i ostatnia deska ratunku :D

Ja go leje i zjada olej, miałem 10W40 mobila to żarło mniej ale silnik znacznie głośniej pracował także podziękowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Co do MAX LIFE 10w40 to ostatnią zmianę też taki zalałem i po 6 000 km nie widzę żadnej zmiany. Olej jak znikał tak znika.

Ale słyszałem , że troszkę potrwa zanim zacznie działać.

 

Ale nie wiem czy to prawda.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do MAX LIFE 10w40 to ostatnią zmianę też taki zalałem i po 6 000 km nie widzę żadnej zmiany. Olej jak znikał tak znika.

Ale słyszałem , że troszkę potrwa zanim zacznie działać.

 

Ale nie wiem czy to prawda.

 

aaaa nie licz na to-prędzej przestanie Ci ubywać jak zalejesz coś typu ELF-kolega go lał po castrolu i wyraźnie przestało ubywać, ale to był passat TDI-w sumie za niedługo będę zmieniał olej i mógł bym go stestować ale jakoś co do niego przekonany nie jestem :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam MaxLife 10W40. Silnik mi olej gubił. Plamy zostawały po aucie :oops: . Okazało się, że uszczelka pod przykrywką zaworów za mocno przykręcona jest (wymieniane kilka miesięcy temu)i puściła. Zbierałem się do wymiany 2 tygodnie, ale w końcu wyciek znikł, więc temat olałem. Bagnetu pilnuje cały czas, wsio w normie.Wadą jest to że trudno go znaleźć żeby dolewkę mieć, a mieszać tego z innym 10W40 nie można (tak znajomy mechanik twierdzi "że to jakieś dziwne jest i się tego z innymi nie miesza").
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam MaxLife 10W40. Silnik mi olej gubił. Plamy zostawały po aucie :oops: . Okazało się, że uszczelka pod przykrywką zaworów za mocno przykręcona jest (wymieniane kilka miesięcy temu)i puściła. Zbierałem się do wymiany 2 tygodnie, ale w końcu wyciek znikł, więc temat olałem. Bagnetu pilnuje cały czas, wsio w normie.Wadą jest to że trudno go znaleźć żeby dolewkę mieć, a mieszać tego z innym 10W40 nie można (tak znajomy mechanik twierdzi "że to jakieś dziwne jest i się tego z innymi nie miesza").

 

Na dolewkę zmieszać możesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje koledzy za odpowiedzi

Jestem optymistą i mam nadzieje ,że nie będzie tak żle i remont mnie nie czeka...

Pozatym nie zauważyłem żadnej niepokojącej zmiany w pracy silnika, mocy , ani nie ma też obiawów padniętej uszczelki, czy wycieków.

Będe sprawdzał częściej oliwe i cieszył się z jazdy.

Zastanowie się nad półsyntenykiem ale Doktorka nie wleje ani kropelki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Półsyntetyk powinieneś wlać jak żre olej wręcz obowiązkowo, a co do doktora-ja wlewałem raz na test i efekt taki był że silnik dość w znacznym stopniu się uciszył ale nic to nie dało co do brania oleju-to jest gęste jak smoła i więcej tego też wlewał nie będę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy masz już 100.000? Shell Helix Super High Mileage – nowy olej, który odmłodzi silnik Twojego samochodu Silnik z przebiegiem większym niż 100.000 kilometrów wymaga specjalnej pielęgnacji. Podczas eksploatacji jego elementy są zdecydowanie bardziej narażone na uszkodzenia, prowadzące m.in. do rozszczelnienia silnika, wycieku oleju i w konsekwencji nieuchronnej awarii. Auta z dużym przebiegiem potrzebują oleju, który skutecznie ochroni wszystkie współpracujące elementy i wydłuży żywotność silnika. Nowy Shell Helix Super High Mileage sprawi, że silnik Twojego samochodu znowu poczuje się młody i pełen energii. Innowacyjna technologia, dla lepszej ochrony silnika Nowy olej Shell Helix Super High Mileage jest szczególnie polecany do samochodów z przebiegiem powyżej 100.000 kilometrów. Dzięki innowacyjnej technologii i zastosowaniu specjalnych dodatków, skutecznie oczyszcza silnik z zanieczyszczeń powstających w procesie eksploatacji samochodu i chroni współpracujące elementy silnika przed nadmiernym zużyciem, wydłużając jego żywotność. Ogromną zaletą nowego oleju jest wyższa klasa lepkości - SAE 15W-50. Dzięki temu skutecznie doszczelnia silnik, powodując zmniejszenie zużycia oleju i wyciszenie jego pracy. Dodatkowo obniżenie poziomu odczuwalnych wibracji zapewnia płynną jazdę. Unikalne komponenty zapewniają większą o 30% odporność na procesy starzenia, w porównaniu do innych olejów podobnej klasy. Dzięki temu w czasie jazdy powstaje mniej produktów jego degradacji, co przekłada się na znaczne wydłużenie żywotności silnika. Nowy Shell Helix Super High Mileage świetnie sprawdza się we wszystkich silnikach z przebiegiem powyżej 100.000 kilometrów, zużywających za dużo oleju, pracujących zbyt głośno lub wytwarzających uciążliwe drgania. Skuteczność potwierdzona w testach Olej Shell Helix Super High Mileage został poddany testom przez najbardziej wymagających Klientów, którzy co miesiąc pokonują samochodem tysiące kilometrów. Taksówkarze z krakowskiego MPT Radio Taxi oceniali nowy olej podczas codziennej pracy. Wszyscy badani zauważyli znacznie mniejsze zużycie oleju.

Stosując inne oleje silnikowe 80% kierowców sygnalizowało konieczność ich dolewania po przejechaniu mniej niż 5000 kilometrów. W czasie testu nowego Shell Helix Super High Mileage olej uzupełnił tylko jeden kierowca i to w znacznie mniejszej ilości niż dotychczas. 80% badanych stwierdziło, że silnik samochodu pracuje bardziej płynnie, a 50% odczuwało mniejsze wibracje. Większość kierowców zaobserwowało także bardziej cichą pracę silnika. „Olej Shell Helix super High Mileage świetnie sprawdza się w wysokich temperaturach. Silnik pracuje zdecydowanie ciszej, a także odczuwalnie zmniejszyły się jego wibracje.” - mówi Bogdan Zieliński, od 20 lat kierowca taksówki w korporacji MPT Radio Taxi z Krakowa „Jestem bardzo zadowolony z jazdy na nowym oleju Shell Helix Super High Mileage. Polecam go innym kierowcom, także ze względów ekonomicznych, silnik zużywa teraz znacznie mniej oleju.” – Stanisław Uryga, od 30 lat zawodowy kierowca taksówki. Nowy olej Shell Helix Super High Mileage został poddany badaniom w Centralnym Laboratorium Naftowym w Warszawie. Laboratoryjne testy porównawcze trzech dostępnych na rynku olejów silnikowych wysokiej jakości, o zbliżonych parametrach technicznych wykazały, że olej Shell Helix Super High Mileage: • zapewnia mniejsze zużycie oleju, dzięki lepszemu doszczelnianiu silnika. Dodatkowo w silnikach o dużym przebiegu stwierdzono mniejsze ilości paliwa przedostające się do miski olejowej, nawet przy częstych uruchomieniach – jeździe na krótkich dystansach. Oprócz lepszego doszczelnienia, w trakcie testów zaobserwowano znaczne wyciszenie pracy silnika i zmniejszenie poziomu odczuwanych wibracji. • wydłuża żywotność silnika poprzez skuteczne zabezpieczanie współpracujących części. Dzięki doskonałemu filmowi smarnemu badane elementy zużywały się w znacznie mniejszym stopniu. • umożliwia przejechanie większego dystansu pomiędzy wymianami oleju, dzięki zdecydowanie wyższej odporności na procesy starzenia – w czasie jazdy powstaje mniej produktów degradacji oleju. Nowy olej Shell Helix Super High Mileage testowali zarówno eksperci, którzy w warunkach laboratoryjnych badali jego parametry, jak i sami użytkownicy. Wyniki obydwu testów potwierdziły, że nowy olej Shell Helix Super High Mileage nieprzerwanie odświeża silnik i wydłuża jego żywotność. Jest przy tym niezwykle ekonomiczny – dzięki lepszemu smarowaniu i doszczelnieniu silnika, zmniejsza się zdecydowanie zużycie oleju, paliwa jak i samego silnika. Shell Helix Super High Mileage skutecznie oczyszcza i odświeża silnik z dużym przebiegiem, powyżej 100.000 kilometrów, wydłuża jego żywotność i zapewnia cichą oraz płynną jazdę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.