Tylnie hamulce słabsze od przednich...pomocy

[piotr2569]

No to jasne ze jak mocniej naciska to sila hamowania jest wieksza, tylko ze ta sama sila nacisku umieszczona na wiekszym ramieniu sily daje wiekszy moment hamujacy i to ma glowne znaczenie.

 

Zgadza się - natomiast te przyrosty są niewielkie w porównaniu do siły jaką musisz przyłożyć.

np: Siła 1kN na ramieniu powiedzmy 30cm daje ci moment 0,3kNm

Siła 1kN na ramieniu 32cm ( podanym przez ciebie poniżej) daje nam moment 0,32kNm

 

Jak widzisz wzrost wartości momentu jest niewielki w porównaniu z tym co dzieje się, gdy zwiększa się siła hamowania z 1kN np na 10kN (ze wzgl. na zwiększenie powierzchni tarcia a co za tym idzie współczynnika tarcia).

I teraz mamy siłę 10kN na ramieniu 30cm = 3kNm - zwiększyło ci się 10 krotnie.

Natomiast 10 krotne zwiększenie ramienia działania siły jest tutaj niemozliwe (zbyt duża tarcza hamulcowa).

 

Moment = Sila * Ramie.

Na codzień wyliczam takie rzeczy ( z punktu pracy konstrukcji budowlanych) :P

 

 

Sila to wlasnie wspomniany przez Ciebie nacisk klocka na tarcze

:nienie: nacisk kolcka na tarcze to nie jest siła tylko naprężenie - czyli jadnostka siły działająca na jednostkę powierzchni :)

Teoretycznie sama siła nie występuje lub występuje bardzo rzadko. Przeważnie mamy już do czynienia z napręzeniami.

 

Jak widac sila jak i ramie maja jednakowy wplyw, z ta roznica ze zwiekszenie srednicy np. o 0,02m czyli 2cm "za darmo" zwiekszy nam moment hamujacy - bez wkładu energetycznego (bez zwiekszania sily hamowania co przeciez nie odbywa sie za darmo).

Dlatego tak chetnie w celu zwiekszenia momentu hamujacego wrzuca sie wieksze tarcze aby na ich brzegu zewnetrznym umiescic klocek - czyli na wiekszym ramieniu sily.

 

Tak - masz rację że zwiększenie siły działa tak samo jak zwiększenie ramienia z tym szczegółem że "cięgłe zwiększanie tarcz hamulcowych jest niemozliwe ze wzgl. na ograniczenia geometryczne".

Znacznie łatwiej jest zwiększyć siłę hamowania dwukrotnie zwiększająć dwukrotnie naprężenie na tarczę hamulcową (np. poprzez zastosowanie wielotłoczkowych układów hamowania) niż zwiększać dwukrotnie średnicę tarczy - prawda???

 

 

Reasumujac sila hamowania zalezy od sily nacisku & wspolczynnika tarcia oraz ramienia na jakim ta sila zostala przylozona.

Z tym się całkowicie zgadzam - natomiast tak jak napisałem wyżej - łatwiej jest zwiększyć dwukrotnie nacisk klocka na tarczę ( pod warunkiem odpowiedniej wytrzymałości materiałów) niż zwiększyć dwukrotnie średnicę tarczy.

Najlepszym rozwiązaniem byłoby duza tarcza oraz wielotłoczkowa budowa cylindra hamującego.

 

Pzdr,

[godmode]

No tak masz oczywiscie racje, w paru miejscach przyjalem pewne uproszczenia (mowiac o sile a nie o naprezeniach).

 

Mam takie pytanie, czy zastosowanie hamulcow wielo-tloczkowych ma na celu rownomierne rozlozenie naprezenia na tarcze (zwiekszenie powierzchni roboczej), a co za tym idzie zwiekszenie efektywnosci hamowania?

Czy sa tu jeszcze inne powody takiego stosowania?

 

Sory za offtopic.

[piotr2569]

No tak masz oczywiscie racje, w paru miejscach przyjalem pewne uproszczenia (mowiac o sile a nie o naprezeniach).

 

Mam takie pytanie, czy zastosowanie hamulcow wielo-tloczkowych ma na celu rownomierne rozlozenie naprezenia na tarcze (zwiekszenie powierzchni roboczej), a co za tym idzie zwiekszenie efektywnosci hamowania?

Czy sa tu jeszcze inne powody takiego stosowania?

 

Moim zdaniem tak - tak wynika z prawa Pascala.

Ciśnienia będą wszędzie równe (bo nie ma tutaj zwężek, korektorów etc.)

Oczywiście duży wpływ mają tutaj rozmiary tłoczków (dwa malutkie tłoki nie wywrą takiego nacisku jak jeden ogromy). Natomiast zblizonej wielkości dwa tłoki wywrą dwukrotnie większy nacisk na klocek hamulcowy niż jeden tłoczek tych samych rozmiarów ( z prawa Pascala ). Oprócz tego naprężenie będzie przyłożone bardziej równomiernie (na dwóch stronach klocka) a nie na tylko na środku.

siła przyłozona na środku klocka powoduje największe naprężenia w miejscu jej przyłożenia - natomiast im bliżej krawędzi tym naprężenie mniejsze.

 

Gdyby kolcek był bardzo długi - okazałoby się iż po przyłożeniu dużej siły na środku - na końcach byłby mniej zużyty.

 

Pzdr,

[miki1406]

No tak masz oczywiscie racje, w paru miejscach przyjalem pewne uproszczenia (mowiac o sile a nie o naprezeniach).

 

Mam takie pytanie, czy zastosowanie hamulcow wielo-tloczkowych ma na celu rownomierne rozlozenie naprezenia na tarcze (zwiekszenie powierzchni roboczej), a co za tym idzie zwiekszenie efektywnosci hamowania?

Czy sa tu jeszcze inne powody takiego stosowania?

 

Sory za offtopic.

 

Wielotłoczkowego to znaczy jak?? chodzi ci o dwa tłoczki na przeciwko siebie?? wtedy tarcza naciskana jest dwa razy mocniej niż normalnie...

 

Przy zaciskach kilku tłoczkowych chodzi jak słusznie zauważyłeś o zwiększenie powieszchni roboczej... więcej tłoczków -> większy klocek -> więcej styku -> więcej hamowanka :twisted2:

 

Zobacz jak jest w ścigach... tam mają z przodu często 2 tarcze, czyli dwa zaciski po nawet 6 tłoczków na zacisk... czyli pracuje 12 tłoczków :norty: to taki mały off top sorki

[piotr2569]

 

Wielotłoczkowego to znaczy jak?? chodzi ci o dwa tłoczki na przeciwko siebie?? wtedy tarcza naciskana jest dwa razy mocniej niż normalnie...

 

 

 

Muszę przyznać szczerze, że jeszcze nie widziałem układu takiego w samochodzie, gdzie zacisk hamulcowy byłby dwustronny.

Chodzi bardziej o kilka tłoczków umieszczonych obok siebie.

 

To nie jest motocykl - w którym to zacisk nałożony jest NA tarcze hamulcową - tutaj w samochodzie mamy zacisk PRZYŁOŻONY do tarczy i nie bardzo jest miejsce aby z drugiej strony zacisku był tłoczek.

 

Pzdr,

[jedynakk]

ja nie wiem nic o teori hamowania ale wydaje mi sie ze sily chamowania sa rozlozone przod 60% tyl 40% tak i podaja w telewizji ale oczywiscie moge sie mylic bo sie nie znam na tym ale jak wymieniles wszystko przy hamulcach z tylu lacznie z przewodami i jezeli zeczywiscie masz wszystko nowe to wystarczy moim zdaniem odpowietrzyc uklad i wyregulowac szczenki iesli masz z tylu beben a jezeli zacisk to wystarczy odpowietrzyc pozdrawiam