[Z3] Plan zakupu i prośba o ocenę sztuki z aukcji

[z3coupe]

Chłopcy a poliftowe '99 1,9 miały 140 koni ?

 

Ktoś już o tym pisał, że nie mają 140 tylko ok 120

[Marqz_sfd]

Tak czytałem, poprostu chciałem się upewnić. Dzięki :-)

[Emek]

To już teraz coraz rzadsze żeby składać z kilku samochodów jeden więc nie przesadzajmy

Teraz to się uśmiałem, chyba nigdy nie słyszałeś o Zgierzu :mrgreen: :mrgreen:

wiec czym sie przejmowac

Takie auto pospawane może się nie ciekawie złożyć przy małym dzwonku, więc można się przejmować np swoim bezpieczeństwem :mrgreen:

Mojemu kumplowi w e36 po roku jeżdżenia po polskich drogach spawy przy kielichu zaczeły sie rozłazić (auto było wczesniej naprawiane), kupił rozpórkę na kielichy i nic z tym nie robi :lol:

Nie widże sensu kupować spawane auto jeśli można kupić tanio z inną uterką np Motorschaden albo mniejszą usterką mechaniczną, wszytko można wymienić naprawić, ale powypadkowa buda zawsze bedzie powypadkowa. Nie mówie o stłuczkach tylko o spawanych autach po mocnych dzwonach (czytaj reanimacja w Zgierzu itp)

Widzę, że strasznie bronicie zlepów czyżby jakieś ćwiarteczki wstawiane u was :norty: ?

[piotres]

To już teraz coraz rzadsze żeby składać z kilku samochodów jeden więc nie przesadzajmy

Teraz to się uśmiałem, chyba nigdy nie słyszałeś o Zgierzu :mrgreen: :mrgreen:

wiec czym sie przejmowac

Takie auto pospawane może się nie ciekawie złożyć przy małym dzwonku, więc można się przejmować np swoim bezpieczeństwem :mrgreen:

Mojemu kumplowi w e36 po roku jeżdżenia po polskich drogach spawy przy kielichu zaczeły sie rozłazić (auto było wczesniej naprawiane), kupił rozpórkę na kielichy i nic z tym nie robi :lol:

Nie widże sensu kupować spawane auto jeśli można kupić tanio z inną uterką np Motorschaden albo mniejszą usterką mechaniczną, wszytko można wymienić naprawić, ale powypadkowa buda zawsze bedzie powypadkowa. Nie mówie o stłuczkach tylko o spawanych autach po mocnych dzwonach (czytaj reanimacja w Zgierzu itp)

Widzę, że strasznie bronicie zlepów czyżby jakieś ćwiarteczki wstawiane u was :norty: ?

 

O Boze, a kto tu mowi o spawanym aucie ???? :shock: Nie przesadzaj prosze. Jesli blachy zewnetrzne byly powginane a ktos je wymienil czy nawet poszpachlowal to prosze powiedz jaki to ma wplyw na bezpieczenstwo ???????????? Zerowy.

 

My tu wlasnie mowimy o stluczkach. I prosze nie prorokuj ze jak z jednej strony zderzaka szczelina jest wieksza to juz byla po mocnym dzwonie bo nie ma ku temu podstaw :roll: . Dawno nie widzialem na alllegro Z3 ktora by miala poprawnie ustawiony zderzak przedni -powod - za duzo czasu sie z tym schodzi.

 

Wiadomo ze auto z wspawywanymi kielichami, podluznicami czy tylnymi cwiartkami to dyskwalifikacja. Ale jesli tylko zew blaszki byly robione to w czym problem ??

 

Prawda jest taka ze warto sprawdzic geometrie na dobrej stacji przed zakupem (szczegolnie dlatego ze tyl w z3 jest nieregulowany, zreszta w z3 regulowana jest TYLKO zbieznosc przodu, wiec jak cos jest nie halo pozatym to juz tak bedzie). Tylko takiej dobrej, laser ktory bada tyl i przod razem a nie np. takiej gdzie ustawiaja geometrie za pomoca sznurka :duh: .

[Emek]

Piotres masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem? Przecież pisze o przypadkach ze Zgierza wcześniej pisałem że lepiej kupić auto lekko uszkodzone niż zlep od handlarza np w komisie w Zgierzu, te auta od handlarzy są przeważnie mocno uszkodzone przecież oni muszą coś zarobić :!: Ceny Z3 za granicą są dużo większe niż w PL.

Jak widzę malowaną komore silnika to chyba nikt nie prysnął sobie dla zabawy :!:

P.S. sprzedając części do Z3, kilka razy miałem zapytanie o ćwiartki lub całą karoserię... :mrgreen:

My tu wlasnie mowimy o stluczkach. I prosze nie prorokuj ze jak z jednej strony zderzaka szczelina jest wieksza to juz byla po mocnym dzwonie bo nie ma ku temu podstaw

Tam cała maska, cały przód BARDZO nie pasował i nie była to jedna szczelina więc nie bagatelizuj.

[piotres]

Piotres masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem? Przecież pisze o przypadkach ze Zgierza wcześniej pisałem że lepiej kupić auto lekko uszkodzone niż zlep od handlarza np w komisie w Zgierzu, te auta od handlarzy są przeważnie mocno uszkodzone przecież oni muszą coś zarobić :!: Ceny Z3 za granicą są dużo większe niż w PL.

Jak widzę malowaną komore silnika to chyba nikt nie prysnął sobie dla zabawy :!:

P.S. sprzedając części do Z3, kilka razy miałem zapytanie o ćwiartki lub całą karoserię... :mrgreen:

My tu wlasnie mowimy o stluczkach. I prosze nie prorokuj ze jak z jednej strony zderzaka szczelina jest wieksza to juz byla po mocnym dzwonie bo nie ma ku temu podstaw

Tam cała maska, cały przód BARDZO nie pasował i nie była to jedna szczelina więc nie bagatelizuj.

 

Zgierz jest na starcie skreslony wiec nie ma co o nich nawet juz pisac i myslec :lol: .

 

Zacytowales moja wypowiedz wiec mysle ze odrazu zakladasz ze powypadkowe o ktorych ja pisalem = wspawywane cwiary i podluznice. A NIE zawsze tak jest.Zreszta nie wspomniales nic o zgierzu. OK byc moze sie mylilem z ta wypowiedzia.

[madmarx]

Podłużnice to się normalnie robi. W TIS jest opisane dokładnie co i jak. I panowie ze Smorawińskiego -jak w zeszłym roku dałem im do obejrzenia jedną Zetkę której nie byłem pewien - tez mnie uświadomili ze to się normalnie robi i jest to zgodne ze sztuką. Tylko problem jest w tym, że mało kto to umie zrobić. Hobbista, z dużą ilościa czasu jest w stanie to zrobić, ale nie handlarz który nastawiony jest na zysk. Taki Piotres to by pewnie mógł takie rzeczy dobrze robić.

[piotres]

Podłużnice to się normalnie robi. W TIS jest opisane dokładnie co i jak. I panowie ze Smorawińskiego -jak w zeszłym roku dałem im do obejrzenia jedną Zetkę której nie byłem pewien - tez mnie uświadomili ze to się normalnie robi i jest to zgodne ze sztuką. Tylko problem jest w tym, że mało kto to umie zrobić. Hobbista, z dużą ilościa czasu jest w stanie to zrobić, ale nie handlarz który nastawiony jest na zysk. Taki Piotres to by pewnie mógł takie rzeczy dobrze robić.

 

Oczywiscie ze tak w TISie jest opisane praktycznie tak ze majac wszystkie wymienione tam narzedzia da sie zgrzac caly szkielet samochodu z osobnych elementow ;) . Jest opisane jak zgrzewac itp itd. Tylko kto sie z handlarzy w to bawi ??? Migomat i ogien, potem szlifowanie i szpachla :lol: .

[z3coupe]

Widzę, że strasznie bronicie zlepów czyżby jakieś ćwiarteczki wstawiane u was :norty: ?

 

Nie zdziwił bym się jak by w twoim ''bezwypadku'' była jakaś ćwiarteczka wstawiona :norty: Co do malowanych kielichów wystarczy że ktoś dostał szczała w bok i fartuch ucierpiał, nie koniecznie musiał dostać gonga w przód ;)

 

Tam cała maska, cały przód BARDZO nie pasował i nie była to jedna szczelina więc nie bagatelizuj.

 

Wystarczy że ściągali do malowania te elementy i nie umieli juz ich popasować, a uszkodzenie nie musiało być tak wielkie jak twierdzisz i auto nie musiało być spawane w słynnym Zgierzu ;)

[piotres]

Ja nie bronie ulepow ...patrze tylko na rynek aut w Polsce realnie i stwierdzam ze w 100% bezwypadkowej Z3 do 25 tys zl NIE DA SIE KUPIC :wink: . i tyle.

 

Widze ze temat bezwypadkowosc Z3 przeradza sie w podobna dyskusje co temat kol i opon w Z3 :duh: :duh: . Moze dajmy juz temu spokoj co ??

Edytowane 14 Maja 2010 przez piotres

[Emek]

Wystarczy że ściągali do malowania te elementy i nie umieli juz ich popasować

Chyba sam nie wierzysz w to co piszesz :mrgreen:

nie musiało być spawane w słynnym Zgierzu

Ale naprawiane u pania henia co idealnie pasuje elementy najtańszym kosztem już tak :cool2:

Edytowane 14 Maja 2010 przez Emek

[z3coupe]

Ja nie bronie ulepow ...patrze tylko na rynek aut w Polsce realnie i stwierdzam ze w 100% bezwypadkowej Z3 do 25 tys zl NIE DA SIE KUPIC :wink: . i tyle.

 

Widze ze temat bezwypadkowosc Z3 przeradza sie w podobna dyskusje bo temat kol i opon w Z3 :duh: :duh: . Moze dajmy juz temu spokoj co ??

 

Tak chyba będzie lepiej :mrgreen:

[madmarx]

Szukanie bezwypadkowej Z3 jest jak szukanie kandydatki na zonę która ma około 30 i jest dziewicą.

[z3coupe]

Szukanie bezwypadkowej Z3 jest jak szukanie kandydatki na zonę która ma około 30 i jest dziewicą.

 

Lepiej nie szło tego ująć :D

[saron22]

ja tam rozrozniam auta bezwypadkowe, pokolizyjne i powypadkowe. Pokolizyjne to dla mnie takie ktore mialy jakas przygode ale podluznice, dach, podloga, progi slupki sa nie ruszone. Reszta to auta powypadkowe. Auto pokolizyjne wg mojej klasyfikacji moge oczywiscie nabyc ale samochodu powypadkowego nie kupie.

Ostatnio mialem na warsztacie samochod od handlarzy ktory przyjechal na lawecie od lakiernika i ze 4 miesiace stal na hali ani razu nie wyprowadzony na zewnatrz i zaczal w niektorych miejscach rdzewiec :duh: :duh: :duh: O czym to swiadczy????????? :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: :mad2:

[saron22]

 

Widze ze temat bezwypadkowosc Z3 przeradza sie w podobna dyskusje co temat kol i opon w Z3 :duh: :duh: . Moze dajmy juz temu spokoj co ??

 

a wracajac do tematu to ja zalozylem w tym tyg u siebie na tyl opony 245/35/18 i jesli chodzi o jazde w koleinach i po nierownych drogach to jest zdecydowanie gorzej niz na 225/40/18... :mrgreen: :mrgreen:

[piotres]

 

Widze ze temat bezwypadkowosc Z3 przeradza sie w podobna dyskusje co temat kol i opon w Z3 :duh: :duh: . Moze dajmy juz temu spokoj co ??

 

a wracajac do tematu to ja zalozylem w tym tyg u siebie na tyl opony 245/35/18 i jesli chodzi o jazde w koleinach i po nierownych drogach to jest zdecydowanie gorzej niz na 225/40/18... :mrgreen: :mrgreen:

 

Wiedzialem ze tak bedzie, musialo cos byc :mrgreen: :lol: .

[swistar]

A przecież gdy auto nawet jest powypadkowe (jak i większość Zetek o ile nie wszystkie na forum) to ważne jest to by było fachowo i dobrze zrobione ;)

 

O to wlasnie chodzi ;). Jesli chodzi o powypadkowosc Z to z tego co wiem na forum tylko batima byla podobno bezwypadkowa do tej zimy :lol: , no i chyba Emka ;).

 

Do tej pory wszystkie auta jakie byly u mnie w domu z osobowek mialy jakas przygode wypadkowa no i co z tego ?? Byly dobrze naprawione, dobrze jezdzily, dobrze wygladaly, wiec czym sie przejmowac ??

piotres, zapomniałeś, że moja jest też bezwypadkowa? :mrgreen: no chyba, że rysa na błotniku liczy się jako wypadkowość :cry2:

[swistar]

ja tam rozrozniam auta bezwypadkowe, pokolizyjne i powypadkowe. Pokolizyjne to dla mnie takie ktore mialy jakas przygode ale podluznice, dach, podloga, progi slupki sa nie ruszone. Reszta to auta powypadkowe. Auto pokolizyjne wg mojej klasyfikacji moge oczywiscie nabyc ale samochodu powypadkowego nie kupie.

z tego co pamiętam to twoja zetka z przodu była robiona i z prawej i z lewe strony, sam mi to pokazałeś (zgrzewy+szpachla) w takim razie zaliczasz ją do powypadkowej? pokolizyjnej?

:lol:

[z3coupe]

ja tam rozrozniam auta bezwypadkowe, pokolizyjne i powypadkowe. Pokolizyjne to dla mnie takie ktore mialy jakas przygode ale podluznice, dach, podloga, progi slupki sa nie ruszone. Reszta to auta powypadkowe. Auto pokolizyjne wg mojej klasyfikacji moge oczywiscie nabyc ale samochodu powypadkowego nie kupie.

z tego co pamiętam to twoja zetka z przodu była robiona i z prawej i z lewe strony, sam mi to pokazałeś (zgrzewy+szpachla) w takim razie zaliczasz ją do powypadkowej? pokolizyjnej?

:lol:

 

Tu sie nie pisze o takich rzeczach chłopie :mrgreen:

 

 

Widze ze temat bezwypadkowosc Z3 przeradza sie w podobna dyskusje co temat kol i opon w Z3 :duh: :duh: . Moze dajmy juz temu spokoj co ??

 

a wracajac do tematu to ja zalozylem w tym tyg u siebie na tyl opony 245/35/18 i jesli chodzi o jazde w koleinach i po nierownych drogach to jest zdecydowanie gorzej niz na 225/40/18... :mrgreen: :mrgreen:

 

Wiedzialem ze tak bedzie, musialo cos byc :mrgreen: :lol: .

 

A ja wam powiem że po zmianie 16'' 225/50 na 18'' przód 225/40 i tył 255/35 jeździ mi się o wiele lepiej w koleinach :)

[z3coupe]

http://www.allegro.pl/item1039706555_bmw_z3_1_8_okazja.html

 

Kolejna okazja :D

[saron22]

swistar nie czytasz ze zrozumieniem. kilka postow wyzej napisalem co jest dla mnie powypadkowe a co pokolizyjne. U mnie podluznice, kielichy i dalsza czesc fartuchow jest w 10000% nie ruszona wiec przy tak malym uszkodzeniu wymiana fartuchow raczej mijala sie z celem. Dlatego jest zaszpachlowane i polakierowane. Prawdopodobnie ktos komus nia w du.. wjechal. Zreszta na spocie przyjzysz sie jeszcze raz dokladniej i sam wyciagniesz wnioski. Pozdr

[swistar]

ja tam rozrozniam auta bezwypadkowe, pokolizyjne i powypadkowe. Pokolizyjne to dla mnie takie ktore mialy jakas przygode ale podluznice, dach, podloga, progi slupki sa nie ruszone. Reszta to auta powypadkowe. Auto pokolizyjne wg mojej klasyfikacji moge oczywiscie nabyc ale samochodu powypadkowego nie kupie.

z tego co pamiętam to twoja zetka z przodu była robiona i z prawej i z lewe strony, sam mi to pokazałeś (zgrzewy+szpachla) w takim razie zaliczasz ją do powypadkowej? pokolizyjnej?

:lol:

 

Tu sie nie pisze o takich rzeczach chłopie :mrgreen:

 

napewno nikogo nie uraziłem swoją wypowiedzią:D poprostu zadałem pytanie saronowi i tyle. Każdy z nas wie jak ciężko jest kupić bezwypadek i w związku z tym, że jestem na etapie rozmyślań nad zmianą na z4 zastanawiam się czy w ogóle startowac z budżetem 60 tys.plnów. Bo za 60 tys. napewno nie kupię z4 nielepionej. Więc jak sprzedam z3 to potem mogę zostać z niczym albo z ulęgałką jakąś z seri "okazja" :mad2:

[swistar]

swistar nie czytasz ze zrozumieniem. kilka postow wyzej napisalem co jest dla mnie powypadkowe a co pokolizyjne. U mnie podluznice, kielichy i dalsza czesc fartuchow jest w 10000% nie ruszona wiec przy tak malym uszkodzeniu wymiana fartuchow raczej mijala sie z celem. Dlatego jest zaszpachlowane i polakierowane. Prawdopodobnie ktos komus nia w du.. wjechal. Zreszta na spocie przyjzysz sie jeszcze raz dokladniej i sam wyciagniesz wnioski. Pozdr

wiem,wiem :D masz racje, a poza tym wiem, ze nie byla mocno walona twoje zetka, bo to widac.No i wiem, ze jest pokolizyjna. A wiesz, zastanawia mnie ten wyrwany uchwyt z fotela trzymajacy pas, bo przy malej kolizji nie wyrywa go.

[madmarx]

Zaraz zaczną się licytować kto ma większego :)