Temperatura otoczenia a przeplywka

[Nighstalker]

Witam wszystkich

Zauwazylem w swoim M43 dosc dziwna zaleznosc. Im zimniej na zewnatrz tym lepiej auto jedzie, tzn wkreca sie i ogolnie silnik jakby bardziej byl elastyczny. Dzis rano to mialem wrazenie jakby ktos w nocy wiekszy motor mi wstawil. Zaznaczam ze zmiana odczuwalna tak na zimnym jak i na cieplym silniku. Po przejrzeniu dziesiatkow postow na forum o przeplywomierzu dochodze do wniosku ze to moze ten termistor konczy zywot i daje zle odczyty do kompa o temperaturze powietrza. I tu pytanie - czy da sie te czesc wymienic sama czy od razu nowa przeplywke trzeba. Moze ktos przerabial ten temat ? A moze ktos ma podobne objawy?

[ShakeIt]

Tak, ja mam podobnie. W bardzo upalne dni miałem wrażenie, że auto ciut gorzej się zbiera. Nie powiem żeby to było jakoś strasznie dokuczliwie bo to minimalna różnica. Choć np. na zimnym silniku z rana czuć już duuużo większą dynamikę niż po rozgrzaniu. Generalnie auto sprawuje się raczej tak jak powinno więc domyślam się, że ta polepszona dynamika z rana wynika po prostu z tego iż chodzi ono wtedy tak jakby na ssaniu i dostaje większa dawkę paliwa. Oczywiście to tylko domysły i mogą nie mieć nic wspólnego z prawdą. Pozdrawiam.

[Nighstalker]

Tak, ja mam podobnie. W bardzo upalne dni mia?em wraz˙enie, z˙e auto ciut gorzej sie˛ zbiera. Nie powiem z˙eby to by?o jakos´ strasznie dokuczliwie bo to minimalna róz˙nica. Choc´ np. na zimnym silniku z rana czuc´ juz˙ duuuz˙o wie˛ksza˛ dynamike˛ niz˙ po rozgrzaniu. Generalnie auto sprawuje sie˛ raczej tak jak powinno wie˛c domys´lam sie˛, z˙e ta polepszona dynamika z rana wynika po prostu z tego iz˙ chodzi ono wtedy tak jakby na ssaniu i dostaje wie˛ksza dawke˛ paliwa. Oczywis´cie to tylko domys?y i moga˛ nie miec´ nic wspólnego z prawda˛. Pozdrawiam.

 

To u mnie ta roznica jest dosc duza. Dzis mialem wrazenie ze to nie moje auto i tak jak mowie nie ma znaczenia czy zimny czy cieply. Zreszta na zimnym i tak jezdze jak emeryt starajc sie nie przekaraczac 2.5tys wiec roznice czuje dopiero na cieplym kiedy juz moge ja podeptac troche.

Pozdro

[dyzio255]

Panowie.

Jest to zupełnie normalne zjawisko fizyczne.

Chłodne powietrze ma większą gęstość czyli jest go wiecej.

A więcej powietrza to wiecej tlenu.

A więcej tlenu to efektywniejsze spalanie.

 

Zmiany są bardziej odczuwałne w samochodach z ilościowym przepływomierzem. < klapkowym >

 

Masowy przepływomierz < goracy film lub drut > jest tak skonstruowany , że samoczynnie wnosi poprawki w zależnosci od temperatury oraz od wysokości nad poziomem morza < bo to też ma wpływ>

[Nighstalker]

Panowie.

Jest to zupe?nie normalne zjawisko fizyczne.

Ch?odne powietrze ma wie˛ksza˛ ge˛stos´c´ czyli jest go wiecej.

A wie˛cej powietrza to wiecej tlenu.

A wie˛cej tlenu to efektywniejsze spalanie.

 

Zmiany sa˛ bardziej odczuwa?ne w samochodach z ilos´ciowym przep?ywomierzem. < klapkowym >

 

Masowy przep?ywomierz < goracy film lub drut > jest tak skonstruowany , z˙e samoczynnie wnosi poprawki w zalez˙nosci od temperatury oraz od wysokos´ci nad poziomem morza < bo to tez˙ ma wp?yw>

 

Ja to jak najbardziej rozumiem, po to miedzy innymy stuje sie intercoolery. Nie wiem jaki u mnie jest przeplywomierz. Auto z 98 roku. Jesli bylby ten klapkowy to ok rozumiem ze zmiana odczuwalna. Ale jesli mam ten z termistorem to wychodzi na to ze nie dziala poprawnie? Mam racje?

[dyzio255]

Masz M43 a tam jest klapka.

 

Ale nie do końca jest tak , że przy masowym przepływomierzu nie będzie różnicy.

Będzie ale sterownik z masowym przepływomierzem potrafi to lepiej wykorzystać bo WIE , że jest inna gęstość powietrza.

[panbrutka]

Mam podobne wrazenie, w lato czuc bylo ze samochod w upaly ma jakiegos mula. Temperatura spadala i od razu inne auto.

 

Tez nie wiem co to moze byc...

[gerro]

Panowie.

Jest to zupełnie normalne zjawisko fizyczne.

Chłodne powietrze ma większą gęstość czyli jest go wiecej.

A więcej powietrza to wiecej tlenu.

A więcej tlenu to efektywniejsze spalanie.

 

Zmiany są bardziej odczuwałne w samochodach z ilościowym przepływomierzem. < klapkowym >

 

Masowy przepływomierz < goracy film lub drut > jest tak skonstruowany , że samoczynnie wnosi poprawki w zależnosci od temperatury oraz od wysokości nad poziomem morza < bo to też ma wpływ>

 

W takim razie moje auto posiada GPS lub w najgorszym wypadku barometr ewentualnie dzwoni do najbliższej stacji meteo.

 

Ludzie zastanówcie sie co piszecie :mad2: :duh: :cry2:

[dyzio255]

Panowie.

Jest to zupełnie normalne zjawisko fizyczne.

Chłodne powietrze ma większą gęstość czyli jest go wiecej.

A więcej powietrza to wiecej tlenu.

A więcej tlenu to efektywniejsze spalanie.

 

Zmiany są bardziej odczuwałne w samochodach z ilościowym przepływomierzem. < klapkowym >

 

Masowy przepływomierz < goracy film lub drut > jest tak skonstruowany , że samoczynnie wnosi poprawki w zależnosci od temperatury oraz od wysokości nad poziomem morza < bo to też ma wpływ>

 

W takim razie moje auto posiada GPS lub w najgorszym wypadku barometr ewentualnie dzwoni do najbliższej stacji meteo.

 

Ludzie zastanówcie sie co piszecie :mad2: :duh: :cry2:

 

Nie masz pojęcia to się nie odzywaj.

Twoje auto jest mondrzejsze od ciebie. Wie , że wraz z wysokoscią nad poziomem morza zmienia się ciśnienie. A wraz z cisnieniem gęstość powietrza.

A wiesz czemu w wysokich górach trzeba mieć aparat tlenowy?

 

zresztą zapraszam do lektury fachowej bo nie chce mi się pisać.

[miki1406]

Panowie.

Jest to zupełnie normalne zjawisko fizyczne.

Chłodne powietrze ma większą gęstość czyli jest go wiecej.

A więcej powietrza to wiecej tlenu.

A więcej tlenu to efektywniejsze spalanie.

 

Zmiany są bardziej odczuwałne w samochodach z ilościowym przepływomierzem. < klapkowym >

 

Masowy przepływomierz < goracy film lub drut > jest tak skonstruowany , że samoczynnie wnosi poprawki w zależnosci od temperatury oraz od wysokości nad poziomem morza < bo to też ma wpływ>

 

W takim razie moje auto posiada GPS lub w najgorszym wypadku barometr ewentualnie dzwoni do najbliższej stacji meteo.

 

Ludzie zastanówcie sie co piszecie :mad2: :duh: :cry2:

 

Nie masz pojęcia to się nie odzywaj.

Twoje auto jest mondrzejsze od ciebie. Wie , że wraz z wysokoscią nad poziomem morza zmienia się ciśnienie. A wraz z cisnieniem gęstość powietrza.

A wiesz czemu w wysokich górach trzeba mieć aparat tlenowy?

 

zresztą zapraszam do lektury fachowej bo nie chce mi się pisać.

 

ciśnienie zmienia się i bez gór :lol: masówka podaje do kompa masę i temperature powietrza w jednosce czasu... czyli np. w ciągu ostatniej sekundy wpadło 20kg powietrza o temperaturze 25stopni... takie wartości zwraca masówka

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Przepływomierz

 

pisze jak wół ---> "Przepływomierz to przyrząd pomiarowy służący do pomiaru objętości (klapka) lub masy materii (masówka) poruszającej się przez daną powierzchnię prostopadłą do kierunku przepływu."

 

http://www.auto-online.pl/elektron/silnik/czujniki.htm

i to jest obowiązkowa lektura!!!

[dyzio255]

Konstruktor miał na myśli prawdziwe góry a nie pagórki.

Klapkowy przepływomierz nie kompensuje automatycznie takich zmian.

Dlatego jego sygnał nie jest " idealny"

Masowy konpensuje te zmiany bez różnicy co jest powodem zmiany ciśnienia i gestości.

 

Pisząc o górach mam na myśli to , że tam też się odczuje zmianę w osiągach silnika. Podobnie jak w chłodniejsze dni.

 

Kto nie pojmuje może chocby spojżeć do instrukcji napraw e36 lub poradników BOSCHA na temat ich systemów wtryskowych i tam znajdzie temat o górach.

[Nighstalker]

Ok teraz to dopiero mi namieszaliscie :shock:

A jeszcze bardziej namieszal mi realoem bo jakos nie ma tam jednoznacznie zaznaczone, ktory przeplywomierz jest u mnie

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=CA92&mospid=47437&btnr=13_0390&hg=13&fg=15

 

I co Wy na to? ktory z nich?

Ktos tu napisal ze klapka, no moze i klapka ale po co by wychodzily tez z masowym?

Juz sie w tym zgubilem :mad2:

[gerro]

Panowie.

Jest to zupełnie normalne zjawisko fizyczne.

Chłodne powietrze ma większą gęstość czyli jest go wiecej.

A więcej powietrza to wiecej tlenu.

A więcej tlenu to efektywniejsze spalanie.

 

Zmiany są bardziej odczuwałne w samochodach z ilościowym przepływomierzem. < klapkowym >

 

Masowy przepływomierz < goracy film lub drut > jest tak skonstruowany , że samoczynnie wnosi poprawki w zależnosci od temperatury oraz od wysokości nad poziomem morza < bo to też ma wpływ>

 

W takim razie moje auto posiada GPS lub w najgorszym wypadku barometr ewentualnie dzwoni do najbliższej stacji meteo.

 

Ludzie zastanówcie sie co piszecie :mad2: :duh: :cry2:

 

Nie masz pojęcia to się nie odzywaj.

Twoje auto jest mondrzejsze od ciebie. Wie , że wraz z wysokoscią nad poziomem morza zmienia się ciśnienie. A wraz z cisnieniem gęstość powietrza. A wiesz czemu w wysokich górach trzeba mieć aparat tlenowy?

 

zresztą zapraszam do lektury fachowej bo nie chce mi się pisać.

 

 

To wiem i ja

 

 

Jednak auto mierzy tylko gęstość powietrza a nie ciśnienie atmosferyczne

więc to ja zaproszę cię do lektury i proszę nie pisz już bzdur o polożeniu auta względem morza

 

napiszę jeszcze raz przeplywka mierzy gęstość oraz temperaturę powietrza oraz ile go przepłyneło przez nie same

 

jeśli się ze mną nie zgadzasz napisz skąd auto wie na jakiej wysokości się znajduje ewentualnie co mierzy ciśnienie atmosferyczne , to powinieneś wiedzieć z podstawówki

[green71]

Ciśnienie ma bezpośredni wpływ na gęstość powietrza.Im mniejsze ciśnienie tym mniejsza gęstość.

[dyzio255]

Ciśnienie ma bezpośredni wpływ na gęstość powietrza.Im mniejsze ciśnienie tym mniejsza gęstość.

 

Dokładnie tak.

[dyzio255]

napiszę jeszcze raz przeplywka mierzy gęstość oraz temperaturę powietrza oraz ile go przepłyneło przez nie same

 

jeśli się ze mną nie zgadzasz napisz skąd auto wie na jakiej wysokości się znajduje ewentualnie co mierzy ciśnienie atmosferyczne , to powinieneś wiedzieć z podstawówki

 

Przepływomierz mierzy gęstość oraz temperaturę oraz ile go przepłynęło.

Może coś jeszcze mierzy?

 

Auto nie mierzy wysokości nad poziomem morza i nigdzie nic takiego nie pisałem.

 

Pisałem , że wprowadza poprawki ze względu na zmiany gęstości < czyli i czisnienia oraz wysokości >

Te parametry są od siebie zależne i ktoś nieobeznany by założył temat , że jego autko jest słabsze w wysokich górach.

 

Dodam jeszcze , ze mogę tu zacytować fragment opisu działania układu MOTRONIC gdzie jest zaznaczone o poprawkach na górskie tereny.

Mam nadzieje , że nie będę musiał bo nie lubię przepisywać książek.

[gerro]

Twoja pierwsza odpowiedź

Panowie.

Jest to zupełnie normalne zjawisko fizyczne.

Chłodne powietrze ma większą gęstość czyli jest go wiecej.

A więcej powietrza to wiecej tlenu.

A więcej tlenu to efektywniejsze spalanie.

 

Zmiany są bardziej odczuwałne w samochodach z ilościowym przepływomierzem. < klapkowym >

 

Masowy przepływomierz < goracy film lub drut > jest tak skonstruowany , że samoczynnie wnosi poprawki w zależnosci od temperatury oraz od wysokości nad poziomem morza < bo to też ma wpływ>

[dyzio255]

No niestety nie potrafisz czytać.

 

Gdzie tam jest napisane , że mierzy wysokość nad poziomem morza???????

 

Tam jest napisane , ze wnosi poprawki.

A jak to robi to tam nie napisałem.

 

Czepiasz się jednego wyrazu a nie potrafisz zrozumieć całości.

 

I nie chciej żebym ciebie zacytował < kolejmy raz bo poprzednio też nie załapałeś > Piszesz bzdury a ja na mam na tyle taktu , że nie roztrząsam byle słowa.

[gerro]

niestety jeśli piszesz że przepływka wnosi poprawki w zależności od temp. i wysokości nad poziomem moża to znaczy że auto wie na jakiej wysokości się znajduje

 

reasumując mogę napisać że przepłwomierz niczego nie oblicza on tylko zbiera informacje a oblicza to wszystko zupełnie inna jednostka o którą autor tego wątku się nie pytał

 

napiszę jeszcze raz

WYSOKOŚĆ NA JAKIEJ SIĘ ZNAJDUJE AUTO WZGLĘDEM MORZA NIE MA WPŁYWU NA PRACĘ SILNIKA , ZANCZENIE MA TYLKO TEMP. GĘSTOŚC I ILOŚĆ POWIETRZA ZASSANEGO DO SILNIKA

[miki1406]

przepływomierz klapkowy mierzy ilość powietrza tak?? tak?? A kto powie ile w litrze powietrza jest tlenu?? Powiecie to zależy od ciśnienia czyli i gęstości tak??... Gęstrze powietrze bogate w tlen jest cięższe ale tego nie zbada klapka bo ona liczy ilościowo na litry!!!

 

Masówka waży powietrze... Czyli jeśli powietrza przepływa litr gęstrzego to ona to wychwyci i lepiej wykorzysta... Ot i cała filozofia... W klapce ciśnienie/gęstość powietrza jest stałą podaną do kompa (ewentualnie zmienia się względem temperatury z czujnika temp. powietrza i MNIEJ WIĘCEJ USTALA SOBIE JAKA JEST GĘSTOŚĆ), dlatego odczuwamy różnice w osiągach auta... Dla masówki litr powietrza litrowi nie równy !!! :duh:

 

Ale pytam czy ja wyraźnie nie podałem linków??? :mad2:

 

Oczywiście poziom morza ble ble ble ble... i co to zmienia dla przepływki?? Tylko ciśnienie/gęstość...

 

JESZCZE RAZ POWTÓRZE!!! KLAPKA MIERZY ILOŚĆ PRZEPŁYWANEGO POWIETRZA, A MASÓWKA JEGO MASĘ

 

A masa jest zależna od ilości tlenu w np. litrze powietrza

 

Jezu skończcie już to :modlitwa: :twisted2:

[Nighstalker]

Ale wywolalem burze :twisted2: Ludzie nie kloccie sie bo nie ma o co. Poki co sie ciesze ze bryka chodzi lepiej a zaczne sie martwic na wiosne :(

[dyzio255]

przepływomierz klapkowy mierzy ilość powietrza tak?? tak?? A kto powie ile w litrze powietrza jest tlenu?? Powiecie to zależy od ciśnienia czyli i gęstości tak??... Gęstrze powietrze bogate w tlen jest cięższe ale tego nie zbada klapka bo ona liczy ilościowo na litry!!!

 

Masówka waży powietrze... Czyli jeśli powietrza przepływa litr gęstrzego to ona to wychwyci i lepiej wykorzysta... Ot i cała filozofia... W klapce ciśnienie/gęstość powietrza jest stałą podaną do kompa (ewentualnie zmienia się względem temperatury z czujnika temp. powietrza i MNIEJ WIĘCEJ USTALA SOBIE JAKA JEST GĘSTOŚĆ), dlatego odczuwamy różnice w osiągach auta... Dla masówki litr powietrza litrowi nie równy !!! :duh:

 

Ale pytam czy ja wyraźnie nie podałem linków??? :mad2:

 

Oczywiście poziom morza ble ble ble ble... i co to zmienia dla przepływki?? Tylko ciśnienie/gęstość...

 

JESZCZE RAZ POWTÓRZE!!! KLAPKA MIERZY ILOŚĆ PRZEPŁYWANEGO POWIETRZA, A MASÓWKA JEGO MASĘ

 

A masa jest zależna od ilości tlenu w np. litrze powietrza

 

Jezu skończcie już to :modlitwa: :twisted2:

 

Kolego Nic nowego tu nie wniosłeś do dyskusji więc nie wiem czemu się obruszasz?

Ja wyjaśniłem tyle ile mógł pojąć przeciętny człowiek.

A jeśli chcesz akademickich sporów to zmień forum.

 

Nie będę tu nawet wspominał o zmianach w procentowym składzie powietrza w zależności od wysokości. Powinieneś wiedzieć , że im wyżej tym mniej tlenu w tej samej objętości.

 

Sterownik silnika ma specjalne funkcje poprawiające jego pracę na DUŻYCH wysokościach.

Nie piszę tu tylko o zmianach ciśnienia w zakresie występującym na nizinach.

 

Tak niskie ciśnienie jak w wysokich górach nie występuje na nizinach i dlatego sterownik wie , że jest wysoko.

A tam jest mniej tlenu w powietrzu.

 

Skończmy ten spór bo nie mam ochoty ani czasu rozpisywać tu opracowań naukowych.

[jarszy007]

Tak wiec to normalne ze w upalne dni samochód jest mułowaty?bo tez mam taki problem.Jeździłem samochodami innych marek i tam nie ma problemu z mocą w upalne dni!

[Adam3]

No nie . Jeżeli w gorące dni samochód ma jeździć gorzej niż w chłodne, to chyba coś nie tak. Jeździłem już kilkoma innymi markami (mniej renomowanymi) i niczego takiego nie zauważyłem. A jeżeli to ma być prawda to chyba BMW jest do d...y. Prawda? A może takie objawy świadczą o niedomaganiu przepływomierza , lub innego podzespołu? No ludzie ,zastanówcie się. Bo niedługo będzie tak że : jak jest zimno jeździ super, jak jest gorąco nie chce jeździć, jak pada deszcz nie wchodzą biegi, w śnieżycę pierdzi wydech, a jak jest mgła schodzi powietrze z opon... W pełni sprawne auto powinno dobrze jeździć nie zależnie od warunków atmosferycznych, koniec i kropka.

ps. Moja beemka też gorzej się zachowywała podczas upalnych dni niż teraz. Ale nie twierdzę że taka to ich uroda, tylko że coś jej dolega.

[miki1406]

dyzio nie stresuj się... wpieniłem się troszkę, że pisze się i pisze i pisze itd... A i tak dalej nie rozumie ktoś, że przepływka to zwykły opornik sterowany klapką :twisted2:

 

Generalnie myśle, że podczas samoadaptacji jaka wykonuje się po resecie kompa, powinien on mieć jakotakie pojęcie o tym w jakich warunkach pracuje... I dalej ewentualnie delikatnie korygować swoje ustawienia