Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam

mam taki problem otoz w moim e36 1.6 jak jest zimny silnik na lpg strasznie faluja obroty od 400-1000 jak sie rozgrzeje to ma obroty 700 i tez lekko faluja :| Problem znika na benzynie nawet kiedy jest zimny pali idealnie obroty nie faluja i wszystko gra. Bylem na kompie i nic nie wykazalo

jesli ktos mial podobny problem z falowaniem na lpg to czekam na rady :D

Opublikowano
witam

mam taki problem otoz w moim e36 1.6 jak jest zimny silnik na lpg strasznie faluja obroty od 400-1000 jak sie rozgrzeje to ma obroty 700 i tez lekko faluja :| Problem znika na benzynie nawet kiedy jest zimny pali idealnie obroty nie faluja i wszystko gra. Bylem na kompie i nic nie wykazalo

jesli ktos mial podobny problem z falowaniem na lpg to czekam na rady :D

 

mam ten sam problem ale u mnie komputer pokazal "zle odczyty z sondy lambda blad staly " i sam niewiem co dalej z tym zrobic :(

Opublikowano
zpewne zmienic lambde :twisted2: u mnie tez sie tak czasami dzieje i i mam zamiar zmienic lambde krokowca i przepływke i napewno bedzie ok :D
Opublikowano
Podobno przy gazie blad sondy lambda jest typowym zjawiskiem, u mnie wystepowal problem zwieszania sie obrotow np. po hamowaniu przed swiatlami wisialy na 1500 obr/min i powolutku opadaly, wymienilem sonde na BOSCH i wszystko dziala idealnie, obroty spadaja odrazu i stoja rowno na 800 obr/min... Lecz warto u gaziarza najpierw sprawdzic czy to sonda bo bez sensu wydawac na darmo 300zl...
Opublikowano

Dokladnie jak poprzednik pisze nie testujcie lambdy na gazie bo zawsze bedzie bledny odczyt i na tym zeruja warsztaty bo blad to wymiana na test lambdy tylko na benzynie

a co wiecej

po 1 filtr powietrza

i przeplywomierz

oraz filtr gazu

sprawdz ale stawiam na filtr gazu :)

Opublikowano
Ja sondy nie sprawdzałem na komputerze tylko na porządnym analizatorze spalin-wyniki i na benzynie i na LPG eleganckie-jeśli katalizator masz dobry i szczelny wydech to preferuje taki test.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Falowanie obrotów na gazie to norma przy instalacji I i II generacji.

Wynika to z konstrukcji układu zasilania gazem i od budowy < a raczej długości > kolektora.

 

Instalację II generacji można troszkę pod-regulować w kierunku bogatej mieszanki i będzie trochę lepiej.

Ale najlepsze efekty daje zamontowanie opornika zamiast czujnika temperatury który ma za zadanie oszukiwanie sterownika silnika.

Sterownik silnika ma sygnał , że silnik jest zimny, Reaguje otwierając krokowca do połowy i pozostawia go w takim położeniu.

 

Wymiana filtrów gazu nie pomoże. Brudne filtry powodują zamulenie na wysokich obrotach. Na wolnych gazu wystarcza.

 

Ale najlepszy efekt daje wymiana instalacji na sekwencyjną IV generacji.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Opublikowano
filtra jeszcze nei wymienialem bo auto kupilem na wakacje ale wydaje mi sie ze nie byl wymieniany ten filtr od zalozenia instalacji czyli jakies 28 tys na gazie ma przejechane a po za tym wczesniej jezdzilem poldkiem tez na gaz i zadne obroty nie falowaly wiec chyba nie jest to problemem ze nie jest to instalacja sekwencyjna
Opublikowano
filtra jeszcze nei wymienialem bo auto kupilem na wakacje ale wydaje mi sie ze nie byl wymieniany ten filtr od zalozenia instalacji czyli jakies 28 tys na gazie ma przejechane a po za tym wczesniej jezdzilem poldkiem tez na gaz i zadne obroty nie falowaly wiec chyba nie jest to problemem ze nie jest to instalacja sekwencyjna

 

No właśnie że jest :!:

Bo wielu ludzi powie Ci że polonez kocha gaz, a nie znajdziesz jednej osoby która Ci powie że bmw lubi gaz II generacji.

Ja za instalacje dałem 2600zł sekwencja BRC i jeszcze niminalnych problemów nie miałem-regularnie wymieniam świece, filtry i gra muzyka a zwykła instalacja nie tyle że może falować-gorzej jak ci strzeli i przepływke urwie bo niejeden w bmw miał taki przypadek.

Najlepiej by było zmodernizować instalacje na sekwencyjną i byłbyś zadowolony.

Opublikowano
Sekwencja tez nie takie mecyje, ona tez kicha... BMW lubi benzyne, a jak zakladasz gaz to ingerujesz w pojazd i zalezy od tego jak umiejetnie to zrobisz tak bedzie Ci samochod jezdzil. Przez blisko poltorej roku jazdy na mieszalniku gaz kichnal mi raz, kichnal bo reduktor skapitulowal, teraz jest wymieniony i auto jezdzi prawidlowo. Podejrzewam ze znaczny procent zagazowanych aut jezdzi na dogorewajacych przewodach WN, swiecach sprzed dekady, z zapchanymi filtrami, bez dzialajacej sondy lambda i sie dziwi ze sa problemy (nie wspominam o elementach instalacji ktore tez ulegaja awariom). A jak przyjdzie im naprawic samochod to wola go sprzedac i niech sie inny martwi, a na auto jak sie juz je ma to czasem trzeba wydac i nie zawsze jest to 10zl na plyn do spryskiwaczy ale bywa ze trzeba wydac 500 zl i wiecej zeby bylo dobrze. W zdrowym samochodzie 2 generacja tez bedzie jezdzic bezawaryjnie... BMW nie lubi bezmyslnych wlascicieli i mechanikow, a gaz jezdzi w nim jak w kazdym innym aucie... I trzeba pamietac ze LPG to oszczednosc ktora kosztuje wieksza dbalosc o samochod niz przy jezdzie na Pb... Dla tych ktorzy zaluja na swiece czy kable WN napomkne ze nowy przeplywomiez do np. M43B16 kosztuje 1990zl w ASO, wiec czasem sie warto zastanowic czy to aby oplacana oszczednosc... Pozdrawiam!
Opublikowano
Kiedys sie orientowalem i w jednym zakladzie wycenili mi na 1500zl, a w innym mowili ze trzeba klasc od nowa... Z mojego punktu widzenia jedyne co moze zostac to zbiornik...
Opublikowano

Co trzeba wymienić żeby wepchać sekwencje tego Ci nie napisze bo nie do końca wiem ale tak jak pisze Sendra-ludzie zakładają LPG i myślą że będzie auto jeździło 10 lat bez dotykania. Trzeba wymieniać regularnie takie elementy jak filtry, świece itp i resztę sprawdzać a wszystko będzie :cool2:

Dobrze by było jakbyś się dowiedział gdzie koło Ciebie jest dobry gazownik, on by Ci może coś doradził jak usprawnić to co masz albo założyć sekwencje-tylko są tacy co robią drogo i na tzw "sztukę" a są tacy co za dobrą cenę robią dobre instalacje-dużo klientów mają stąd niska cena.

Opublikowano
Sekwencja tez nie takie mecyje, ona tez kicha...

 

Nie ma takiej możliwosci. Wtryskiwacze gazu sa za blisko komór spalania by płomień mógł sie cofnąć do dolotu

 

Jak nie strzela :norty: Jak jest źle zestrojona to wali jak karabinek maszynowy... tylko, że wali delikatnie... instalacja I i II generacji wali konkretnie bo pełny dolot jest gazu więc jest co strzelać, w sekwencji jest tego gazu mało więc strzały są delikatne...

 

Mnie z gazu denerwuje tylko jedna rzecz... ja uwielbiam klar pod maską... lubie jak kabelki wężyki i elementy silniika są tak jak je fabryka dała... lubie porządek w każdej częsci auta (to chyba cecha każdego właściciela BMW :mrgreen: ) a jak jest gaz to zawsze są jakieś kable, kabeli, węże, wężyki cuda normalnie... nie ma jak seria i tego się trzymam, ale gaz musze mieć ze względów ekonomicznych :doh:

Powiedz mi... maleńka, czy mnie kochasz?? Powiedz mi... czy kochasz moje BMW??


Haratacze - BMW


http://img.userbars.pl/80/15963.png

http://img.userbars.pl/26/5164.jpg

Opublikowano
Miki nie obraz sie ale cos Ci powiem. Szanuje Cie bo wiedze masz sporą ale są w niej tez braki. I z tego co zauwazylem jesli czegos nie wiesz starasz sobie to wyobrazic. Ale uwierz, to nie zawsze działa. Droga gazu od wtryskiwaczy do komór spalania jest tak krótka ze nawet jesli doszloby do jego zapłonu to podcisnienie w dolocie sprawi ze płomień bedzie juz dawno pod zaworami. Nie jest to jednak przeciez typowe "kichniecie" w kolektorze ssacym. Dawkowanie w sekwencji jest na tyle precyzyjne ze ryzyko wystrzalu nawet w rozregulowanej instalacji jest zredukowane do absolutnego minimum a jego efekty i skutki - praktycznie zadne. Pozdrawiam
Opublikowano
Kolego boss64616 jak chcesz zmodernizowac II gen to jedyne co Ci zostaje to zamontowanie blosa. Co do sekwencji to mi jeszcze przez 65 000 km nic nie kichnelo ani nie prychneło.
Opublikowano
Miki nie obraz sie ale cos Ci powiem. Szanuje Cie bo wiedze masz sporą ale są w niej tez braki. I z tego co zauwazylem jesli czegos nie wiesz starasz sobie to wyobrazic. Ale uwierz, to nie zawsze działa. Droga gazu od wtryskiwaczy do komór spalania jest tak krótka ze nawet jesli doszloby do jego zapłonu to podcisnienie w dolocie sprawi ze płomień bedzie juz dawno pod zaworami. Nie jest to jednak przeciez typowe "kichniecie" w kolektorze ssacym. Dawkowanie w sekwencji jest na tyle precyzyjne ze ryzyko wystrzalu nawet w rozregulowanej instalacji jest zredukowane do absolutnego minimum a jego efekty i skutki - praktycznie zadne. Pozdrawiam

 

To co to mogło być?? :worried: No jak byłem u gazownika to słyszałem takie strzelanko i powiedział, że coś źle zestrojone jest... Może instalacja była źle założon, on się nie przyznał tylko zwalił na regulacje :duh:

 

A propos blosa... ja bym odpuścił... lepiej dorzucić troszkę miedzi i władować sekwencje... na tym auto naprawde dobrze śmiga :cool2:

Powiedz mi... maleńka, czy mnie kochasz?? Powiedz mi... czy kochasz moje BMW??


Haratacze - BMW


http://img.userbars.pl/80/15963.png

http://img.userbars.pl/26/5164.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.