Śmierdzi....

[madmarx]

Mam niby błahy problem z którym nie mogę sobie poradzić. Kierownica skórzana śmierdzi, lub nie bójmy się użyć tego słowa jebie papierosami. Poprzedni właściciel palił jak smok. Mycie preparatami do skóry nie pomogło, przetarcie kierownicy spirytusem, benzyną ekstrakcyjną, acetonem też. Ozonowanie tez jest do dupy... Co z tym fantem można zrobić, poza wymianą kierownicy??? Z resztą tapicerki jakoś się uporałem...

[dyzio255]

Smierdzący temat. :8)

 

Też mam autko od palacza.

No i nie jestem pewien czy zupełnie da się ten smrodek wytępić.

 

Czy jesteś pewien , że to kierownica śmierdzi? A może czujesz to z nawiewów?

A może trzeba by rozmontować kierownicę i wywalić popiół?

U mnie było w autku pełno popiołu obok lewarka biegów. Rozkręcałem czyściłem i jest lepiej.

Ale czasem z nawiewów zaleci < w wilgotne dni>

Pewnie osiadło w wymienniku klimatyzacji.

 

Ostatnio wyczyściłem klimę i jak na razie jest ok.

[BaX]

Widział ktoś z was np. komputer w środku użytkowany przez palacza?Tego nie da się usunąć bezinwazyjnie bo cały proch jest zlepiony tłustą gęstą mazią, śmierdzącą jak popielniczka. Coś jak by do worka z odkurzacza wlać słój miodu, :mad2: Teraz wyobraźcie sobie to wszystko w kanałach nawiewowych i klimie. Dlatego samochodom od palaczy mówimy stanowcze nie. :nienie:

[madmarx]

Kierownica. Wystarczy powąchać lub potrzymać przez chwile w rekach.

Wyczyściłem wszystko co mogłem łącznie z rozkręceniem modułu klimatyzacji co i tak musiałem zrobić bo wiatraczek dość głośno się zachowywał.

[BaX]

Kierownica. Wystarczy powąchać lub potrzymać przez chwile w rekach.

 

Myślę, że z czyszczeniem skóry z zapachu na kierownicy będzie podobnie jak z myciem rąk przez palacza. Do póki nie zetrzesz z rąk naskórka w którym 'siedzi' zapach tak długo będą ci śmierdzieć ręce, nawet na długo po tym jak przestaniesz palić. Tylko, że skóra na rękach się regeneruje, ta na kierownicy raczej nie.

[muzycom]

Jak to się nie regeneruje, znajda się i chirurdzy plastyczni od tapicerek ;)

 

przetarcie kierownicy spirytusem, benzyną ekstrakcyjną, acetonem też.

 

Widzę, że naprawdę chcesz się pozbyć tej kierownicy. Skóry nie wolno przecierać acetonem, ani żadnymi innymi rozpuszczalnikami :doh:.

Chyba, że masz jak nałożyć jeszcze raz wykończenie które zabezpiecza farbę. Po takim przetarciu mogę Ci zagwarantować, że się go pozbyłeś.

 

Jeśli chodzi o sam zapach , to przede wszystkim nie spodziewaj się cudownych środków, które z dnia na dzień pomogą Ci się go pozbyć. W wypadku kierowcy palacza jest ten problem że papierosa podczas jazdy trzyma non stop koło kierownicy więc jest skutecznie uwędzona.

 

Są specjalne neutralizatory zapachu, które wspomagają proces usuwania.

Jednak gwarancji na szybkie i całkowite pozbycie się problemu nigdy nie ma.

 

Tu masz link do takiego środka. Neutralizator + częste wietrzenie powinien po kilku - kilkunastu cyklach przynieść spodziewaną poprawę. Można też dodatkowo gdzieś pod siedzenie wsadzić na noc paczuszkę ze świeżo zmieloną kawą.

 

Samych środków zapachowych nie polecam w pierwszej fazie usuwania.

[Myga]

Z doswiadczenia wiem, ze kawa mielona skuecznie wchlania zapachy.

( np. w perfumeriach takich jak sefora stoja czesto szklaneczki z kawa ).

 

Nie dla ozdoby, jak sie nawachasz tak 2-3 perfumow to juz po czwarty niemasz co siegac bo zapachy pozostaja w zatokach. Wtedy bierzez sklaneczke z kawka, zaczynasz wachac i po 2-3 glebszych niuchach mozesz dalej testowac.

 

Mysle, ze powinno sie dac przeniesc ten sposob na kierownice. Moja znajoma pozbywala sie kiedys w ten sposob odorku z butow ;]

 

Mielisz kawe, zwilzasz ja lekko np. zraszaczem do kwiatow zawijasz w np w damkska rajstope i heja.

 

Niewiem tylko czy to zadziala na kierownice bo troche ciezko ja tym oblozyc zeby sie wchlonelo :))

 

Sposob na wykombinowanie jak to zrobic musisz juz sam wymyslec.

No i efektow niwelacji 100% po pierwszym razie tez bym sie nie spodziewal.

[_roberto_]

Skóry kierownicy nie czyści się nawet... środkami do pielęgnacji skóry :)

[muzycom]

A to czemu :?:

[Raceboy]

Bo robi się śliska i możesz mieć niespodzankę jak Ci się wysmyknie z ręki.

A co do śmierdzącego problemu - pozostaje obszycie na nowo.

[muzycom]

Chyba Ci się konserwacja z czyszczeniem pomyliła.

 

Nawet jeśli czyścisz skórę czymś tłustym możesz przed nałożeniem środka konserwującego odtłuścić powierzchnię.

 

Do kierownic stosuje się środki konserwujące po których skóra nie staje się śliska i zachowuje matowa powierzchnię.

[sylwo]

Bo robi się śliska i możesz mieć niespodzankę jak Ci się wysmyknie z ręki.

robi sie sliska tez od trzymania jej w dloniach,co widac po autach z duzym przebiegiem.

ja bym sprobowal tego srodka co poleca muzycom. z wlasnego doswiadczenia wiem ze ta firma zna sie na skorach. :mrgreen:

[_roberto_]

Nie pamiętam dosłownie więc mogę się pomylić, ale na instrukcji jednego z droższych (i najlepszych ?) środków do pielęgnacji skór napisane jest, że skóry kierownicy nie czyści się tym środkiem w ogóle, gdyż ona w odróżnieniu od reszty skóry w samochodzie pokryta jest jakimś specjalnym "lakierem" czy coś w tym stylu.

[triplex135]

Wpadłem na dosyć fajny pomysł. U mnie tez smierdziało (całe auto) papierosami. JEdnak wymyśliłem sposoba na pozbycie sie tego. Wyciągnełem filtr z nawiewu,i wyprałem go w w silanie (takim co fajnie pachnie (uzyłem gęstego roztworu). Od tej pory w samochodzie pachnie świeżością. Zrezygnowałem nawet z zapachów samochodowych. Co ciekawe zapach trzyma sie juz ponad 2 tygodnie. Oczywiście odoru z fajek juz nieczyć.

[bolo73]

można obszyc kiere nową skorą moze to pomoże koszt ok 100pln