Skocz do zawartości

Świeca żarowa 320d Problem


gex

Rekomendowane odpowiedzi

Witam przy samodzielnej wymianie swiec żarowych udało mi sie wykrecić 3 sztuki bez wiekszych problemów natomiast przy 4 pojawił sie problem :duh:

Ukrecił sie gwint nie da sie jej ani wkrecic ani wykrecic poprostu obraca sie wokoło wykreciła sie już około 1cm uszkodzone swiece miałem tylko czy aż 2 ta była w miare dobra ale jak już sie zabrałem chciałem wymienić wszystkie cztery .

 

Ma ktoś jakąś radę co z tym zrobić jak wykrecić tą swiece :cry2: Chciałbym uniknąc rozkrecania głowicy auto nie ma zadnych wycieków itp nigdy nie było rozbierane s

Sieca na 99% jest w całosci tylko gwint sie ukrecił na głowicy.

Przy przyłozeniu napiecia iskrzy czyli jest pobór prądu.

Juz 3 dzien bez auta jestem :mad2: i głowie sie jak ją wyciągnąc POMOCY zaden okoliczny warsztat nie chce sie podjąc naprawy dopóki nie wyciągne jakoś tej swiecy nagwintować to już nie problem tłok w pozycji do góry odpowiedni gwintownik i odkurzacz i z głowy czekam na rady co do wykrecenia tej świecy pozd i dzieki.. 320d 2000r

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś pewny ze zerwałeś gwint? Znam ten problem z autopsji.

Ukręciłeś świece, czyli wykręca się sama oprawa, żarnik zapieczony nagarem zostaje w głowicy. Upewnij się że jest jak mówię, i zrób zdjęcie jeśli możesz.

Jest na to sposób, pokonałem to w swoim samochodzie, tylko muszę to zobaczyć.

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=81193&postdays=0&postorder=asc&start=0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej kolego.

Nie mam dla ciebie dobrych wiadomości. Kumpel miał podobna sytuację

koszty naprawy czyli wywiercenia świecy prze gwintowania to około 1200 zł

nie da się tego zrobić bez zdejmowania głowicy gdyż operacja musi być wykonana od drugiej strony od strony tłoka.

 

Mam mechanika w okolicach Krakowa który to robi ale niestety trzeba zdejmować głowicę, ponoć beż zdejmowania można ale jak ktoś krzywo wywierci jest problem z głowicą i nie polecają

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

swieca jest cała sprawdzałem reaguje na napiecie jest pobór prądu co by swiadczyło o tym że zarnik działa po prostu wykreciła sie i obraca sie w obie strony nie wykrecając sie i nie wkrecając opcja z gwintowaniem jest konsultowałem sie z warsztatem mozna rozwiercic otwór korzystając z oddpowiedniego odkurzacza usunąc ewetualne opiłki aluminium i albo dopasować swiece z wiekszym gwintem albo zastosować sprężynki są na allegro powszechnie sie używa do tego celu najwiekszy problem stanowi teraz wyjecie tej swiecy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

apropo gwintowania to przecież gwint zaczyna sie od zewnetrznej strony a nie od tłoka to czemu trzeba to robić od tamtej strony ? wydaje mi sie ze to tylko kwestia odpowiedniej precyzji prosto rozwiercić itp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie żeby to prosto rozwiercić trzeba zdjąć głowice bo bardzo prosto o skrzywienie i wtedy nawet świece o większym gwincie ciężko wstawić, tyle słyszałem od mojego mechanika.

 

Od góry ciężko jest precyzyjnie wiercić gdyż jest nierówne podłoże szpilki od kolektora i cała reszta a poza tym nie ma jak precyzyjnie podejść z wiertaniem.

 

Zwłaszcza w świecy nr 4 która jest jak najbliżej podszybia i jest tam dość mało miejsca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerabialem temat dwukrotnie: w pierwszym przypadku zarnik swiecy specznial,poza tym byl zarosniety nagarem.Swieca dawala sie wykrecic do momentu kiedy skonczyl sie gwint, potem mozna bylo krecic w prawo i lewo a swieca nie chciala wyjsc z otworu.Trzeba krecac ciagnac do gory i powinna w koncu wyjsc. Drugi przypadek(czesciej wystepuje): swieca ukreca sie zaraz ponizej szesciakatu na mocowanie klucza. Objaw do zludzenia przypominajacy urwany gwint: krecisz w prawo i lewo a swieca w tym samym miejscu. Wszyscy uzywaja klucza nasadowego wiec nie widac ze swieca stoi w miejscu a tylko szesciakat sie kreci! Ja bylem w tej dobrej sytuacji ze swieca byla wkrecona i uszczelniala cylinder wiec zostawilem jak jest i ganiam tak juz drugi rok.Odlaczylem tylko zasilanie od tej jednej zeby nie robila zwarcia(tak na wszelki wypadek). Nie wiem jak daleko wykreciles swoja i czy w twoim przypadku jest to samo(mozliwe ze faktycznie zerwales gwint, ale to malo prawdopodobne), ale jesli siedzi twardo i uszczelnia cylinder to mozesz sprobowac ja zostawic, auto ciagle bedzie jezdzic. Jesli nie, to pozostaje ci rozwiazanie silowe czyli proba "krec-ciagnij"(ale z umiarem! ). Co do sciagania glowicy to sprobowalbym gwintowac bez sciagania bo to zaoszczedzi czasu i robocizny a glowicy i tak nie nagwintuja od drugiej strony bo ma otwor na srednice zarnika!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugi przypadek(czesciej wystepuje): swieca ukreca sie zaraz ponizej szesciakatu na mocowanie klucza. Objaw do zludzenia przypominajacy urwany gwint...

Właśnie taki przypadek miałem u siebie, żeby było "zabawniej", sześciokąt wyszedł, a sam żarnik został w głowicy.

Na to też jest sposób bez zdejmowania głowicy. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już nie naprawiam zawodowo samochodów, tylko swój prywatny, a na pomysł który wykorzystałem wpadłem sam, więc postanowiłem go przedstawić.

 

Nie ponoszę żadnej odpowiedzialności za ewentualne szkody, powstałe w wyniku wykorzystania opisanej metody

 

W moim prywatnym samochodzie metoda demontażu urwanej świecy żarowej sprawdziła się w 100% zajęła z przygotowaniem 20 min. Przeprowadzono na pierwszym cylindrze sinika M47N 2002r.

Zanim podejmiemy decyzję co dalej, musimy pamiętać o jeszcze jednym. Mamy zerwaną świecę i wizję demontażu głowicy, gorzej być nie może, dlatego warto spróbować wszelkich metod, zanim zdemontujemy głowice, zaoszczędzimy kilkaset złotych i sporo czasu.

 

Po zerwaniu świecy i wykręceniu oprawy, w gnieździe pozostanie żarnik z wystającą elektrodą i to w niej cała nadzieja.

 

Niezbędne narzędzia to:

- nitownica na nity zrywane, a dokładnie sama głowica którą wykorzystujemy do zakleszczenia na wystającej elektrodzie.

- Młotek bezwładnościowy blacharski, który musimy połączyć z wcześniej przygotowaną i założoną głowiczką nitownicy.

 

Zasady działania takiego młotka nie będę opisywał, ponieważ przy braku tak podstawowej wiedzy nie widzę sensu zabierania się za taką naprawę.

W moim przypadku wystarczyło jedno niezbyt mocne uderzenie i żarnik razem z elektrodą dosłownie wyskoczył.

 

No i to cała tajemnica.

 

Dla mających wątpliwości: zanim przeprowadziłem ten demontaż, wykręconą inną świece rozwaliłem i zacisnąłem w imadle za żarnik, po czym opisanym przyrządem wyrwałem ją z imadła. Test ten dał mi ważną informację, wewnętrzna elektroda jest naprawdę porządnie zatopiona w żarniku.

 

Życzę powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie czy ktos zna bezpieczny i skuteczny sposob na odkrecenie tych swiec?Czy to jest na zasadzie uda sie nie uda sie?Za pare dni tez bede wymienial i troche sie obawiam niespodzianek :roll:

Bardzo delikatnie, i ostrożnie, 1/8 obrotu w lewo i 1/16 w prawo. Do póki słyszysz charakterystyczny trzask ocierania żarnika o nagar jest dobrze.

To jest bardzo delikatny element i bardzo niedoskonały, dlatego cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość.

Pewnej, 100% metody moim zdaniem nie ma.

W nowoczesnych dieslach jest to poważny problem, i większość warsztatów nie chce nawet słyszeć o wymianie świec żarowych, no chyba że na odpowiedzialność klienta. W takim wypadku z pewnością będzie demontaż głowicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy przepraszam że troszkę nie na temat ale nie chce tworzyć nowego tematu a chciałbym sie zapytac odnośnie silnika 320 diesel 136km gdyż chce właśnie kupić z tym motorem a słyszałem opinie że na naszym paliwie siadają wtryski a jeden kosztuje ponad tysiaczka!!! Z góry dzięki!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 9 lat później...

Koledzy mam BMW 325 e91 i problem z wkręceniem świecy żarowej, czy w moim modelu jest podobna sytuacja co w 320 ?

jakaś podpowiedź/pomoc jak to wkręcić ? :cry:


dzięki za odpowiedź, auto kupione dwa dni temu na zimnym silniku bujał się lekko po chwili chodził silnik ok

komputer pokazał że do wymiany świeca ale nie spodziewaliśmy się że po jej wyjęciu będą takie schody z jej wkręceniem


pozdrawiam

Kaśka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Wow, 10-letni temat :o

W czym jest problem? Nie chce wejść przez nagar czy jak?

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.