Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Siemka ;)

 

Mam pytanie związane z układem chłodzenia, a mianowicie sytuacja wygląda tak, że samochód stał przez 4 miesiące nieużywany. Wcześniej się tak nie działo, a może jeden raz się zdarzyło..nie pamiętam już. Chodzi o to, że jak stoje w korkach to wskazówka chłodnicy przesówa się czasami na max. 73% >>zawsze przed czerwonym polem, które zaczyna się od ok.80%<<, ale nie zawsze. Wcześniej zawsze zawierała się w granicach 48-52% czyli prawidłowo. Teraz czasami specjalnie odkręcam ciepło, żeby trochę odciązyć silnik. Płyn jest w normie tylko cz nie powinien być wymieniony po 4 miesięcznej przerwie w jeżdżeniu i cz może to miec jakiś wpływ na to, że się tak szybko grzeje??

 

pozdrawiam ;)

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Jeszcze termostat , pompa wody , brudna chłodnica.

Płyn się przez 4 miesiące nie popsuł < sprawdź jedynie jego poziom.>

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Opublikowano
Dziś jak zwykle jeździłem w korkach ;) Zrobiłem taki patent, że odkręciłem sobie ciepło na pierwszy poziom i cały czas grzało >>szyberdach uratował mi życie, bo spłonąłbym tam żywcem :/ << i mimo, że stałem w kilometrowych korkach wskazówka stała w pionie >>48-52%<< Bałem się coś ruszać, bo wiedziałem, że kilometrowe korki jeszcze przede mną, a potem gdy wydostałem się wreszcie z korków zapomniałem zakręcić ciepło dla sprawdzenia :/
  • Członkowie klubu
Opublikowano
Dziś jak zwykle jeździłem w korkach ;) Zrobiłem taki patent, że odkręciłem sobie ciepło na pierwszy poziom i cały czas grzało >>szyberdach uratował mi życie, bo spłonąłbym tam żywcem :/ << i mimo, że stałem w kilometrowych korkach wskazówka stała w pionie >>48-52%<< Bałem się coś ruszać, bo wiedziałem, że kilometrowe korki jeszcze przede mną, a potem gdy wydostałem się wreszcie z korków zapomniałem zakręcić ciepło dla sprawdzenia :/

 

Jeździj tak a zaraz będziesz płakał że poszła Ci uszczelka pod głowicą albo pękła głowica.

003.jpg
Opublikowano
Dziś jak zwykle jeździłem w korkach ;) Zrobiłem taki patent, że odkręciłem sobie ciepło na pierwszy poziom i cały czas grzało >>szyberdach uratował mi życie, bo spłonąłbym tam żywcem :/ << i mimo, że stałem w kilometrowych korkach wskazówka stała w pionie >>48-52%<< Bałem się coś ruszać, bo wiedziałem, że kilometrowe korki jeszcze przede mną, a potem gdy wydostałem się wreszcie z korków zapomniałem zakręcić ciepło dla sprawdzenia :/

 

Jeździj tak a zaraz będziesz płakał że poszła Ci uszczelka pod głowicą albo pękła głowica.

 

Ale dziś jak jeździłem to po odkreceniu ciepła na pierwszy poziom strzałka stała pionowo tylko w kabinie było trochę cieplej..Ciepło z silnika było odbierane, więc chyba dobrze?? Najważniejsze, że czujnik, który kontrolował temperaturę był w normie. Może się mylę, ale tak mi się wydaje.

 

Dziś w nocy wyruszam w trasę, więc mam nadzieję, że zadnych przykrych spraw nie będę miał, a jak wrócę to się tym zajmę na poważnie ;)

Opublikowano

Sprawdź:

- wisko

- pompę wody

- termostat

- odpowietrzenie

 

Któraś z tych rzeczy najprawdopodobniej jest winowajcą.

pozdrawiam

qba_m

Opublikowano

wisko

termostat

ani pompa wody nie ma nic wspólnego ze długim postojem auta

 

Jestem na 100% pewien że auto sięwyziębiło i rozszczelnił sieukład chłodzący i płyn poprostu wyciekł i zapowietrzył układ tyle w temacie. U mnie wystarczyło że na 3 dni zostawiłem auto i już mi płyn hamulcowy zwiał !!! To samo dzieje się z układem chłodzenia.

Opublikowano
nigdy nie słyszałem o czymś takim a miałem 15-letnie Isuzu diesla. Nawet sobie nie wyobrażalem takich rzeczy. Ludzie, to BMW czy chińszczyzna? A może raczej kolejne oszczędnie serwisowane egzemplarze?
PawełH
Opublikowano

:D :shock: :shock:

nie no bez przesady :-)

Zgadzam się z Pawłem...

Znam mit o tym, że nieużywane auto zużywa się bardziej niż jeżdżone codziennie - ale obaliłem ten mit już nie raz (poprzez częste postoje 3, 5 lub nawet 8 tygodni o dowolnej porze roku).

 

Tak czy inaczej - oprócz skontrolowania szczelności układu i poziomu płynu warto sprawdzić np:

- czy chłodnica grzeje się cała - tzn górny i dolny wąż (po np 30-40 min od uruchomienia zimnego silnika),

- czy strumień w zbiorniku jest ciągły przy obrotach min ok. 2000/min

- i czy visco od któregoś momentu robi co jakiś czas wichurę po nagrzaniu silnika (czyli po ok. 40min), gdy już dolny wąż jest ciepły.

 

Czyli poświęć 40-50 minut na test (tak na prawdę możesz po prostu przeprowadzić odpowietrzanie w tym czasie) - jeżeli to sprawdzisz, to napisz, czy coś z tych rzeczy jest nie tak. Oczywiście patrz co jakiś czas na wskazówkę. Poza tym - jak będzie z twardością węży pod koniec testu - czy będą bardzo twarde, czy raczej będą przypominać średnio napompowaną oponę rowerową.

 

pozdr.

moje BMW (the SILVERY)

E34 520i M20 (R6 12V) Lachssilber Metallic, Chrome-line, 1988r., pasja /klasyk, żółte tablice/

E39 525i M54 (R6 24V) Touring, Titansilber Metallic, Shadow-line, 2000r., daily driving

podpis.png

  • Członkowie klubu
Opublikowano
wisko

termostat

ani pompa wody nie ma nic wspólnego ze długim postojem auta

 

Jestem na 100% pewien że auto sięwyziębiło i rozszczelnił sieukład chłodzący i płyn poprostu wyciekł i zapowietrzył układ tyle w temacie. U mnie wystarczyło że na 3 dni zostawiłem auto i już mi płyn hamulcowy zwiał !!! To samo dzieje się z układem chłodzenia.

 

:duh: :duh: :duh: bez komentarza :mad2: :mad2: :mad2:

003.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.