530 d Touring - okradziona :(

[upuaut]

Witam.

 

Moja Bunia jak do tej pory sprawuje sie doskonale i daje mi juz 2 m-ce radosc z jazdy. Niestety wlasnie dzis w nocy na osiedlu Dabrowa (lodzianie pewnie znaja jego zla slawe) jakis [@#!!!@#&] wydlubal mi lusterka z obudowy. Lewe i prawe. Zobaczylem dopiero w poludnie jak mialem jechac po lekarstwa dla synka. Zostaly tylko wystajace kabelki i plastikowe elementy mechanizmu sterujacego lusterkiem.

 

Wnerwia mnie na maxa taki syf i bym nogi z **** powyrywal takiemu ****.... jak bym go dorwal, no ale juz, stalo sie...

 

Mam do Was kilka pytan na goraco:

 

1. Ile kosztuja takie lusterka do 530d Touring po lifcie w ASO?

2. Czy moze ktos z Was ma zbedny komplet, albo poleci kogos?

3. Jak myslicie, czy AC (Warta) pokrywa takie szkody, czy trzeba miec zgloszone na policje i czy jest sens pchac sie w to?

4. Jak mozna sie zabezpieczyc na przyszlosc?

 

Troche sie rozpisalem, ale to przez zdenerwowanie. Czekam na Wasze odpowiedzi i uwazajcie na swoje bumki.

 

Pozdrawiam

[ar_w]

Jak sie zabezpieczać? Zostawiać auto w zamkniętym terenie. Na posesji, za bramką, w garażu, gdziekolwiek, byleby nie na otwartym terenie.

 

Pzd.

[fixxxer1]

Witam.

4. Jak mozna sie zabezpieczyc na przyszlosc?

Gdzieś na forum czytałem że po jednej kradzieży koleś chyba wypiaskował (?) nr VIN na wkładzie lusterka. Nie ma możliwości usunięcia takich znaków, bez zniszczenia wkładu (a na pewno jest to nieopłacalne) i mało kto takie coś odkupi.

Musisz poszukać, może w googlach, bo nie jestem pewien czy to na tym forum było opisane.

3. Z AC chyba nie ma co się bawić, polecą Ci zniżki, wyjdzie drożej niż nowe wkłady (gdybam, bo sam jeszcze nie korzystałem z AC).

Pozdro :)

[upuaut]

Jak sie zabezpieczać? Zostawiać auto w zamkniętym terenie. Na posesji, za bramką, w garażu, gdziekolwiek, byleby nie na otwartym terenie.

 

Pzd.

 

Tak. Dzieki ar_w. Cenna rada, a tak poza oczywistosciami? Wkleic na stale. :mrgreen: Jakos opisywac? Czym? Po co?....

 

Znalazlem cos takiego na allegro. Beda do mojej pasowac?:

 

http://moto.allegro.pl/item447461727_bmw_e38_e39_wklad_lusterka_asferyczny_ogrz_nowy.html

 

http://moto.allegro.pl/item444571038_e39_e_39_bmw_szklo_wklad_lusterko.html

 

A moze ktos z forum ma do sprzedania ladne uzywki?

 

 

Pozdrawiam

[upuaut]

Witam.

4. Jak mozna sie zabezpieczyc na przyszlosc?

Gdzieś na forum czytałem że po jednej kradzieży koleś chyba wypiaskował (?) nr VIN na wkładzie lusterka. Nie ma możliwości usunięcia takich znaków, bez zniszczenia wkładu (a na pewno jest to nieopłacalne) i mało kto takie coś odkupi.

Musisz poszukać, może w googlach, bo nie jestem pewien czy to na tym forum było opisane.

3. Z AC chyba nie ma co się bawić, polecą Ci zniżki, wyjdzie drożej niż nowe wkłady (gdybam, bo sam jeszcze nie korzystałem z AC).

Pozdro :)

 

Dzieki fixxxer1. To naprawde fajna metoda. Tak mi sie wydaje. Jak bys moze wpadl na tamta stronke, to daj znac na priv.

 

Moze jakies rady na temat zamiennikow? Inter Cars? Jakie?

 

Pozdrawiam

 

Serce mi peka jak Ona tam stoi taka okaleczona :evil:

[DRAY]

Upuaut chyba od niedawna masz BMW. Ja już nawet nie liczę ile razy zginęły mi wkłady. Nie ma innego rozwiązania jak parking strzeżony na noc, bo jeśli nie wkłady to zginą listwy itd. Koszt odkupienia kompletu listew M-pakietowych do byłej e36 przewyższy roczne koszty parkingu.

[PawełH]

kolega wypiaskowany dodał, że następny złodziej zrewanżował się za sztuczkę z wypiaskowaniem i nawet celowe lekkie stłuczenie też może nie pomóc na złośliwego złodzieja. Parking strzeżony to moja metoda.

[upuaut]

kolega wypiaskowany dodał, że następny złodziej zrewanżował się za sztuczkę z wypiaskowaniem i nawet celowe lekkie stłuczenie też może nie pomóc na złośliwego złodzieja. Parking strzeżony to moja metoda.

 

Tak panowie. Ale co jak w okolicy nie ma wolnego miejsca, a na dojazdy na parking tramwajem, to nie mam ochoty raczej.

 

A co do zabezpieczen, to fakt... jak nie ukradnie, to ze zlosci jeszcze zniszczy cos innego. Zlodzieje, to paskudny gatunek podludzi...

 

DRAY tak jak pisalem wyzej. Ciesze sie radoscia z jazdy od 2 m-cy - w domysle: Mam BMW od 2 m-cy.

 

Widze z tych odpowiedzi, ze wiekszosc z Was trzyma bumki w strzezonych miejscach. Macie to szczescie i luksus.

 

Pozdrawiam

[DAN-LZ]

A nie możesz wynająć jakiegoś garażu w pobliżu?

Wyobrażam sobie co przeżywasz, nie masz spokoju za grosz, nawet telewizji nie możesz swobodnie obejrzeć bo ciągle myślisz o tym czy wszystko z samochodem OK, czy nie OK? Ja wiem co to znaczy. W Lublinie ciągle wychodziłem na balkon, i jak jakaś grupa głośnej hołoty przechodziła to też wyglądałem i myślałem: czepią sie czy nie tego samochodu.... to doprowadza do nerwicy!

I nie załatwi sprawy nawet AC, bo samego widoku uszkodzeń na swoim autku

nie ukoi nawet kasa,wtedy można bić i patrzeć czy żyje!

 

Mnie akurat raz okradli,dokładnie listwy. Za to znacznie częściej spotkałem się z wandalizmem.A najgorsze jest to ,ze policja działa przerażająco nieudolnie.

 

Jakiś czas temu jeden z uczestników forum zatytułował post " Rozwalona w mak przez E38" . Sprawcy pewnie nie ustalono do dziś, bo obiecywał że odezwie sie co w sprawie ale pewnie nie ma co napisać bo sprawa skończyła się dla niego niepomyślnie .

[upuaut]

Garazy tez niestety jest tu jak na lekarstwo :(

Doprowadza mnie to do furii. Najchetniej, to bym jakies 10kV podlaczyl do auta...

 

Niestety z ankiety sie uklada, ze szanse na to, ze Twoje autko bedzie ofiara zlodzieja jest wysokie. A myslalem, ze jest z tym teraz troche lepiej.

 

DAN-LZ masz racje. Zadne AC nie wynagrodzi widoku okaleczonego, ukochanego auta... W lutym w poprzednim samochodzie ukradli mi wszystkie 4 kola :duh: dodam, ze widok byl bolesny :mad2:

 

Pozdrawiam

[lukas23]

Witam.

 

Moja Bunia jak do tej pory sprawuje sie doskonale i daje mi juz 2 m-ce radosc z jazdy. Niestety wlasnie dzis w nocy na osiedlu Dabrowa (lodzianie pewnie znaja jego zla slawe) jakis [@#!!!@#&] wydlubal mi lusterka z obudowy. Lewe i prawe. Zobaczylem dopiero w poludnie jak mialem jechac po lekarstwa dla synka. Zostaly tylko wystajace kabelki i plastikowe elementy mechanizmu sterujacego lusterkiem.

 

Witam kolegę z Łodzi :) na całe szczęście w E-39 jeszcze nie miałem takiego zdarzenia a jezdze juz ponad rok, odpukać :mad2: ale w swoim poprzednim E-36 dwa razy wyrywali mi lusterka tzn wkłady, to chodliwy towar, współczuje bo wiem jaki byłem wkurzony po tym fakcie :mad2: U mnie wtedy pamietam zrobili to dosc ładnie, sam nie wiedziałem jak wyjac wklad a ci frajerzy zrobili to bezproblemowo że zostały same kable widac potzebne były same wkłady. Od tamtej pory staram sie zostawiac autko w dosc jasnych miejscach i parkingach strzezonych :duh: Ale swoja drogą na osiedlach jest chyba najgorzej i to nie wazne czy Dąbowa czy Teofilow czy inne. Jak chcesz to Ci zapodam namiar do gościa, który yhandluje samymi wkładami jest z Łodzi. Swoja droga ciekawe skąd ma takie wkłady :mad2: , cos około 70zł pewnie zapłacisz za sztukę uzywana oczywiście. A tak na marginesie mojej wypowiedzi, koledze z golfa IV non stop kradli wkłady spod bloku chyba z 3 razy kupował jak nie lepiej, w końcu wkurzyło go to i przerysował same rogi lusterek( wkładów) tak żeby nie przeszkadzały mu w jeździe, ale poskutkowało i nikt juz mu nie wyciągnał, bo nikt tego nie opchnie później. Zyjemy niestety w takim kraju, kolega wybrał moze drastyczną metode walki ze złodziejstwem, ale mieszka w takiej okolicy, ze takie klimaty to na porządku dziennym, a ile mozna wymieniac wkłady :mad2: Życzę spokoju i nie denerwuj się, cóż zdarza się nic nie poradzimy na chołotę i chamstwo, ciesz się, że Ci nie zniszczyli niczego, ja jak kiedyś swoje poprzednie E-36 postawiłem kiedyś w n ieciekawej okolicy na noc to rano miałem kwas akumulatorowy na masce :duh: komus się za bardzo podobało i z zazdrości albo dla jaj to zrobił chyba :mad2: Zasada to nie stawiac aut w podejrzanych okolicach albo stawiac tak, aby nie rzucały się w oczy niestety, najlepiej zeby było brudne , zeby nie przyciagało uwagi "przechodniów" :mad2:

 

PS: jest opcja dodatkowa aby doubezpieczyc szyby i lusterka chyba w każdej ubezpieczalni i nie kosztuje to duzo, nawet nie wiem czy nie istnieje mozliwosć zrobienia czegos takiego jako odrębnego ubezpieczenia w innyj ubezpieczalni w ktorej dotychczas masz autko ubezpieczone. Kuzyn ma w warcie a lusterka i szyby doubezpieczył chyba w LINKu, ale glowy sobie nie dam uciąć odnosnie szczegółów. Koszt w ASO to nie wiem - zadzwoń do Tłokińskiego, powiedzą, juz nieraz sie nadziałem, że u Tłoka niektóre części były tańsze niż zamiennik np na Długosza

[lukas23]

http://moto.allegro.pl/item445948442_wklad_lusterka_bmw_e30_e34_e36_e38_e39_e46_nowe.html

 

tutaj masz przykładowo. ALe jesli chcesz kontakt do tamtego faceta od ktorego ja kupowałem jak bede w domu zapodam Ci. Na allegro znalazłem oryginały sztuke po 200.00zł wiec sadze ze nówki bedą jeszcze droższe. Powiem Ci, że te szkła są naprawde dobrej jakości mowa o tych zamiennikach i nie dostrzeżesz różnicy, ale najlepiej podjechac i na miejscu sprawdzic

[upuaut]

http://moto.allegro.pl/item445948442_wklad_lusterka_bmw_e30_e34_e36_e38_e39_e46_nowe.html

 

tutaj masz przykładowo. ALe jesli chcesz kontakt do tamtego faceta od ktorego ja kupowałem jak bede w domu zapodam Ci. Na allegro znalazłem oryginały sztuke po 200.00zł wiec sadze ze nówki bedą jeszcze droższe. Powiem Ci, że te szkła są naprawde dobrej jakości mowa o tych zamiennikach i nie dostrzeżesz różnicy, ale najlepiej podjechac i na miejscu sprawdzic

 

Witam lukas23 :cool2:

 

Niestety Lodz pewnie nie odbiega pod tym wzgledem od innych wiekszych miast... Dzieki za link. Wlasnie tam bede jechal po pracy. 70 pln za nowy wklad/zamiennik to jeszcze spoko.

 

Interesuje mnie jeszcze gdzie w Lodzi od reki oznakuja mi te wklady (vin)? Jak ukradna, to moze przynajmniej nie zarobia na mnie wiecej je**** zlodzieje :evil:

[lukas23]

Nie podam Ci namiaru nam firme, która robi takie rzeczy ale wpisując w google napewno cos znajdziesz. Mam na mysli takie znakowanie na wkładach gdzies w rogu, tak jak kiedyś w Polonezie miał mój ojciec, jak kupował go w Polmozbycie :) tylko to były dość duże cyferki nie wiem czy mozna zrobić małe aby nie rzucały sie w oczy a jednoczesnie rzucały się na tyle że ci nie ukradną bo później nikomu nie sprzedadzą bo nie usuna tego inaczje niz zeszlifowanie, a co za tym idzie zniszcza powłokę lusterka.ALe mozliwośc oznakowania jest tak jak szyby sie znakuje

[upuaut]

http://moto.allegro.pl/item445948442_wklad_lusterka_bmw_e30_e34_e36_e38_e39_e46_nowe.html

 

ALe jesli chcesz kontakt do tamtego faceta od ktorego ja kupowałem jak bede w domu zapodam Ci.

 

Bardziej mnie interesuje po ile placiles u tego goscia za uzywki. Bo jak niewiele mniej niz 70 pln, to juz wole nowe zamienniki. A i znalazlem zaklad, ktory znakuje od reki. Koszt 10 pln/szt. dla zainteresowanych ul. Braterska 38

 

Pozdrawiam

[lukas23]

Ja u tego gościa 2 lata temu za sztuke do E-36 płaciłem 45zł, ale nie pamiętam czy to zamiennik nowy był czy dobra używka oryginał, wygladało dobrze, te z tej aukcji co Ci podałem też są dobre jak widać tylko musisz pogadac i najlepiej pojechac i zobaczyc

[j0hnny2007]

To samo mialem niedawno, tylko ze nie ukradli, ale co gorsze, bo moim zdaniem gorsze... rozwalili wszystkim lusterka wzdluz ulic dla zabawy - po obu stronach. Bieglo sobie dwoch gowniarzy i wszystkich po kolei - zaleznie kto stal w ktora strone to mial zlamane badz zlozone - ja stalem akurat nie w ta co trzeba :duh:

Najlepsze, ze musze zmieniac cale lusterko bo element sterujacy jest zlamany. A wogole najlepsze jest to, ze bez obciecia kabli i lutowania sie nie obejdzie, bo mam juz takie drugie ze szrota i spece z bmw nie pomysleli o czyms takim jak wypiecie wtyczki... :duh:

[DAN-LZ]

A wogole najlepsze jest to, ze bez obciecia kabli i lutowania sie nie obejdzie, bo mam juz takie drugie ze szrota i spece z bmw nie pomyśleli o czymś takim jak wypiecie wtyczki... :duh:

 

...ale to żaden kłopot,szybko te 4 kabelki sie łączy (ja nawet nie lutowałem tylko poskręcałem dobrze i zabezpieczyłem gumkami izolacyjnymi).

 

Co do moich strat to mogę wyliczyć - wandalizm:

- wylana biała farba na maskę przód i lewy błotnik

- wgnioty na masce od jakiegoś klucza francuskiego (wiele osób pyta czy ktoś do mnie nie strzelał :roll: ) + rozbita lampa tylna (w klapie)+odłamane przez kopnięcie lusterko kierowcy (po lifcie)

- staranowane drzwi przednie lewe, podczas pozostawienia auta zaparkowanego przy ulicy

- obłamanie zderzaka (lewy przód) przez jakiegoś ułomnego kierowcę na parkingu

-kradzież listew

-nieudana próba z kołpakami - udało mi sie gnoja złapać i zbierał je na kolanach a potem oddałem go policji

 

a potem ktoś mi powie ,że auto powypadkowe. Dodam,że z żadnego z wyżej wymienionych strat nie dostałem ani złotówki zwrotu - zero świadków,kamery jak zwykle nie widzą twarzy albo numerów itd itp.

 

Niestety jest dużo takich co "nigdy nic nie mieli i tylko patrzą ,żeby zniszczyć coś tym co mają"- bo nienawidzą ich za to że mają! Tylko nie zdobędą się na trochę ambicji i zamiast sterczeć z piwskiem - pójść do pracy. Przecież mi też z nieba nie spadło.

[TheStig]

Tak to jest unas niemozna sie wyrozniac a jak sie czegos dorobisz to ci zniszcze tych co to robia za jaja powiesic a policja woli sobie "suszyc" i z latac videoradarem a jak jakas szkoda to łaske robiia ze musza przyjechac i spisac wszystko :(

[upuaut]

Co do moich strat to mogę wyliczyć - wandalizm:

- wylana biała farba na maskę przód i lewy błotnik

- wgnioty na masce od jakiegoś klucza francuskiego (wiele osób pyta czy ktoś do mnie nie strzelał :roll: ) + rozbita lampa tylna (w klapie)+odłamane przez kopnięcie lusterko kierowcy (po lifcie)

- staranowane drzwi przednie lewe, podczas pozostawienia auta zaparkowanego przy ulicy

- obłamanie zderzaka (lewy przód) przez jakiegoś ułomnego kierowcę na parkingu

-kradzież listew

 

DAN-LZ jak to czytam, to mnie zaczyna brzuch bolec... :mad2: wspolczuje kolego

 

Widze, ze jeszcze wiele przede mna :duh: <[oby jednak NIE :modlitwa: ]>

 

U mnie ta ostatnia, przykra przygoda zakonczyla sie.

Kupilem nowe wklady/zamienniki 70 pln/szt. Moja ocena... Od biedy moga byc. Jako towar chodliwy w kregach zlodziejskich :evil:

Sa odrobine mniejsze i "nie tak fajne jak oryginal"...

Przynajmniej nie z gieldy.

Od razu prosto na piaskowanie i oznakowanie. Utargowalem na 15 pln :8) za komplet. A co. Niech sobie bedzie.

Juz zamontowalem i zobaczymy...

 

A kazdego zlodzieja niech **** strzeli

Amen

 

Pozdrawiam

[Krzysiek78]

w tym przypadku oryginalne radia w naszych autkach są zaletą bo złodziejaszki się za nie nie biorą :D

[upuaut]

w tym przypadku oryginalne radia w naszych autkach są zaletą bo złodziejaszki się za nie nie biorą :D

 

 

Krzysiek78 marna pociecha, ale zawsze... Czyba nie bylo przypadku, ze komus wyciagneli audio. Ja juz boje sie o wszystko. Moze zaczne stawiac chociaz w poblizu strzezonego parkingu, to "pan Heniu" z budki zadziala posrednio troche prewencyjnie...

 

Pozdrawiam

[malpa84]

Mi kiedyś w E34 zakosili radyjko - bardzo stary pioneer. Wiecej mi narobili szkód niż radio było warte. Wybili trójkątną szybę z tyłu w drzwiach i zabrali radio. Działo się to między 24, a 3 w nocy. Na szczęście szybko zaalarmowałem innych kumpli i akurat jeden trafił na "kolegów" u siebie w aucie - jeden uciekł, drugi dostał taki wpier***, że policja się pytała co mu się stało - oczywiście odpowiedź prosta: pies go pogryzł :)

Radyjko odzyskałem, ale szybę naprawiłem na własny koszt. Chyba coś ok 90 zł. Koleś dostał 1,5 roku bezwzględnego - areszt 3 miesięczny zaliczono mu do kary. Auto stało pod garażem, przed oknami na ogrodzonej, zamkniętej posesji.

[Lucass_81]

Mi kiedyś kierunek przedni jakiś jełop zawalił. Chyba jakiś pasjonat marki, bo podważał śrubokrętem. Znaczek z maski także powędrował do innego właściciela bez mojej wiedzy i zgody. Ech, ale jak czytam wasze posty, to aż mnie zatyka. :mad2:

[Bono]

dopadlo i mnie... dzis wrocilem z urlopu (BTW po 3,5 tygodnia bunia odpalila bez problemu), pojechalem "na miasto", zostawilem samochod na ok. 2h, przychodze i co widze? brak wkladow, bebechy lusterek uszkodzone - nie wiem jeszcze czy bawic sie w kompletowanie z uzywek czy dac do ASO i nie wymienia w ramach AC... rece opadaja, szybki powrot do rzeczywistosci