słabe ładowanie aku

[pitong]

Za czasów szkoły uczono mnie na zajęciach z elektrotechniki, że aby wyjść po odpaleniu na zero trzeba przejechać autem ok 15min

to głupot cię uczono lub wykładowca jeździł maluchem z prądnicą

15 min? bez znaczenia czy obroty są 1000 czy 3000?

wszystko zależy jeszcze od wydajności prądowej alternatora/prądnicy oraz od poboru prądu przez rozrusznik (pobierany prąd + czas pobieranego prądu - rozruchu).

jest jeszcze wiele czynników, ale nie chce mi się tutaj rozwodzić.

[bonzo320i]

Koledzy jak sprawdza się to ladowanie w tescie silnika ?

musisz wejść w ukryte funkcje OBC(jest na forum jak to zrobić) i odczytujesz w teście nr 9 napięcie ładowania

[tom3653]

Witam u mnie jest tak, jak załączę silnik ładowanie jest na poziomie 12,5V po kilkudziesięciu sekundach

ładowanie wskakuje na normalny poziom. Silnik 3.0d nie wiem czy tak zawsze było czy nie, zauważyłem

to niedawno, czy auto na początku może mieć jakiś pobór prądu że jest takie ładowanie?

[bonzo320i]

sprawdzę jak jest u mnie i dam znać,ale tak na 97% obstawiam,że powinno ładować od początku na maks

[tom3653]

Alternator po całkowitej regeneracji, jeżeli to jego wina to złożę reklamacje, ale nie mam jak sprawdzić w innym aucie.

Dodam że jak auto jest ciepłe to wszystko jest OK, kumpel mówił że może nie mieć wzbudzania, ale nie wiem co to ma być :shock:

Będę edzięczny jak byś to sprawdził u siebie, lub ktoś kto ma taki sam silnik. :cool2:

[legrooch]

Ja u siebie też tak mam - parę sekund po odpaleniu jest napięcie z AKU, a później "wskakuje" na 14.2V

[bonzo320i]

Sprawdziłem w Swoim benzyniaku i przy rozruchu spada nawet do 10V,zaraz po odpaleniu łapie 12.5V i po chwili rośnie do 14.5V

[tom3653]

Sprawdziłem w Swoim benzyniaku i przy rozruchu spada nawet do 10V,zaraz po odpaleniu łapie 12.5V i po chwili rośnie do 14.5V

Czyli było by tak jak u mnie, może tak ma być

Dziękuje za fatygę :cool2: :cool2: :cool2:

[bonzo320i]

Tylko,że u mnie wszystko wraca do normy po kilku sekundach,a wcześniej pisałeś,że u Ciebie trwa to dużo dłużej :wink:

[tom3653]

No u mnie to jakieś 30-40 sekund, zobaczę może ktoś jeszcze sprawdzi.

[marcin5001]

Koledzy, dziwna sprawa w moim autku. Po odpaleniu silniku na zimnym napięcie bez obciążenia wynosi 14.5, po odpaleniu wszystkiego co możliwe wraz z grzaniem szyby spada do 14.3 a podczas jazdy na zimnym silniku z światłami drogowymi waha się 14,4-14,5. Sprawa komplikuje się po nagrzewaniu autka. Napięcie stopniowo spada aby otrzymać w ostateczności na światłach drogowych 14,1-14,3v a z grzaniem szyby i wszystkim co możliwe na max 13,9-14,1. Dlaczego wraz z większą temperaturą silnika napięcie jakby spadało ? Mówimy tu zarówno o biegu jałowym jak i jeździe.

[danielxc717]

Nie wiem czemu ale przecież tak czy inaczej masz ładowanie książkowe.

[marcin5001]

Niby tak ale jednak sprawa dziwna. Mam też wrażenie, jakby akumulator był lekko nie doładowywany. Mam ten akumulator od roku - Varta Blue Dynamic E11 74AH 680A. Po włączeniu zapłonu napięcie w nim wynosi 12.5 a podczas odpalania 9.9 co sugerowałby, że jest niedoładowywany delikatnie. Po naładowaniu podczas rozruchu napięcie spada do 10.5 więc prawidłowo. Wolałbym jednak aby utrzymywało się napięcie14.3-14.4 (Lepiej dla akumulatora) a nie takie spadki po czasie do 14,1 - 14,3 i między tym oscyluje. Najdziwniejszy jest fakt, że na zimnym jest w porządku.

[CICHY525]

Weź nie wydziwiaj :mrgreen:

[danielxc717]

Nie na zimnym tylko w całym zakresie temperatur jest w porządku

[dyzio255]

Hehe.

mają ludziska problemy...

[misiuto]

Ja na zegarach mam 13,5 - 13,8... Alternator po regeneracji i to samo.. Na alternatorze ponad 14. Gdzieś gubi 0,5/0,7v po drodze... Kleme sprawdziłem - za i przed to samo 13,5... Przewody masowe sprawdzone. Też już pomysłów nie mam. Chyba spróbuję jakąś plecionkę dołożyć żeby sprawdzić te przewody masowe...

[marcin5001]

Nie wiem z czego te śmiechy. Nic nie wymyślam. Skoro na zimnym daje 14.4-14.5 a potem spada o te 0.2 - 0.4 i co ważne nie jest stabilne bo skacze z np 14.1 do 14.3 co chwile to jest coś moim zdaniem nie tak. W końcu przy takim samym obciążeniu powinien trzymać ciągle napięcie takie samo. W innym BMW sprawdzałem i tak jest. Trzyma napięcie stale 14.4 bądź 14.3. Więc pytam, czemu tak się dzieje. Może i mieści się w normie ale co z tego ? Nie o to mi przecież chodzi. :mad2: Ale nieważne. Szerokości.

[Tomasz5234]

Witam. Podepnę się pod temat, gdyż mam też problem z napięciem. Mianowicie przy spadaniu obrotów (gdy zmieniam np. bieg) spada mi też napięcie nawet do 12,7-13... Na wolnych obrotach trzyma ładnie 14.4 -14.5 w czasie jazdy tak samo z niewielkimi skokami +/- 0,2. Czy ktoś wie co może być przycyzną ? Regulator napięcia mam wrażenie, że jest ok. Pierwsze co to postawiłbym na alternator. Jakieś sugestie ?

[dylon]

To ja jeszcze tak profilaktycznie spytam, bo jakoś z dyskusji to nie wynika... gdzie jest robiony odczyt napięcia jaki pokazują zegary? Bezpośrednio z alternatora, z silnika czy z aku?

[Tomasz5234]

Odczyt robie z ukrytego menu. Zdaje sb sprawe ze moze byc jakas roznica niz miernikiem, ale zapewne niewielka. dzisiaj zaobserwowałem, że jest taka jakby dziura między 1200 a 700(w tych obrotach spada właśnie napięcie do wspomianych 12,7-13 lub czasem i ponad 13) zaznaczę ze dzieje się tylko tak gdy silnik schodzi z obrotów np po wciśnięciu sprzegla (mam manualna) powyżej 1200 rpm problem nie występuje i napięcie jest super. Tak samo radio przerywa w czasie jazdy(na zgaszonym albo jak odpalone na luzie to cacy, cd bez zakłóceń ) chcialbym dowiedzieć się co może być przyczyną takich skoków.

[danielxc717]

Radzę wyjąć alternator, rozebrać i dopiero będzie odpowiedź. Można gdybać ale pewnie regulator. Przy okazji lepiej go poddać regeneracji