6 ltr w trasie i 17 w miescie - czy to NORMALNE ??

[bewan]

jezdze benzyna 3.0 w automacie,i jezdzac normalnie ale bez wleczenia sie spala mi ok 14 i troche wiecej czasami natomiast przy duszeniu takim srednim 16 tak ze twoje spalanie w dieslu napewno niejest normalne i niema na to usprawiedliwien korkami ,i krotkimi odlegloscciami ,ja praktycznie tylko na krotkich odcinkach po miescie jezdze i w korkach,silnik niezdazy sie nagrzac a musze gdzies wyjsc i stygnie,po mimo to niewyobrazam sobie zeby mi w miescie spalila 17 choc to benzyna,mialem kiedys diesla audi tez palilo z powodu przeplywomierza ,niechce strzelac ,ale moze przeplywomierz szwankuje>?

[serafin]

Odkopuje temat, poradził sobie kolega z tym spalaniem ? Ja miałem 14-15 w miescie , i zmieniłem termostat, spadło na 10. Co ciekawe dogrzewał sie do 77-80 stopni a nie do 93.

 

A strzałka stałą pionowo czy ponizej?525DA Mnie tez pali w miescie 14-15 a na trasie normalnie, strzałka stoi pionowo poza tym latem w upalach tez mi palil tyle .na trasie 6-7..

[Manolito77]

Ja w swoim 525D manual we Wrocławiu nie przekroczyłem jeszcze spalania powyżej 8.0 l. Jeżdżę normalnie - czasem jak trzeba to przyspieszę żwawiej.

Brat ma e60 530D manual 232KM i jemu we Wrocławiu nie przepaliła jeszcze więcej jak 9,5 l.

Pzdr.

[XENA]

To nie samowite co piszecie, bo ja mam zamontowany na dachu bagażnik,z którym jeżdze raczej cały czas . Ale mi spalanie na trasie wychodzi w okolicach 4,5 - 5 - 6 l/100 i jak na taki samochód prędkości sa w granicach 100-160 żeby nie było że wlekę się 60, w mieście zaś ok, 4-4,5 l, miasto to dla mnie styl mieszany bo do pracy codziennie dojeżdzam 20km, z jednej miejscowosci do miasta, nie mało też korków ...... przecież ja go nie pcham..... a różnica w porównaniu do tego co piszecie wychodzi masakryczna.

[mmw]

Jesteś blondynką, bo nie widać na zdjęciu dokładnie???? ;)

[janis]

To nie samowite co piszecie, bo ja mam zamontowany na dachu bagażnik,z którym jeżdze raczej cały czas . Ale mi spalanie na trasie wychodzi w okolicach 4,5 - 5 - 6 l/100 i jak na taki samochód prędkości sa w granicach 100-160 żeby nie było że wlekę się 60, w mieście zaś ok, 4-4,5 l, miasto to dla mnie styl mieszany bo do pracy codziennie dojeżdzam 20km, z jednej miejscowosci do miasta, nie mało też korków ...... przecież ja go nie pcham..... a różnica w porównaniu do tego co piszecie wychodzi masakryczna.

 

 

Koleżanko rozbawiłaś mnie tym spalaniem... :8)

[janis]

Odkopuje temat, poradził sobie kolega z tym spalaniem ? Ja miałem 14-15 w miescie , i zmieniłem termostat, spadło na 10. Co ciekawe dogrzewał sie do 77-80 stopni a nie do 93.

 

 

Poradziłem,poradziłem...

 

Opisywałem to w innym temacie

 

Na dzień dzisiejszy miasto 11-12l ,trasa ok 8l

Dodam,że mam awtomata :twisted:

[crazytomi]

mi spalanie na trasie wychodzi w okolicach 4,5 - 5 - 6 l/100 i jak na taki samochód prędkości sa w granicach 100-160 żeby nie było że wlekę się 60, w mieście zaś ok, 4-4,5 l

 

Wychodzi na to, że w mieście pali mniej niż w trasie :) - ogólnie spalanie jak w clio 1.5 dCi - nowy tu jestem i nie wiem czy jest dział z dowcipami ale można śmiało przenieść ;)

Żeby nie robić OT powiem tylko, ze sprawdziłem ostatnio w trasie i przy 4 osobach i prędkości 100-120 w nocnych warunkach mi wyszło 6,8 - tankowanie 2 razy pod korek po dystansie 220 km (ok 15 litrów weszło) a z kompa 6.3 l/100km.

Po mieście w okolicach 10 z kompa, mieszany 7,5-8.

[Kreizej]

heheheh spalanie 4-6ł :) chyba ze komp pokazuje jakies glupoty a w rzeczywistosci te wartosci razy 3 :)

u mnie przy bardzo spokojnej jezdzie w trasie 7l, a srednio 8 do 8.5l (trasa Warszawa-krynica morska, dosc dynamiczna jazda), natomiast miasto ( W-wa ) gdzie jezdze praktycznie w godzinach szczytu czyt. korki :0 spalanie 12-13l

 

mowa o 530d 193hp automat

[hunter]

Odkopuje temat, poradził sobie kolega z tym spalaniem ? Ja miałem 14-15 w miescie , i zmieniłem termostat, spadło na 10. Co ciekawe dogrzewał sie do 77-80 stopni a nie do 93.

 

 

Poradziłem,poradziłem...

 

Opisywałem to w innym temacie

 

Na dzień dzisiejszy miasto 11-12l ,trasa ok 8l

Dodam,że mam awtomata :twisted:

 

 

Podaj linka do wątku , jestem ciekawy jaka była przyczyna, chętnie poczytam.

[ar_w]

heheheh spalanie 4-6ł :)

 

Spalanie 4.6/100 jest mozliwe, pod warunkiem, ze jedziesz 80kph na V, a komputer skasujesz po tym jak juz się do tej predkosci rozpedzisz, najlepiej jak podeprzesz to tempomatem a teren nie jest zbyt górzysty :norty:

5.2-6.0 tez osiagałem, przy jezdzie bardzo spokojnej, tylko po co komu BMW, by jezdzic jak emeryt?

W kazdym razie wartosci są osiągalne.

[Zodiac]

heheheh spalanie 4-6ł :)

 

Spalanie 4.6/100 jest mozliwe, pod warunkiem, ze jedziesz 80kph na V, a komputer skasujesz po tym jak juz się do tej predkosci rozpedzisz, najlepiej jak podeprzesz to tempomatem a teren nie jest zbyt górzysty :norty:

 

Mnie sie udało wyciagnac wynik 0.0 (jazda z górki). Wiec teren górzysty wskazany :D

[serafin]

Odkopuje temat, poradził sobie kolega z tym spalaniem ? Ja miałem 14-15 w miescie , i zmieniłem termostat, spadło na 10. Co ciekawe dogrzewał sie do 77-80 stopni a nie do 93.

 

 

Poradziłem,poradziłem...

 

Opisywałem to w innym temacie

 

Na dzień dzisiejszy miasto 11-12l ,trasa ok 8l

Dodam,że mam awtomata :twisted:

 

 

 

KOlEGO, Bardzo Cie prosze podziel sie wiedza, co bylo powodem tego spalania u Ciebie? Podaj ew linka do posta w ktorym to opisujesz..je nie moge sobie dac rady 13-14 przy ekonomicznej jezdzie w 525d touring automat....na trasie normalnie mi pali 6-7

[ar_w]

Żartujesz ;) Kolega janis wymienił pół silnika i teraz za frajer podzieli sie wiedzą? :norty:

 

Zodiac: To nie wrzucasz wtedy na luz?? No nie załamuj mnie :norty:

 

 

 

ar_w

[kaclis]

Witam,

 

Jestem świeżo upieczonym posiadaczem Beci 530d w automacie 2003r. Po początkowej euforii /spalanie w trasie około 7/ trochę humor mi się zepsuł, kiedy stwierdzilem że w mieście ląduję około 13-14l, jeżdżąc "na dziadka" i bez klimy. Przestudiowałem cały temat, niektórzy uważają, że to normalne zużycie, ale innym samochody palą zdecydowanie mniej - i ja chciałbym znaleźć się w tym gronie... Postanowiłem na dzień dobry zmienić świece i przepływkę, mam jakieś dojście do części z dużą zniżką, tylko powinienem podać numer katalogowy. Skąd go wziąć ? Dzwonić do serwisu ? Czy może ktoś z was wie, jaki powinienen być przepływomierz do e39 2003 r ?

Dzięki

Kac

[Manolito77]

Witam,

 

Jestem świeżo upieczonym posiadaczem Beci 530d w automacie 2003r. Po początkowej euforii /spalanie w trasie około 7/ trochę humor mi się zepsuł, kiedy stwierdzilem że w mieście ląduję około 13-14l, jeżdżąc "na dziadka" i bez klimy. Przestudiowałem cały temat, niektórzy uważają, że to normalne zużycie, ale innym samochody palą zdecydowanie mniej - i ja chciałbym znaleźć się w tym gronie... Postanowiłem na dzień dobry zmienić świece i przepływkę, mam jakieś dojście do części z dużą zniżką, tylko powinienem podać numer katalogowy. Skąd go wziąć ? Dzwonić do serwisu ? Czy może ktoś z was wie, jaki powinienen być przepływomierz do e39 2003 r ?

Dzięki

Kac

Wejdź na RealOEM ( www.realoem.com) - jest także w wersji polskiej. Tam wypełnij rubryczki (najszybciej jak wpiszej w odpowiedniej rubryce 7 ostatnich znaków z VINu) - zaakceptuj i wejdziesz w katalog części. Po wyszukaniu przepływki będziesz miał podany jej dokładny numer katalogowy.

Pzdr.

[kaclis]

Dzięki za tipa. Już przeglądam ! THX K

[kiko]

ja u siebie zmienilem przeplywke no i nic nie zmniejszylo sie spalanie i po miescie mam 15 - 16 litrow a dodam ze nie deptam - rozumiem ze automat ale kumpel ma serie 7 ( 2004r ) i spalanie max w miescie to okolo 9,5 litra , przy deptaniu ma max 11 litrow - ja u siebie nie deptam bo sie boje tych cyferek. wszystko wg komputera - co mam sprawdzic co moze byc nie tak ze takie spalanie

[Józef]

Witam.

Moje autko 530D w automacie pali w trasie 6,5 l/100 przy szybkości 130 km/godz. w mieście (Wrocław) trzyma się w granicach 10 l/100. Ja jeżdżę dość ostro, to znaczy maksymalnie szybko dochodzę do maksymalnej szybkości jazdy a potem tylko utrzymuję szybkość, albo hamuję silnikiem, hamulca używam w ostateczności jak muszę zhamować. Jak się rozpędza delikatnie to zużycie mamy ponad 20 ale na bardzo długim odcinku, natomiast przy ostrym rozpędzaniu mamy dożo większe zużycie ale bardzo krótko, w rezultacie daje małe zużycie jednostkowe. Jasne stojąc w korkach to zużycie idzie w górę, ja wolę dłuższą drogę ale bez korków i tańszą. Mnie nie stać na bardzo delikatną i "oszczędną" jazdę, bo za drogo mnie to kosztuje i dlatego mam w mieście zużycie aż 9,8- 10,5 l/100km

[ppod]

skoro o spalaniu już mowa, to też mam z tym mały problem ;)

 

W trasie nie schodzę poniżej 8,3 jadąc 100 - 120 km/h i z rzadka przyspieszając, przy ostrzejszej jeździe 9,0 - 9,5 zależnie od drogi i częstotliwości wyprzedzania. W mieście - ok 12-14, no chyba ze korek w którym stoję a nie jadę to i do 20 może dojść, ale Warszawa w godzinach szczytu ma swoje prawa i to mnie akurat nie dziwi.

 

Kumpel mówił mi, że miał podobne spalanie, pojechał do warsztatu który specjalizuje się w BMW i okazało się, że miał rozszczelniony dolot (jakaś obluzowana obejma). Po poprawieniu spalanie znacznie spadło (teraz mówi, że w trasie powyżej 7). U mnie z kolei intercooler przepuszcza powietrze w jednym miejscu i planuję go zmienić - myślę, że wtedy spalanie może spaść. Planuję też w wolnej chwili sprawdzić szczelność dolotu.

[kiko]

.... Planuję też w wolnej chwili sprawdzić szczelność dolotu.

jak to sprawnie zrobic ?

[ppod]

.... Planuję też w wolnej chwili sprawdzić szczelność dolotu.

jak to sprawnie zrobic ?

 

"organoleptycznie" :) Tzn uruchomić silnik i posprawdzać wszystkie elementy które "transportują" powietrze od filtra do kolektora - jeśli gdzieś puszczają, to będzie czuć. W ten sposób znalazłem miejsce, gdzie popuszcza intercooler.

[ktm2]

Postanowiłem na dzień dobry zmienić świece i przepływkę

 

A co ma wymiana świec w dieslu do spalania.

Moja spala 12l (sprawdzone na stacji) w mieście (Zakopane w największym sezonie) zakorkowane na amen; śr. prędkość ok. 10km/h.

[kaclis]

Nie wiem czy świece coś mają w dieslu do spalania, ale warto było wymienić po 160 tys... Natomiast okazao się, że "oryginalny" przepływomierz, który tanio załatwił mi kolega niestety jest nie jest oryginalny. To zamiennik firmy AUTLOG, chyba niemieckiej. Zna ktoś z was części tej firmy ? Warto zakładać, czy zwrócić i kupić Boscha ?

 

Pozdrawiam

 

Kacper

[kiko]

bosch - bedziesz mial pewnosc