zaczeła duzo palic

[mizaj]

witam

mam kolejny problem

mam bmw E46 2 litry dizel 2000r.

od pewnego czasu zauwazyłem duzy wzrost spalania z 8 do 14 litrów na 100 auto nie straciło mocy ani nie dymi niewiem co jest grane

zrobiłem juz dwa testy (nalany do pełna i 100km i stacja ) wychodzi 13,5 i 14,1 na 100

 

czy jest mozliwe jak zakładali poduszke powietrzna tomogli nagrzebać w kompie

[dziqsek]

raczej ciezko;/ Ja bym obstawial walniety czujnik masy powietrza( przeplywka) lub masz juz duzo nagaru w dolocie i EGR, ewentualnie cos skopali i sie komputer w tryb awaryjny przestawil. 14 to moja 320i r6 nie pali nawet perzy mocnym bucie w miescie

[manieksw]

albo sonda lambda ja w e36 wlasnie mam do wymiany, spalanie mi sie duzo zwiekszylo a do tego z oborotami mialem klopot.

[arturb]

spalanie mi sie duzo zwiekszylo a do tego z oborotami mialem klopot.

 

Co masz na myśli problemy z obrotami? bo ja tez mam taki kłopot - falują w mojej 320d e46 i piszesz że u Ciebie padła sonda lambda - czy u mnie też może być na to odpowiedzialna?

[manieksw]

pojawilo sie falowanie od 500 do 2000 na biegu jalowym co utrudnialo jazde. Teoretycznie podobne objawy moga pojawic sie tez jesli zacina sie silniczek krokowy i najczesciej obstawiaja wlasnie jego. Niektorzy tez pisza ze objawy ustepowaly poprzez reset komputera. W e36 wystarczy odpiac klmy na jakis czas najlepiej min godzine. Mechanikiem nie jestem wiec nie wiem jak sprawa wyglada w dislu i czy tam tez jest krokowiec.

[transporter0]

No ja jakieś dwa tygodnie temu miałem ten problem. Auto zamiast palić 16l tak jak zawsze paliło 24. Pojechałem na kompa. Wyskoczył błąd komunikacji z sondą lambda. Zresetowali mi błędy, mechanik przeczyścił styki w kostakach od sond i wszystko gra. Spalanie wróciło do normy.

[_roberto_]

Pojechałem na kompa.

O właśnie uprzedziłeś moją myśl. Podziwiam cierpliwość ludzi którzy zamiast skoczyć na diagnostykę na kompa za jakieś 50-60 zł będą jeździć smokiem który pali więcej o 6-8 litrów na setkę (20-30 zł) i wyczekiwać rozwiązania problemu na forum, robiąc w międzyczasie testy spalania i kolejne setki km ;)

[mizaj]

ok kolego odrazu pojechałem na diagnoze i tylko wyskoczył błąd oswietlenia kabiny nic wiecej a i blad sterowania swiecami ale zostały błedy usuniete i nadal pali jak smok

 

 

przepływ2ka ani sonda lambda nie wyskoczyła

[transporter0]

Błąd sterowania świecami? Nie jestem mechanikiem ale może kiepsko przez to pali na któryś cylinder. Jeżeli plotę głupoty to niech mnie któryś z bardziej obeznanych w mechanice kolegów poprawi. :cool2: Dla mnie to zawsze trochę więcej wiedzy :wink:

[_roberto_]

ok kolego odrazu pojechałem na diagnoze i tylko wyskoczył błąd oswietlenia kabiny nic wiecej a i blad sterowania swiecami ale zostały błedy usuniete i nadal pali jak smok

 

 

przepływ2ka ani sonda lambda nie wyskoczyła

Od tej informacji trzeba było zacząć wątek ;) Dobrze by było żebyś sobie przypomniał jak dokładnie brzmiał ten błąd sterowania świecami i jaki miał numer, może ktoś już miał z tym do czynienia chociaż w takich sytuacjach to trzeba mieć już chyba trochę fachową wiedzę o kodach błędów. No i kasując błąd skasowałeś tylko informację o awarii jakiejś części a nie samą awarię.

Podaj też czy masz jakieś inne objawy, np. falowanie obrotów. Ten błąd może świadczyć, że masz walniętą świecę żarową i wtedy jej cylinder póki nie załapie temperatury nie będzie palił tak jak pozostałe, może też walnięte są wszystkie świece, na zimno smok zasysa więcej paliwa.

Gdzieś tu na forum widziałem temat jak się sprawdza sprawność świec żarowych, one nie są chyba tragicznie drogie (nawet w ASO).