320 24V czy 520 też z vanos

[Reanimator]

Wiam.

Pierwszy post na forum.

Przejrzałem już kupe tematów , interesowałem sie 5er z tds'em ale po opiniach użytkowników forum , chyba nie jestem gotowy na ten silnik.więc zastanawiam sie nad czym innym.

może to już było ale ja nie doczytałem ;/

 

Otóż planuje zakup samochodu , albo 3er albo 5er.

linia i wygląd oraz styl "Piątki" jest fenomenalny i ponadczasowy a po 94r po lifcie to już całkiem mi sie podoba. i tak bym chciał rocznik 95 po fl

Nie mogłem znaleźć opinii o 520 24v z vanosem ( bo z tego co doczytałem to są tez bez vanosa?) Czy jest to silnik godny uwagi? ze względu na koszty ubezpieczenia większy silnik odpada i chce sie zmieścić do 2 litrów.także 2,5 w benzynie chyba odpada, przynajmniej nie na tym etapie z ubezpieczeniem ;)

 

No i mam takie pytanko odnośnie wyboru auta czy mała limuzna jak 5er , jest warta czy kupić mniejsze sportowe 3er coupe też ze 150 konnym silnikiem i czy z gazem czy bez bo swoje żłopią i 5 i 3.

Co do przebiegu to też swoje już poczytałem , i czy jest szansa na znalezienie takiego modelu np 5' do przebiegu 200 tyś ? nie zakatowanego jak niektóre na allegro ?

 

Powiedzmy że mam 15 tyś ,ale chce przeznaczyć na auto może troche mniej z opłatami już ze wszystkim.

Szczerze to sie już pogubiłem z szukaniem auta zarówno 5 jak i 3er,

bo ludzie różnie mówią.

 

Pozdrawiam i prosze sie nie denerwować o być może tysięczny temat o tych autach

[Michael]

No i mam takie pytanko odnośnie wyboru auta czy mała limuzna jak 5er , jest warta czy kupić mniejsze sportowe 3er coupe też ze 150 konnym silnikiem i czy z gazem czy bez bo swoje żłopią i 5 i 3.

Co do przebiegu to też swoje już poczytałem , i czy jest szansa na znalezienie takiego modelu np 5' do przebiegu 200 tyś ? nie zakatowanego jak niektóre na allegro ?

 

A nie myślałeś o 7er? Kup ładną wsadź sekwencje.

7er łatwiej znaleźć lepiej wyposażone. Ten silnik 150 km nie będzie miał dobrych osiągów ani w E36 ani tym bardziej w E34.

E36 i E34 są dość popularne... to (dla mnie) też duży minus.

 

 

Pozdrawiam

[Reanimator]

7 kiedyś na pewno , marze o takiej e38 ;) ale narazie trzeba mniejszy kaliber :)

są popularne i niektóre bardzo zniszczone przez wsiowy tuning ale co poradzisz. są to trwałe i mocne auta i mają swój wygląd i miejsce w przestrzeni czasowej , więc narazie decyduje się na to.

jak dla mnie 150 koni powinno starczyć na moje potrzeby , bo na kreskach nie będę z nikim stawał ;) a jeździłem już właśnie 2litrową i podoba mi sie jej zbieranie i ogólna jazda nią jest przyjemnością , ale czas mieć swoją no nie ?

 

no i dlatego szukam i czytam o tych autach dużo i opinie użytkowników są cennym darem internetu ;)

[Basti735]

Michael-kolega napisał,że nie wchodzi w grę większy silnik.

 

Wiam.

Witam...

 

Nie mogłem znaleźć opinii o 520 24v z vanosem ( bo z tego co doczytałem to są tez bez vanosa?)

Do września 92 były bez Vanosa.

 

Czy jest to silnik godny uwagi?

Jak najbardziej.

Wg (i w brew niektórym opiniom) jest to bardzo dobry silnik nawet do E34 (ba...nawet z automatem),wiadomo,że w lżejszej E36 będzie lepiej (ale o ile?Pół sekundy?).Zwłaszcza,że w pewnych warunkach spali mniej niż (tak często polecane w kwestii motorów M50) 2,5.

Jak "wyczujesz" auto to będziesz sprawnie się przemieszczał.

Nawet 150KM potrafi sprawnie pracować w takim aucie i dawać sporo frajdy z jazdy.Wierz mi...

 

ze względu na koszty ubezpieczenia większy silnik odpada i chce sie zmieścić do 2 litrów.także 2,5 w benzynie chyba odpada, przynajmniej nie na tym etapie z ubezpieczeniem ;)

Zależy ile masz lat,jakie zniżki itp.itd.

Swego czasu dla mnie (40 lat,60% zniżek w PZU) różnica w ubezpieczeniu tych dwóch motorów wynosiła 17zł. na korzyść 520.

 

No i mam takie pytanko odnośnie wyboru auta czy mała limuzna jak 5er , jest warta czy kupić mniejsze sportowe 3er coupe

Użycie słowa "mała" jest raczej nie na miejscu.

Zależy co wolisz...E34 jest większa,bezpieczniejsza,bardziej komfortowa.

Ja wolałbym E34.

 

ze 150 konnym silnikiem i czy z gazem czy bez bo swoje żłopią i 5 i 3.

Zależy na ile Cię stać.

Osobiście jestem przeciwnikiem gazu.

Mi 520iA (automat) z klima w mieście potrafiła spalić 13...Ekonomicznie oczywiście.Manual brał mi mniej.

 

Co do przebiegu to też swoje już poczytałem , i czy jest szansa na znalezienie takiego modelu np 5' do przebiegu 200 tyś ?

Wątpliwe,ale możliwe.

Bardziej niż na przebieg,patrz na stan auta.Dla mnie przebieg jest kwestią drugorzędną.Tak samo wg mnie-nie bój się aut powypadkowych,wiele z nich mimo opisu "bezwypadkowy" miało swoje przejścia.Te auta (namłodsze E34 w sedanie) mają 12 lat.Ważne żeby były dobrze naprawione.

 

nie zakatowanego jak niektóre na allegro ?

Jak najbardziej.

 

Powiedzmy że mam 15 tyś ,ale chce przeznaczyć na auto może troche mniej z opłatami już ze wszystkim.

Szczerze to sie już pogubiłem z szukaniem auta zarówno 5 jak i 3er,

bo ludzie różnie mówią.

Powinieneś znaleźć fajny egzemplarz za tą kwotę.

 

Pozdrawiam i prosze sie nie denerwować o być może tysięczny temat o tych autach

Jednak napisze-poszukaj.

 

Pozdrawiam ;)

[flash]

do e34 i e32 wiekszosc czesci jest zdecydowanie tansza niz e36, nie mowiac juz o bajerach ktore pewnie z czasem bedziesz chcial wkladac w swoje auto. w e36 m50 - 2.0 24V jezdzi fajnie. w e34 tez jezdzi fajnie ale nie poszalejesz. to po prostu dupowoz. kup m50b25 - 2.5 24V, to smiga fajnie, spala mniej niz 2.0 a oplaty bedziesz mial wieksze o 40zl (jesli nie masz znizek) - jesli to cie przeraza to nie kupuj bmw - one nie lubia oszczednosci.

 

myslales o 2.4 TD ? bardzo wdzieczny i prosty silnik (taki jak w e28) mniej problemow i mniej rzeczy do popsucia w porownaniu z TDS`em. moc mniejsza ale w dieslach liczy sie moment a nie moc. 2.0 24v benzyna nie ma podskoku do 2.4TD choc ma wieksza moc

[Reanimator]

Basti "mała limuzynka" chodziło mi w porównaniu z 7er czyli pełnowartościową limuzyną lub innymi dużymi limuzynami.

wiem że jest to komfortowe auto , i tak jak mówi flash to dupowóz , a ja jestem bardzie zwolennikiem dużych aut i limuzyn , są bezpieczne i trzymają sie drogi należycie i mają to coś.

 

wydaje mi sie że więcej bajerów jest do e-36 bo ludzi lubią tuningować te wozy tylko niekoniecznie to jest tuning tylko Tjunink

a spoilery czy kawałki rynny z tyłu auta mnie nie kręcą, bo jak by mnie to kręciło to bym kupił japońską padake z szybkich i wściekłych ale to nie jest to.

 

ze zniżkami właśnie jest cieńko bo nie mam żadnych i musze sie z tym uporać albo zapłacić jak za zboże albo znaleźć dobrą osobe co przygarnie na współke.

 

ale najpierw trzeba znaleźć coś godnego do poruszania się, narazie 2.0 , a po jakimś czasie może więcej? sie okaże

[snieciorz]

Ten silnik 150 km nie będzie miał dobrych osiągów ani w E36 ani tym bardziej w E34.

 

ze w e34 nie bedzie mial ,ale w e36 to radzi sobie calkiem dobrze -wiem bo obecnie jezdze ,a mialem wczesniej i 325 i 316.

 

jezeli chcesz kupic za 15 kola to i e36 i e34 znajdziesz ladna sztuke,jednak e34 szukaj z wiekszym sercem.

[flash]

reanimator , chodzilo mi o bajery ktore wkladala fabryka a nie o tanie zabawki z wlokna. 5er i 7er byly lepiej wyposazane niz kebabowozy 3er wiec z natury mozna kupic taniej np elektryczne szyby, spryskiwacze lamp, grzane fotele itd. do e34 i e32 jest to tanie, do e36 kosztuje krocie.

 

pozatym e34 i e32 miala pelna instalacje, wystarczy cos dokupic, wpiac i dziala (np zamontowalem sobie ostatnio samosciemniajace lusterko). w e36 trzeba bylo dokladac kable.

[u95]

Sam musisz sobie odpowiedzieć co bardziej potrzebujesz. Wygodnego samochodu do wożenia 4 osób - e34, czy mniejszego, poręczniejszego i z bardziej sportowym charakterem, ale raczej do jeżdżenia we dwoje - e36.

Koszty utrzymania będziesz miał podobne, e34 jest rzadsza, ale i bardziej klasyczna, e36 jest nowocześniejsza technicznie i wizualnie, ale trochę ich już jest dużo.

Co do kosztów ubezpieczenia to pokombinuj z właścicielem, który ma zniżki i z tańszą firmą. Kumpel za e24 635csi płaci chyba 10zł więcej niż ja za 320i płaciłem, także myślę, że nie ma co ograniczać się do 2.0, a w takim wypadku to ja bym szukał e34 535i.

[Reanimator]

Bardziej przemawia za mną wygoda i styl jakie ma 5er, niż sportowy charakter trójki.

3 jest bardzo dużo i kolejna w mieście to już nie jest za dobrze. 5 też jest troche ale nie dużo i nie są zadbanymi autami tylko jakimiś klekotami ludzi którzy nie umieją dbać o auta i to jest przerażające.

 

flash a o tym to nie wiedziałem , że tak jest z cenami tych bajer ;)

a to lusterko masz w kokpicie czy boczne ??

[flash]

"bajery" do 5 sa tansze bo: jest wiecej lepiej wyposazonych 5 i 7 na rynku a dodatki sa kompatybilne. 3 byly "eco" wiec za dodatki slono licza. glupie wylaczniki do elektrycznych szyb kosztuja majatek, popatrz na allegro.

 

czesci nowe w sklepach sa tansze do ich odpowiednikow z e36, uzywane czesci blachatskie rowniez do 5 sa tansze. dam ci przyklad klapa tylnia 50zl,. drzwi boczne 50zl ( z szybami i tapicerka po 100zl) elektryka drzwi od 50zl za drzwi - jak bierzesz komplet to za 150zl utargujesz komplet - po tyle to chodza do e36 na 1 drzwi.pelny komputer obc do e34 kosztuje 100zl na allegro (instalacje przewaznie jest) do e36 ponizej 400zl ciezko jest kupic i instalacje musisz dorabiac sam.

 

osobiscie zajmuje sie elektronika i zabezpieczeniami w autach, wiec czesto zagladam glebiej niz przezcietny uzytkownik auta. z pelna stanowczoscia musze stwierdzic ze e36 jest prawie bmw, widac w wielu miejscach super oszczednosci, skroty myslowe. ktos kto mysli ze jest to nowoczesniejsze auto grubo sie myli, owszem postep poszedl do przodu, ale nie zeby bylo lepsze, ale zeby bylo tansze w produkcji. wiekszosc rozwiazan w e36 byla nie do konca przemyslana. naprawde jakosc wykonania jest o wiele lepsza w przypadku e30 niz e36.

 

natomiast jesli w wiekszosci czasu bedziesz jezdzil sam, to szkoda wozic powietrze 5 czy 7`ka.

 

gdybym szukal malego auta to ja osobiscie wcale bym nie bral pod uwage e36, za te pieniadze wolalbym kupic e30 w super stanie lub np cabrio.

 

p.s. mam nadzieje ze nie urazilem tu nikogo, jesli tak to przepraszam

[maaad13]

2.0 24v benzyna nie ma podskoku do 2.4TD choc ma wieksza moc

0-100 km/h:

520i: 10.6

524 td: 12.9

 

Moim zdaniem e36 320 to spoko wóz do spokojnej, aczkolwiek lekko dynamicznej jazdy. Jeśli nie chce się ktoś nim ścigać, to będzie się poruszać bezstresowo. E34 też fajne auto, więc bierz takie, które trafisz w lepszym stanie ;)

[flash]

to sa suche dane, zaladuj 4 osoby, zakuj auto w opony 235 z przodu i 255 z tylu i benzynowe koniki uciekaja. wiekszy moment diesla robi swoje i auto przyspiesza tak jak puste.

[Zdzira 850I]

Dobre Flash 524TD jest szybsze od 520 M50 miałem 520 i wiem co roiłem na drodze z 524TD parodia a benzyniaki są mniej czułe na pogodę tepmeraturę nie mają zużytcyh turbin które pompują połowe fabrycznego ciśnienia 525TDS to ma podejście do 520 ale 524 to możesz z 316 się pościgać ale i ona robi 100 w 12,5 s po drugie M50 ze ścigantem za kółkiem ciut pożyje a Turbodiesel się rozleci bo nie służy do szybkiej jazdy i TD nigdy nie da dźwięku M50 pommiędzy 4-6000RPM i tej mocy równego ciągu który generują 6 cewek dodzielnych nie pisz bzdur oo tym że rozmiar opon zabija konie w 520 bo tak samo zabija w TD a tam jest fabrycznie 35KM mniej :duh:

 

Co do autora wątku to jak dla mnie 520 jest dużo bezpieczniejsze wygodniejsze piękniejsze od E-36 którego jest na pęczki piękne zadbane E-34 to rzadki samochód wiem tydzień temu sprzedałem super 520 jkabys isę szybciej pochwalił mogło by ć twoje a było idealne zero problemów

 

Silnik lepiej weź bez vanosa ma ładniejszy dźwięk i dużo mnije problemów przy serwisie mało kto umie naprawić vanos a auta już mają swój wiek a różnica w osiągach żadna delikatna w elastyczności ale ciężko wyczuć

 

520 to wdzięczne auto pod warunkiem że zadbane

 

Odpuść sobie 15 letnie diesel za koszt głupiej pompy wtryskowej czy turba zrobisz kapitalkę w benzyniaku a koszt litra PB i ON taki sam

[maaad13]

to sa suche dane, zaladuj 4 osoby, zakuj auto w opony 235 z przodu i 255 z tylu i benzynowe koniki uciekaja. wiekszy moment diesla robi swoje i auto przyspiesza tak jak puste.

Co z tego, że td ma większy moment na wale, jak na kołach mają momenty obrotowe zbliżone? Fakt, w td dostępny on jest dużo niżej, za to przy 4 k rpm HALT.

I ciekawe jak często jeździ kolega z 4 osobami na pokładzie na oponach 235/255 :D

[flash]

ja caly czas jezdze na takich walcach. moj kolega posiadajacy td rowniez. m50 moze ma 150 koni ale przy 6000 obr. td swoja moc osiaga juz kolo 2500obr wiec do codzienniej jazdy mamy caly czas dostepna moc maksymalna. popatrzcie na wykresy z hamowni, ja w benzyniaku wykozystuje pewnie 2/3 mocy - przeciez nie krecicie caly czas benzyniaka do konca.

 

nie chce nikogo przekonywac ze diesel jest lepszy, ale porownywanie tylko za pomoca 1 danej jaka jest moc jest bez sensu, zobaczcie co potrafia TDI volkswagena ktore maja 90 -110 koni. moc maksymalna jest wyznacznikiem predkosci maksymalnej jaka moze uzyskac auto. to od momentu zalezy przyspieszenie i elastycznosc.

 

pozatym celowo podalem 2.4 td bo sa to jednostki starsze i lepiej wykonane, poza tym posiadajace mniej osprzetu niz tds wiec i mniej rzeczy do popsucia. o awaryjnosci tdsow to chyba wszyscy slyszeli.

[Varrol]

Sam jak kupowałem, to miałem dylemat E34/E36 - wybrałem E36, choć bardzo ciągnęło mnie do E34. Tak naprawdę to jest to bardziej kwestia gustu i upodobań niż aspektów technicznych itp. Wiadomo E34 jest lepiej wykonany - jakość wnętrza w E36 kuleje jak na BMW.

 

Co do silników - to 2 litrowy nie jest polecany, bo oferuje kiepski stosunek mocy do spalania w porównaniu do 2.5 - ale poza tym to bardzo dobry wybór. Jak się nie szaleje, to i 1.8 w E34 starcza, więc tym bardziej 2.0.

 

Odnoszę wrażenie, że trudniej dostać zadbany E34 - aczkolwiek średnie ceny są niższe.

[Reanimator]

Byłem dzisiaj oglądać pewne e34 w kolorze niebieskim mertalic.

 

i prosze o lekką pomoc.

mianowicie :

wady tego modelu to niektóre pierdoły a jedna troche większa. ale po kolei.

1.szyba od strony kierowcy ma lekki problem z podnoszeniem , stanie w miejscu i nie idzie w góre chyba ze sie ją popacha od wewnątrz to wtedy idzie , jaka może być tego przyczyna i ewentualnie koszt naprawy ?

2. strzałeczka lewego kierunkowskazu nie pyka znaczy nie świeci ? co mogło by być i jak to zrobić ? podejrzewam żaróweczke za 50 gr

3. lakier , metalic piękny - maledivenblau wady ? hmm ktos właściciela kiedyś w niemczech musiał nie lubieć , są ślady rysowań kluczem tylko że nie do podkładu tylko lekko podejrzewam i zaciągnięte to inną farbą ciemniejszą że z daleko w oczy kłuje , odległość tego ma od połowy nadkola tylnego prawie do końca z przerwami , ale około metra będzie może pare cm więcej ,

nad prawym nadkolem oraz tylnym są zarysowania prawie do podkładu , to wygląda tak jakby ktoś sie nie zmieścił do garażu i zarysował o ścianę ,oraz nad prawym nadkolem wgniecenie jakby ktoś walnął pięścią

tylko że mniejsze , posiada też kila rysek jakby jeżdżenia po krzakach , takie mało widoczne ale są , najbardziej razi to po prawej stronie co pisałem wcześniej ( na zdjęciu ) , przy wlewie paliwa a raczej przy klapce jest mały zadziorny grzybek troche napuchnięty , i w drzwiach w miejscach gdzie na parkingu stykały sie z innymi pojazdami są ślady także farby innego koloru ale bardzo malutko.

4.kierownica w jednym miejscu przetarta

5.na pewno do wymiany klocki hamulcowe wszystkie ale to chyba małe piwo

 

plusy są takie ze praca silnika to prawdziwe r6!! boski dźwięk , pali na dotyk , pracuje równo , nie stuka nie puka , jeździ i przyspiesza bardzo dobrze , nie gaśnie , biegi wchodzą równo , nie skaczą , nic sie nie dzieje , we wnętrzu maski widać tylko kurz , bo auto stało nie używane a w kątach auta kilka małych pajeczyn , silnik bez wycieków , oleju nie pobiera ( według oświadczenia ustnego) , stan tapicerki jak i wnętrza poza kierownicą to 5+ według mnie , wszystko działa oprócz tego co pisałem.

tylko nie wiem gdzie i jak sprawdzić czy to jest m50b20czy inny , może foto wam coś powie bo z tego co sie naczytałem to ta kopułka z przodu silnika oznacza vanosa ?

wszystkie lampy palą , prezentuje sie na prawde ładnie gdyby nie te rysy , praca silnika i jego stan jest dobry co do przebieg to niewiem ma 167 tyś , jak na prace silnika może i realny ale kierownica może mówic że ma więcej , rdza nie wychdzi na progach ani pod drzwiami.

ktoś może coś doradzić czy warto czy nie ? cena 11.500 do negocjacji

rok 95 , centralny zamek , szyby , poduchy , radio cd , szyberdach elektryczny , aluski 16 i na zime koła 15 z oponami ,

 

wiem że to może nie ten dział , ale skoro zapytałem już o wybór auta to prosze o opinie tutaj

 

a tu kilka fotek

http://images33.fotosik.pl/372/505f67fd29c50a43m.jpg http://images25.fotosik.pl/277/e75fb3aed3a26a12m.jpg http://images27.fotosik.pl/277/bd516af57d851711m.jpg http://images43.fotosik.pl/13/e1a302896b1d4836m.jpg http://images26.fotosik.pl/278/a0a870025ab3ebc6m.jpg

vanos ?? http://images39.fotosik.pl/13/4f727d6bd0e098c2m.jpg

[Basti735]

1.szyba od strony kierowcy ma lekki problem z podnoszeniem , stanie w miejscu i nie idzie w góre chyba ze sie ją popacha od wewnątrz to wtedy idzie , jaka może być tego przyczyna i ewentualnie koszt naprawy ?

Przyczyną może być coś nie tak z prowadnicą szyby.

2. strzałeczka lewego kierunkowskazu nie pyka znaczy nie świeci ? co mogło by być i jak to zrobić ? podejrzewam żaróweczke za 50 gr

A słychać cykanie?Może być ta żarówka.

3. lakier , metalic piękny - maledivenblau wady ? hmm ktos właściciela kiedyś w niemczech musiał nie lubieć , są ślady rysowań kluczem tylko że nie do podkładu tylko lekko podejrzewam i zaciągnięte to inną farbą ciemniejszą że z daleko w oczy kłuje , odległość tego ma od połowy nadkola tylnego prawie do końca z przerwami , ale około metra będzie może pare cm więcej ,

nad prawym nadkolem oraz tylnym są zarysowania prawie do podkładu , to wygląda tak jakby ktoś sie nie zmieścił do garażu i zarysował o ścianę ,oraz nad prawym nadkolem wgniecenie jakby ktoś walnął pięścią

tylko że mniejsze , posiada też kila rysek jakby jeżdżenia po krzakach , takie mało widoczne ale są , najbardziej razi to po prawej stronie co pisałem wcześniej ( na zdjęciu ) , przy wlewie paliwa a raczej przy klapce jest mały zadziorny grzybek troche napuchnięty , i w drzwiach w miejscach gdzie na parkingu stykały sie z innymi pojazdami są ślady także farby innego koloru ale bardzo malutko.

Do klepania,i malowania.

4.kierownica w jednym miejscu przetarta

Niby nic,ale na oryginalny przebieg bym nie liczył.

Co prawda,może być tak że ktoś trzymał kiere jedną ręką w tym miejscu i się wytarła-wpływ na to ma wiele czynników.

5.na pewno do wymiany klocki hamulcowe wszystkie ale to chyba małe piwo

Tylko klocki z czujnikami musisz kupić.

 

bo auto stało nie używane a w kątach auta kilka małych pajeczyn , silnik bez wycieków , oleju nie pobiera ( według oświadczenia ustnego)

Jak długo stało nie używane?Oświadczenia ustne są nie wiele warte.

 

tylko nie wiem gdzie i jak sprawdzić czy to jest m50b20czy inny

M50B20. Orientujesz się po tych dziurach.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/013fd5ed10fe9ca0.html

W B20 są mniejsze niż w B25.

może foto wam coś powie bo z tego co sie naczytałem to ta kopułka z przodu silnika oznacza vanosa ?

Tak...

co do przebieg to niewiem ma 167 tyś , jak na prace silnika może i realny ale kierownica może mówic że ma więcej , rdza nie wychdzi na progach ani pod drzwiami.

To dobrze (apropo rdzy). Przebieg raczej nie realny.

ktoś może coś doradzić czy warto czy nie ? cena 11.500 do negocjacji

rok 95 , centralny zamek , szyby , poduchy , radio cd , szyberdach elektryczny , aluski 16 i na zime koła 15 z oponami

Weź ją na warsztat,czy nie była bita i ogólnie do mechanika.

Za mniejszą kasę jeśli jest dobra-warto-blacharka sporo weźmie.

 

 

vanos ?? http://images39.fotosik.pl/13/4f727d6bd0e098c2m.jpg

Vanos...

 

Pozdrawiam i powodzenia!

[Reanimator]

tzn , ten człowiek ma tez inne auta , i ta stała w garażu , nie była używana przez niego często , a sprzedaje bo nie chce mieć kilku atu bo go nie stać na utrzymanie. wcześniej kupił od jakiejś rodziny w niemczech , a przy przebiegu 146 bodajże, była naklejka na pudełku plastikowym pewnie tam są bezpieczniki itp ,oraz w książce serwisowej , także po pracy silnika , i jeździe co ocenił mój kolega co ma jakieś pojecie, ocenił że to możliwe, zreszta ci ludzie tam to mali fanatycy , ojciec miał e39 00r , a on sam miał starego rekina z 79 bodajże więc raczej byle e34 by nie kupili a tez mówili że długo szukali , ona troche zaniedbana , bo facet jeździł , lał benzyne i jeździł nic nie stukało nic nie pukało więc awarii za wiele nie miała , nie była bita co widać po kielichach , naklejkach na nich , i znamionach , ktoś gdzieś tu wspominał o tym na forum i zwróciłem uwage.

[xmadonex]

, bo facet jeździł , lał benzyne i jeździł nic nie stukało nic nie pukało więc awarii za wiele nie miała , nie była bita co widać po kielichach , naklejkach na nich , i znamionach , ktoś gdzieś tu wspominał o tym na forum i zwróciłem uwage.

 

Moim, zdaniem śruby na kielichach wyglądają zbyt dobrze, zapytaj o to. Sprawdź czy wszystkie szyby są oryginalne, to może dać pewien pogląd o przeszłości. I tak jak mówili koledzy, jak masz wątpliwości wydaj trochę na oględziny auta przez mechanika (czy most jest suchy, czy podłużnice i podłoga są proste itd.).

[Reanimator]

z ponownym obejrzeniem może być problem, bo odemnie jechać ponownie 100 km w jedną strone i dalej oglądać to nie zabardzo.

 

tzn co masz co masz na myśli z tymi śrubami ??

z mechanikiem tez niebardzo bo każdy pracuje i będą około 16 czy 17 na miejscu ciężko z otwartym warsztatem. także no niewiem co dalej myślec

[flash]

z tymi srubami to wymyslasz jakies mocno naciagniete teorie. zgodnie z wszystkimi poradnikami i sztuka zaleca sie kazdorazowa wymiane tych ( i innych samokontrujacych sie srub) zawsze na nowe. moze ktos zmienial amortyzator, lozysko amortyzatora lub inne, co przy tym wieku nie jest niczym nadzwyczajnym, bardziej bym sie obawial gdyby te sruby byly mocno zardzewiale, swiadczylo by to o partactwie mechanikow obslugujacych to auto lub o kompletnym olewaniu stanu auta przez wlasciciela.

[Reanimator]

flash ale co powiesz o tym co napisałem warto ? popierasz opinie kolegów wypowiadających się ?

[flash]

ciezko sie wypowiedziec nei widzac auta, generalnie w tym wieku auta nie mozna sie czepiac ze cos jest malowane, naprawiane itd. ciezko kupic auto od 2 wlasciciela nie bite z malym przebiegiem. nawet jak byla bita to jesli jest dobrze naprawiona to nic sie przeciez zlego nie stanie, a moze byla malowana bo zaczela korodowac? skoro piszesz ze auto od fanatyka albo od fana marki to jest szansa ze bedzie w dobrym stanie. jesli auto dlugo stalo niestety mozesz trafic jak ja, wszystko bylo ok, a po miesiacu wysypalo sie jak z puszki pandory, caly zawias do roboty bo od stania skorodowalo i sie wszystko obluzowalo. wstrzymywal bym sie od zakupu przed ogledzinami kogos kto ma pojecie, jakiegos znajomego mechanika, lakiernika czy cos podobnego.