Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Jestem po wizytach na trzepakach, przeglądach itp. Więc piszę co się wyjaśniło u mnie.

Tarcze (ATE) mierzone powtórnie czujnikiem zegarowym, ale mocowane w specjalnym uchwycie na obrabiarce wynik odchyłka max 0,01 mm. Więc na banka dobre. Wywaliłem klocki Jurida (ok 10 mm grubości) i zapodałem Textara, tu już o dziwo poprawa auto hamuje miękko a bicie wyraźnie osłabło (miękie klocki!?). Podczas oględzin wyszło, że padła prawa poducha pod silnikiem. Kupiłem Febi, wymieniłem (wszystkie naprawy robiłem sam) i kolejna niespodzianka drgania podczas jazdy jak i bicie przy hamowaniu znów troszkę mniejsze, ale wciąż odczuwalne. Kolejną częścią (ami) która nadaje się do wymiany to gumy stabilizatora, jednak tych (jak mi powiedziano w INTERCARS, FOTA i HART) w Polsce nie ma w obrocie - jedynie ASO. Do Wrocka niestety blisko nie mam a dodatkowo sprawę załatwiło oczekiwanie na zamówione części. Więc dalej jeżdżę na mocno luźnych gumach (zwłaszcza prawa).

17 X mam termin na tzw "UmweltPlakette" w Niemczech więc zamówię to w ichnim ASO. Jeżeli wymiana gum nic nie da, umówię się jeszcze z nimi na kompletny przegląd zawiechy.

Na razie jest zdecydowanie lepiej ale nie idealnie.

 

Jesli wymieniles tylko 1 zerwana poduszke pod silnikiem to jst bardzo mozliwe ze masz w tecj chwili zerwane obie.

Mialem tak w E36, zerwana poducha, wymiana. Za chwile to samo, okazalo sie ze nowa poducha zerwana + druga tez.

 

Poprostu chodzi o to ze stara poduszka jest bardzo nadwyrezona sama naprawa jesli trzeba troche dzwignac silnik + tym ze musiala trzymac silnik podczas gdy inna byla uszkodzona, przez co po wymianie jednej moze wystapic taki problem.

Nigdy nie kłóć się z idiotami, sprowadzą Cię do swojego poziomu i pokonają doświadczeniem.
Opublikowano (edytowane)
Kolejną częścią (ami) która nadaje się do wymiany to gumy stabilizatora, jednak tych (jak mi powiedziano w INTERCARS, FOTA i HART) w Polsce nie ma w obrocie - jedynie ASO.

 

Czy to przypadkiem nie chodzi o te gumy na samym dole:

http://www.czescidobmw.pl/index.php?cPath=38_258_267_1956_1995

 

Polecam sklep Maćka, ma tam tylko dobre rzeczy :)

 

Dla tych co nie chca tyle inwestowac podobno oryginał tarcza to to samo co Zimmermann a klocki to to samo co Jurid - taki komplet to kolo 450zl.

 

Chciałbym aby to była prawda, bo mam taki zestaw w E34, ale na pewno Zimmermany to nie jest OEM BMW, za to klocki Jurid już tak, ale należy pamiętać, ze Jurida klocki są w conajmniej 3 rodzajach jakości, najwyższy z tego co pamiętam to J-AS i możliwe że właśnie takie sa oryginalnie w piątkach.

 

Niestety połączenie Zimmermann + klocki Jurid potrafi bardzo hałasować i jak już ktoś ma takie tarcze, to cytując zaufanego człowieka, należy do nich wsadzać klocki ATE.

 

/Andrzej

Edytowane przez vodka40

"Gdyby wybory miałyby coś zmienić, to dawno zostałyby zakazane" - JKM

!!! ZOBACZ MOJE AUKCJE !!!

Opublikowano
Pojawiło się drganie budy i kierownicy w prędkościach 80-130 powyżej mało wyczuwalne, ale co się dzieje przy hamowaniu nawet nie wspomnę (objawy takie jak za pierwszym razem).

 

Ja myślę, że te drgania są właśnie spowodowane niesprawnością któregoś z elementów zawieszenia, a nasilające się drgania przy hamowaniu są jedynie pochodną.

Pisałeś, że wymieniłeś tuleje górnych wahaczy, co prawda w E34 jest trochę inaczej, ale ze względu na niewłaściwy montaż górnych wahaczy (na podniesionym aucie) już po 1000km znów pojawiły się drgawki przy 90-110km/h, no i oczywiście przy hamowaniu.

Polecam zweryfikować jakość/poprawność montażu górnych tulei oraz sprawności całego wahacza

 

/Andrzej

"Gdyby wybory miałyby coś zmienić, to dawno zostałyby zakazane" - JKM

!!! ZOBACZ MOJE AUKCJE !!!

Opublikowano

Czy to przypadkiem nie chodzi o te gumy na samym dole:

http://www.czescidobmw.pl/index.php?cPath=38_258_267_1956_1995

 

Polecam sklep Maćka, ma tam tylko dobre rzeczy :)

 

Podobno to, tylko że, po pierwsze na alledrogo też można je kupić tyle że ja już sie na chińszczyźnie przejechałem, oryginały są troszkę droższe (telefon do ASO, powiedzieli około 20zeta za sztukę, może mają jakąś marżę?). Po drugie zależało mi na czasie, w Polsce byłem tylko 3 dni.

 

Ja myślę, że te drgania są właśnie spowodowane niesprawnością któregoś z elementów zawieszenia, a nasilające się drgania przy hamowaniu są jedynie pochodną....

 

Nie twierdzę, że nie, tuleje sprawdzałem pod kątem poprawności (odpowiednie i równomierne ustawienie) montażu. Znaki na tulejach są w prawidłowej pozycji pęknięć gumy nie widać. Ale jak mówiłem nie wykluczam. Okaże się po wymianie gum stabilizatora. Co do sprawności zawiechy to jak pisałem wcześniej była robiona zbieżność i geometria w niemieckim ASO podczas wymiany opon. Wydaje mi się, że gdyby coś znaleźli to chyba by powiedzieli, ale to tylko moje gdybania.

Zastanawiam się jeszcze, jak wybadać, czy aby w trakcie jakby nie było kilkumiesięcznego posuwania z takim telepaniem nie dobiłem łożysk, mimo że nie da się wyczuć luzu.

Niestety na eksperyment z kamerą nie miałem czau ale spróbuję w tą sobotę.

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Jako, że auta używam na co dzień w dłuższych trasach i nie mogłem sobie pozwolić na jakikolwiek przestój (oddanie auta do warsztatu), w trakcie przerwy świątecznej udało mi się znaleźć przyczynę domniemanego problemu "wyginających" się tarcz.

 

Po pierwsze jak pisałem już wcześniej wymieniłem gumy drążka stabilizatora, pomogło o tyle, że przy pokonywaniu nierówności i dziur przestało bębnić jakbym jechał po drewnianym moście.

Powtórnie sprawdziłem tarcze (przyrząd ala piasta w tokarce i czujnik) bicie na poziomie 0,01mm (strony zewnętrzna i wewnętrzna, nie jak to robią pseudo mechanicy tylko od zewnątrz, bo kilku takich już zaliczyłem). Jako, że nie miałem już więcej pomysłów, pościągałem ponownie zaciski i tarcze w nadzieii , że znajdę coś w przednich łożyskach.

 

Co się okazało lewa strona przy obrocie piastą zupełnie cicha, poza jednym momentem w którym było słychać odgłos jakby ziarnko pisaku rysowało po blasze. Z prawej zaś jednostajny szum, choć dosyć cichy.

Po wymianie łożysk jak ręką odjął zniknęło bicie przy hamowaniu, drgania budy pow. 80km/h i i odgłos kłapania jakbym miał jajowatą oponę. Jednocześnie zrobiło się zdecydowanie ciszej wewnątrz.

Tyle byłem w stanie "zauważyć" :duh:, jak już pisałem dużo jeżdżę (ponad 5k na miesiąc) więc nie wyłapałem powolnego narastania hałasu jaki dawały zużyte łożyska, przy czym żadne z nich nie było głośniejsze podczas skręcania i nie miało nawet grama wyczuwalnego luzu.

 

Wszystkim więc, którzy walczą w E39 z drganiami, wygiętymi tarczami, itp. tematami ZALECAM SPRAWDZENIE ŁOŻYSK i to nie koniecznie tylko przednich.

Dziękuję wszystkim za udział w temacie i pozdrawiam! :dance:

Opublikowano
Witam, miałem podobne problemy w e36 zmieniłem dwa komplety tarcz, wyremontowałem całe zawieszenie bicie ustało, dopiero jak założyłem trzeci komplet brembo( nacinane)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.