Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

Mam następujący problem:

 

moja Beemka spotkała się z wysoką : 35cm na 75szer betonową płytą chodnikową, którą jakiś ****** położył w nocy na pasie lotniska.

Przejechałem całym przodem,środkiem i tyłem.

 

Widoczne efekty:

poszły sie walic obie opony z lewej strony,

beton zrobił dziure w misce olejowej,

szpecąco wgnieciona lewa listwa progowa;

pogniecione obie felgi;

uszkodzony sworzeń lewego wachacza (przód)

do wymiany też gumy lewego wachacza (to samo)

prawy łącznik stabilizatora

prawa tylna guma na wahaczu

pęknięta łapa skrzyni biegów.

ułamana plastikowa osłona 'wiatraka' pod maską.

 

Olej kapal ale powoli, wiec poki sie dalo, dojechalem nia na parking pod domem ,10 km

jak dojechalem, poziom oleju jeszcze byl w normie,ale po samym zderzeniu juz slyszalem,ze motor inaczej pracuje,kapalo z niego olejem powoli: wydawał odgłosy :* tyr*, *tyr*, *tyr*...

identyczny dzwięk jak silnik w starym 'maluchu' :cry2: :cry2:

poza tym juz nie miala 'odejscia' ani mocy jak wracalem.. :/

Stala na parkingu kilka dni, olej juz byl na minimum, zajechalem do olejarza 2 km, popatrzyl na miske, powiedzial,ze do spawania, olej juz byl ponizej minimum! jak przyjechalem, sybko zrobilem dolewke 2 litry,zeby dojechac do warsztatu,

ale juz przed chwila zamkneli, a 'pan stasio' sie bal ruszac beemke.

Zajechalem tylko do Stacji Kontroli Pokazdow na sprawdzenie zawiasu i jest tak jak napisalem,

Zawias juz wiem,ze do roboty,

zakleilem dziure,

wlalem znow 2 litry półsyntetycznego oleju,pojechalem wymienic miske olejowa na nowa,

 

martwi mnie najbardziej silnik,

bo przed stluczką byl remontowany i doprowadzony do bardzo dobrego stanu,wszystkie cylindry ok, trzymal cisnienie, miał wszystkie kuce, nic nie bral oleju,

bunia przyspieszala jak w książce, zamykała też licznik wcześniej

 

poza tym jak chodzil motor to wydawal przyjemny zdrowy pomruk,

po przygazowaniu agresywnie ryczał tak jak powinien,

a teraz brzmi jak odgłos starego malucha.

Jeszcze jedno, czy właśnie filtry mogą mieć coś wspólnego z tym odgłosem silnika, po wycieknieciu i dolaniu oleju??

Powiedzcie ,co sie dzieje z silnikiem, chociaz wiem,ze to trudne bez zobaczenia motoru.

 

Dzięki

- Teskniący za swoją BeeMką Mariusz.

Opublikowano
Bardzo Ci współczuje kolego ale na podstawie "tyr tyr tyr" trudno okreslić co sie mogło stac. Ja mialem bardzo podobną sytuacje jak Ty. W nocy najechalem na klin ktory wypadł z jakiejś ciezarowki ale skutki byly nieco mniejsze - zgieta felga, uszkodzony sworzen wachacza no i takze nierownomiernie pracujacy silnik. Jedno spojrzenie pod maske i śmieszna przyczyna. Otóż..... spadła fajka przewodu wysokiego napiecia ze świecy i silnik pracował na 3 cylindrach. A najciekawsze jest to ze gdy najechalem na ten klin to sila uderzenia była taka ze wypadł panel z radia i znalazlem go pod siedzeniem :shock: heh uwazajcie Koledzy
Opublikowano
Współczuję, jest jeszcze taka możliwość, że miska jest podbita do góry i korbowody mogą tłuc o miskę, wtedy dżwięki są takie jak opisujesz. To by nie było najgorsze. O gorszych sprawach nie chcę cię informować bo mi Cię szkoda. Też kocham swoją bunię.
Szulman
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jeszcze dodam , że smok od pompy oleju może teraz dotykać do miski i ma gorsze smarowanie.
Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Opublikowano
Jeszcze dodam , że smok od pompy oleju może teraz dotykać do miski i ma gorsze smarowanie.

 

Współczuję, jest jeszcze taka możliwość, że miska jest podbita do góry i korbowody mogą tłuc o miskę, wtedy dżwięki są takie jak opisujesz. To by nie było najgorsze.

 

:duh: :duh: :duh: :duh:

 

Auto Kolegi modo87 ma duraluminową miske olejową która uderzona moze co najwyzej pęknąć natomiast wygiąć sie to ona nie może. A z tym podbiciem do góry to juz wogole kosmos. Jak nie macie pojecia to nie wymyslajcie nowych teorii i nie piszcie bzdur bardzo was prosze...

Opublikowano
No nie przesadzaj trochę może się podgiąć. Acz faktycznie raczej nie na tyle żeby zaczeła o coś szorować, chociaż nie znam tej konstrukcji silnika to też nie był bym tego taki pewien.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jeszcze dodam , że smok od pompy oleju może teraz dotykać do miski i ma gorsze smarowanie.

 

Współczuję, jest jeszcze taka możliwość, że miska jest podbita do góry i korbowody mogą tłuc o miskę, wtedy dżwięki są takie jak opisujesz. To by nie było najgorsze.

 

:duh: :duh: :duh: :duh:

 

Auto Kolegi modo87 ma duraluminową miske olejową która uderzona moze co najwyzej pęknąć natomiast wygiąć sie to ona nie może. A z tym podbiciem do góry to juz wogole kosmos. Jak nie macie pojecia to nie wymyslajcie nowych teorii i nie piszcie bzdur bardzo was prosze...

 

Bez komentarza.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Opublikowano

Jestem zaskoczony błyskawicznym i dużym odzewem, dziękuje za wszystkie podpowiedzi i pomoc!

 

Postaram się zwieźć Bunię jak najszybciej na warsztat,tylko znajde jakiś dobry, gdzie Ją 'wyleczą' zamiast skrzywdzic.

 

Opiszę co dotyczy miski. Kupiłem ją z innej e36, kosztowała mnie 70 zł.

 

Co do niej, tak, jest wykonana z dur-alu.

Tak jak napisał kolega dyzio255, auto ma duraluminiową miskę która nie wgniata sie, lecz pęka/ukrusza sie przy uderzeniu,

na mojej zdemontowanej nie bylo najmniejszego śladu po odkształceniu metalu,żadnego wgniecenia,poza dziurką wybitą właśnie przez masywną betonową płytę.

 

Postaram się jak najszybciej sprawdzić cylindry czy wszystkie pracują i jak,

zobaczę wszystko co poradziliście.

 

Dam Znać jak tylko będzie coś wiadomo.

 

Dzięki i Pozdrawiam

 

Mariusz/Modo

Opublikowano
Dobra. Wytlumacze wam to raz na zawsze. Studiowalem materiałoznastwo wiec mysle ze jestem wiarygodny. Duraluminium jest bardzo ciekawym materiałem ktore im starsze, tym wytrzymalsze na odkształcenia. Wiec by wygiąć kawałek duralumium w sposób widoczny nie uszkadzajac go zarazem trzeba by podgrzac go jak żelazo i giąć, giąć, giąć i giąć..... i tak przez 20 lat. Inaczej po prostu pęknie!
Opublikowano
Załóż najpierw nową miskę bo może się okazać że to ta dziurka jest źródłem zmiany dźwięku bo przecież wydostają się przez nią dodatkowo dźwięki pracy dołu silnika których normalnie nie słychać.
BMW forever!!!
Opublikowano
Załóż najpierw nową miskę bo może się okazać że to ta dziurka jest źródłem zmiany dźwięku bo przecież wydostają się przez nią dodatkowo dźwięki pracy dołu silnika których normalnie nie słychać.

 

:duh: :duh: :duh:

 

zwątpilem.. normalnie zwatpiłem

Opublikowano
Stary do wykształcenia potrzeba jeszcze doświadczenia kiedyś miałem taką sytuację z tym że dźwięk wydobywał się przez spory ubytek w uszczelce miski były to metaliczne ciche stuki nie piszę takich rzeczy z głowy tylko z doświadczeń własnych fakt że nie było to BMW ale takie info może być pomocne. Jeśli nie miałeś takiego przypadku to nie wiem po co wogóle piszesz w tym temacie? I jeszcze innych uczciwych ludzi chcących pomóc szykanujesz.
BMW forever!!!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.