Kupno auta w Niemczech a współwłasność w Polsce

[czestek1]

Jak to sie rozgrywa? Chce Kupic auto w Niemczech, chce tak jak poprzednio wciagnac ojca na wspolwlasciciela. Jednak do sprzedajacego bede jechal bez niego.

w urzedzie nawet przy odbieorze stalego dowodu byl problem bo ojca nie bylo a byl wspolwlascicielem.

Jak to ugryść?

[fixxxer1]

Weź tylko dane ojca potrzebne do spisania umowy w Niemczech. W Polsce napisz upoważnienie dla siebie, wpisz wszystkie dane (zapłać w kasie 15zł :mad2: ) i załatwisz wszystko sam. Ja tak zrobiłem, tyle że przed 19 lipca (nie wiem czy coś się zmieniło z tym).

[czestek1]

czyli pisze normalnie umowe dwujezycznie ( pod spodem niemeickiego po polsku) i to wszystko?a co z briefem w urzedzie niemieckim?nie wnikaja w nic?

[Nurek]

Nie wiem czy jest to reguła w WK ale moja teściowa zrobiła tak, że kupiła auto w Niemczech i tylko ona figuruje w umowie, natomiast w Polsce podczas rejestracji dopisała 2 osobę. Zapytaj się w swoim WK czy tak się da. Oczywiście miała jakąś formę upoważnienia od tej drugiej osoby żeby móc ją wpisać do dowodu....

[czestek1]

Wyslalem zapytanie do UM i kobieta z informacji o wspolw. ojca odpisala , ze:

 

Albo kupuje auto za granica z ojcem, albo kupuje sam i w kraju umowa sprzedazy lub darowizny przenosze polowe wlasnosci auta na ojca.

 

czyli kaszana ogolna bo jak sprzedam ojcu polk auta to zaplaci podatek od wzbogacenia. Moge zawsze podpisac za niego umowe przy kupnie od niemca-tylko nie wiem czy w niemieckim urzedzie mnie za to nie scigna bo go nie bedzie, plus w polskim urzedzie baba moze podwazyc wiarygodnosc podpisu ojca przy formalnosciach rejestracyjnych( bo chce wziasc upowaznienie zeby go nie ciagac po urzedach bezsensownie)

[wania]

wydaje mi sie ze darowizna z ojca na syna i na odwrót nie jest w cale opodatkowana (tym bardziej od zbogacenia sie) - sprawdz to dokladnie

[Nurek]

Darowizna jest nieopodatkowana od zeszłego roku, niezależnie od kwoty. Liczy się tylko stopień pokrewieństwa. No i trzeba ją zarejestrować w US, wtedy nie płacisz żadnego podatku....

[krg1]

Niewiem czy do konca tak bo jak ja bylem w czerwcu w US pytac sie czy jest podatek od darowizny jak mi rodzice daj kase a ja jestem studentem wiec nie pracuje to mi pani powiedziala ze darowizna nie jest opodatkowana do 9600 zl

[czestek1]

Niewiem czy do konca tak bo jak ja bylem w czerwcu w US pytac sie czy jest podatek od darowizny jak mi rodzice daj kase a ja jestem studentem wiec nie pracuje to mi pani powiedziala ze darowizna nie jest opodatkowana do 9600 zl

nie placi sie juz od 2007 r.

darowizny i spadki przekraczające 9637 zł (od jednej osoby w ciągu pięciu lat), trzeba w terminie miesiąca zgłosić "właściwemu naczelnikowi urzędu skarbowego", czyli naczelnikowi urzędu, w którym się rozliczasz z podatków. Przy spadku - termin na zawiadomienie naczelnika liczy się od dnia uprawomocnienia się orzeczenia sądu stwierdzającego nabycie spadku.

nie urzadza mnie to bo znowu zezba w kupie a i dodatkowo nie moge sie zglosic w US-bo mnie sicgaja za mandaty i komornik by mnie przyciskał( a splacam malymi kwotami)

[wania]

Niewiem czy do konca tak bo jak ja bylem w czerwcu w US pytac sie czy jest podatek od darowizny jak mi rodzice daj kase a ja jestem studentem wiec nie pracuje to mi pani powiedziala ze darowizna nie jest opodatkowana do 9600 zl

 

nie myl darowizny z porzyczka pieniezna