Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wiecie ja wiem ze najlepiej to byloby z nowym silnikiem ale teraz juz za pozno i rzeczywiscie nastepnym moim autem na 100 nie bedzie zaden diesel!mialam pecha jesli chodzi o mechanika...a co do wydatkow to mialo sie skonczyc na turbinie a dopiero po zamontowaniu i uruchomieniu auta doszla reszta problemow.i co ja dalej moge zrobic...staram sie uratowac moje auto!

 

od tygodnia stoi na parkingu i wielka plama oleju pod autem.po prostu jestem zalamana!wiem ze cos jest nie tak ale malo kto chce sie podjac takiej naprawy.moj dotychczasowy mechanik tylko potrafi kase ciagnac...nie wiem czy wogole moge odpalic auto...polecilo mi mechanik jechac na hamownie i sprawdzic prace silnika ale nie jestem do konca przekonana czy zle sie to nie skonczy jesli caly czas zalacza sie tryb awaryjny i sa wycieki oleju nie wiadomo skad.........

  • Odpowiedzi 50
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

wiecie ja wiem ze najlepiej to byłoby z nowym silnikiem ale teraz już za późno i rzeczywiście następnym moim autem na 100 nie będzie żaden diesel!miałam pecha jeśli chodzi o mechanika...a co do wydatków to miało się skończyć na turbinie a dopiero po zamontowaniu i uruchomieniu auta doszła reszta problemów.i co ja dalej mogę zrobić...staram się uratować moje auto!

 

od tygodnia stoi na parkingu i wielka plama oleju pod autem.po prostu jestem załamana!wiem ze coś jest nie tak ale mało kto chce się podjąć takiej naprawy.mój dotychczasowy mechanik tylko potrafi kasę ciągnąc...nie wiem czy mogę odpalić auto...polecił mi mechanik jechać na hamownie i sprawdzić prace silnika ale nie jestem do końca przekonana czy źle się to nie skończy jeśli cały czas załącza się tryb awaryjny i są wycieki oleju nie wiadomo skąd.........

Opublikowano

wiecie ja wiem ze najlepiej to byłoby z nowym silnikiem ale teraz już za późno i rzeczywiście następnym moim autem na 100 nie będzie żaden diesel!miałam pecha jeśli chodzi o mechanika...a co do wydatków to miało się skończyć na turbinie a dopiero po zamontowaniu i uruchomieniu auta doszła reszta problemów.i co ja dalej mogę zrobić...staram się uratować moje auto!

 

od tygodnia stoi na parkingu i wielka plama oleju pod autem.po prostu jestem załamana!wiem ze coś jest nie tak ale mało kto chce się podjąć takiej naprawy.mój dotychczasowy mechanik tylko potrafi kasę ciągnąc...nie wiem czy mogę odpalić auto...polecił mi mechanik jechać na hamownie i sprawdzić prace silnika ale nie jestem do końca przekonana czy źle się to nie skończy jeśli cały czas załącza się tryb awaryjny i są wycieki oleju nie wiadomo skąd.........

Opublikowano

wiecie ja wiem ze najlepiej to byłoby z nowym silnikiem ale teraz już za późno i rzeczywiście następnym moim autem na 100 nie będzie żaden diesel!miałam pecha jeśli chodzi o mechanika...a co do wydatków to miało się skończyć na turbinie a dopiero po zamontowaniu i uruchomieniu auta doszła reszta problemów.i co ja dalej mogę zrobić...staram się uratować moje auto!

od tygodnia stoi na parkingu i wielka plama oleju pod autem.po prostu jestem załamana!wiem ze coś jest nie tak ale mało kto chce się podjąć takiej naprawy.mój dotychczasowy mechanik tylko potrafi kasę ciągnąc...nie wiem czy mogę odpalić auto...polecił mi mechanik jechać na hamownie i sprawdzić prace silnika ale nie jestem do końca przekonana czy źle się to nie skończy jeśli cały czas załącza się tryb awaryjny i są wycieki oleju nie wiadomo skąd.........

Opublikowano

wiecie ja wiem ze najlepiej to byłoby z nowym silnikiem ale teraz już za późno i rzeczywiście następnym moim autem na 100 nie będzie żaden diesel!miałam pecha jeśli chodzi o mechanika...a co do wydatków to miało się skończyć na turbinie a dopiero po zamontowaniu i uruchomieniu auta doszła reszta problemów.i co ja dalej mogę zrobić...staram się uratować moje auto!

od tygodnia stoi na parkingu i wielka plama oleju pod autem.po prostu jestem załamana!wiem ze coś jest nie tak ale mało kto chce się podjąć takiej naprawy.mój dotychczasowy mechanik tylko potrafi kasę ciągnąc...nie wiem czy mogę odpalić auto...polecił mi mechanik jechać na hamownie i sprawdzić prace silnika ale nie jestem do końca przekonana czy źle się to nie skończy jeśli cały czas załącza się tryb awaryjny i są wycieki oleju nie wiadomo skąd.........

Opublikowano

wiecie ja wiem ze najlepiej to byłoby z nowym silnikiem ale teraz już za późno i rzeczywiście następnym moim autem na 100 nie będzie żaden diesel!miałam pecha jeśli chodzi o mechanika...a co do wydatków to miało się skończyć na turbinie a dopiero po zamontowaniu i uruchomieniu auta doszła reszta problemów.i co ja dalej mogę zrobić...staram się uratować moje auto!

od tygodnia stoi na parkingu i wielka plama oleju pod autem.po prostu jestem załamana!wiem ze coś jest nie tak ale mało kto chce się podjąć takiej naprawy.mój dotychczasowy mechanik tylko potrafi kasę ciągnąc...nie wiem czy mogę odpalić auto...polecił mi mechanik jechać na hamownie i sprawdzić prace silnika ale nie jestem do końca przekonana czy źle się to nie skończy jeśli cały czas załącza się tryb awaryjny i są wycieki oleju nie wiadomo skąd.........

Opublikowano

wiecie ja wiem ze najlepiej to byłoby z nowym silnikiem ale teraz już za późno i rzeczywiście następnym moim autem na 100 nie będzie żaden diesel!miałam pecha jeśli chodzi o mechanika...a co do wydatków to miało się skończyć na turbinie a dopiero po zamontowaniu i uruchomieniu auta doszła reszta problemów.i co ja dalej mogę zrobić...staram się uratować moje auto!

od tygodnia stoi na parkingu i wielka plama oleju pod autem.po prostu jestem załamana!wiem ze coś jest nie tak ale mało kto chce się podjąć takiej naprawy.mój dotychczasowy mechanik tylko potrafi kasę ciągnąc...nie wiem czy mogę odpalić auto...polecił mi mechanik jechać na hamownie i sprawdzić prace silnika ale nie jestem do końca przekonana czy źle się to nie skończy jeśli cały czas załącza się tryb awaryjny i są wycieki oleju nie wiadomo skąd.........

Opublikowano

wiecie ja wiem ze najlepiej to byłoby z nowym silnikiem ale teraz już za późno i rzeczywiście następnym moim autem na 100 nie będzie żaden diesel!miałam pecha jeśli chodzi o mechanika...a co do wydatków to miało się skończyć na turbinie a dopiero po zamontowaniu i uruchomieniu auta doszła reszta problemów.i co ja dalej mogę zrobić...staram się uratować moje auto!

od tygodnia stoi na parkingu i wielka plama oleju pod autem.po prostu jestem załamana!wiem ze coś jest nie tak ale mało kto chce się podjąć takiej naprawy.mój dotychczasowy mechanik tylko potrafi kasę ciągnąc...nie wiem czy mogę odpalić auto...polecił mi mechanik jechać na hamownie i sprawdzić prace silnika ale nie jestem do końca przekonana czy źle się to nie skończy jeśli cały czas załącza się tryb awaryjny i są wycieki oleju nie wiadomo skąd.........

Opublikowano

wiecie ja wiem ze najlepiej to byłoby z nowym silnikiem ale teraz już za późno i rzeczywiście następnym moim autem na 100 nie będzie żaden diesel!miałam pecha jeśli chodzi o mechanika...a co do wydatków to miało się skończyć na turbinie a dopiero po zamontowaniu i uruchomieniu auta doszła reszta problemów.i co ja dalej mogę zrobić...staram się uratować moje auto!

od tygodnia stoi na parkingu i wielka plama oleju pod autem.po prostu jestem załamana!wiem ze coś jest nie tak ale mało kto chce się podjąć takiej naprawy.mój dotychczasowy mechanik tylko potrafi kasę ciągnąc...nie wiem czy mogę odpalić auto...polecił mi mechanik jechać na hamownie i sprawdzić prace silnika ale nie jestem do końca przekonana czy źle się to nie skończy jeśli cały czas załącza się tryb awaryjny i są wycieki oleju nie wiadomo skąd.........

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Udało się coś ustalić z autem, co mu konkretnie dolega ?? Kompetencja polskich mechaników mnie przeraża. Najlepiej wyciągnąć kasę a potem jak cos nie halo to spuścić klienta na drzewo... Pewnie jak zobaczył kobietę to sobie pomyślał, że wyciągnie kaske.

Naprawdę współczuję. Ja też nie kupię diesla. Mam kumpli, którzy prowadzą warsztat. Mają furmankę kasy za naprawy diesli....

Krzysztof
Opublikowano
sorki za te tysiac postow ale cos bylo z tym forum nie tak i jakos tak wyszlo... nie moja wina. co do auta to dopiero w pon idzie,do mam nadzieje kumatych chlopakow na warsztat. i oby cos wymyslili madrego bo... co do faktu traktowania kobiety w polaczeniu z ta marka przez mechanikow to mozecie mi wspolczuc. nie dosc ze wszedzie chca wyciagnac kase (roznymi metodami) to jeszcze jak widza babeczke to najlepiej nawciskac kitu!tylko niektorzy nie wiedza ze kobieta tez swoj rozum ma! a pomocy jak widac szukaja wszyscy.niestety juz jest malo miejsc gdzie mozna liczyc na sprawiedliwosc!
Opublikowano
poszukaj na forum bo może być ze np przepływomież jest lekko zatkany i działa z opuźnieniem i może auto wówczas ciągnąć od 3000 obr a komp nie wykryje usterki
Opublikowano
poszukaj na forum bo może być ze np przepływomież jest lekko zatkany i działa z opuźnieniem i może auto wówczas ciągnąć od 3000 obr a komp nie wykryje usterki

to możliwe jak jeździła na camel trophy bez filtra powietrza.

A little piece of heaven in my hands
Opublikowano
wiecie roznie bywa z autami ktore byly uzywane wczesniej nie wiadomo przez kogo...kupilam auto 5 letnie i nigdy nie bedzie wiadomo kto i co z nim wyprawial.chyba nie sugerujesz ze moglam ja wyczyniac takie rzeczy.wiecie to bardzo boli gdy po roku cieszenia sie autem trzeba ladowac grube tysiaki w naprawy.dzis auto ogladal nowy mechanik i jednak turbina musi isc do wyregulowania.niedlugo mam jechac na pomiary cisnienia zeby miec to na papierze i z gwarancja turbina pojedzie do naprawy.i mechanicy co opowiadali mi o wymianach glowicy i inne duperele wciskali niech sie... wiecie jak to jest... mam ochote lekko zdemolowac im ten lokal...
Opublikowano

Hmm. Czytam ten temat i tylko współczuć ci moge.

 

Niestety u ojca w aucie tez byla turbina do regenreacji. Sytuacja polegała na tym, ze turbina sie zatrzymała. Nie bylo mnie z nim u mechanikow, szybko wyslali turbo do regeneracji na poludnie polski bo tam dawali rok gwarancji na prace turbiny. Turbina wrocila, zamontowali ( nie wspomne juz o pozniejszych problemach ze skladaniem auta) no i auto wrocilo do ojca. wydal za wszystko 2,5 tys ( do tego czyszczenie IC i kolektorow) teraz mnie odwiedzil to sie przejechalem. Turbo dziwnie swiszcze jakby mechaniczno metalicznie dzwiek przypowmina prace silnika elektrycznego takiego 4kW bez obciazenia :]. Auto jest dynamiczne przyspiesza ladnie ale ten dzwiek, az strach wciskac gaz :/ Macie moze jakies pomysly co to moze byc?

Opublikowano
Hmm. Czytam ten temat i tylko współczuć ci moge.

 

Niestety u ojca w aucie tez byla turbina do regenreacji. Sytuacja polegała na tym, ze turbina sie zatrzymała. Nie bylo mnie z nim u mechanikow, szybko wyslali turbo do regeneracji na poludnie polski bo tam dawali rok gwarancji na prace turbiny. Turbina wrocila, zamontowali ( nie wspomne juz o pozniejszych problemach ze skladaniem auta) no i auto wrocilo do ojca. wydal za wszystko 2,5 tys ( do tego czyszczenie IC i kolektorow) teraz mnie odwiedzil to sie przejechalem. Turbo dziwnie swiszcze jakby mechaniczno metalicznie dzwiek przypowmina prace silnika elektrycznego takiego 4kW bez obciazenia :]. Auto jest dynamiczne przyspiesza ladnie ale ten dzwiek, az strach wciskac gaz :/ Macie moze jakies pomysly co to moze byc?

 

Hmm jak czytam takie posty to nie wiem czy mam wspolczuc czy płakać.

Opisany w tym watku problem dotyczy właśnie m.in. turbin po regeneracji. Nie wiem czy nie doczytałeś? Jeśli tak to doczytaj....

Nie chce byc złym prorokiem, ale za niedługo bedziesz kupował nową za ~3,2tys jeszcze dziękował.... Dziwny jest ten świat...... :mad2: :roll2:

Car Detailing - zrób to z Nami :-)
Opublikowano
Gdbym czytał temat na tyle wczesnie zeby moc jakos zareagowac to moze byloby inaczej. Niestety auto jest ojca a ja mieszkam 150km dalej :/ zadzwonil tylko , ze turbo poszlo do regeneracji i tyle. Jedyne pocieszenie jest takie ze na usluge jest rok gwarancji, oby padla szybciej :[
Opublikowano
Nie chce byc złym prorokiem, ale za niedługo bedziesz kupował nową za ~3,2tys jeszcze dziękował.... Dziwny jest ten świat...... :mad2: :roll2:

Dokładnie 2989 brutto po zdaniu starej, i to jedyna słuszna metoda w przypadku turbin typu VNT.

Opublikowano
wiecie roznie bywa z autami ktore byly uzywane wczesniej nie wiadomo przez kogo...kupilam auto 5 letnie i nigdy nie bedzie wiadomo kto i co z nim wyprawial.chyba nie sugerujesz ze moglam ja wyczyniac takie rzeczy.wiecie to bardzo boli gdy po roku cieszenia sie autem trzeba ladowac grube tysiaki w naprawy.dzis auto ogladal nowy mechanik i jednak turbina musi isc do wyregulowania.niedlugo mam jechac na pomiary cisnienia zeby miec to na papierze i z gwarancja turbina pojedzie do naprawy.i mechanicy co opowiadali mi o wymianach glowicy i inne duperele wciskali niech sie... wiecie jak to jest... mam ochote lekko zdemolowac im ten lokal...

 

Jakies nowosci w sprawie autka?

Przykra rzecz... ale podstawa przy grubych naprawach do dobry, sprawdzony mechanik... a o takich - wiadomo - ciezko.

Opublikowano
No dobra to oswieccie mnie jeszcze czy w e46 2.0D z 2000r (136KM) zdazaly sie turbiny typu VNT? I jak jest z regeneracja innych typow turbin?
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

no i po 2 miesiacach auto w koncu stoi pod moim oknem. ostatecznie wyladowalo w serwisie bmw. jezdzi super! mimo ze turbine jednak troche swiszczy to wiem ze to z winy tego dupka ktory mi ja zalatwil. jak znajdzie sie kasa to pomyslimy o takiej nie wyjacej :) i mimo ze licza sobie wiecej niz w innych warsztatach to masz pewnosc ze auto bedzie sprawne i umyte :) ceny sa wysokie ale nie dlatego ze naciagaja tylko takie maja naliczone odgornie i z tym niestety trzeba sie pogodzic. negocjacje nie wchodza w gre. i co najwazniejsze...kobieta tez czuje sie tam jak wazny klient a nie jak szmatka do wycierania rak! bo nawet w warsztacie tutaj bardzo polecanym niezbyt dobrze sie czulam a i chlopcom niezbyt chcialo sie wysilac... dzieki za wszystkie mile slowa. jak bede miala jakis problem to napewno zglosze sie o pomoc :)

 

pozdrawiam!

  • 4 miesiące temu...
Opublikowano
Zaktualizuje przygode z padnieta turbina.Z wczesniejszych postow możecie wywnioskować, że zablokowana turbina z 320D (136KM) poszła do regeneracji w zakładzie we wrocławiu. Wrociła po kilku dniach, auto ożyło ale towarzyszyło temu tajemnicze metaliczne swiszczenie. no ale nic turbina dmuchala ladnie, auto było żwawe wiec narazie prawie ok. Jakis miesiac temu padła pompa paliwowa :/ (zdaża sie) no i po jej naprawie postanowiono wiziąść się za te dziwne dzwieki z turbiny. W serwisie Bosch stwierdzono uszkodzenie turbosprezarki obiawiajace sie luzami osiowymi wałka i ocieraniem łopatek wirnika o muszle :/. Firma, w ktorej przeprowadzono regeneracje turba otrzymala juz przesyłke z turbina do reklamacji. Niestety przez tydzien nic sie nie dzialo w tej sprawie, tlumacza brakim czasu. W poniedziałek ma byc niby odpowiedz co z tym fantem ale na dzien dzisiejszy najlepiej wymienilbym turbo na nowe - zamiennik turbiny z wadami konstruktorskimi. Dam znac w poniedzialek co powiedzial Wrocław, ale jak narazie widze żaden serwis czy to autoryzowaany Bosch czy firmy zajmujace sie regeracja nie słyszaly o wadliwej serii turbin z silnikow M47 :/
Opublikowano

czy mozecie napisac jak eksploatowaliscie swoje auta ze padly wam turbiny?

 

1. czy po dluzszej trasie lub szybszym jezdzeniu zanim zgasiliscie auto czekaliscie okolo 1-2 minuty az sie trubina schlodzi?

 

2. czy zanim auto sie rozgrzalo jezdziliscie delikatnie? powiedzmy do 2 tys obrotow?

 

3. gdzie tankowaliscie paliwo? obojetnie gdzie czy na markowych stacjach?

 

 

powiedzcie prawde a uchronicie innych przed taka awaria :)

 

pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.