palenie gumy :):)

[vanos24]

witam

mam pytanko do posiadaczy bmw e34 2,0 24 V na vanosie (najlepiej tauring,

udało Wam sie kiedys spalic gume??(choć troszke)?

wiem moze glupie pytanie,ale nie wiem czy moje auto jest za cięzkie do tego silnika (touring), czy mam cos ze sprzęgłem.ostatnio sprawdzalem udaje sie zerwac przyczepnosc ale bardziej czuje zapach sprzęgła niz opon:(.nawet jak właczam sie dynamicznie do ruchu to czuje slizganie ale to chyba nie opony:(.ze sprzeglem chyba niejest znowu tak żle bo dynamicznej jezdzie sprzęglo sie nieślizga.

a felgi mam standardowe 15 cali i gumy 205,mam zamiar wymienic niedlugo na 17 cali 225 wiec chyba wogole na nich nie uda mi sie zerwac opon:(

dajcie znac jak to u was jest,i doradzcie czy wymiana sprzegła pomoze,

kurde auto ma przeciez 150 kucykow ato nie jest znowu mało ,wiem ze tylny naped trudniej zerwac niz przedni ale....:(:(:(

doradzcie cos

please

[dexter21]

jezeli chodzi o palenie gumy to nie to forum :x

jezeli czujesz zapach sprzegla to znaczy ze sie slizga ,ja przynajmniej nie wiem jaki ma zapach sprzeglo :) ,opony 225 po co :?: zeby wiecej palil :?: ,moze to byc docisk a moze i tarcza ale nie koniecznie calosc ,a co do dynamicznej jazdy to tego nie bedzie mocno "widac" ,mozna to sprawdzic na kilka sposobow np przy predkosci 60 km zapiac wyzszy bieg kick down i patrzec na predkosc i na obroty reszta chyba oczywista albo probowac ruszyc z trzeciego biegu wtedy powinien zgasnac

[niew]

jezeli chodzi o palenie gumy to nie to forum :x

jezeli czujesz zapach sprzegla to znaczy ze sie slizga ,ja przynajmniej nie wiem jaki ma zapach sprzeglo :) ,opony 225 po co :?: zeby wiecej palil :?: ,moze to byc docisk a moze i tarcza ale nie koniecznie calosc ,a co do dynamicznej jazdy to tego nie bedzie mocno "widac" ,mozna to sprawdzic na kilka sposobow np przy predkosci 60 km zapiac wyzszy bieg kick down i patrzec na predkosc i na obroty reszta chyba oczywista albo probowac ruszyc z trzeciego biegu wtedy powinien zgasnac

 

:cool2:

 

 

Kolega zmieni forum na M-Powera a potem auto na M i będzie paliło nie tylko gumy :twisted2:

[dexter21]

 

Kolega zmieni forum na M-Powera a potem auto na M i będzie paliło nie tylko gumy :twisted2:

 

no wlasnie 150 km i 1500 kg a on chce gume palic :mad2: i to jeszcze w touringu :D ,fajnie by wygladal jak bys go bokiem postawil w zakrecie :lol: ,

nie no ale musi byc cos nie tak ,gumy powinny piszczec ,ja nie mam problemu nawet nieraz jak nie chce to sie zdarza no wiecie to tak jak z bakiem nie chce sie go wypuscic ale on sam ucieka :lol: ,ale przyklad dalem :mrgreen:

[Marco]

najlepiej auto pali gumy pod komisariatami, tam mają taką specjalną nawierzchnię, idealnie można sobie popalić kapcie. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

[djkarol]

powinienes bez problemu spalic gume

ja mam (miałem)129 KM i opony 225 i jak bym sie uparł to spale gume, ale kiiepsko :duh:

[kiokio]

hehheehehe znowu drażliwy temat, już była kiedyś dyskusja na ten temat i jest tu bardzo dużo przeciwników. W sumie każdy kupuje auto i robi z nim co chce a że BMW ma do szaleństw już predyspozycje to dlatego ludzie BMW kupują.

Ja na co dzień gum nie palę ale na początku jak tylko zarejestrowałem autko to z ciekawości przysmażyłem laczka i powiem że 150KM w zupełności wystarcza aby sponiewierać 16-to calowe laczki 225 szerokości, trzeba tylko wkręcić na wysokie obroty strzał ze sprzęgła i lewa noga z wyczuciem na hamulec wtedy stoi i pali, ja tak zrobiłem raz i więcej robić nie będę szkoda mi samochodu, bokiem w zakręcie też pujdzie tylko trzeba auto dobrze wyczuć. mam nadzieje że zaspokoiłem Wasz głód na palenie gumy i na moim przykładzie już nie będziecie tego robić bo naprawde to jest ciężki wóz i jest nim bardzo ciężko zerwać przeczepność więć most i przegóby dostają za swoje aż trzeszczy

[krzysiek 525tds]

Jak się sprzęgło ślizga to da się to odczuć, masz wrażenie jak byś automatem ruszał, a śmierdzi podobnie jak ze spalonych klocków. Tak więc jak tak masz to sprzęgło do naprawy :cry2:

 

Drugi temat to to palenie gumy :( - masz 520 kombi, po pierwsze po co Ci to auto i do czego, bo kombi to jakoś nie pasuje to tego typu zawodów, a po drugie to faktycznie nie to forum. Palenie gum to raczej nie poważny pomysł :doh:

 

Naprawiaj autko i pomykaj, gum nie pal bo naprawdę szkoda auta.

 

Pozdro - Krzysiek.

[Bartek]

Palenie gum to raczej nie poważny pomysł :doh:

 

Dlaczego??? W TOP GEAR robią to bardzo często a program większości się podoba. Jak ktoś lubi i ma kasę na opony... Bardziej szkodliwe dla silnika jest kręcenie na zimnym do 6 tyś. niż palenie gum. Już nie przeginajcie z tym wizerunkiem kierowcy BMW bo dojdziemy do schematu dziadka w Mercedesie. Kupiłem automat bo palenie gum mnie nie bawi. Jednak jak ktoś chce to czemu nie? Ma kupić Tico bo BMW to nie wypada??? Pewnie, że łatwiej to robić przednionapędówką ale efekt mizerny. Inna sprawa, że 520 i jeszcze touring ma kiepskie predyspozycje do tego typu zabaw.

[GR]

Jest zasadnicza różnica między paleniem gumy, a startem w pisku z dymem :idea: i chyba dość dokładnie sobie to kiedyś wytłumaczyliśmy 8)

Jeśli pytasz o pierwsze - da się zrobić wszystkim, nawet 316 :duh:

Ale jeśli szukasz takiej porady to bryknij na Forum toruńskiego mpawera - z tego co pamiętam jest tam nawet jakiś instruktarz :duh:

Jeśli o drugie - cóż... im mocniejsze auto i cieńsze opony tym łatwiej :wink:

 

A stawianie bokiem w zakręcie touringa - co w tym śmiesznego ? Nikomu choćby zimą się nie przytrafiło ? :wink:

[Gość]

A stawianie bokiem w zakręcie touringa - co w tym śmiesznego ? Nikomu choćby zimą się nie przytrafiło ? :wink:

 

Mnie się przytrafiło :) Na skrzyżowaniu Łukowskiej z Ostrobramską :) Było rano i można było zaszaleć moim dieselkiem ;)

[psychop]

 

A stawianie bokiem w zakręcie touringa - co w tym śmiesznego ? Nikomu choćby zimą się nie przytrafiło ? :wink:

 

Mam kolege ktory jezdzi Jagiem, po drodze do pracy na co drugim

skrzyzowaniu systematycznie wstawia go bokiem, to dopiero widok :)

 

Z reszta kto powiedzial, ze kombi nie wypada palic gumy:

 

http://mike.xray.pl/gallery/C320/F1000007

http://mike.xray.pl/gallery/C320/F1000008

 

Z reszta jak zrozumialem oryginalna intencje kolegi ktory rozpoczal watek, chodzilo raczej o fakt czy "niepalenie" gumy nie jest objawem

jakiegos patologicznego deficytu mocy w jego aucie....

[GR]

Z reszta kto powiedzial, ze kombi nie wypada palic gumy

Nie wypada z zasady, nie tylko kombi :wink: taki jest Klub i forum chyba też... :wink:

Ale ja mówię - palenie gumy to jedno, jazda bokiem to drugie, starty to trzecie :wink:

Z resztą - kilkakrotnie przewałkowane na forum.

[psychop]

Z reszta kto powiedzial, ze kombi nie wypada palic gumy

Nie wypada z zasady, nie tylko kombi :wink: taki jest Klub i forum chyba też... :wink:

Ale ja mówię - palenie gumy to jedno, jazda bokiem to drugie, starty to trzecie :wink:

Z resztą - kilkakrotnie przewałkowane na forum.

 

Palenie gumy dla zasady - zeby wygenerowac chmure dymu

uwazam za kompletny bezsens. Sam natomiast jestem uzalezniony

od bocznych przeciazen, a podczas takiej jazdy dym z opon pojawia

sie niejako samoistnie....

[GR]

Znaczy się - rozumiemy się :wink: :handshake:

[krzysiek 525tds]

Panowie - co by zakończyć temat - może nazwijmy to inaczej. Kolega troszeczkę żle zatytułował wątek i już poszło w świat :? .

 

Tak jak napisał GR wszystko trzeba dobrze i umiejetnie rozróżnić. Co innego jest palenie gumy celowe, aby zakopcić ludzi, siebie i samochód, w dziwnych i niebezpiecznych warunkach gdzie samochód kręci się o włos od publiczności, a co innego jest jak chcemy sobie przyspieszyc, puścic trochę tyłem auta, zakręcić tylnim kołem ale w granicach zdrowego rozsądku i oczywiście w ogólnie rozumianych bezpiecznych warunkach.

 

Zawody zorganizowane w konkretnej nazwijmy to dyscyplinie to zawody - jedni to uwielbiają inni nie. Ja lubię pooglądać zawody jak ludzie dryftuja, kręcą bączki, i inne, ale jak robią to profesjonalnie na dobrze i bezpiecznie oznaczonym terenie. Palenie gumy pomińmy - wiemy Wszyscy o co konkretnie chodzi.

 

To tyle - nie rozpisujmy się na temat bo już było tyle razy że szkoda czasu. Ja zrozumiałem to tak że jednak Vanos-owi-24 chodzi bardziej o techniczne rozwiązanie problemu ze sprzęgłem niż o poradnik palenia gumy.

 

Krzysiek.

[psychop]

Panowie - co by zakończyć temat - może nazwijmy to inaczej. Kolega troszeczkę żle zatytułował wątek i już poszło w świat :? .

 

Tak jak napisał GR wszystko trzeba dobrze i umiejetnie rozróżnić. Co innego jest palenie gumy celowe, aby zakopcić ludzi, siebie i samochód, w dziwnych i niebezpiecznych warunkach gdzie samochód kręci się o włos od publiczności, a co innego jest jak chcemy sobie przyspieszyc, puścic trochę tyłem auta, zakręcić tylnim kołem ale w granicach zdrowego rozsądku i oczywiście w ogólnie rozumianych bezpiecznych warunkach.

 

Zawody zorganizowane w konkretnej nazwijmy to dyscyplinie to zawody - jedni to uwielbiają inni nie. Ja lubię pooglądać zawody jak ludzie dryftuja, kręcą bączki, i inne, ale jak robią to profesjonalnie na dobrze i bezpiecznie oznaczonym terenie. Palenie gumy pomińmy - wiemy Wszyscy o co konkretnie chodzi.

 

To tyle - nie rozpisujmy się na temat bo już było tyle razy że szkoda czasu. Ja zrozumiałem to tak że jednak Vanos-owi-24 chodzi bardziej o techniczne rozwiązanie problemu ze sprzęgłem niż o poradnik palenia gumy.

 

Krzysiek.

 

Wlasnie - a'propos sprzegla.

 

Czy E34 ma zawor opozniajacy zalaczenei sprzegla, jak nowsze

bmw np E39? Widzialem na sieci sporo artykulow jak sie tego

zaworu pozbyc zeby miec sprzeglo "ostre jak zyletka"

[krzysiek 525tds]

Tego nie wiem, tu trzeba by wpisać w ETK nr VIN i szukać.

 

Może spróbowac zadzwonic do ASO, podać VIN i zapytać ile kosztuje bu się u mnie zepsuł :liar: 8) . Pewnie powiedzą wtedy czy jest czy nie ma :twisted2: .

 

Ach te ASO - jednak się przydają - czasami.

 

Krzysiek.

[Bartek]

Mnie się przytrafiło :) Na skrzyżowaniu Łukowskiej z Ostrobramską :)

 

Zlituj się :duh:

Łukowska jest równoległa do Ostrobramskiej... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

[webuch525td]

:jawdrop: Chyba nie ta w Warszawie..... :shock:

[LukaszPL]

Palenie gum jest bezsensu. :nienie: Z drugiej strony jednak jezeli tego tak naprawde chcesz to zatrzymaj samochod, polej tylne opony olejem (wystarczy niewielka ilosc) i palenie gumy murowane nawet z silnikiem 1.6 :twisted2: Nie zapomnij calej imprezy nagrac na kamere video :lol: chetnie poogladamy na forum :mrgreen:

[el Presidente]

I podłóż jakiś konkretny muzik, np. O-zone albo Manadarynę :P :mad2:

[Szamil]

To moze niech ktos koledze ktory zaczal watek powie cos na temat szpery,bo dyskusja wywiazala sie nie na temat.

[kis]

Czy E34 ma zawor opozniajacy zalaczenei sprzegla, jak nowsze

bmw np E39? Widzialem na sieci sporo artykulow jak sie tego

zaworu pozbyc zeby miec sprzeglo "ostre jak zyletka"

 

No wlasnie bo mam takie wrazenie jakbym cos takiego mial. Wie ktos cos wiecej o tym?

[Brutus]

Czy E34 ma zawor opozniajacy zalaczenei sprzegla, jak nowsze

bmw np E39? Widzialem na sieci sporo artykulow jak sie tego

zaworu pozbyc zeby miec sprzeglo "ostre jak zyletka"

 

No wlasnie bo mam takie wrazenie jakbym cos takiego mial. Wie ktos cos wiecej o tym?

 

Ja tez mam wrazenie, ze moje sprzego nie zawsze lapie w tym samym punkcie i szczerze mowiac troszke mi to przeszkadza, nie wiem czy jest tom jakis zawor, ale sie chetnie dowiem.

 

A tak poza tym to uwazam, ze wiekszosc z Was rozminela sie z tematem w swoich odpowiedziach.

 

Wypowiadajac sie co do tematu:

Moj brat ma 520 z silnikiem M20 136 konia i na oponach 205 nie ma problemu z zapaleniem gumy, ani z chodzeniem bokami.