skręca kierownicą na wybojach i dziurach nawet przy 20 h.

[Ahmed]

pewnie gdzieś tam są podobne tematy,ale temat tematowi jest nie równy.

mam wielki problem gdy jadę nawet niewielką prędkością po nierównym terenie moja kierownica sama skręca dość mocno,po prostu wyrywa się w prawo w lewo jak szalona ciężko utrzymać.przy prędkości 100 h jak trafi na pagórek lub dziurę to koło skręca i boje się szybciej jeżdzić.

na równej drodze gdy jadę 140 h. lekko pływa.

sprawdziłem amory są sztywne i to bardzo. wymieniłem wszystkie tuleje i swożrznie z przodu,kupiłem nowe opony dunlopa 195/65/ R15.tył i przód.

mam wymienione końcówki drążków.na listwie nie czuje żadnego luzu,

jedynie jak ustawie kierownice na proste koła to wyczuwam lekki luzik jakby z jeden centymetr.tarcze planowałem kupiłem nowe klocki.

może mam zbyt twarde amory to jakieś gazowe są . może w środku w listwie mam luz którego nie można wyczuć ręcznie ?

bardzo proszę o rade i pomoc bo rozkładam ręce.

Edytowane 20 Sierpnia 2008 przez Ahmed

[Łukasz_BMW]

Tez sie z tym spotkałem mam 316i compact 1895cm z 2000 roku. Ale nie jest to takie mocne, owszem kierownica na nierownosciach czasami sie wychyli ale mozna to opanowac nawet 1 reka. Rowniez bardzo bym sie chcial dowiedziec co powoduje takie zachowanie kierownicy.

[Prokop]

Moim zdanie trochę źle jest dobrane przeożenie przekładni kierowniczej w BMkach. W inych samochodach jeśli podniesiemy przód i zaczniemy skręcać kołem (oczywiście kręcimy nie kierownicą tylko za koło) to jest to dość trudne działa tu bowiem samnohamownośc przekładni kierowniczej, właśnie po to żeby siły działające na koło podczas jazdy nie kręciły nam układm kierowniczym. W BEemkach natomiast ten opór stawiany przez przekładnie jest mały i dlatego jeśli jedziemy np. po koleinach to w BMW będzie to bardziej odczuwalne niż w innych markach. Im szersze kapcie tym bardziej to jest odczuwalne gdyż koło styka się większą powierzchnią i z większą siłą oddziałuje na układ kierowniczy.

PS. Nie ma problemu jak się jeździ po normalnych drogach jakie mają na zachodzie :)

[Ahmed]

Też właśnie doszłem do tego że po prostu te auta tak mają,do tego te miękkie pływające zawieszenie może gdybym dolał gęstego oleju do wspomagania to byłby większy opór,ale znowu pompka może się udusić.nie wiem kocham te auto ale mnie zabija ta bujanka na drodze

[BuBell69]

na 100% nie jest to normalne!!! mialem e36 przez 2 lata i nic takiego nie mialo miejsca. smialo moglem leciec 160 po drodze z koleinami albo nierownej. Wiadomo kierownice trzeba trzymac, ale nie szarpala sie ze mna. Proponuje sprawdzic uklad kierowniczy jezeli cale zawieszenie masz sprawne. BMW ma idealny uklad kierowniczy i jazda po niezbyt rownej nawierzchni tez jest bardzo komfortowa!

[piotr2569]

Prośba o poprawienie dziÓry w temacie.

 

pzdr,

[Ahmed]

jeśli to nie jest normalne to chyba fakt szybkiego zużycia się listwy kierowniczej lub zwieszenia robi się bardzo normalny.

myślę że większość ludzi ma z tym problem moi znajomi też mają e36 z rużnymi silnikami i rocznikami i też mają te objawy.

to bardzo przykre ponieważ nowa listwa kosztuje niezłe pieniądze,używana nie ma gwarancji na swoją żywotność a regeneracja pomaga na jakiś czas ponoć. choć jeśli ktoś postawiłby 100 % diagnozę na listwę to bym się nie umiał powstrzymać od jej kupna. bo jeśli wszystko jest ok.to co innego ?

[Prokop]

na 100% nie jest to normalne!!! mialem e36 przez 2 lata i nic takiego nie mialo miejsca. smialo moglem leciec 160 po drodze z koleinami albo nierownej. Wiadomo kierownice trzeba trzymac, ale nie szarpala sie ze mna. Proponuje sprawdzic uklad kierowniczy jezeli cale zawieszenie masz sprawne. BMW ma idealny uklad kierowniczy i jazda po niezbyt rownej nawierzchni tez jest bardzo komfortowa!

Oczywiście się zgadzam się z tym w 100%, to że może czasami pociągnąć za kierownicę to oczywiście lekko nie wpływając na bezpieczeństwo jazdy, ale faktem jest że w BMW ten fakt jest bardziej odczuwalny niż w inych markach. A co do tematu to faktycznie nie powinno tak być, że trzeba "trzymać obie ręce na kierownicy" żeby się utrzymać na drodze. Miałem podobnie ale u mnie problemem były opony, aż dziw jak mogą wpływać na prowadzenie auta, po prostu nie dało się jechać ciągało autem jak chciało, po zmianie prowadzi sie idealnie.

Edytowane 20 Sierpnia 2008 przez Prokop

[hary66]

A czy przypadkiem ostatnio nie zmieniałeś felg? Ja kiedyś do E 36 założyłem cudne alumki ale od piątki, ofset felgi był za duży stały szerzej niż oryginały, wyglądały zawaliście ale wytrzymałem 3 dni - samochód myszkował i cały czas trzeba było kontrować kierownicą. Wymieniłem na takie o ofsetem chyba 37 (ale głwy nie dam) i wszystko wtóciło do normy to znaczy przy 170 możesz kierować kolanem. Nie jest to rozsądne ale to dobry tester.

Jeżeli to nie felgi to warto jeszcze sprawdzić zbieżność. Koszt niewielki a objawy podobne.

Pozdrawiam.

[sampek]

Oczywiście się zgadzam się z tym w 100%, to że może czasami pociągnąć za kierownicę to oczywiście lekko nie wpływając na bezpieczeństwo jazdy, ale faktem jest że w BMW ten fakt jest bardziej odczuwalny niż w inych markach. A co do tematu to faktycznie nie powinno tak być, że trzeba "trzymać obie ręce na kierownicy" żeby się utrzymać na drodze. Miałem podobnie ale u mnie problemem były opony, aż dziw jak mogą wpływać na prowadzenie auta, po prostu nie dało się jechać ciągało autem jak chciało, po zmianie prowadzi sie idealnie.

 

mozesz napisac jakie miales i na jakie zmieniles?

chodzilo tylko o rozmiar czy tez o marke i model?

 

poruszalem ten problem ok kwietnia/maja w dziale eksploatacji chyba.

[Prokop]

Nie pamiętam producenta starych opon rozmiar to 205/55/16, a zmieniłem na Fuldy Carat Progresso też 205/55/16, i tak jak pisałem zmiana w prowadzeniu nie do pomyślenia (o dziwo przy tym samym rozmiarze). Na starych przy 130km/h dosłownie nie dało się jechać tak ciągało, jak trafiłem na koleiny to nawet w mieście przy 50km/h obie ręce na kierownicy bo tak mocno ją ciągało. Po zmianie opon 180km/h prowadzi się bajka. Przy jeździe po koleinach czuć lekko na kirownicy że gdzieś tam w jakąś koło wchodzi ale kieruje leciutko jedną ręką.

[Ahmed]

myślałem nad zmianą felg tz. mam stalówki i jak zmieniałem opony to muwili że są ok a zmieniałem 3 razy opony,całą geometrie robiłem tył i przód trzepaki też nic nie wykazały.tyle że trzepaki nic nie pokazują.

mój kolega ma wycieknięte amory praktycznie nie istnieją maszyna pokazuje jednak 75 % he.czyli ma dobre sprężyny

[Prokop]

Opony najprościej sprawdzić przekładająć koła od jakiegoś kumpla z BMką, u którego wszystko jest ok w prowadzeniu, do siebie i wtedy się przejechać i sprawdzić czy jest jakaś poprawa czy nie.

[dyzio255]

Na maglownicy jest śruba którą można trochę zacisnąć przekładnię.

Ja tego nie robiłem ale czytałem o tym na forum.

Następna sprawa to jednak geometria.

Nie powinno się poprzestać jedynie na sprawdzeniu zbieżności.

Takie objawy daje zbyt mały kont wyprzedzenia sworznia zwrotnicy.

A te maszyny pomiarowe często są niewiele warte.

Mi kiedyś ustawiali zbieżność trzy godziny i zawsze było źle.

 

 

Teraz mam e 39 ale poprzednia miała tak samo.

Autko prowadzę zasadniczo jedną ręką bez względu na prędkość.

Nie szarpie na wybojach lekko " oznajmia " , że są koleiny.

W e 36 jak miałem też było identycznie.

A co do lekkiego luzu to tak ma być jak silnik nie pracuje.

[Ahmed]

,,Takie objawy daje zbyt mały kont wyprzedzenia sworznia zwrotnicy.,,

 

tz.? jak to ustawić albo sprawdzić ?

[dyzio255]

Z tego co wiem to regulować można tylko zbieżność.

Reszta wynika z konstrukcji zawieszenia i jeśli odbiega od normy to trzeba wymieniać uszkodzone elementy.

Czasem w aucie powypadkowym nie ma możliwości uzyskania właściwych parametrów.

 

A takie powinna mieć:

zbieżność całkowita 0st18min +-8min

pochylenie koła do VIII 1994 -40min +- 30min sportowo -58min+-30min

pochylenie koła od XI 1994 -30min +-30min sportowo -51min +-30min

Różnica między lewą a prawą stroną powinna wynosić max 30min

 

różnica zbieżności przy skręceniu koła wewnętrznego o 20st -1st34min+-30min

 

pochylenie sworznia zwrotnicy:

-przy skręceniu koła o 10st =15st 28min +-30min sportowo 15st38min+-30min

-przy skręceniu koła o 20st =15st44min +-30min sportowo 15st56min+-30min

 

Wyprzedzenie sworznia zwrotnicy:

-przy skręceniu koła o 10st =3st44min+-30min sportowo 3st50min +-30min

-przy skręceniu koła o 20st =3st52min +-30min sportowo 3st57min+-30min

 

Wzajemne przesunięcie kół przednich 0st0min +-15min

 

dodam jeszcze , że w pewnym zakresie można korygować pewne konty poprzez zmianę głębokości wsunięcia silenbloków na czopy wahaczy poprzecznych < sierpów>

[Ahmed]

O dzięki wielkie wydrukuje te dane i w sobotę ruszam do mechaników w jednym miejscu mają laserowe ustawianie zbieżności więc myślę że sobie poradzą. a to pewne dane są na 100%

[dyzio255]

To są dane z instrukcji napraw e36

Jeszcze są odnośnie osi tylnej ale chyba chodzi o przednią.

[Joshi]

Miałem to samo w E36 318is, kierownica nawet na prostej drodze mi szalała.... wina: przekładnia kierownicza. ząbki w niej były totalnie wyrobione, kupiłem używkę w bdb stani za 100zl i autko śmiga jak po szynach ;)

[bono20002]

Ustaw zbieżność, zrób geometrię pojazdu, jak wiadomo w Polsce wiecej beemek walonych niż zdrowych...może sie okazać że twoja tez niestety miała dzwona i jest krzywa.. i tyle...

 

a tak poza tym... nie skręcać żadnych śrub, na przekłądniach, maglach , drążkach!!

 

aha, jeszcze jedno... może jesteście przyzwyczajeni do przedniego napędu...tam napęd ciagnie auto, tu naped pcha... więc...chyba nie musze tego tłumaczyć dalej.

[godmode]

Moim zdaniem jest to efekt "odciążonego" układu kierowniczego - samochód z napędem na tył + duża precyzja tego układu, w końcu chcemy wiedzieć co mamy pod kołami w trakcie jazdy. Te samochody chyb tak mają. Ja tego nie zauważam jak jeżdże w trasie lub w 50% po mieście, ale czasami są takie dziury, że samochód sam prowadzi się w tych koleinach.

[Paulopaolo]

a ja miałam ten sam problem; mój elektryk który odstawiał mi auto do odmu stwierdził że ze względu na szarpanie keirownicy powinnam dac go na wyważenie kół; Pojechałam.Facet od Wulkanizacji stwierdził że powinnam ustawić geometrię.... pojechałam. Problem występuje nadal mimo że kazdy mi powiedział że konstrukcja samochodu jest nieruszona. Czyli zostaje jeszcze wątek z oponami, ale to sprawdzę po zmianie na zimowe; lub ew. kupię polecane wcześniej fuldy na wiosnę- zdam sprawozdanie co po tym..

[Hubertus7er]

Kolega dyzio255 ładnie wypisał parametry ustawienia kół.

 

Ja siępodzielę swoim doświadczeniem, jeżdżę 7er, ale do "trójek" się przyda.

 

mianowicie jakiś czas temu po wymianie dolnych wahaczy zrobiłem zbieżność. Auto faktycznie wyskakiwało na nierównościach, ale obstawiałem to starymi gumami w przodzie.

Trochę mnie zastanawiało po ustawieniu zbieżność dość mocne wypionowanie kół.

Ostatnio zmieniłem opony na nowe, bo tamte miały mocno starty bierznik, jak się okazało nierówno (z zewnątrz prawie łyso, od wewnątrz jeszcze troche było), auto jeździło prosto, czyli dobra zbieżność, ale od starcia opon i szumów opon w zakrętach można stwierdzić, że w przodzie było tak:

 

\\------//

 

Skoro mam nowe gumy, szkoda by je niszczyć - pojechałem do warsztatu z prawdziwego zdarzenia, gdzie komputerowo mechanik zrobił jak należy.

Teraz auto śmiga bez niespodzianek :cool2:

[pawel_e30]

Koledzy.

 

Miałem to samo, jazda samochodem była nerwowa i stresująca przez to.

 

Nie szło znieść, samochód niestabilny rzucało przodem, uskakiwała kierownica.

 

Zrobiłem zbieżność.

 

Nie to auto. Rewelacja. Nigdy tak nie cieszyłem japy po wydaniu 40 zł.

 

Pozdrawiam

[Ahmed]

widzę że każdy ma ten sam problem a inne przyczyny,trzeba po prostu szukać ja chyba zdecyduje się na listwę jeszcze tylko w sobotę na laserowe ustawianie wszystkiego po kolei i zobaczymy