Skocz do zawartości

Dławienie przy wcisnieciu gazu, wieszajace obroty. (520)


pszemoll

Rekomendowane odpowiedzi

Moj problem jest nastepujacy: bez zadnych wczesniejszych objawow samochod w czasie jazdy stracil moc, bo wcisnieciu gazu przydusil sie i zgasl. Poczatkowo nie chial zapalic, kiedy juz sie to udalo i kontynuowalem jazde auto kompletnie nie mialo mocy i nie pozwalalo znacznie przekroczyc 2000 obrotow bo zaczynalo sie dlawic. Na wolnych obrotach na postoju kopcilo lekko siwym dymem. Kiedy dojechalem do celu i po paru godz odpalilem samochod problem jakby zniknal jednak po nacisnieciu i puszczeniu gazu wieszal sie na jakis czas na 1500 obr. Postawilismy na przeplywomierz wiec mam w planie go wymiec, tyle tylko ze samochod nagle sam z siebie wrocil do normy, dzis juz tylko dlawi sie lekko przy mocniajszym wcisnieciu gazu. Zauwazylem tez niski poziom pynu w chlodnicy i dolalm ok 1,5 litra, jednak nie wiem od jak dawna istnial ubytek. Czy problemem moze byc uszczelka pod glowica, moze jakies inne pomysly? Prosze o pomoc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejezdzilem kolejny dzien, plynu po dolaniu od wczoraj nie ubywa, wiec moze poprostu wyparowywal od dawna, jednak wciaz mala dziura w obrotach przy naglym wcisnieciu gazu i swiadomosc ze w pewnej chwli znow moze nagle stracic moc, zakopcic i zgasnac. Czy nikt nie ma zadnego pomyslu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam podobny problem zawiesza sie czasem na 1500rpm dusi sie przy gwaltownym wcisnieciu gazu spadek mocy.... wiec jak znalazles lekarstwo to napisz... ps. i tez mi sie niedawno zagotowala z braku wody ostygla dolalem wody i jest ok zadnych wyciekow i uszczelka pod glowica cala na 100%
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Polecam wizytę na komputerze bo przyczyn może być kilka a strzelanie w ciemno może się okazać kosztowne.

Jednak dodam , że komp wszystkiego nie powie a czasem może nie doświadczonego diagnostę wprowadzić w błąd.

Ale i tak bym zaczął od wizyty na kompie u dobrego diagnosty.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.