problem z inspekcją a właściwie z jej skutkami...

[przemo_mdc]

Mój problem polega na tym iż podczas kasowania inspekcji przy wymianie oleju zwierałem pin 7 z masą ale było troche ciemno i taki niefart że zwarłem 17 z masą i teraz jest taki efekt że auto wogóle nie pali znaczy po przekręceniu stacyjki zapalają sie tak jak zawsze kontrolki ale auto dalej nie pali :duh: prosze o pomoc z czym to się może wiązac czy bardo nabrojiłem :mad2:

[green71]

no kurcze to jest gniazdo diagnostyczne więc jest połączone z komputerem,ale posprawdzaj bezpieczniki.

[przemo_mdc]

kurcze sprawdzałem ale nic nie zauważyłem aby się jakiś bezpiecznik spalił :/

[jarszy007]

Gdzieś kiedyś przeczytalem że w taki sposób można spalic komoputer

[Kris_IT]

spaliłeś któryś z przekaźników - takie duże, czarne...

[dyzio255]

A rozrusznik kręci?

[przemo_mdc]

koniec tematu spalił się tylko bezpiecznik ufff ale ulga że moja betka znowu śmiga :dance: pozdrawiam wszystkich i dziękuje za pomoc

[miki1406]

Mając nauczkę proponuje wykonać sobie fajny patent :P Prosty jak diabli a eliminuje ryzyko złego podpięcia w 100%

 

Kupiłem sobie http://allegro.pl/item415977083_oryginalny_wtyk_do_samochodow_bmw.html taki wtyk...

 

W środku połączyłem pin kasowania inspekcji pod guzik, guzik pod żarówkę, a żarówkę pod pin z masą... Teraz wpinam sobie mój full profesjonal kasowacz inspekcji i naciskam paląc jednocześnie fajkę i się nie martwie... :mrgreen: Chyba zrobie pare sztuk nakleje naklejkę i będe sprzedawał po 99,99 :twisted2:

 

Sprawdziłem

pin 7- diagnostyka (pin kasowania inspekcji po zwarciu z masą)

pin 19 - masa

pin 14 - 12V (tu można sobie zrobić we wtyku bajerancką niebieską diodę i handlować 20zł drożej :norty: )