Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

wiem, że tamat wałkowany tysiąc razy, ale za każdym razem jest inaczej z tego co się zdążyłem już zorientować.

 

Do rzeczy: 320i z 1997 roku, działa bardzo dobrze, silnik chodzi równo, nie faluje, przyspiesza zaje...ście, ogólnie jest git POZA przypadkami kiedy na ułamek sekundy "zrywa". Zdarza się to 3-4 razy w tygodniu, jadę (szybko wolno, silnik zimny, dogrzany) a tu nagle jakby mi ktoś zapłon wyłączyl na ułamek sekundy i włączył ponownie, JEDNAK nie zauważyłem żeby cokolwiek się zaświecało :doh: potem wszystko znowu jest git.

Prócz tego parę razy zdarzyło się tak, że na wolnych obrotach (np. na światłach) nagle zgasł :shock:

Radźcie proszę od czego zacząć poszukiwania. Dodam tylko, że wymieniłem na razie tylko świece, 2 chyba były od nowości :) skutek: spalanie spadło o ok. 2l/100km i zyskałem jak na moje oko z 50KM :)

 

Dzięki z góry za każdą podpowiedź.

Opublikowano
Dobry serwis i diagnoza komputerowa. Ja miałem podobne objawy i u mnie zawinił czujnik położenia wału korbowego. Ale takie dławienie może powodować wiele rzeczy. Nie wymieniaj na pałkę, tylko pojedź do dobrego diagnosty.
Opublikowano

No to Wam powiem ze usterka sie troche zmienila (albo mozliwe ze tego nie zauwazylem od razu). Po tym jak juz sobie tak "szarpnie" jesli dodam gazu na wolnych obrotach silnik zachowuje sie tak jakby nie palil na jeden tlok (takie charakterystyczne rechotanie czy nie wiem jak to nazwac).

Wylacze silnik, wlacze ponownie i jest GIT ... do kolejnego "szarpniecia" za dzien lub dwa :doh:

 

Jak dla mnie to moze byc ktoras cewka ale pytanie czy to mozliwe i czy przypadkiem to nie jest cos przed cewka?

 

PeO - przeplywka powinna chyba wyjsc na kompie no nie? A mi na kompie pokazuje tylko jeden blad od roku (blad podgrzewacza sondy lambda).

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
No to Wam powiem ze usterka sie troche zmienila (albo mozliwe ze tego nie zauwazylem od razu). Po tym jak juz sobie tak "szarpnie" jesli dodam gazu na wolnych obrotach silnik zachowuje sie tak jakby nie palil na jeden tlok (takie charakterystyczne rechotanie czy nie wiem jak to nazwac).

Wylacze silnik, wlacze ponownie i jest GIT ... do kolejnego "szarpniecia" za dzien lub dwa :doh:

 

Jak dla mnie to moze byc ktoras cewka ale pytanie czy to mozliwe i czy przypadkiem to nie jest cos przed cewka?

 

PeO - przeplywka powinna chyba wyjsc na kompie no nie? A mi na kompie pokazuje tylko jeden blad od roku (blad podgrzewacza sondy lambda).

 

To czemu tej sondy nie naprawiasz?

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Opublikowano
Tak to czasem jest. Wiesz, ze cos musisz zrobic ale poki samochod jezdzi to zapominasz to naprawic. Poza tym uszkodzony podgrzewacz raczej nie wywoluje tego co sie w tym momencie dzieje.
Opublikowano
Najpierw stawiałbym na przebicie na cewce, potem może na czujnik położenia wałka.... ale najlepiej to pojedz najpierw na kompa.
Opublikowano

bylem na kompie, wyszly bledy czujnika polozenia walka w ilosci takiej jak ilosc "szarpniec" wiec to bedzie to.

bledy skasowane, jak tylko usterka pojawi sie jeszcze raz od razu jade na komp i wtedy bedzie wiadomo na 100%

 

podobno czujnik ok 350 zl, wie ktos czy mozna taniej czy to normalna cena?

Opublikowano
bylem na kompie, wyszly bledy czujnika polozenia walka w ilosci takiej jak ilosc "szarpniec" wiec to bedzie to.

bledy skasowane, jak tylko usterka pojawi sie jeszcze raz od razu jade na komp i wtedy bedzie wiadomo na 100%

 

podobno czujnik ok 350 zl, wie ktos czy mozna taniej czy to normalna cena?

 

Hehe, wiedzialem :)

Czujnik uzywka oryginalna na allegro 100-150 pln.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.