Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam ponownie. Byc może zbieg okoliczności ale i u mnie problem wrócił. Gdy pojeździłem trochę na benzynie było jakby lepiej z tym uruchamianiem , jednak powrót do gazu i znowu to samo. Zauważyłem jednak pewną zależność, tzn. auto odpala o wiele lepiej przy suchym powietrzu lub gdy jest cieplej. A już zupełnie rewelacyjnie gdy jest ciepło a noc przestało w garażu. Podpytując elektryka u którego byłem na odczytywać błedy odrzucił konieczność wymiany kabli WN. Co wy o tym sądzicie.

Co do wtrysków to sądzę że ci nie leją bo pisałeś ze auto odpalało przez moment dobrze.

Co do przepływki to bardzo dziwne, pisałeś że w obydwu rezystancja Ci się nie zmienia a mi sie zmienia. Zarówno tą którą mam założoną jak i w zapasie.

Natomiast mam pytanie dotyczące czujnika temperatury umieszczonego w przepływce - gdzie on się znajduje? Bo z tego co wiem temperatura wlotu powietrza jest mierzona w silnikach od 2.0 w górę.

arop
  • Odpowiedzi 133
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
sluszna uwaga kolegi.... u mnie sprawa wyglada podobnie - mam tu na mysli fakt, ze auto radzilo sobie lepiej z odpaleniem gdy przestalo noc w garazu po suchym dniu i w wyzszej temperaturze, natomiast problem nasilal sie gdy bylo zimno i/lub gdy padal deszcz... ja w pierwszej chwili pomyslalem o kablach WN
Opublikowano

arop_75

 

A może to faktycznie kable WN. Jak jest wilgotno na dworze to jest problem z odpaleniem. Choć z drugiej strony gdyby to kable WN to po odpaleniu nie chodziłby równo na wszystkie gary i wypadały by zapłony i silnik by kulał.

Z tą przepływką to ja już sam nie wie. Wiem tyle że jak na pracującym silniku ruszam paluchem klapę to silnik reaguje. I auto mi nie muli. Ma kopa jak cholera. A ty gdzie mierzysz rezystancję? Na jakich pinach???

 

Czujnik temp. w przepływce to taki mały cypek wystający przed klapą od strony obudowy filtra. Jego rezystancja się zmienia. Mierzyć trzeba między 4 a 5 pinem w przepływce.

 

Z tymi wtryskami to może być różnie. Powiedzmy że leją mi 2 sztuki i już może być problem z uruchomieniem.

Może dziś podmienie. Mam 10 wtrysków na podmianę to sprawdze. Bede wpinał w listwę, kręcił rozrusznikiem i zobaczę czy rozpylają paliwo.

 

 

Rikson

 

U ciebie może to właśnie czujnik temp. Jak jest silnikowi cieplej to nie potrzebuje aż takiej dawki paliwa żeby odpalić. Jak czujnik temp. jest walnięty to komputer przyjmuje w trybie awaryjnym wartość dawki paliwa równą pracy silnika w temp 80 stopni C. Dlatego im cieplej tym łatwiej odpalić.[/b]

Opublikowano

Rezystancje sprawdzam pomiędzy 1 a 2 pinem. Zmienia się płynnie jak już pisałem ale najlepiej wpiąć się w piny krokodylkami bo inaczej szału można dostać.

Faktycznie czujnik temperatury jest, jaką masz na nim rezystancje przy obecnych temperaturach? Albo zerknij na termometr jak bedziesz sprawdzał.

Dzisiaj bunia zagdakała od razu ale zwróciłem uwage na to jak pali. faktycznie trochę jakby gubi przez chwile zapłon. Podjechałem wiec zapytac informacyjnie za ile moge dostać kable. Wdałem się w konwersację ze sprzedawcą który sprzedał mi wiadomość że kable mogą pracować dobrze chwilę po uruchomieniu silnika. Wilgoć która w nich siedzi po wilgotnej albo zimnej nocy jest usuana przez wysokie napięcie które w nich płynie. Coś w tym może być, jednak musze byc pewien co wymieniac a nie kupować od razu pół osprzętu do silnika.

arop
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Instrukcja napraw do e36 podaje , że lejący wtrysk powoduje kłopoty w rozruchu CIEPŁEGO silnika.

Raczej masz zapchane wtryski.

 

W instrukcji jest opis jak się sprawdza " na oko " wtryski.

 

Wymontuj listwę i wtryski.

Nie odłączaj przewodów paliwa.

Umieść nad odpowiednim naczyniem. < to względy bezpieczeństwa>

Poproś kogoś żeby włączył rozrusznik.

Obserwuj kształt wylatującego paliwa.

Powinien mieć stożkowy kształt.

Powinien być jednakowy dla wszystkich wtrysków.

 

Wyłącz zapłon i ponownie włącz sam zapłon < bez rozrusznika> na 5 sekund i wyłącz.

Obserwuj wtryski bo przez minutę nie ma prawa wykapać więcej jak jedna kropla.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Opublikowano

arop_75

 

Jak będe miał okazję to sprawdzę rezystancję i zerknę na termometr.

Ja też nie chciałbym wymieniać niepotrzebni elementów. A ile kosztują kable WN?? Pytałeś??

Jakie masz oznaczenie przepływki?? Ja mam klapkową z końcówką numeru chyba 134. Ciekawe czy mamy takie same. Mój klamot jest z 94 roku. Silnior M42.

 

dyzio255

 

Wiem o co chodzi. Też posiadam tą książkę i przeczytałem to samo.

Lecz nie wierzyłbym tak do końca, że lejący wtrysk nie utrudnia rozruchu.

Weśmy DIESLA, tam lejące wtryski to masakra. Kręci kręci a nie pali.

A przeczytałeś że w książce pisze że prawidłowo uruchamia się ciepły i zimny silnik z wciśniętym do połowy gazem. I dopiero jak zapali to się puszcza. :duh: :mrgreen: Dlatego nie bardzo wierze tej książce. Pisze o tym w tym dziale co sprawdzanie wtrysków.

 

Sam już nie wiem co zrobić. Chyba sprawdze te wtryski. tylko jeżeli się zapychają, to czemu odpala po wciśnięciu gazu szybciej.

Masakra z tymi autami.

Opublikowano
Silnik m42, przepływka 0280202134, za kable 300zł - wgieło mnie ale żeby być pewnym to chyba z urzywek coś wezmę jak znajdę. Ale wiesz jak to jest z tymi urzywkami, jak mi padł czujnik abs to wszystkie cwaniaczki zachwalały ze jest ok, szczena im spadała jak wyciągałem miernik - dopiero za czwartym razem i fartem znalazłem taki który działał i jeszcze wtyczkę musiałem przelutowywać bo była ciut inna.
arop
Opublikowano

No to wygląda na to że mamy identyczne "parniki " :mrgreen: . I oba coś strajkują. HE,HE może taka moda. :mrgreen:

Skoro mamy takie same przepływni to powinna być taka sama rezystancja. Sprawdzę jeszcze raz u siebie obie przepływki między pinami 1 i 2. Ale jedną mam od auta prosto z niemiec, miało zarżnięty silnik. Na obu chodzi mi tak samo.

 

Cena kabli naprawdw powala. :jawdrop:

 

Ja jak kupiłem fure to nie działał ABS i okazało się że padły oba przednie czujniki. Kumpel ma sporo autek na części to sobie załatwiłem za darmochę i teraż śmiga. Ale kupując używki to podstawa mieć miernik.

  • Członkowie klubu
Opublikowano
Cena kabli naprawdw powala. :jawdrop:

 

za kable 300zł - wgieło mnie ale żeby być pewnym to chyba z urzywek coś wezmę jak znajdę.

 

A co to za kable???

 

NGK w zeszłym roku (lub trochę dłużej) 611PLN, teraz są tańsze, bo widzę w InterCarsie, że do kompakta 318ti kosztują teraz 433PLN, wtedy blisko 500PLN

 

NGK do 318is coupe mają numer RC-BW 225

do kompakta 318ti mają numer RC-BW 205 (i te InterCars podaje na stronie dla coupe :wink: )

Pozdrawiam,
Grzegorz

330Ci
276218_2.png

335d xDrive
1089970_2.png

Opublikowano
ja dzisiaj rozmawialem z elektrykiem, ktory mi badal auto i wymianil czujnik temperatury,ale wspomnial dzis tez ze kable WN nadaja sie do wymiany i jutro mi je wymieni.Ceny kabli, ktore tu podajecie... przyznaje ze powalajace...sam zrobilem przysiad z wrazenia.Jak pytalem elektryka ile beda kosztowaly te kable to mi odparl,ze on montuje tylko takie lepszej marki,ale o takich kwotach nie wspomnial...jutro sie okaze.A rano bedzie główny test dla auta.Sprawdze jak odpali...napewno sie podziele z wami wrazeniami.
Opublikowano

No to spora kasa za te przewody.

Ale czy to może być ich wina?

Mam cały komplet przewodów od innego IS-a razem z cewką to chyba dziś podmienie.

 

Wczoraj wymontowałem wtryski. Ładnie rozpylają. Nie leją i nie wieszają się. Więc wykluczam ich wade.

 

Trochę mi przewody świecą. Zauważyłem wczoraj w całkowitej ciemności w garażu. Tak przy fajkach. Jak zdjołem ten plastik co kryję świece.

Więc chyba dziś sprubuje podmienić.

 

normalnie już mi się nie chce grzebać.

 

Jeszcze na dodatek paliwo mi cieknie :mad2: Bo pewnie objemka przy listwie nie trzyma. Więc znowu zdejmować pół kolektora. No ale przewody podmienie.

Opublikowano

Przewody za 300zł to NGK, patrzyłem na allegro też można dostać za podobną cenę.

 

Seweras

Nie wiem jak jest u Ciebie ale mi paliwo ciekło jak źle wpiąłem spinkę. Przyznam się że nie sprawdzałem u siebie przewodów ale jak je wymienisz to daj znać bo mnie też męczy ten temat w szczególności że w zasadzie wszystko już przerobiłem. Apropo jak odłącza się przewody przy cewce?

arop
Opublikowano

Dziś będe męczył się z tym wyciekiem paliwa. A jak będzie mi się jeszcze chciało to podmienie całe kable z cewkami. Dobrze by było bo bym wiedział jak zapali jutro rano.

 

Zależy króre przewody chcesz odpiąć. Jak WN to może być ciężko. Jak one się zassają to masakra. Trzeba się namęczyć.

Jak chodzi o kable te które podają napięia na cewki, to zeleżt jakie masz cewki.

Jak 4 pojedyncze cewki to wciska się taki pręcik zabezpieczający i wysówa wtyczke.

Jak masz cewki połączone jako jedność to od strony aku. przy cewce jest okrągła wtyczka i trzeba ją przekręcić a ona wyjdzie. Jast tak jakby na gwincie.

  • Członkowie klubu
Opublikowano
Przewody za 300zł to NGK, patrzyłem na allegro też można dostać za podobną cenę.

Możesz dać namiary na sklep?

Pozdrawiam,
Grzegorz

330Ci
276218_2.png

335d xDrive
1089970_2.png

  • Członkowie klubu
Opublikowano

Sprawdź sobie dokładnie.

Katalog NGK podaje:

 

do 318is coupe numer RC-BW 225

do kompakta 318ti numer RC-BW 205

 

te z aukcji mają numer 205...

 

 

dodatkowo

na tej aukcji ma wymienione inne numery katalogowe

 

http://moto.allegro.pl/item434981779_ngk_przewody_kable_zaplonowe_bmw_318_is_ti_e36_z3.html

 

i np. Boscha jest taki 0 986 357 307, a jak szukałem do swojego to dla is-a podawali mi numer Bosch 0 986 356 307, więc może jest coś na rzeczy...

 

ale w tej aukcji jest też podany nr OE BMW 12 12 1 247 512 , 12 12 1 247 513

a to wg. http://bmwfans.info jest kabel na 2 i 3 cylinder dla is-a...

swoją drogą, w ASO można kupować na sztuki pod cylinder, ciekawe jaka cena, bo wg. http://bmwfans.info 41,50 euro za jeden...

 

jakiś straszny mętlik w tych numerach...

Pozdrawiam,
Grzegorz

330Ci
276218_2.png

335d xDrive
1089970_2.png

  • Członkowie klubu
Opublikowano

No to byłoby miło :wink:

skoro już i tak się nastawiliście, to poczekam na Waszą opinię po zakupię :cool2:

Pozdrawiam,
Grzegorz

330Ci
276218_2.png

335d xDrive
1089970_2.png

Opublikowano

Witam.

Jestem po podmianie przewodów WN i cewki. I niestety :mad2: nic to nie dało. Nadal Kręci długo. Mam już dosyć tego samochodu. Poza tym sprawuje się swietnie. Tylko to cholerne zapalanie.

 

A wy macie coś?? Jakąś przyczynę??

 

Jakieś pomysły??

Opublikowano

Obecnie jestem w Gdyni, kolega lolegi jest elektrykiem, pojechałem, sprawdzil przewody WN i... tez są ok. Wspomniał jednak jak i elek. z Kołobrzegu o adaptacji komputera. Co prawda jeżdzę już tylko na pb a rezultat żaden więc nie wiem co robić. Obydwaj Panowie wspomnieli o czasach wtrysku paliwa które są krótsze przy rozruchu aniżeli powinny normalnie być. Może ktoś wie coś więcej na ten temat.

 

Seweras,

a gdyby tak czujnik temp. silnika umiejscowiony w kadłubie pod przpustnicą - wypiąć i wpiąć zapasowy zanurzony w ciepłej wodzie?

Nie mam tego w zapasie ale to by wskazywało że tu może być problem.

Więcej pomysłów nie mam i troche się podłamałem bo w serwisie to mnie pociągną ze aż boli a przy okazji efekt niegwarantowany.

 

Możesz mi podać tą rezystancję czujnika temp powietrza przepływomierza o którą prosiłem?

arop
Opublikowano

arop_75

 

Przepraszam cię ale calkowicie mi z głowy wyleciało. :mad2: Jak dziś wróce z roboty to zmierzę rezystancję.

 

Jeżeli chodzi o doświadczenie o którym mówisz. Czyli żeby podpiąć osobny czujnik i na zimnym silniku zamoczyć go w ciepłej wodzie i próbować odpalić. Ja tak już robiłem. Odpalić jakoś odpalił ale nie chciał wejść na obroty. Brakowało mu paliwa żeby się wkręcić, bo silnik był zimny a ssanaie było przecież wyłączone bo komputer miał sygnał że silnik jest ciepły.

 

No chyba żeby zanurzyć czujnik w lodzie. Wtedy komputer pomyśli że silnik jest bardzo zimny i wydłuży czas wtrysku. Jedynie wtedy szybciej powinien odpalić.

Co prawda też tak robiłem ale na ciepłym silniku. Jak włożyłem czujnik do lodu to dostawał taką dawkę paliwa że aż kopcił i się dławił, tak go przylewało. Ale musiałbym jeszcze sprawdzić na zimnym silniku to doświadczenie.

Opublikowano

Przyszło mi jeszcze jedno do głowy, ja tak robiłem u siebie jak zajechałem pompę jeżdząc na rezerwie.

Wyjmij przekaźnik pompy paliwa i połącz na krótko drutem, przekręć kluczyk w pozycję 2 i wsluchaj się jak pompa pracuje. początkowo zabulgota a póżniej powinno być słychać tylko przepływ cieczy. potrzymaj tak z 20 sek. i odpal silnik. Jak zaskoczy od cyka to wyjmuj pompę bo masz gdzieś dziurę w wężyku i łapie powietrze. U mnie wężyk miał pęknięcie, był twardy i kruchy jak lód, lata swoje robią w naszych buniach.

arop
Opublikowano

Hej.

Rezystancja czujnika w przepływce 1,56 Kohm w temperaturze około 22 stopni C.

 

Doświadczenie z pompą i mostkowaniem przekażnika już dawno robiłem. I też nic.

Opublikowano

Hej.

Dziś po raz kolejny próbowałem znaleźć usterkę. Wywaliłem z auta kompa i sprawdziłem czy dochodzą do jego złącza sygnały z następujących czujników oraz sprawdziem ciągłość przewodów:

- czujnik położenia wału,

- czujnik położenie wałka,

- czujnik temperatury cieczy chłodzącej,

- czujnik temperatury zasysanego powietrza (czujnik w przepływce) i resztę kabli od przepływki,

- przewody do cewek,

- zawór odpowietrzania zbiornika paliwa,

- przekażniki,

- czujnik położenia przepustnicy,

- silnik krokowy.

 

Wydląda na to że wszystko jest ok. To czemu to cholerne ustrojstwo nie chodzi jak powinno, tzn. nie odpala jak powinno :mad2:

Opublikowano

Widzę że dyskusja się skończyła.

 

Ja tak sobie myślę, czy przypadkiem jak silnik jest zimny to go nie zalewa paliwem. tylko co może być przyczyną zalewania?? Bo czuć PB jak odpalam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.