IS ciężko odpala z rana i jak zimny

[Seweras]

Witam wszystkich!

Mam mały problrm z furą. Mianowicie po długim postoju, po nocy lub po 8 h pracy mój is-ik ma problem z zapaleniem na benzynie. Kręci dość długo i prubuje załapać. Jak dodam gazu i już załapuje i przestanę kręcić rozrusznikiem to gaśnie. Po drugiej próbie uruchomienia odpala bez problemu. Po odpaleniu chodzi równo. Nie muli i ma kopa jak powinien. Tylko to odpalanie. Bez dodania gazu byłoby ciężko za pierwszym razem. Za drugim pali już bez dodawania gazu. Sprawdziłem cały dolot - na każdy wąż założyłem objemki dla pewności, założyłem nowe świece, sprawdziłem przewody WN, krokowca czujnik temp. ten bliżej rozrządu (chyba on daje sygnał do kompa, eżeli nie to niech mnie ktoś poprawi). Nie mam pojęcia co to może być? wcześniej tego nie było. Wspomnę, że mam sekwencję od 2 lat i sprawuje się bardzo dobrze. Na paliwie tylko jeżdzę aż do rozgrzania auta do czasu przełączenia się na LPG.

Proszę o pomoc!

[Seweras]

Widzę, że nikt mi nie pomoże. Szkoda. Temat umarł.

[Seweras]

Kompletnie nikt nie ma pomysłu!!!!???

Co jest ze po długim postoju nie chce odpalić? Jak dodam lekko gazu przy odpalaniu to odpali ładnie.

[Seweras]

Nadal borykam się z tym problemem. Naprawde nikt nic nie wie w tym temacie? Prowadzę monolog!

Może zrobić reset kompa?

Może to filtr paliwa?

jakieś sugestie mile widziane

[muras73]

A może coś z ciśnieniem paliwa mianowicie pompa lub regulator ciśnienia.

[Lucass_81]

A przepływka, czujnik temperatury, czujnik otwarcia przepustnicy sprawdzałeś także? Może jakieś złe parametry któreś podaje? :think:

A tak się zapytam. Przez dwa lata filtra paliwa nie zmieniałeś? :mrgreen:

A może jakieś lewe powietrze, ale to nie koniecznie, wiem (był by problem cały czas).

[anjinsan]

Przyczyn może być wiele, od przepływomierza poprzez czujnik położenia przepustnicy i silniczek krokowy po czujnik temperatuty ECU. Podłączałes się pod kompa :?:

[Seweras]

Przyczyn może być wiele, od przepływomierza poprzez czujnik położenia przepustnicy i silniczek krokowy po czujnik temperatuty ECU. Podłączałes się pod kompa

 

Przepływka raczej sprawna, bo po odpaleniu śmiga jak trzeba.

Czujnik położenia przepustnicy sprawdziłem miernikiem. Rezystancję ma prawidłową, ale go nie rozbierałem. wydaje mi się ze można go założyć odwrotnie bo on ma 3 styki i działa jak zwykły potencjometr. Czyli jak między stykami 1-2 mam max rezystancję to między 2-3 mam min. rezystancję i odwrotnie, czyli jak 2-3 max. to 1-2 min. założe go odwrotnie bo może wytarł się w tym miejscu. Obrotów maxymalnych, czyli maxymalnego otwarcia przepustnicy nie stosuje sie często :twisted2: więc myślę ze będzie mniej wytarty z drugiej strony. (mam nadzieje że nie zamotałem).

Krokowca sprawdzałem 2 razy. otwiera się i ma odpowiednią rezystancję.

Co do czujnika temp. ECU to nie wiem już sam który to jest. Mam sprzeczne informacje. Jeżeli to ten NIEBIESKI bliżej rozrządu to też go sprawdziłem na zimnym i ciepłym silniku. Do tego czarnego nie udało mi się dostać mimo zdjęcia połowy kolektora ssącego.

 

Lucass_81

A tak się zapytam. Przez dwa lata filtra paliwa nie zmieniałeś?

To moja pierwsza bunia. Mam ją około pół roku. Jestem z niej zadowolony (tym bardziej że zamieniłem łeb w łeb za golfa III GTi :twisted2: ) więc nie zmieniałem filtra paliwa.

 

A może jakieś lewe powietrze, ale to nie koniecznie, wiem (był by problem cały czas).

Na wszystki węże od powietrza pozakładałem opaski.

 

 

muras73

A może coś z ciśnieniem paliwa mianowicie pompa lub regulator ciśnienia.

Pompę sprawdzałem na "krótko" słychać jak pompuje paliwo w przewodach paliwowych, choć to może faktycznie filtr. Regulatora ciśnienia nie mam pojęcia jak sprawdzić.

 

 

Zauważyłem że jak czasami rano wsiąde włącze zapłon 2 razy pod rząd i dopiero rozrusznikiem to pali odrazu. Dziś rano przekręciłem raz kluczyk na zapłon, poczekałem aż zgasną kontrolki ABS, oleju, wody itd i dopiero zakręciłem rozrusznikiem. Zapalił na dotyk!! :mad2: i trzymał równiutko obroty. żadnego falowania. Dziwne.

[Gargi4482]

muras73

A może coś z ciśnieniem paliwa mianowicie pompa lub regulator ciśnienia.

Pompę sprawdzałem na "krótko" słychać jak pompuje paliwo w przewodach paliwowych, choć to może faktycznie filtr. Regulatora ciśnienia nie mam pojęcia jak sprawdzić.

 

 

Zauważyłem że jak czasami rano wsiąde włącze zapłon 2 razy pod rząd i dopiero rozrusznikiem to pali odrazu. Dziś rano przekręciłem raz kluczyk na zapłon, poczekałem aż zgasną kontrolki ABS, oleju, wody itd i dopiero zakręciłem rozrusznikiem. Zapalił na dotyk!! :mad2: i trzymał równiutko obroty. żadnego falowania. Dziwne.

 

Wychodzi na to że masz uszkodzoną pompę paliwa, dlatego że jak jeszcze raz przekręcisz czujnik dobija paliwo. A za pierwszym razem robi za małe ciśnienie. To że pompa pompuje paliwo nie znaczy że jest w pełni sprawna Mad Musisz podłączyć się manometrem zamiast listwy wtryskowej i zmierzyć jakie jest ciśnienie. Ale jakie ciśnienie powinna mieć nominalne to ja nie wiem.

[Seweras]

Hm. Wymienie dziś filtr paliwa. Może on jest przypchany i nie pozwala wytworzyć odpowiedniego ( 0,3 MPa lub 3 Bar) ciśnienia na listwie. a przy okazji sprwdze wydajność pompy i jej ciśnienie. No właśnie jakie ciśnienie powinna dawać sama pompa?? Wie ktoś?

[muras73]

Sama pompa jeśli się nie mylę coś koło 5 barów. Pewności niestety nie mam ale na pewno więcej niż ciśnienie jakie ma być na listwie doliczając spadek na długości przewodów itd...

[Gargi4482]

http://bmwfans.info/original/E36/Cou/318is-M44/ECE/L/M/1996/06/mg-13/ill-13_0416/

 

z tego co widzę to na tryskach jest napisane 3 Bara więc po odpięci listwy i podłączeniu manometru ma być w okolicach 3 barów.

[Boggy e36]

Pompa nie trzyma ciśnienia w układzie i po dłuższym postoju musisz napompować trochę (czyli odpalasz raz i już prawie jest a za drugim odpalasz normalnie bo już jest napompowane.)

 

jak jeżdzisz na gazie a może jeszcze jakiś "fachowiec" zrobił odłączenie pompy lub masz przeważnie mało PB w baku to pompa pewnie dogorywa.

[anjinsan]

A co z przewodami WN i świecami, sprawdzałeś :?:

[Seweras]

Sprawdziłem wczoraj pompkę. Miałem manometr tylko do 6 Bar i się skończył. Wskazówka wyszła poza skalę czyli około 6,5 Bar. Może i nawet więcej lecz jak mówiłem skala się skończyła. Filtr takrze wymieniłem (drogie bydle) jak podłączyłem pompkę na któtko (zamiast przekaźnika) to było słychać jak pompuje do listwy i w pewnym momencie jak już dużo napompowała słychać było jak otworzył się zawór w regularorze ciśnienia i paliwo zaczeło wracać nadmiarem. Czyli wszystko poprawnie.

Dziś rano odpalił pięknie i na dotyk. Zero jakiego kolwiek zafalowania. :dance: Będe testował kilka dni bo czasami się zdarzało że odpalał ładnie.

Wspomnę że jak wlałem paliwo ze starego filtra do słoika to była jak smoła czarna, tyle syfu że szok. Nawet nie chciało się osiąść po 3 godzinach na dnie. Masakra. Co oni nam leją na stacjach. Szok.

Przez stary filtr było ciężko nawet dmuchnąć a przeż nowy leciutko (choć stary był nasączony paliwem, dlatego pewnie było ciężej)

 

Boggy e36

Nie mam żadnego odcięcia pompki. Pracuje w trybie ciągłym. Paliwa nie mam nigdy mniej jak 15 litrów.

 

anjinsan

Przewody sprawdzałem Miernikiem. Są w bardzo dobrej kondycji. Świeczki mam nóweczki.

 

Po dzisiejszym poranku jestem dobrej myśli.

Bede kontynuował temat, więc proszę o wypowiedzi.

Dziękuję wszystkim za zainteresowanie.

[anjinsan]

Sprawdziłem wczoraj pompkę. Miałem manometr tylko do 6 Bar i się skończył. Wskazówka wyszła poza skalę czyli około 6,5 Bar..

W ten sposób sprawdziłeś tylko wydolnośc pompy. Sprawdź ciśnienie na listwie. Być może zawór ciśnienia paliwa szwankuje.

[Seweras]

anjinsan

W ten sposób sprawdziłeś tylko wydolnośc pompy. Sprawdź ciśnienie na listwie. Być może zawór ciśnienia paliwa szwankuje.

 

Zgadza się. Ale mam pewność, że to napewno nie pompa padła. Chciałbym sprawdzić ciśnienie na listwie ale dostęp do przewodu powrotnego paliwa w M42 jest conajmniej fatalny. Słyszałem jak zawór się otworzył i póścił paliwo w nadmiar jak ciśnienie było za duże ale nie miałem gdzie wpiąć manometru po wyjściu z listwy i nie wiem przy jakim ciśnieniu puścił.

Jak napisałem wcześniej dziś rano odpalił ładnie bardzo. zobaczę zaraz po pracy (o 16 godzinie po 8 h pracy) i jutro rano. Oby było lepiej.

[anjinsan]

Ciśnienie na listwie mierzy się wpinając się trójniczkiem w przewód zasilającym listwę :idea:

[Seweras]

Ciśnienie na listwie mierzy się wpinając się trójniczkiem w przewód zasilającym listwę

 

Zgadza się. Tylko nie miałem takiego trujniczke jak mierzyłem. Byłem w sobote u kumpla na szrocie i sobie znalazłem taki fajny mały trójniczek od czegoś. Połącze go jakoś z manometrem i będe się próbował wpiąć w zasilanie listwy. Z tym że ja chciałem się wpiąć zaraz za filtrem paliwa od spodu autka. Tak jest mi łatwiej, bo dostęp do listwy mam trudny. Ale chyba tak może też być. Zobacze przy jakim ciśnieniu otwiera się zawór przy regulatorze ciśnienia i puszcza paliwo w nadmiar.

Muszę sie przyznać, że po wymianie filtra paliwa jest naprawdę dużo lepiej. Jak narazie to zapala w miarę dobrze.Tylko raz mi zapalił i zgasł.

[Seweras]

Witam ponownie.

Jestem zmuszony odswieżyć temat :? . Niestety powróciła usterka. Znowu na zimnym długo kręci i ledwo łapie. A jak przestanę kręcić to zdechnie. Za drugim razem już odpali!! Cóż to może być panowie!!!!!

Pomocy bo szału dostanę i rozbiore go na kawałki.

Wczoraj wymieniłem czujnik temp. (ten niebieski) pierwszy od rozrządu, on chyba odpowiada za info. o temp. do DME. Wymieniłem też czujnik położenia przepustnicy i nic!!! Wcześniej wymieniłem świece i filtr paliwa. Sąda pracuje bo sprawdziłem. Mam sekwencję, więc w programie od gazu widać jak sąda pracuje. Przepływka musi być dobra bo żadnych strzałów nie mam i nie miałem. Więc co to???

Czujnik położenia wału/ wałków rozrządu?? Jakie one powinny mieć rezystancje??? Pomóżcie!

[Seweras]

Hej!

Nikt mi nic nie poradzi? Widzę te temat dość trudny.

Wymieniłem wczoraj regulator ciśnienia paliwa na listwie i dalej kicha. Wcześniej wymieniłem czujnik temp. i czujnik położenia przepustnicy. Na kompie w programie Carsoft BMW 6.1 SP 4 nie pokazuje żadnych błędów. Co to może być? czujnik wału/ wałków? czy takie mogą być właśnie objawy jak u mnie??

[Seweras]

Widzę, że tworzę monolog. No trudno. Skoro nikt nie potrafi mi pomóc.

Wczoraj podmieniłem czujnik wału od 1.8i. Ciężko było bo kabelek nieco któtki ale dało rade. I co? NIC!!! Nie pomogło. Nada długo kręci jak jest zimny. Sam już nie wiem za co się zabrać. Chyba zajrzę jeszcze raz do filtra paliwa i przewodów paliwowych no i chyba czas ruszyć na zbiornik paliwa. Może tam coś nie gra. Może po nocy paliwo się cofa. Czy gdzieś w wnętrzu auta znajdują się jeszcze jakies przekaźniki lub inne cuda które są odpowiedzialne za odpalanie. Co powoduje że jak włącze zapłon to pompka powinna na chwilę się włączyć? może u mnie nie dobija ciśnienia po przekręceniu kluczyka na zapłon.

[dyzio255]

Układ paliwowy jak najbardziej ma na to wpływ. Zwłaszcza pompa paliwa.

Posłuchaj czy rano zawsze się załącza?

Ale przepływomierza też nie pomijaj!!!

Nie jestem pewny jakiego typu masz tam przepływkę ale to , że nie było strzałów i nie ma błędów to nie znaczy , że przepływka działa jak należy.

 

Następna sprawa to czystość wtrysków benzyny.

Śmigasz na gazie to wtryski od benzyny stoją cały czas a to im na zdrowie nie idzie. Kup preparat do czyszczenia wtryskiwaczy < może coś pomoże ale zbyt skuteczny to on nie jest>

 

Sprawdź pompę paliwa i jej zasilanie < przekaźnik pompy>

 

Zrób reset komputera.

[bono20002]

Wali benzyną jak go tak kręcisz??

[Seweras]

Reset robiłem i nic. Czasem jeżdze sobie na benzynie tak że wtryski nie stoją. I ma kopa że na 2 biegu spokojnie zapiszczy mimo 16 calowych kółek. Instalka LPG to sekwencja wię jak tylko odpale to chodzi na benzynie puki się nie rozgrzeje. Czyli rano i po pracy, myslę że wtryski sa oki. Przepływka jest klapkowa i jak ją odłącze to fura zdycha. Ciężko jest mi sprawdzić czy pompka rano chodzi po włączeniu zapłonu bo inne pierdoły hałasują (te od nawiewów siłowniki od klimy). Ale właśnie dziś zabieram się za cały układ elektryczny popmy jak i układ doprowadzania paliwa. Jak pompkę podpiołem bezpośrednio do manometru bez trujnika to pompowała ostro aż przysiadła do ponad 6,5 bara. Więc daje ładnie. Dziś wepnę trójnik i sprawdzę jak trzyma rególator ciśnienia (choć już go podmieniałem na inny i to samo). Filtr paliwa wymianiałem. brakuje mi pomysłów powoli.

 

Czy wali paliwem to cężko powiedzieć, bo siedzę w srodku i nie czuje nic