Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

az sie popsuje :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

 

 

nie chce strzelac ale gdzies czytalem w danych technicznych ze przy prawidlowej eksploatacji moze dojsc do miliona (mysle ze przy polskich realiach to nie mozliwe)

*****************


Sprzedam e90 320d 163km , wiecej info na PW


http://files.tinypic.pl/i/00648/l0zon5mzpefi_t.jpg


*****************

Opublikowano

kolego myślę że jeśli ktoś dbał o silnik to 500tyś spokojnie!!!

Osobiście widziałem 320(benzyna) w Niemczech która miała na liczniku 580tyś(chciał ja sprzedać prywatny Niemiec) bo jak by była w komisie,to miała by max 170tyś :duh:

Bmw pewność na każdym kilometrze.....
Opublikowano

Apropo przebiegów i ekspluatacji. Mój ojciec w latach '95-2005 POLONEZEM przejechał 550tys. Napewno musiał mieć niebywałe szczęście co do egzemplarza, ale fakt faktem że wszystko zależy od tego jak się dba o samochód. Poldek zawsze był przejrzany jak tylko coś nie grało (przede wszystkim silnik, a miał gaz!). "Opiekował" sie nim kolega Ojca - mechanik, także to też druga sprawa - była pewność fachowej roboty. Oczywiście ostatecznie po 10 latach codziennej długiej jazdy, polonez jakto polonez - zgnił, ale to tak nawiasem;P

W każdym razie jedno jest pewne - jeśli polonez tyle wytrzymał, to przy tej samej ekspluatacji BMW 320i spokojnie nawet na polskich drogach wytrzymałoby ten milionik :)

Opublikowano
Apropo przebiegów i ekspluatacji. Mój ojciec w latach '95-2005 POLONEZEM przejechał 550tys.

 

Twarda sztuka :) i tata i polonez :mrgreen:

czyli nasz polski MUSCLE :lol: tez daje rade

z reguły 200 tkm i wydawaly ostatnie tchnienia :D

ale prawda jest faktycznie taka, ze jak sie o auto dba i nie oszczedza na czesciach czy serwisach to autko bedzie latać i latać no chyba ze sie strafi na wadliwy egzemplarz (czyli mowimy tutaj o wyjatkowym pechu) tak jak np moj ojciec kilkanascie lat temu sprawil sobie nowke łade 2107 z silnikiem 1300 (na te czasy to była naprawde fura :mrgreen: ) i czesciej była u mechanika niz u nas :D dobrze ze ją sprzedal bo by go to auto do biedy doprowadziło :D ale ta stacyjka po lewej stronie to jak w porsche normnalnie :lol:

Opublikowano
jako ciekawostke dodam ze ostatnio widzialem pasata z 99 roku ktory mial nakrecone 730 tysia a utrzymany byl ze smialo mozna by mu dac 200

*****************


Sprzedam e90 320d 163km , wiecej info na PW


http://files.tinypic.pl/i/00648/l0zon5mzpefi_t.jpg


*****************

Opublikowano
jak okres kilomertow moze wytrzymac silnik w e36 2.0 150 koni tzn chodzi mi ile tys kimometrow:)

 

zapewne sporo jak pisza koledzy, ale jak każdy inny silnik nie jest "idiotoodporny", a to moze drastycznie skrócic jego żywot. :mrgreen:

montrealblau metallic

http://images32.fotosik.pl/159/5915b878132dde91.jpg

Opublikowano
jako ciekawostke dodam ze ostatnio widzialem pasata z 99 roku ktory mial nakrecone 730 tysia a utrzymany byl ze smialo mozna by mu dac 200

 

Kumpel Audi B4 80 zrobił od 92' na silniku 700tyś km silnik 2.0E ten najsłabszy... Po tym przebiegu silnik pił olej w takich ilościach, że trzeba było go zmienić...

 

Wszystko zależy od właściciela auta, eksploatacji, części zamiennych, dbania o auto, odpowiedniej "nogi", fabrycznego spasowania elementów, rodzaju paliwa etc.

 

Generalnie silnik od takiej bumy może wytrzymać 100tyś a może i 1milion km... Zależy, zależy i jeszcze raz zależy :P

Powiedz mi... maleńka, czy mnie kochasz?? Powiedz mi... czy kochasz moje BMW??


Haratacze - BMW


http://img.userbars.pl/80/15963.png

http://img.userbars.pl/26/5164.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.