Akcyza od 19 lipca!!!

[Dominik86]

a na jakiej podstawie jest odejmowane te 30%?

[BZQ]

Podejrzewam ze na podstawie lepszego samopoczucia dla placacego, złodzieje chieli pokazac dobra wole w kierunku klienta :)

[Dominik86]

ktoś może sprawdzić w tym infoexpercie jaka jest niby wartość rynkowa e46 330d, jakoś nie mogę tego znaleźć...

 

Edit: w mbanku jak wypełniacie wniosek o ubezpieczenie to w trakcie podawana jest wartoś auta wg info experta, oszczedzilismy roche kasy

 

z tego co widzialem wartosc mojego to 31k wiec chyba sie z tym euro zmieszcze. :)

[fixxxer1]

Tak w wielkim skrócie: (28,000 - 30%) x 13,6% = około 2700 zł

 

Taki jest system obliczania akcyzy.

 

możesz w dwóch-trzech zdaniach napisać jak obliczyć tą akcyzę?

kupiłem e46 330d z 2000 roku. Na umowie mam wpisane 6600 euro - to ile w końcu zapłacę tej akcyzy??

Nie ważne ile masz na umowie, ważna jest cena wg. Eurotaxu.

Pomniejsz cenę rynkową o 30% i od tej ceny policz 13,6%.

Jakbyś liczył od tych 6600 to:

6600-1980=4620

4620*13,6%=628,32

628,32*3,31 =2080,52zł

Do zapłaty 2080,52zł akcyzy od ceny 6600Euro.

Tak w skrócie

 

Popełniłeś błąd. Te 30% masz odjąć od ceny auta w złotówkach a nie w euro. 330d z 2000r stoi załóżmy w cenniku 36tys zł, więc:

36tys - 30% = 25200zł

25200 * 13,6% = 3427zł

Do zapłaty 3427zł akcyzy, w przypadku gdy auto stoi za 36000zł w eurotaxie.

Pozdrawiam.

Nie popełniłem błędu, co to za różnica czy liczysz w Euro czy w złotówkach :mad2:

Policz sobie to w euro (6600Euro) i złotówkach (21.846zł po 3.31) za każdym razem akcyza wyjdzie Ci 2080zł :mad2:

[teodor2424]

Ktoś mi ostatnio mówił że cena akcyzy jeszcze jest inaczej liczona np.

 

Auto 7000 euro z Eurotax-u to wychodzi:

7000 * 3,35 = 23450zł

23450 - vat 18,3%= 19159zł netto

19159 - 25% margines błędu= 14369zł

 

akcyza 13,6%

14369 *13,6%= 1954zł

 

akcyza 3,6%

14369 * 3,6% = 517zł

 

Ale czy to jest prawda że liczą od ceny netto auta czy brutto tego już nie wiem.

ale może być prawdą bo może ktoś uśrednił netto do brutto przez odejmowanie 30% łącznie by zmieścić się w marginesie :)

 

Oczywiście tylko o takim przeliczaniu słyszałem więc nie jest to nic pewnego.

[czestek1]

Sprzedalem i KUPILEm e46 po liftingu z 2002 roku, sedan ZDJECIA moze juz dzis wstawie na forum.

 

 

Auto z NIemiec-ciezkie poszukiwania ale sie oplacilo, niewiele ponad 70 tys km.

 

umowa-z malym retuszem a na niej kwota nizsza niz faktycznie zaplacilem. W urzedzie celnym zlozylem kwity, czekam i wychodzi kierownik zapraszajac mnie do pokoju. " W zwiazku ze zmiana przepisow po 19 lipca.....w sprawie naliczania akcyzy Pana kwota zakupu jest ponizej cen ryznkowych. W zwiazku z tym ustalilismy wartosc Pana auta na XXXXX zł ( wedlug eurotax) ( kwota ta i tak byla nizsza od tej ktora zaplacilem) Po odliczeniu Vatu i jakis tam innych dodatwko cene ustalono na YYYYY( kwota o 10 tys zł nizsza od kwoty zakupu i o 6 tys nizsza od tej sredniej rynkowej) i od tej kwopty YYYYYZł naliczamy Panu Akcyze. Jesli Chce sie Pan cieszyc juz teraz autem polecam zaplate tej kwoty, jesli nie to na podstawie oswiadczen rzeczoznawcy musi Pan udowodnic wady auta obnizajace jego wartosc..."

 

nie oplacalo mi sie rzeczoznawca by wziol ze 2 stowy i na to samo wyszloby,to wiec zaplacilem jakies 250zł wiecej akcyzy od spodziewanej, jednak o ponad 300zł zaoszczedzajac:)

Edytowane 7 Października 2008 przez czestek1

[teodor2424]

morał z tego taki że warto zaniżać kwotę na umowie bo:

I tak oblicza wg ceny z eurotaxu i odejmą jakąś tam korektę

a gdybyśmy przypadkiem trafili w obliczeniach wyżej niż ich min próg to zapłacimy od wartości na umowie.

ja jak będę kupował i dam za auto realnie 9tyś euro to i tak napisze na umowie ok 6tys euro.

[czestek1]

morał z tego taki że warto zaniżać kwotę na umowie bo:

I tak oblicza wg ceny z eurotaxu i odejmą jakąś tam korektę

a gdybyśmy przypadkiem trafili w obliczeniach wyżej niż ich min próg to zapłacimy od wartości na umowie.

ja jak będę kupował i dam za auto realnie 9tyś euro to i tak napisze na umowie ok 6tys euro.

 

DOKŁADNIE.......

[Dominik86]

urzad dziś łyknął 6600 - powiedzieli, że mieszczę się w zakresie - czyli 1000 został mi w kieszeni :)

[zent]

morał z tego taki że warto zaniżać kwotę na umowie bo:

I tak oblicza wg ceny z eurotaxu i odejmą jakąś tam korektę

a gdybyśmy przypadkiem trafili w obliczeniach wyżej niż ich min próg to zapłacimy od wartości na umowie.

ja jak będę kupował i dam za auto realnie 9tyś euro to i tak napisze na umowie ok 6tys euro.

 

Czyli samochód wart np. 70 000zł w eurotax, a ja kupię za 79 000 zł to policzą akcyzę od umowy a nie wg tabeli...?

[czestek1]

morał z tego taki że warto zaniżać kwotę na umowie bo:

I tak oblicza wg ceny z eurotaxu i odejmą jakąś tam korektę

a gdybyśmy przypadkiem trafili w obliczeniach wyżej niż ich min próg to zapłacimy od wartości na umowie.

ja jak będę kupował i dam za auto realnie 9tyś euro to i tak napisze na umowie ok 6tys euro.

 

Czyli samochód wart np. 70 000zł w eurotax, a ja kupię za 79 000 zł to policzą akcyzę od umowy a nie wg tabeli...?

Oczywiscie bo jak masz nadplate to Ci nie obniza ceny z umowy do tej z eurotax bo petent niech becaluje . Dlatego lepiej zanizac umowy zakupu bo jak sie uda to Szczescie, a jak nie to najwyzej zaplacicie to co formalnie trzeba byloby zaplacic

[zent]

Oczywiscie bo jak masz nadplate to Ci nie obniza ceny z umowy do tej z eurotax bo petent niech becaluje . Dlatego lepiej zanizac umowy zakupu bo jak sie uda to Szczescie, a jak nie to najwyzej zaplacicie to co formalnie trzeba byloby zaplacic

 

To gdzie tu logika i uczciwość państwa :duh:

[zent]

Jeżeli bym kupił taki wózek, to zaniżyć o te 30% od wyceny eurotaxu 73 000pln i liczyć na szczęśliwą interpretację urzędu? Normalnie rozbój w biały dzień, gdzie ta UE!

[czestek1]

Jeżeli bym kupił taki wózek, to zaniżyć o te 30% od wyceny eurotaxu 73 000pln i liczyć na szczęśliwą interpretację urzędu? Normalnie rozbój w biały dzień, gdzie ta UE!

Zaniz o te 30% , najwyzej wezma Ci policza z tabeli, jesli urzednik bedzie mniej spostrzegawczy -noz widelec.przejdzie i kazada stowa wydarta z paszczy tych wyskiwaczy, sie liczy. Okradaja Nas z kazdej strony, podatek od podatku ... :duh:

Mnie powidzial kierownik w pokoiku zwierzen , ze jak sie nie zgadzam z podniesiem kwoty od ktorej nalicza mi Akcyze to mam udowodnic , opiniami rzeczoznawcow ze auto ma usterki obnizajacego jego wartosc do ceny jaka widnieje na umowie.

[Arton]

kolejna niespodzianka: Główny Inspektor Ochrony Środowiska wydał korekte do "wskazówek metodycznych w sprawie uznawania pojazdów za odpad". Jezeli kwota na fakturze będzie nizsza niż 30% wartości rynkowej samochodu w Polsce to moze on być uznany za odpad podobnie jak samochody które w dokumentach mają wpisane "Cerificate of Destruction" "Non repairable" "For parts only" itp. W przypadku wydania przez główny insp. ochrony środowiska decyzji uznającej dany pojazd za odpad zostanie on skierowany do utylizacji. Do tego możej dojść kara od 50 tys.zł do 300 tys. zł :shock: :duh: Przepis prawdopodobnie działa od 15 lipca.

[zent]

:mad2: :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: :mad2:

 

W takim razie zapłaciwszy za samochód DE więcej niż widzi to eurotax spowoduje koszmarnie wysoką akcyzę. Czy zatem można się będzie zwracać się o zwrot nadpłaty podatku akcyzowego?

[xyz876]

Jak wyliczamy akcyzę:

 

Do 2000 ccm:

A1 = (średnia cena eurotax / 1.22 / 1.031) x 0.031

 

Powyżej 2000 ccm:

A2 = (średnia cena eurotax / 1.22 / 1.136 ) x 0.136

 

Po prostu celnicy naliczają akcyzę od wartości netto , czyli pomniejszonej o VAT i akcyzę. I to jest to słynne 30% o które można zaniżyć cenę na umowie żeby się nie czepili. Jak ktoś zaniży za dużo to mu wyrównają do góry zgodnie z cennikiem info-ekspert lub eurotax.

[Tommycr1]

Jak wyliczamy akcyzę:

 

Do 2000 ccm:

A1 = (średnia cena eurotax / 1.22 / 1.031) x 0.031

 

Powyżej 2000 ccm:

A2 = (średnia cena eurotax / 1.22 / 1.136 ) x 0.136

 

 

 

Zakup aut powyzej 2.0 l przestaje byc oplacalny za granicą. Lepiej szukac w PL

[Stary Dziad]

A skad tu sa niby te auta co maja powyzej 2litry :?:

 

poprostu trzeba doliczyc to do ceny i koniec

 

za BMW E39 srednio zaplaci sie od 1500 do 4000tys zl akcyzy

 

90% ogloszen jest na zołtych blachach gdzie ludzią jeszcze wciskaja ze zaplacą 900zl akcyzy jak wypiszą 500euro :liar:

[strobik]

kolejnym sposobem na małą oszczędność jest wpisanie daty na umowie kupna- sprzedaży w dniu kiedy Euro stoi nisko.

Na przykład ja mialem tablice celne wykupione 2 tygodnie temu, ale napisałem na umowie datę, że auto kupiłem w lipcu( wtedy euro było tanie) zaoszczedziłem jakieś 350zł bo przelicznik euro bierze się z dnia zakupu, nie tak jak dawniej z dnia przekroczenia granicy, a ile było warte Euro danego dnia sprawdzamy w minute na stronie internetowej UC.

 

Problem pojawia się gdy dostajemy drukowaną fakturę, wtedy sie tak nie da, ale ja dostałem umowe In Blanko od Niemca tylko z pieczątką komisu.

[czestek1]

kolejnym sposobem na małą oszczędność jest wpisanie daty na umowie kupna- sprzedaży w dniu kiedy Euro stoi nisko.

Na przykład ja mialem tablice celne wykupione 2 tygodnie temu, ale napisałem na umowie datę, że auto kupiłem w lipcu( wtedy euro było tanie) zaoszczedziłem jakieś 350zł bo przelicznik euro bierze się z dnia zakupu, nie tak jak dawniej z dnia przekroczenia granicy, a ile było warte Euro danego dnia sprawdzamy w minute na stronie internetowej UC.

 

Problem pojawia się gdy dostajemy drukowaną fakturę, wtedy sie tak nie da, ale ja dostałem umowe In Blanko od Niemca tylko z pieczątką komisu.

 

Ja wczoraj zaplacilem kolejny raz akcyze-drugie mniejsze auto. cene wziolem na umiowie wieksza o 2 euro od najnizeszej tego rocznika auta na mobile,de. Poszlo OK.

Ale powiedz mi jak sie ma to co napisales z tym , ze kazdy jest zobiowiazany do zgloszenia sie do UC w ciagu 5 dni od przekroczenia granicy?

[strobik]

ja auto kupiłem według umowy 5 lipca 2008 (wtedy było tanie euro)

na umowie miałem napisane ze została zawarta 5 lipca, ale tablice celne wziąłem 1 października, bo wtedy mi pasowało przyjechać ( wolne w pracy)

na wniosku w UC masz osobno date zakupu, osobno datę przekroczenia granicy i do opłat biorą date zakupu, natomiast od daty przekroczenia granicy nie moze być wiecej niz 5 dni.

[artekk]

Panowie, dziś w końcu opłaciłem akcyzę za swoje e39 530d touring 2001 (dość sensownie wyposażone).

 

Straciłem nadzieję na szybkie zmiany w sposobie jej naliczania (słyszałem plotkę, że dla wszystkich aut bez względu na pojemność ma być naliczana tak samo), miałem już dość niepewnej jazdy na tablicach z żółtym paskiem i byłem zmęczony obawami o kradzież (nie da się wykupić AC dla niezarejestrowanego auta) itp. Zresztą kupiłem ten samochód, żeby nim jeździć.

 

Do końca nie wiem jak to policzyli, bo za namową kolegi handlarza zaufałem doświadczeniu sprawdzonej pani z agencji celnej. Pani podczas wypełniania obliczeń wykonała magiczny telefon i wpisała mi kwotę, która jak powiedziała "na pewno przejdzie i mniej się już nie da zapłacić". Co do wyposażenia kazała mi nakłamać, wpisując tylko to co jest w każdej e39.

 

W rezultacie oddałem złodziejskiemu państwu niecałe 3200zł.

Nie wiem, czy dałoby się taniej, czy nie, ale ja już miałem dość :)

[zent]

Ja natomiast dorzucę taki dylemat. Kupuję samochód na firmę w DE w kwocie netto, np. od autoryzowanego komisu, ASO, (mam euro nip). I teraz akcyza jest liczona od kwoty netto, czy najpierw muszę zapłacić 22% vat i dopiero od tego naliczana jest akcyza?

[Dominik86]

Panowie, dziś w końcu opłaciłem akcyzę za swoje e39 530d touring 2001 (dość sensownie wyposażone).

 

Straciłem nadzieję na szybkie zmiany w sposobie jej naliczania (słyszałem plotkę, że dla wszystkich aut bez względu na pojemność ma być naliczana tak samo), miałem już dość niepewnej jazdy na tablicach z żółtym paskiem i byłem zmęczony obawami o kradzież (nie da się wykupić AC dla niezarejestrowanego auta) itp. Zresztą kupiłem ten samochód, żeby nim jeździć.

 

Do końca nie wiem jak to policzyli, bo za namową kolegi handlarza zaufałem doświadczeniu sprawdzonej pani z agencji celnej. Pani podczas wypełniania obliczeń wykonała magiczny telefon i wpisała mi kwotę, która jak powiedziała "na pewno przejdzie i mniej się już nie da zapłacić". Co do wyposażenia kazała mi nakłamać, wpisując tylko to co jest w każdej e39.

 

W rezultacie oddałem złodziejskiemu państwu niecałe 3200zł.

Nie wiem, czy dałoby się taniej, czy nie, ale ja już miałem dość :)

 

dosyc sensowna cena, ja za e46 2000 placilem ~2960