Skocz do zawartości

Never stand still - premiera nowej 7ki + fotki


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
co mnie bardzo zdziwilo w oznaczeniach silnika to sklamana pojemnosc

historia sie klania, tak bylo juz w pierwszej serii 7 - e23, gdzie 3.2/3.5 turbo to bylo 745i

 

synchronizacja książki adresowej w telefonie

bylbym ostrozny z korzystaniem, jak ktos ukradnie samochod to od razu przechwyci liste kontaktow, czy jest to jakos szyfrowane?

 

jedyny ""mankament"" to fakt że z pozycji kierowcy widać sporą część maski - ale to już kwestia przyzwyczajenia.

mankament? uwielbiam widziec mache przed nosem. nie trawie w nowoczesnych np kompaktach ze nie widac nic przed szyba, jak w ciezarowce

  • Odpowiedzi 140
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
no nie, z tą książką adresową to mnie rozwaliłeś... myślę że jak ukradną Ci nową 7-emkę to utrata listy kontaktów telefonicznych będzie ostatnim Twoim zmartwieniem... :-)
www.specops.pl
Opublikowano
Jak kupowałem swoją 5 to koleś zazartował ze pojezdze z 3 lata i przyjde do niego po nową 7 :twisted2: swoją drogą jest zajebista! troche kosmos cenowy jak dla mnie (jeszcze :mrgreen: ) swoją drogą ciekawe czy nowa 5 bedzie podobną do 7 (pewnie tak, lift tyłu nowej 3 jest bardzo podobny)
Hmmmm
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
Widziałem F01 i powiem tak. Moim zdaniem BMW zrobiło najpiękniejszą 7 od czasów znanej i kochanej lecz wysłużonej już E38. Jestem fanem marki i zawsze podobało mi się E38 ale gdy zobaczyłem dzieło Krisa Bangla, byłem zaskoczony i rozczarowany zarazem. To totalna szkarada pomyślałem... Pomimo tego, że bardzo lubię markę BMW i bardzo lubię E38 nie mogłem się przemóc, żeby polubić E65, niestety do dzisiaj. W E38 sylwetka jest klasyczna, prosta i lekko usportowiona. W E65 przód mogę jeszcze wybaczyć, nie jest taki zły gdyby nie nerki, natomiast doklejony ogromny ciężki kloc, który miał wyglądać jak bagażnik to już moim zdaniem nieporozumienie. Tył wygląda jak szafa mojej babci. Zauważcie, że po lifcie najbardziej poprawili właśnie bagażnik i nerki, światła przednie w moim odczuciu wyszły znacznie lepiej. Środek w E65 moim zdaniem tragedia, po lifcie też, bo w sumie, prawie nic nie zmienili. W E38 Było sportowo i elegancko, kokpit skierowany do kierowcy, w E65 zastosowali toporną stylistykę kredensową z wielkimi pokrętłami. Patrząc na E65 wolałem już S klase w220 albo Jaguara. Dlaczego o tym piszę? Bo wg mnie wszystkie wady E65 zostały usunięte a naszym oczom ukazała się tak naprawdę nowa E38. Wnętrze znowu z ostrymi liniami, bardziej usportowione, lekkie a przy tym niezwykle luksusowe. Zauważcie jak ładnie są wkomponowane takie detale, jak uchwyt drzwi i klamka od środka w drzwiach- cudo!!! tak samo kształt nadmuchów współgrających z linią kokpitu- wygląda super. Podświetlenie na niebiesko w moim odczuciu jest ładniejsze niż czerwone. Chłodne światło kojarzy mi się z kamieniem i metalem, czymś trwałym i ekskluzywnym. To tworzy bardzo fajny klimat. Jeśli chodzi o nadwozie, to bardzo, ale to bardzo i chyba najbardziej ze wszystkich rzeczy, podobają mi się... Nerki:) są ogromne, ale lekkie, niczym wloty do samolotu odrzutowego i to jak współgrają z tymi przymrużonymi reflektorami z podwójną soczewką, nadając całości takiej powagi i wielkości- to kwintesencja drapieżności... Wyobraźcie sobie, że jedziecie sobie autkiem i widzicie we wstecznym lusterku te ogromne połyskujące wloty, pożerające metry sześcienne powietrza, szykujące się do ataku, zbliżające się, coraz szybciej i szybciej... kosmos!!! mielibyście pełne gacie!!! to są emocje, to jest życie!!! a teraz to samo z Audi, albo Mercem:) zasnąć można... Idąc dalej- maska- jest piękna. Lekko wyrasta z napompowanych nadkoli- jakby była wykuta z jednego bloku kamienia. Z boku sportowa, napompowana linia z wyszczególnionym zarysem talii. Mam na myśli różnicę pomiędzy płaszczyzną drzwi a płaszczyzną nadkoli. Tył faktycznie ma coś z LS'a ale to nie jest wada. LS też jest bardzo ładną limuzyną. W BMW bardzo podobają mi się lampy i to, w jaki sposób emitują światło- piękne lekko zakrzywione pręgi LED. Może tył przypomina lexusa, ale moim zdaniem w BMW jest to bardziej dopracowane i ma w sobie więcej finezjii. Mercedes S może się schować, jest nijaki i w dodatku produkowany w Azji:)) to fakt. Jaguar ładnie wygląda, ale wnętrze to Mondeo... O Audi nie wspominam, bo one wszystkie są takie same i nie budzą emocji. BMW najlepiej oddaje dynamiczną wielkość i powagę, połączoną z elegancją i luksusem. Moja następna limuzyna to będzie na pewno F01. Takie jest moje zdanie- pozdrawiam:))
Opublikowano
zgadzam się z przedmówcami F01 to kosmos E65 się w ogóle nie umywa do niej, miałem okazje zobaczyć na żywo i jest to coś pięknego i pewnie za parę lat jak nas będzie stać na nią (pewnie nie których już stać ;) ) zawróci w głowie jak E38 :)
  • 1 miesiąc temu...
  • 5 miesięcy temu...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
,a ja uważam ze jednak ta nowa siódema to nie jest przełom, oprócz internetu nie ma niczego więcej niż miała 65/66

 

A ja tak nie uważam. I co, kto ma racje :D

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Też miałem okazję przejechać się nową siódemką - 730d. Auto rzeczywiście fajnie jeździ - zupełnie nie czuć jego masy i wielkości - wrażenie takie jakbym prowadził zwinną trójkę. Bardzo dobrze spisują się aktywne zawieszenie i możliwość zmiany nastawów samochodu - charakter samochodu zmienia się wraz z kliknięciem ikony na systemie iDrive i jest to zmiana odczuwalna, a nie tylko marketingowy chwyt (dopóki nie przejechałem się autem byłem sceptycznie nastawiony do tego typu wynalazków).

Natomiast podczas jazdy testowej wychwyciłem również kilka minusów, a raczej elementów wymagających pewnego przyzwyczajenia: podczas manewrowania na parkingu kamery bardziej mnie rozpraszały niż pomagały; szkoda również, że w nowych autach tradycyjny hamulec ręczny zastępowany jest elektronicznym (choć funkcja City czy jak ona się tam nazywa jest bardzo wygodna - chodzi mi o aktywację hamulca po każdym zatrzymaniu się auta, co wygodne jest szczególnie podczas miejskiej jazdy). I na koniec wada-pytanie - szczerze mówiąc nie zauważyłem jakie podświetlenie mają zegary w nowej serii 7, ale jeśli miało by być ono niebieskie...to trochę szkoda...bo ja zawsze uważałem bursztynowe podświetlenie deski rozdzielczej za znak BMW i kwintesencję elegancji.

Prawo jest sztuką dobra i słuszności ;)


Moje BMW: F32 420d '14, E87 116i '07, a ponadto: F10 520xd '16, F20 118i '15 , X1 sdrive18i '12.

poprzednie: E61 520dT '08, E90 318i '10, E91 318d '07, E87 116i '05, E39 520i '00, E36 318i '93, E34 530i '89, E30 316 '86.



Moja przygoda z BMW od 1990r.

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano
podswietlenie zalezy od pory dnia, w dzien swieci na niebiesko a wieczorem dochodzi czerwony
"We at BMW do not build cars as consumer objects, just to drive from A to B. We build mobile works of art" - Chris Bangle
Opublikowano
Mam nadzieję że następca obecnej serii 7 (F01) będzie znów rewolucyjny jak E65. Znów będę szczęśliwy jak będzie miał podobną (czołgową) stylistykę. I jak znów będzie większy od A8 i S-klasy :lol:
  • 3 lata później...
Opublikowano

Panowie nierozumiem tego sporu odnośnie lamp tylnych nowej serii 7, przecież wygląd nowych lamp w kształcie litery "L" jest to nic innego jak powrót do stylistyki bawarek z końca lat 80 czyli modeli e32 oraz e34 moim skromnym zdaniem złote czasy bmw (jeśli chodzi o piękne sedany) ,a nie jak to ktoś napisał że skopiowali z Lexusa Ls .

Gdy w 2009 roku ujrzałem w ruchu ulicznym po raz pierwszy nowe 750 Li kopara mi opadła duże nery ,piekne opływowe reflektory idealne proporcje co tu dużo mówić groźny rekin ;] ,wnętrze bardzo eleganckie dużo bardziej futurystyczne niż w klasie S W221 i to sprawia ,że jest to auto niemal doskonałe jak dla mnie, a to że bardziej się mi podoba od klasy S może być spowodowane tym iż jestem dość młody >30, a merc poprostu ma bardziej awangardowe wnętrze.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano
Też miałem okazję przejechać się nową siódemką - 730d. Auto rzeczywiście fajnie jeździ - zupełnie nie czuć jego masy i wielkości - wrażenie takie jakbym prowadził zwinną trójkę. Bardzo dobrze spisują się aktywne zawieszenie i możliwość zmiany nastawów samochodu - charakter samochodu zmienia się wraz z kliknięciem ikony na systemie iDrive i jest to zmiana odczuwalna, a nie tylko marketingowy chwyt (dopóki nie przejechałem się autem byłem sceptycznie nastawiony do tego typu wynalazków).

No ktoś za te wszystkie zmyślne systemy słono zapłaci także wszystko musi działać jak w zegareczku :wink: nawiasem mówiąć , ten system do ustawiania trybu jazdy nazywa się Dynamic Driving Control

  • 2 lata później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.