Co kupić?

[Gość]

Siemka jestem nowy na forum

Krótko, chce kupić BMW 3 E36 (91r-93r)w dieslu, nie wiem na który silnik się zdecydować, chce by był na maksa ekonomiczny (to moje pierwsze auto i napewno nie do popisywania się:P). Słyszałem wiele dobrego o 1.8TD (z chipem)ale coś ich mało..

Kolejne moje pytanie czym się różnią poszczególne roczniki E36?

Miały jakieś liftingi?

Zawsze warto kupować młodsze auto?

Co jest częstym felerem tych aut?

Na co bardziej zwracać uwage przy zakupie lakier i wnętrze czy silnik? (słyszałem, że ew remont silnika z używanych czesci wcale nie jest głupim pomysłem, a tez niechciąłbym lakierować całego auta, jak już poprawki lakiernicze ale to w praktycznie każdym aucie w takim wieku..

I ostatnie ile was kosztuje ubezpiecznie? Ja sobie licze z ojcem jako współwłaściciel (60% zniżek) i zawsze ponad 1500zł, ja rozumiem, że od niedawna mam prawko, ale brat za golf 3 94 1.9TDI płaci raptem 400zł..

 

Co myślicie o tym http://www.allegro.pl/item386657413_bmw_318_tds.html ile gdzieś musiałbym w czasie dołożyć by był igła? czy może lepiej odrazu kupwac droższe auto mimo że lubie majsterkować.

Edytowane 22 Czerwca 2008 przez Anonymous

[zaba84]

:search:

[Gość]

:search:

to już było, jednak żaden przeczytany topic nie odpowiedział mi na pytanie wprost (podwieszone tematy też)

[feel_x]

przy dzisiejszych cenach ropy, to uwazam ze lepiej kupic 1.8 benzyne i zalozyc gaz lub kupic juz z gazem. ropa kosztuje wiecej od benzyny. wiec na gazie oplaca sie jezdzic.

[Gość]

przy dzisiejszych cenach ropy, to uwazam ze lepiej kupic 1.8 benzyne i zalozyc gaz lub kupic juz z gazem. ropa kosztuje wiecej od benzyny. wiec na gazie oplaca sie jezdzic.

 

mam dojście do taniej ropy, czasem nawet możliwość zatankowania za free wiec dla mnie jednak dalej górą diesel, nie zważywszy na cenę ropy

[green71]

318td o bardzo przeciętny silnik pod względem osiągów jak i awaryjności.

No i nie jest specjalnie oszczędny jak na diesla.Jeśli chodzi o chip to z tego co wiem można osiągnąć 140KM ale to są auta o sporych przebiegach.91-93 to przebiegi koło 400tys(wariant optymistyczny). Nie bardzo rozumiem co masz na myśli remont silnika z używanych części?Używane panewki?pierścienie?tłoki?pewnie silnik po takim remoncie chodzi tak jak przed.A w tym linku który podałeś silnik już umarł.Moim zdaniem lepiej kupić używany silnik ale nie ma co się łudzić że będzie miał 150tys przebiegu.

Zrób jak ci koledzy mówią,kup benzynę bo źródełko(ropy) może z czasem wyschnąć i obudzisz się z ręką w nocniku.Marny silnik na drogie paliwo.

[Sendra]

Owszem mialy liftingi. Do 96 roku byl inny ksztalt nerek, byly bardziej "kwadratowe" potem nieco scieli boki. W 93 lub 94 roku wprowadzono kierunkowskazy w przednich blotnikach. Bodajrze z rocznikami byly zwiazane reflektory przednie, raz byly bosch a raz hella ale jak to wygladalo blizej to nie kojarze. Napewno bylo wiecej tych niuansow ale tyle przyszlo mi do glowy w tej chwili...

Warto patrzec na stan techniczny i wizualny a nie na rocznik. Dobrze utrzymane auto powinno i wygladac dobrze i pracowac tak samo, jesli w jakiejs kwestii jest auto zapuszczone to mozna podejrzewac ze i w innych bedzie, ale na to nie ma reguly, kupno uzywki to kupno kota w worku. Wiadomo ze lepiej sprawdzic auto na sciezce, miernikiem lakieru itd... ale nigdy nie masz gwarancji, kupujesz uzywke ktora moze Ci sie rozkraczyc 500m od sprzedajacego pomimo ze wszystko wygladalo ok.

Osobiscie nie mialem doczynienia z dieslami ale faktycznie przy obecnych cenach ropy lepiej kupic Pb i doinstalowac sekwencje LPG. Jak przedmowcy nie wierze w diesle z niemiec z 200tkm, choc moze i takie perly sie zdazaja, inna kwestia zapomnij o dobrze utrzymanym dieslu ponizej 10 000-11 000zl (a nawet to bedzie za malo za dobry egzemplarz), te auta z racji silnika trzymaja wartosc... Jesli decydowalbys sie na Pb to warto szukac tych od 94 roku z racji silnikow M43B16 i M43B18 poniewaz maja lancuch rozrzadu (wczesniej byl pasek). Nie wiem na ile masz tansza ta rope ale 316 jezdzac 100% po miescie 100km robie za 25zl bez zadnych znizek i kombinowania tylko tankujac na statoilu, jakbym mial sekwencje jezdzilbym za 20zl... Dodam ze silniki te toleruja gaz i dobrze utrzymywane sa w zasadzie bezawaryjne. A robic remont na uzywanych czesciach to szkoda placic za robocizne bo efekt bedzie zaden lub prawie zaden.

Co do ubezpieczenia rozne towarzystwa roznie rozpatruja kwestie wspolwlascicielstwa, zwykle jesli wspolwlasciciel jest ponizej 25 roku zycia to jest dodatek od wieku chyba kolo 25%. Ja mam teraz auto ubezpieczone w HDI Asekuracja i zaplacilem dokladnie 396zl za samo OC... HDI to jedyne towarzystwo ktore nie daje tego dodatku zaleznego od wieku (tak mi powiedziano przynajmniej). No i inna kwestia co obejmuje Twoje dotychczasowe ubezpieczenie bo jesli OC+AC+NW to koszt kolo 1500zl wcale nie jest jakas astronomiczna kwota... Pozdrawiam!

[snieciorz]

316 jezdzac 100% po miescie 100km robie za 25zl bez zadnych znizek i kombinowania tylko tankujac na statoilu

 

 

nie zebym sie czepial ale po ile jest u ciebie benzyna?bo wychodzi mi ze autko pali ci 5 litrow z malym hakiem. :jawdrop: :jawdrop: :jawdrop:

[green71]

ja wywnioskowałem że jeździ na gazie,tylko nie ma instalacji sekwencyjnej

[Gość]

Dzieki za odpowiedzi! W sumie jeśli dostałbym zadbanego benzynika to pewnie też bym go wzioł, jednak wiadomo żywotność silnika diesla jest o wiele większa, dla niego nawet te 500tys to często połowa życia. Plus to co wspominałem, ropę zawszę mogę sobie skombinować (bez akcyzy i vat), choć faktycznie porównując zużycie paliwa w dieslu i benzynie przy obecnej cenie paliw, ekonomia diesla jest wątpliwa - pozostaje jedyny argument z żywotnością. Choć myślę, że jakbym wziął benzyniaka i siadł silnik (odstukać) to chyba koszt jego wymiany byłby sporo mniejszy. Co do LPG to mam pewne obawy, gdyż już widziałem kilka wybuchów butli no i mniejsza pojemność bagażnika, do tego dochodzą też większe koszty przeglądu.. wiec raczej odpada. Ceny 318i M43 są dość interesujące plus to co wspomniałeś to łańcuch (choć pewnie bym go profilaktycznie wymienił na nowy, bo w razie zerwania mogłoby być niewesoło). Jakbym miał brać benzyniaka to z jakim przebiegiem, jeszcze można się pokusić? (Chodzi o minimalny wkład na zakup potem z czasem mógłbym go remontować).

 

Aha to co co sobie wyliczam to jest samo OC + NW.. bo wiadomo AC dla 15 latka to nie bardzo ;)

[ufo000000]

Na tą przeogromną niezawodność diesla tego to aż taki pewny jak ty bym nie był, to nie jest stary wolnossący diesel z mercedesa którego klekot było słychać z drugiego końca miasta ale był naprawdę niezniszczalny.

Ja mam 1,9 benzynę i właśnie za 2 tygodnie ładuje do niego sekwencje BRC i koszty eksploatacji będą małe (benzyny też wcale wiele nie pali).

Jeśli chodzi o naprawy to też lepiej benzynę niż diesla-jakbyś znalazł coś fajnego z dobrym LPG to nawet bym się nie zastanawiał nad tym dieslem.

Butle możesz chyba wepchać tam gdzie koło masz i raczej nie butle wybuchają tylko starsze instalacje potrafią taki psikus robić że sobie strzelają i niekiedy biedna jest przy tym na przykład przepływka-na sekwencji raczej niema o co się bać przecież.

Co do ubezpieczeń to trudno tak wyliczyć ale z HDI zrezygnuj -ja mam w HDI i jak przyszło mi do wypłacenia odszkodowania to sprawa się już 7 miesięcy ciągnie i trafi do sądu i pewnie wiele osób ci tak powie, ja im już podziękuje

Pozdro

[Sendra]

nie zebym sie czepial ale po ile jest u ciebie benzyna?bo wychodzi mi ze autko pali ci 5 litrow z malym hakiem. :jawdrop: :jawdrop: :jawdrop:

 

Nie zrozumielismy sie ;) Ja jezdze na LPG i zjada mi 11-12 litrow przy mieszalnikowej czyli okolo 25zl (koszt jednego litra 2,05zl):) Przy sekwencji zjadalby mi pewnie z 1-2 litry mniej, pozdrawiam!

 

A ogolnie, o wybuchach butli slyszalem tylko w przypadku wypadkow i to juz konkretnych, wiec sadze iz wtedy byloby mi wszystko jedno czy butla walnie czy nie... Sam z siebie gaz jest paliwe mniej podatnym na eksplozje niz benzyna a wybuch butli jest w zasadzie uniemozliwiony przez system napelniania ktory wykorzystuje pojemnosc butki w 80% azeby w skutek malej scisliwosci sprezonego LPG nie nastapila eksplozja, wiec jesli masz dobrze dzialajacy zawor to szanse na wybuch sa napewno nie wieksze jak w przypadku Pb. Co do przebiegow silnikow benzynowych trudno powiedziec, wszyscy oszukuja, ja mam 95 rok i 209 tysiecy teraz (potwierdzone ksiazka i jak patrze to tak zgadzaloby sie w sumie), silnik pracuje rowno cicho i nic sie z nim nie dzieje, a czy to duzy przebieg czy nie to juz nie mi sie wypowiadac, dla wielu to jest przebieg zaporowy bo wola kupic watpliwe 150tkm... Niektorzy pisali ze silniki wytrzymywaly i po 700tkm (nie wiem na ile w to wierzyc) ale przy np. 300tkm mozna robic remont i jest to koszt 2-3 tysiecy wiec pewnie mniej problemu niz wymiana silnika... Ogolnie do tego jakie BMki maja przebiegi to juz nie dojdzie sie nigdy, chyba ze ma sie nowke... :) Nie wiem na ile stawki ubezpieczen sie zmienily (przypomne sobie w sierpniu) ale zawsze mozesz isc do agenta i Ci wyliczy najkorzystniejsza oferte, proponuje z racji Twojego jak mniemam mlodszego wieku napomknac o HDI... Fakt ze firma renomy nie ma za duzej ale jesli interesuje Cie pakiet OC+NW to Tobie z OC napewno nie wyplaca ani grosza, zreszta kazdy ubezpieczyciel patrzy zeby Cie ogolocic jak najbardziej wiec czy jest sens doplacac to juz pozostawiam decyzji kazdemu z osobna... Bardziej zycze by nikomu nie musiano wyplacac odszkodowania niz zeby wyplacano je odpowiednio... Sam sklanialbym sie do diesla ale tylko 2,0 w E46 inaczej wole dobra benzynke... Co do LPG na koniec koszt przegladu to 50zl wiecej, i koszt regulacji to 40zl czyli okolo 90-100zl wiecej w roku, tyle oszczedam w 2 tygodnie jazdy... Pozdrawiam!

[Gość]

ufo000000 jakbyś uważał na fizyce i PO to byś wiedział, że najbardziej niebezpieczne bomby mają kształt toroidalny, w skutek wybuchu odłamki lecą w każdym kierunku. No i co z tego, że wsadzę butle tam gdzie koło zapasowe, skoro zapasowego nie będę miał gdzie wozić, przecież nie włożę go luzem do bagażnika ani nie położę na siedzeniu pasażera. Ostatnio był pokazywany wypadek tir "zaparkował" w bagażniku osobówki, dwie osoby jechały i zginęły na miejscu nie wiele więcej zostało niż z ferrari prowadzonego przez Zientarskiego. Dla Ciebie to przypadek ja mimo wszystko, gazu się boję zwłaszcza jak nie jest on tam fabrycznie.

 

Co do wypłacalności z HDi to jest tak samo jak z Link4, praktycznie dostać kase to cud, jednak dla mnie to nie istotne, wole mieć mniejsze opłaty i zniżki. Niż raz chycić 2-3tysiace za stłuczkę..

 

Chyba o tym czy będzie to diesel czy benzyna zadecyduje przypadek, poprostu zobaczę jakie modele w jakich będą cenach i co dla mnie będzie najkorzystniejsze, choć przyznam szczerze, ze bardziej skłaniam się ku dieslu

[snieciorz]

ja mimo wszystko, gazu się boję zwłaszcza jak nie jest on tam fabrycznie.

 

 

powiedz mi kolego sympatyczny dlaczego gazu fabrycznego sie nie boisz a takiego zakladanego sie boisz?czy w fabrycznym butla jest innej kontrukcji? :norty:

 

nigdy nie widzialem wypadku w ktory samochod wybuchlby od gazu,sam zaliczylem kiedys dacha samochodem i co- NIC - poczytaj sobie troche o gazie bo chyba nie bardzo jestes zorienotwany co do jego "wybuchowosci"

 

 

p.s. nie zebym byl zwolennikiem LPG ale po prostu juz 7 lat w kilku autach go mialem i nihdy nie narzekalem

[Gość]

Gazu fabrycznego sie nie boje, bo;

 

- jest zamontowany fabrycznie

- lokalizacja zbiornika jest poparta badaniami bezpieczeństwa

- każdy element jest odnotowany w specyfikacji technicznych i już w momencie projektowania samochodu, jest do tego przystosowany

 

dla mnie wciąż, LPG to taka prowizorka, domorosłych inżynierów wiedzących wszystko lepiej od inżynierów i producentów, oczywiście to nie jest tak, że jedni tylko kłamią a drudzy mówią prawdę, w końcu jest konflikt interesów - producenci pod naciskiem looby szejków będą odradzać LPG, a producenci instalacji i gazu będą zapewniać o zbawiennym wpływie na silnik i bezpieczeństwie

[green71]

Jakbym miał brać benzyniaka to z jakim przebiegiem, jeszcze można się pokusić? (Chodzi o minimalny wkład na zakup potem z czasem mógłbym go remontować).

500tys na diesla to faktycznie średni przebieg ale na turbodiesla to dużo dlatego też właściciele chętnie się ich pozbywają bo przy takim przebiegu zaczynają się poważne wydatki.

Ja kupiłem benzynę z przebiegiem 230tys,i poza zawieszeniem(które będziesz musiał robić też w dieslu) nie robiłem nic.Silnik pracuje równiutko,cicho,nie bierze oleju i potrafi przyspieszać w przeciwieństwie do 318td.

Ale największy problem jest w tym że trafić na auto z oryginalnym przebiegiem jest jak główna wygrana w totka.Oglądałem kilkanaście aut,chyba całą gamę silników i tylko jeden zgadzał się z opisem.Kupiłem go.

Więc nie sugeruj się przebiegami,auto po prostu trzeba zobaczyć i sprawdzić "organoleptycznie".Poza tym jest duże prawdopodobieństwo że wersja coupe z tego roku będzie skatowana.

[Gość]

Poza tym jest duże prawdopodobieństwo że wersja coupe z tego roku będzie skatowana.

 

Dlatego myślę o sedanie z stodoły od starszego Pana. Litraż tez powinien do niego pasować, choć może się zdarzyć, że ktoś próbował przyszpanować 318td..