proszę o pomoc przy zakupie BMW E39

[DRIV3R]

Witam. Dziś dołączyłem do grona waszych użytkowników ;) Chciał bym was drodzy forumowicze prosić o pomoc przy zakupie BMW E39. Będzie to moje pierwsze BMW chciał bym żeby było od 1999 roku w z wyż na pewno ma to być diesel wyposażony w 4 x el. szyby, klimatyzacje i xenon no i najlepiej żeby była bez wypadkowa i sedanik. Chyba nie mam więcej wymagań co do niego. Mogę przeznaczyć na niego do 30 tys. pln (wszystkie moje dostępne środki). Na co mam zwracać uwagę przy zakupie ? Jakie spalanie w mieście mają silniki 2,0 ; 2,5 i 3,0 ? Przesiadam się z Renault Laguna 2 z 2001 roku 1,8 16v z gazem. Mam nadzieję że nie pożałuje tego wyboru że ją sprzedaje (w poniedziałek ktoś ją odemnie zabiera) i zamieniam na BMW. Także jak najszybciej chciał bym zakupić nowe auto. Więc jeśli ktoś by był tak pomocny i mi to opisał i ewentualnie pokazał jakieś egzemplarze warte uwagi to będę bardzo wdzięczny. Pozdrawiam i dziękuję za pomoc :) )

[Elvishh]

Witam

za 30tpln :search: i to jeszcze Sedan spodziewaj sie przebiegów które już istnieją tylko w kościach pamięci a sa to min 250tkm--> :jawdrop: , nie zapomnij ze te Auta maja już swoja młodość za sobą i nawet jak ktoś jeździł 25tkm rocznie to wyjdzie 300 , to 2004 i maja nalatane 200tkm,ale tak to jest ze te z 2004 za 4 lata tez będą miały najechane 200tkm.

wiec Albo to będzie Okazja na która to nie będzie cię stać (mowa jest o wrakach) , albo będzie to dobry zakup znacznie przekraczający twoje możliwości gotówkowe (30kpln+mały kredycik) i będziesz zadowolony. ważne żeby nie był po dzwonie wielkim bo tego sie nie naprawi.

[Danek24]

szczerze to do 30 tys to możesz kupić zadbanego ładnego TDS-a a nie 3.0D. BMW nie kupuje się do kasy w portfelu tylko do jazdy jak najmniej awaryjnej. Jak kupisz taniej to wydasz dużó więcej w doprowadzenie do stanu urzywalności (o ile auto nie było walone na maxa) bo tego już nie doprowadzi nikt do idealności.

[thenygoos]

BMW nie kupuje się do kasy w portfelu tylko do jazdy jak najmniej awaryjnej

 

Akurat z tym poglądem to tak do końca się nie zgodzę, bo BMW (choć swoją E39 kocham najbardziej na świecie) to upierdliwie-awaryjna marka... a wiem to i z autopsji i nawet z tego forum

[dyzio255]

Prędzej znajdziesz godną uwagi benzynkę za te pieniądze.

[Dymek442]

też bym sie skłąniał ku benzynce z reszta co ja mowie juz sie raz skłoniłem i nie żałuję. A za te pieniądze 1999 rok w benzynie spokojnie można dostać u wroga

[_Kris_]

DRIV3R - jeśli masz mozliwość dołóż jeszcze trochę kasy i kup 3-litrowego diesela. W przeciwieństwie do TDSa mało pali i ma bardzo fajne osiągi. Jeśli nie możesz poczekać to zastanów się nad benzynką, Jeśli zamierzasz założyć gaz to już zupełnie zapomnij o TDSie, bo jego koszta eksploatacji są odczuwalnie wyższe niż zagazowanego 2.0 czy nawet 2.8, a przy przyszłych cenach ropy różnica będzie jeszcze większa.

[Jawor]

DRIV3R - jeśli masz mozliwość dołóż jeszcze trochę kasy i kup 3-litrowego diesela. W przeciwieństwie do TDSa mało pali i ma bardzo fajne osiągi.

 

Spalanie zarówno 3,0d jak i TDSa jest praktycznie identyczne.

 

przy przyszłych cenach ropy

 

na jakiej podstawie wnioskujesz? bessa na giełdzie już trochę trwa, ale jak tylko pojawi się wzrost to i ceny surowców spadną.

[allcar]

Do 30tzł trudno będzie kupić zadbane auto, ale juz za 40tzł to jest w czym poszukać. Jak chcesz to powklejaj jakieś linki z ogłoszeń, z autami co Cię interesują to je zobaczymy, a jak auto będzie z Warszawy lub okolic to oferuję pomoc w zakupie, sprawdzimy jakie "dzwonki" przechodziło, oraz sprawdzimy autentyczność przebiegu + oczywiście ogólny stan, na tyle ile można zobaczyć bez podnośnika, a w sumie najważniejsze rzeczy da się sprawdzić od tak.

 

Pozdrawiam.

[_Kris_]

na jakiej podstawie wnioskujesz? bessa na giełdzie już trochę trwa, ale jak tylko pojawi się wzrost to i ceny surowców spadną.

 

Cena ropy jest głównie wynikiem spekulacji itp. rzeczy, 200 dolarów za baryłkę to tylko kwestia czasu. To oczywiście proroctwa znawców tego rynku, tych samych którzy przewidywali dzisiejszą sytuację.

Edytowane 8 Czerwca 2008 przez _Kris_

[Krzysiek78]

Cena ropy jest głównie wynikiem spekulacji itp. rzeczy, 200 dolarów za baryłkę to tylko kwestia czasu. To oczywiście proroctwa znawców tego rynku, tych samych którzy przewidywali dzisiejszą sytuację.

najgorsze, że silniki nowej generacji mogą być niespalinowe, a jakieś elektryczne i żegnajcie wtedy melodie V i R6 :cry: Już nawet gaz może być, albo jakiś rzepak od biedy hehe Zamiast tego jeżdzić będziemy odkurzaczami :evil: :evil: :evil: :lol:

[_Kris_]

Niestety, ale zawsze można dołączyć do elektryków jakiś gadżet symulujący dźwięk silnika. Każdy będzie mógł sobie wybierać w menu, R6, V8, V12 itd. :wink:

 

Tutaj cos wiecej na temat cen ropy :

 

http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/18091,coraz_mniej_zludzen_cena_ropy_dojdzie_w_tym_roku_do_141.html

 

http://wiadomosci.onet.pl/1754270,10,1,1,,item.html

 

W ramach ciekawostki, w latach 1998-1999 ceny ropy oscylowaly wokół 11 dolarów za baryłkę. :)

 

Spalanie zarówno 3,0d jak i TDSa jest praktycznie identyczne.

 

Nie chcąc wdawać się w kolejną pyskówkę napiszę tylko, iż gdyby TDS w E39 spalał w mieście 9-10 litrów, jest wielce prawdopodobne, iz dziś byłbym jego posiadaczem. :D Niestety 11,5-12 litrów to dla tego silnika absolutna norma jeśli chodzi o miasto.

[DRIV3R]

więc tak więcej niż 30kpln na pewno nie będę miał bo to już jest maxymalna kwota na jaką mogłem się zadłużyć. co do tds-a to słyszałem że to bardzo awaryjne silniki i jak narazie każdy mi go odradzał z kim rozmawiałem o BMW. Benzynka + Gaz to nie jest coś co mnie kręci po 2 samochodach z gazem nie do końca mi się to widzi. po za tym za gaz do BMW to pewnie trochę więcej by mnie kosztowało niż ostatnia sekwencja do Laguny 2 (2800pln). poczekać chwilę mogę ale nie za długo bo życie bez samochodu w mojej sytuacji nie wchodzi w grę. Co do benzynki to za 30kpln musiał bym kupić tak żeby starczyło za to i na rejstrację i na oc i na ten gaz. Więc kwota na sam samochód się zmniejsza... chętnie bym skorzystał z pomocy ale nic nie widzę ciekawego :( no i tych 40tpln to na pewno nie będę miał. To może chociaż na E46 by starczyło tych pieniędzy ? za chwilę się okaże że sprzedałem Lagunę 2 i będę szukał następnej :( a sprzedałem z założeniem że kupie BMW. trochę nie jestem pocieszony tym faktem. Ale co zrobić... Dziękuję za pomoc będę próbował coś działać w kierunku BMW ale jak się nie da ... jeżeli ktoś z was by zobaczył jakieś ciekawe godne uwagi to prosił bym o wklejenie linka. Pozdrawiam :piwo:

 

Ps. mógł by ktoś napisać mi spalanie tych silników diesla ? Bo jeżeli się okaże że żadnym z nich nie zejdę w mieście poniżej 10 litrów to chyba sobie odpuszczę.

[_Kris_]

DRIV3R - tutaj masz bardzo fajną stronę przedstawiającą realne spalanie różnych silników w różnych modelach + dane itp. : http://www.autoweek.nl/carbaseresults.php?merk=BMW&merkID=8&serietotaalID=56&serienaamID=949&serietotaal=5-serie&serienaam=5-serie&srchpage=1&cache=no

 

Za 30 tys. możesz spokojnie kupić E46 320d. Nowoczesny dieselek ze śladowym spalaniem. Niestety wadą są jego wymiary, E39 to co prawda nie jest 7-mka, ale można się w miarę rozsiąść, E46 to takie pudełeczko w sumie.

Edytowane 8 Czerwca 2008 przez _Kris_

[allcar]

Ps. mógł by ktoś napisać mi spalanie tych silników diesla ? Bo jeżeli się okaże że żadnym z nich nie zejdę w mieście poniżej 10 litrów to chyba sobie odpuszczę.

 

Poszukaj na forum, jest tego wiele naprawdę. Szkoda miejsca na dodatkowe wpisy. a i twój post aż się zapcha od różnych racji i sporów.

 

Pozdrawiam.

[vortex5]

więc tak więcej niż 30kpln na pewno nie będę miał bo to już jest maxymalna kwota na jaką mogłem się zadłużyć.

 

na Twoim miejscu zastanowilbym sie nad sensem kupowania samochodu za 100% posiadanych srodkow.

 

Po pierwsze warto mieć auto-casco, ktore troche bedzie kosztować dodatkowej kasy (ktos na forum nie miał a teraz mowi, ze mu auto ukradli).

 

Po drugie normalne jest, ze jesli kupujesz 7-9 letni samochod, a zdaje sie takiego wlasnie szukasz, to prawie na pewno jakies pieniądze trzeba będzie wlozyc na start w niego (chociazby plyny+filtry, moze jakies drobne rzeczy w zawieszeniu czy ukladzie kierowniczym, itp). Generalnie nastawialbym sie, ze co najmniej 1000 zł na start bedzie trzeba w auto wsadzic, a moze sie okazac, ze i kilka tysiecy (jesli sprzedający umiejetnie ukryje przed tobą jakies wady czy usterki).

 

Po trzecie za kwotę, którą masz, trudno będzie kupić auto bardzo zadbane, podejrzewam że znajdziesz raczej tylko egzemplarze w gorszym stanie - a taki samochod bardzo szybko stanie sie studnią bez dna...

 

mimo wszystko życze powodzenia w poszukiwaniach, pozdr

[allcar]

więc tak więcej niż 30kpln na pewno nie będę miał bo to już jest maxymalna kwota na jaką mogłem się zadłużyć.

 

na Twoim miejscu zastanowilbym sie nad sensem kupowania samochodu za 100% posiadanych srodkow.

 

Po pierwsze warto mieć auto-casco, ktore troche bedzie kosztować dodatkowej kasy (ktos na forum nie miał a teraz mowi, ze mu auto ukradli).

 

Po drugie normalne jest, ze jesli kupujesz 7-9 letni samochod, a zdaje sie takiego wlasnie szukasz, to prawie na pewno jakies pieniądze trzeba będzie wlozyc na start w niego (chociazby plyny+filtry, moze jakies drobne rzeczy w zawieszeniu czy ukladzie kierowniczym, itp). Generalnie nastawialbym sie, ze co najmniej 1000 zł na start bedzie trzeba w auto wsadzic, a moze sie okazac, ze i kilka tysiecy (jesli sprzedający umiejetnie ukryje przed tobą jakies wady czy usterki).

 

Po trzecie za kwotę, którą masz, trudno będzie kupić auto bardzo zadbane, podejrzewam że znajdziesz raczej tylko egzemplarze w gorszym stanie - a taki samochod bardzo szybko stanie sie studnią bez dna...

 

mimo wszystko życze powodzenia w poszukiwaniach, pozdr

 

Bardzo mądra uwaga :cool2: i zdecydowanie popieram