Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam Kolegów,

może któryś z Was próbował zareklamować powichrowane tarcze hamulcowe? Wprawdzie tarcze nie są od "robienia" przebiegów, ale moje pokręciło w paragraf od października po ledwie 8-9 tys km, a to trochę mało. Zastanawiam się nad złożeniem reklamacji, tylko nie wiem jaki to będzie miało skutek. Nie powiedziałbym słowa na powichrowane tarcze, gdybym nadużywał auta w celu podnoszenia poziomu adrenaliny... Służy mi na dojazdy do pracy i na czasami na wypady w weekend gdzieś niedaleko... Nie zdarza mi się nadużywać hebli, a mimo wszystko tarcze pokręciły się...

To samo tyle, że pozytywnie spotkało mnie w przypadku żarówej OSRAM NightBreaker: powinny wytrzymać 50% mniej niż standardowe żarówki, a trafiło obydwie po 2 m-cach z odstępem około 3-4 dni. Po założeniu nowych przyznanych po reklamacji "chodziły" tylko 1,5 m-ca i się uparłem... Osram myśli czy dać nowe... Prawda jest taka, że jak się coś robi do d... to trzeba ponieść konsekwencję. Swego czasu szef od reklamacji w Stomilu na pytanie rozżalonego klienta "dlaczego te wasze opony są takie złe" odpowiedział "bo one mają więcej kału niż czuku" (guma=kauczuk+sadza+dodatki)

:mrgreen:

Jedyne

http://images.spritmonitor.de/229694.png

Opublikowano
z tym kauczukiem bardzo dobre :) co do reklamacji czemu nie ale to chyba może zrobić tylko warsztat w ktorym montowałeś ja jak miałem jeszcze nubire to części + wymianę kupowałem w warsztacie i był rok gwarancji jak cos sie zepsulo szybciej wymieniali zawsze na nowe. Myślę że powinieneś o swoje walczyć czemu nie

Moja BetsY zobacz

Interfejsy BMW INPA USB

Instalacje LPG Sekwencyjne montaż serwis

Opublikowano
... toteż nie zamierzam zrobić inaczej... Problem w tym, że mój mechanik ma dobry układ z hurtownią, w której się zaopatruje i dzisiaj marudził, że to od zalania nagrzanej tarczy wodą i że takie coś nie przejdzie. Tarcze są tam zamontowane, gdzie są i powinny być zrobione z takiego materiału, który jest odporny na nagłe zmiany temperatury... Poinformuję o tym jak się sprawa zakończy...

Jedyne

http://images.spritmonitor.de/229694.png

Opublikowano

Co za brednie :duh:

 

A jak ktoś będzie gwałtownie hamował i wjedzie w kałużę to też jego wina?

 

Myślę że da się to załatwić, najwyżej trzeba będzie się skonsultować z rzecznikiem praw konsumenta, ew. podpytać kogoś oblatanego z PZMotu.

 

Nie poddawaj się, nie ma co płacić frycowe za tandetę.

 

Pozdrawiam

Opublikowano
Co za brednie :duh:

A jak ktoś będzie gwałtownie hamował i wjedzie w kałużę to też jego wina?

Myślę że da się to załatwić, najwyżej trzeba będzie się skonsultować z rzecznikiem praw konsumenta, ew. podpytać kogoś oblatanego z PZMotu.

Pozdrawiam

 

To nie są żadne brednie, bo to jest właśnie przyczyna "wykręconych w paragraf" tarcz, Kolego... Ja poprzednio miałem założone oryginalne i też się "powykręcały" po ledwie 20 tys km... Zresztą odkąd jestem na forum tarcze to stały i powracający temat :mrgreen:. I nie chodzi o kogoś oblatanego, a o to, aby temat załatwić polubownie, a nie się ciągać po sądach, a ocenami technicznymi z PZM to sobie można... cztery litery podetrzeć... sam ich dość duuużo napisałem... ale to nie temat na forum :mrgreen:. Ja tarcz nie kupowałem sam, a szkoda, bo w kilku hurtowniach od niedawna mam zniżkę sięgającą 30% (na oryginalne tarcze już nikt mnie nie namówi). Wtedy mój mechanik zamówił, przywieźli, zamontował. Z-charge-ował mnie w detalu, marża dla niego i zadowolony, trudno się dziwić, że nie chce mu się pchać w konflikt ze swoim wyłącznym dostawcą, bo razem z tego żyją. Na drugi raz kupię sam i każe zamontować a i za robotę nie wyjdzie tyle ile marża mechanika na tarczach :mrgreen:.

Jedyne

http://images.spritmonitor.de/229694.png

Opublikowano

Nie twierdzę że bredniami jest to dlaczego masz zwichrowane tarcze tylko to, jak mechanik się tłumaczy.

Z autopsji wiem, że odpowiednie pokierowanie sprawy przez rzecznika praw konsumenta działa w 100%.

bez żadnego chodzenia po sądach (sic!)

Opublikowano

Hej,

 

Jak kupowałem tarcze Zimmermann, to się dowiedziałem, że dopóki tarcza jest grubsza niż 20.4 mm (minimalna grubość), to nic nie ma prawa się zwichrować.

Jeśli natomaist tak się stanie, to nieważne jaka była przyczyna, wymieniają tarcze.

Oczywiście to tylko teoria, ale jeśli masz problem z reklamacją, to najwyraźniej, albo jest nipoważny producent, albo sprzedawca, któremu nie chce się nic załatwiać.

 

Zadzwoń do producenta i się dowiedz co i jak, a potem idz do sprzedawcy i wykorzystaj tą wiedzę.

 

/Andrzej

"Gdyby wybory miałyby coś zmienić, to dawno zostałyby zakazane" - JKM

!!! ZOBACZ MOJE AUKCJE !!!

Opublikowano
Nowe mają grubość 22 mm i przy moim stylu jazdy nie ma szans by na dystansie 8-9 k km doszło do ich zużycia do grubości o której piszesz.... Nie wiem jakiej marki, bo wtedy towar zamawiał mechanik, a ja byłem zakręcony z innymi sprawami... Jutro mechanik ma mi naszykować f-re VAT i wtedy zobaczę... i napiszę...

Jedyne

http://images.spritmonitor.de/229694.png

Opublikowano
Nowe mają grubość 22 mm i przy moim stylu jazdy nie ma szans by na dystansie 8-9 k km doszło do ich zużycia do grubości o której piszesz.... Nie wiem jakiej marki, bo wtedy towar zamawiał mechanik, a ja byłem zakręcony z innymi sprawami... Jutro mechanik ma mi naszykować f-re VAT i wtedy zobaczę... i napiszę...

 

Oby sie nie okazalo, ze masz wsadzone jakies JC, JENOX czy inne "marketowe" naprawde zle tarcze. Zle = szybkowichrujace. ATE z tego co czytam ostatnio na naszym forum tez sie wichruja ale w wiekszosci po duzo wiekszym przebiegu od 20kkm.

http://img571.imageshack.us/img571/7404/logotds.jpg

Naj.... forum o TDS-ach http://www.bmw-diesel.pl

Opublikowano
Witam Kolegów,

może któryś z Was próbował zareklamować powichrowane tarcze hamulcowe? Wprawdzie tarcze nie są od "robienia" przebiegów, ale moje pokręciło w paragraf od października po ledwie 8-9 tys km, a to trochę mało. Zastanawiam się nad złożeniem reklamacji, tylko nie wiem jaki to będzie miało skutek. Nie powiedziałbym słowa na powichrowane tarcze, gdybym nadużywał auta w celu podnoszenia poziomu adrenaliny... Służy mi na dojazdy do pracy i na czasami na wypady w weekend gdzieś niedaleko... Nie zdarza mi się nadużywać hebli, a mimo wszystko tarcze pokręciły się...

To samo tyle, że pozytywnie spotkało mnie w przypadku żarówej OSRAM NightBreaker: powinny wytrzymać 50% mniej niż standardowe żarówki, a trafiło obydwie po 2 m-cach z odstępem około 3-4 dni. Po założeniu nowych przyznanych po reklamacji "chodziły" tylko 1,5 m-ca i się uparłem... Osram myśli czy dać nowe... Prawda jest taka, że jak się coś robi do d... to trzeba ponieść konsekwencję. Swego czasu szef od reklamacji w Stomilu na pytanie rozżalonego klienta "dlaczego te wasze opony są takie złe" odpowiedział "bo one mają więcej kału niż czuku" (guma=kauczuk+sadza+dodatki)

:mrgreen:

 

 

Ja miałem podobny problem i pozbyłem sie go bardzo szybko i skutecznie.Panowie wymieniłem tarcze i tak jak większości z nas po przejechaniu 6 tyś.km.koła zaczeły bić przy chamowaniu jeżdżę bardzo dużo do 2,5 tyś.km w tygodniu(trasy do Niemiec i Francji)tak więc szybko udałem sie do mechaniora bo domyślając sie co jest wiedziałem ,że tarcze trzeba reklamować!!!.No a tam był pewien Pan znajomy mojego mechanika i zaproponował ,że mam przyjechac do jego warsztatu a on bez sciągania tarcz i od ręki za 50 zł usunie zwichrowanie z tarcz i da na to gwarancje gdyby dalej było nie tak albo zrobiło się podobnie to on odkupi mi nowe tarcze.Zaryzykowałem i co?,zrobiłem 10 tyś kilometrów i lalunia ,elegancja jak oryginały.Czyli przetoczenie tarcz to jest też rozwiazanie tymbardziej ,że gosciu poinformował mnie ,że przetaczał juz całkiem nowe tarcze na zlecenie hurtowni i sklepów(pewnie te reklamowane).Sami osądzcie ja nie namawiem ale pokazuje ,że i takie rozwiązanie istnieje. :dance:

Opublikowano
Nowe mają grubość 22 mm i przy moim stylu jazdy nie ma szans by na dystansie 8-9 k km doszło do ich zużycia do grubości o której piszesz.... Nie wiem jakiej marki, bo wtedy towar zamawiał mechanik, a ja byłem zakręcony z innymi sprawami... Jutro mechanik ma mi naszykować f-re VAT i wtedy zobaczę... i napiszę...

 

Oby sie nie okazalo, ze masz wsadzone jakies JC, JENOX czy inne "marketowe" naprawde zle tarcze. Zle = szybkowichrujace. ATE z tego co czytam ostatnio na naszym forum tez sie wichruja ale w wiekszosci po duzo wiekszym przebiegu od 20kkm.

 

Ja mam ATE wszyscy sobie je chwala a ja powiem ze sa warte 5 zl nie wiecej zrobilem na nich uwaga az 3 tys i sa krzywe!!!! nie hamowalem gwaltownie, nie jedzilem po kaluzach, jezdzilem spokojnie, a tutaj taki zonk kupuje textary i zobaczymy a te na reklamacje

brokat_
Opublikowano

ja mialem to samo z ATE i wymienilem na zimmermann na razie zrobilem ok 1000 km i jest ok - w warsztacie bylem ktorys z rzedu co wymienial tarcze ATE wiec cos jest z nimi chyba nie tak ...

 

 

pozdr

Opublikowano
Z tymi tarczami to ostatnio jakaś plaga. Na szczęscie mnie nie dotyczy ale znajomy ze sklepu z cześciami mówił że klijęci walą co chwila z reklamacjami. Tylko jest jeden problem - rozpatrujący reklamację zwalają winę na klocki :duh: i reklamacja odrzucona. Sam też jestem zwolennikiem reklamowania bubli i muszę przyznać że ostatnio wywalczyłem reklamację visco behr 2 x - uznana :shock: . Trzecim razem kupiłem sahs i śmiga. A więc walcz - co masz do stracenia! [tylko na czym bedziesz jeżdził w międzyczasie] :mrgreen:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.