Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 97
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Ja mam górne w e34, nie wiele mogę narazie powiedzieć bo przejechałem na nich ok . 3000 km, ale póki co są wpożądku. No i cena ja płaciłem 98pln za sztukę mają wzmacniane silentblocki tak jak w oryginale takimi plastikowymi wkładkami. Z tego co wiem to Teknorot jest robiony w Turcji a jednym z odbiorców jest Ford montują te wahacze np.w nowym Tranzicie. Ogólnie sa bardzo ładnie wykonane, a jak z trwałością to się zobaczy, ale jak za tą kase to chyba warto zaryzykować

Tylko BMW jest ważne...


http://ot.mklub.net - Ciemna strona wpływu BMW na umysł człowieka :-]

Opublikowano

dzieki za odpowiedz. jezeli ktos jeszcze takich uzywa, to rowniez prosilbym o podzielenie sie wrazeniami :)

 

kiokio, a gdzie kupiles po 98 zl? ja znalazlem za 116.

pozdrawiam

luther

Opublikowano

kiokio, a gdzie kupiles po 98 zl? ja znalazlem za 116.

 

u siebie w Legionowie kumpel który pracuje w sklepie z częściami mi załatwił te 98pln to jest bez marży sklepu (tak jak dla mnie :D ) więc bardzo możliwe że normalnie kosztują 116pln (w takiej cenie widziałem na allegro)

Tylko BMW jest ważne...


http://ot.mklub.net - Ciemna strona wpływu BMW na umysł człowieka :-]

Opublikowano

Tez mocno sie zastanawiam nad ich zakupem.. Szczegolnie po tym jak dowiedziałem sie ile kosztuja oryginały (525zł)

 

Tak wiec proszę o opinie kogos kto dluzej jezdzi na tych wachaczach.

 

Przy okazji jak ta firma ma sie do TRW ? Wachacze tej firmy proponowali mi w sklepie za 170zł.

 

allegro :

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=46094194

Opublikowano
Przy okazji jak ta firma ma sie do TRW ? Wachacze tej firmy proponowali mi w sklepie za 170zł.

 

Nie wiem jak się ma do TRW ale jeśli chodzi o TRW to ja złego słowa nie powiem, na wahaczach tej firmy poprzednim samochodem przejeździłem ponad 60tyś km, specjalnie zawieszenia nie oszczędzałem i zero luzów. Generalnie wystrzegajcie się włoskich zamienników (zwłaszcza jeśli chodzi o zawieszenie).

Tylko BMW jest ważne...


http://ot.mklub.net - Ciemna strona wpływu BMW na umysł człowieka :-]

Opublikowano
Tez mocno sie zastanawiam nad ich zakupem.. Szczegolnie po tym jak dowiedziałem sie ile kosztuja oryginały (525zł)

 

Tak wiec proszę o opinie kogos kto dluzej jezdzi na tych wachaczach.

 

Przy okazji jak ta firma ma sie do TRW ? Wachacze tej firmy proponowali mi w sklepie za 170zł.

 

allegro :

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=46094194

Mo moze w ASO ryginał kosztuje 525 pln ale jak byś poszukał po sklepach tu kupisz za 250 PLN Lemfordera czyli oryginał (ja 2 miesiące tamu kupowałem) a TRW faktycznie były po około 170 PLN zaś jeżeli chodzi co do tej firmy TRW to mam z niej drazek środkowy i puki ci to zrobiłem na nim około lekko ponad 50 tyś km i na razie cisza, oni robia tez do inny marek ja kVW czy Citroen itp, chociaż zdaniem jednego mechanika który ma do czynienia z nimi podchodzi do nich z dystansem i nie jest za bardzo za ta firmą jeżeli chodzi o elementy do BMW - miał przykre doświadczenia z TRW i twierdzi ze lacą duzo szybciej niż oryginały wkażdym badz razie nie poleca, hmmm

http://img221.imageshack.us/img221/9561/bmw9bq.jpg
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano
zamowiłem raz na allegro te teknorot i przysłali mi optimala.powiedzieli ze tych pierwszych brakło i dali mi w zamian lepsze firmy optimal.nie chciało mi sie juz tego zwracac, one wcale nie były takie lepsze, bo jakby faktycznie były lepsze to by nie zdzierali kodu kreskowego z opakowania, bo tylko po nim mozna dojsc gdzie został wyprodukowany ten wachacz. wiec trzeba uwazac i patrzec dokładnie co pisza w aukcji
  • Członkowie klubu
Opublikowano

Ja również ostatnio wymieniałem wahacz z przodu, już nie pamiętam czy był to górny czy dolny - ten taki bardziej zakrzywiony :)

Kupiłem w warszawie w firmie Polcar właśnie Teknort i ... wszystko oki przez około miesiąć.

Nagle coś zaczęło walić dokładnie tak samo jak przed wymianą wahacza, pomyslałem, że tym razem poleciał drugi - ta sama strona. Podjechałem do warsztatu i odziwo wszystko wyglądą oki.

Wyszarpali wszystko co się dało i wszystko wyglądało oki. Pojechałem do innego warszatu i opinia taka sama - w zawieszeniu brak luzów. Później już sam zauważyłem, że w miejscu gdzie jest sworzeń to jego obudowa mam wrażenie, że stuka o belkę. Wygląda to tak jakby zworzeń był za miekki albo się wyrobił za bardzo. Narazie tak jeżdzę bo nie mogę znaleść rachunku na ten wahacz - a pan prosił żeby go trzymać wrazie reklamacji :(

Takie są moje uwagi, nie wiem czy jest to wina tego wahacza czy to cos innego - jeszcze tego tak dokładnie nie zdiagnozowałem - jak będzie chwila czasu i pogody to zerknę pod auto i obadam to dokładniej. Narazie podejżewam jednak ten sworzeń :(

Pozdrawiam, Mariusz

"Mario"

F11 Sophisto Grau


http://i59.tinypic.com/242j57c.jpg

Opublikowano

Wyszarpali wszystko co się dało i wszystko wyglądało oki. Pojechałem do innego warszatu i opinia taka sama - w zawieszeniu brak luzów.

 

No właśnie, co jest takiego z tymi BMW że nikt luzów nie potrafi wykryć :?:

kiedyś


E32 730

E36 318

Opublikowano
chyba to że przy tak ciezkim aucie szarpanie na szarpakach niewiele daje bo jest poprostu za ciezko i cała masa opiera sie na zawieszeniu któro nie daje znakow zadnych luzów przy szarpakach..za to wszystko wychodzi w czasie jazdy
Opublikowano

co do sprawdzania luzów podejrzewam że lepsza metodą byłby test w rodzaju testu amortyzatorów u mnie zawieszenie było tak rozp...

że nie wiadomo było za co się wziąśc a auto jechało prosto i przy chamowaniu poza wielkimi drganiami kierownicy jechało prosto (teraz jest git :norty: za 630 pln) a napieprzało tylko na wybojach,dziurach,tarkach .

nasze auta są ciężkie i w przypadku rozwalonych swoż(rz)ni nic nie wyjdzie lub luzy są bardzo małe nie piszę tu o sprawdzaniu zawieszenia na podnośniku bo to przynajmniej w moim przypadku nic nie dawało

porostu nie ma możliwości dokładnego sprawdzenia gdy koła są w powietrzu(wszystko się napina i jest ok)

  • Członkowie klubu
Opublikowano
Jak napisałem wcześniej podejżewam właśnie wahacz na który nie mam rachunku bo gdzieś posiałem. Stuka tylko przy delikatnym kołysaniu samochodu na nierównościach, przy wiekszych wybojach cisza - :think:

Pozdrawiam, Mariusz

"Mario"

F11 Sophisto Grau


http://i59.tinypic.com/242j57c.jpg

  • Członkowie klubu
Opublikowano
Odświeżam jeszcze nie taki stary temat ponieważ znana jest przyczyna stuków w moim zawieszeniu przednim. Nie jest to napewno wahacz firmy Teknorot. Przyczyna jest uwaga - wymieniony w czasie tej samej naprawy łącznik stabilizatora. Spec, który to robił zerwał gwint na dolnej szpilce i jest luz przez niedokręconą nakrętkę :mad2: :evil: . Byłem dzisiaj u kumpl a na stacji diagnostycznej i pokazał mi to. Zrobił się taki luz, że wali jakby coś miało odpaśc zaraz - czyli wahacz Teknorot jest OKI a sworzeń ma taką samą twardość jak ten po drugiej stronie jeszcze oryginał.

Pozdrawiam, Mariusz

"Mario"

F11 Sophisto Grau


http://i59.tinypic.com/242j57c.jpg

Opublikowano
Rozumiem, że łacznik też niedawno był wymieniany więc co zrobiłeś? Wymiana, czy może druga nakrętka pomogła???
Opublikowano
Dziwne ale ja u siebie mam podobną sytuację. Coś stukało (lekko) no mechanior wymienił łącznik stabilizatora. Było naprawdę cichutko a po 500km zaczęło walić jak głupie i wali do tej pory. Sprawdzali jeszcze raz i twierdzą, że wszystko ok. Stuki sa przy małych nierównościach, na większych spokój. Czy tak szybko może się spsuć łącznik stabilizatora (był nowy) i jak go w warunkach garażowych najlepiej sprawdzić bo na oko wygląda ok?
http://img842.imageshack.us/img842/1250/arto.png
Opublikowano

Pewnie tez mechanior zerwał gwint, bo po 500 km to nawet włoska podróba chyba nie powinna się rozlecieć.

 

 

Moze ktoś wie jak poprawnie nazywa sie ta nakrętka do łącznika, ma w środku plastik, samokontrująca czy jakoś tak?

Pytam, ponieważ boję się, że jak ją odkręcę to ponownym zamontowaniu nie będzie trzymać - lepiej chyba kupic nową

Opublikowano

A ja znalazłem mechanika który ma mi zregenerować wachacze. Tuleje mam nowe i raczej nie da się ich wykorzystać ponownie w innym wachaczu. Koszt regeneracji też niemały tj. ok 80 zł :zlosc: .

 

Mam przyjechać w przyszłym tygodniu bo musi sprowadzić potrzebne części - napisze wtedy co i jak.

kiedyś


E32 730

E36 318

  • Członkowie klubu
Opublikowano

Przypomne, łącznik kupiłem FEBI. Wymiana przy tej samej robocie co wahacz.

Być może zerwany gwint jest na nakrętce - nie wiem, kręciła się w miejscu. Mogłem spróbować odkręcić i sprawdzić ale miałem mało czasu. Nie zrobiłem wkońcu tego i zdecydowałem, że dziś albo jutro podjadę tam gdzie mi to wymianiali i powiem, że na przeglądzie rej. wyszedł luz na tym łączniku, który mi kilka tygodni temu wymianiali i niech to dokładnie sami sprawdzą. Zobaczymy co powiedzą. Jak nie znajdą to im dopiero pokaże co jest źle. :twisted:

Pozdrawiam, Mariusz

"Mario"

F11 Sophisto Grau


http://i59.tinypic.com/242j57c.jpg

  • Członkowie klubu
Opublikowano
Dziwne ale ja u siebie mam podobną sytuację. Coś stukało (lekko) no mechanior wymienił łącznik stabilizatora. Było naprawdę cichutko a po 500km zaczęło walić jak głupie i wali do tej pory. Sprawdzali jeszcze raz i twierdzą, że wszystko ok. Stuki sa przy małych nierównościach, na większych spokój. Czy tak szybko może się spsuć łącznik stabilizatora (był nowy) i jak go w warunkach garażowych najlepiej sprawdzić bo na oko wygląda ok?

 

U mnie identyczny objaw - słychać go tylko przy małych nierównościach.

Podjedź do innego mechanika.

Pozdrawiam, Mariusz

"Mario"

F11 Sophisto Grau


http://i59.tinypic.com/242j57c.jpg

  • Członkowie klubu
Opublikowano

Znowu nastała cisza podczas jazdy - w zawieszeniu nic nie stuka :dance:

Pojechałem na reklamacje i mechanicy odrazu mnie poznali jak zobaczyli co jest z tym łącznikiem to hmmm spocili się w sekundę :) Podłożyli dwie podkładki i dali nową nakrętkę, wkońcu dało się to dociągnąć. Chyba mimo wszystko, że poprawili już tam nie pojadę :twisted:

Pozdrawiam, Mariusz

"Mario"

F11 Sophisto Grau


http://i59.tinypic.com/242j57c.jpg

Opublikowano
Tak się trochę dziwie co za głąby to robiły, przeciez trzeba nie mieć rozumu, a zamiast tego kupe pary w łapach aby zerwać drobnozwojowy gwint chartowany

Tylko BMW jest ważne...


http://ot.mklub.net - Ciemna strona wpływu BMW na umysł człowieka :-]

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.