Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Sprzeczanie się czy truposz czy nie, to juz inna kwestia. Takie problemy jakie miał Dajan moga przydarzyć się każdemu autu nawet nowemu, chyba koledzy zdajecie sobie sprawe z tego, tutaj nieco loteryjnie to wygląda, nawet jesli auto w trakcie zakupu było sprawdzanie nikt na 100% nie wie, a znaczki to kwestia gustu, osobiscie ten biały kolorek jest zajefajny rzadko spotykany na e39 ja malo widuje w białym kolorze :) a apropos awaryjnosci to silniki m52 jak i m50 to dobre silniki. Sam chcialem 2,8 ale kupilem 2,5 zawazył stan autka i to powinno toba kierowac przede wszystkim - to do autora postu. :) a tak naprawde nigdy nie przewidzisz co i jak wszystko zalezy czy autko uzytkowal debil czy czlowiek z calym szacunkiem :mad2:
  • Odpowiedzi 67
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Dejan nie martw się

 

Ja kupiłem swoją za również spore pieniądze - rocznik 2001. Przejechane miała 246000 km. Kupiłem od właściciela bezpośrednio w Belgii (udokumentowany przebieg i wpełni serwisowana w salonie BMW w Namur).

 

Obejrzałem ją z zaufaną osobą (w jednej osobie: mechanikiem samochodowym-lakiernikiem i blacharzem a od dłuższego czasu również handlarzem) w jednym zdaniu tzw "znawcą samochodowym". :). Samochód wyglądał jak igła a jazda nią wydawała się bardzo przyjemna. Ale krótko to trwało.

 

W auto wpakowałem już ok 6000-7000 zł nie wliczając w to wymian eksploatacyjnych takich jak wymiany olejów i filtrów.

 

Wymiana wtrysku po 2 miesięcznej eksploatacji (tankuje tylko Shell Diesel-VP) zaczął nierównomiernie pracować i odbiegał od pozostałych (silnik bujał całym autem).

Wymiana następnego wtrysku po ok roku ekspoloatacji (nagle przestał odpalać (kręcił rozrusznikiem i nie odpalał) po wymienie wszystko ok.

Zimą padła pompa od Webasto. Wymieniłem.

Padły 2 swiece żarowe - wymieniłem.

Zaczęły się stuki po bardzo wolnej jeździe po nieutwardzonej drodze - w przednim zawieszeniu (trudno zdiagnozować - każdy mówi o innej przyczynie) - narazie tak jeżdżę.

Mam również silne drgania na kierownicy (wymieniłem felgi i opony) i nadal się pojawiają ( co dziwne nie występuje to zawsze, przeważnie w czasie jazdy na pierwszych 2-4km a później ustępuje )

Objawiły się luzy (raczej zerwane poduszki tylnego wózka) czasem na wąskich drogach z zarwanym asfaltem auto w dziwny sposób się obsuwało na bok - tylna część nadwozia. Wymieniłem co trzeba.

Po krótkim czasie również zaczęły się problemy z luzem (na łączniku wału ze skrzynią) Objawiało się stukami-luzami przy zmianie przyspieszenia. Wymieniłem.

Ostatnio zauważyłem problem silnych drgań podczas ruszania autem z pierwszego biegu (znawcy mówią o kole dwumasowym) jeszcze nie wymieniłem.

Nie mówię już o drobiazgach (co się dotknie to się rozpada ;)) Przykład. Popielniczka, uchwyty do napojów, spręzyna w tylnej klapie (juz 2 razy pękła) raz poraz nie otwiera się tylna prawa szyba a później w innym dniu działa. Podobnie z centralnym zamkiem (na razie 3 razy nie mogłem otworzyć auta z pilota).

Żeby być zadowolonym w 100% to musiałbym jeszcze włożyć minimum 4000-5000 zł by można powiedzieć że jest na zicher.

 

Wcześniej miałem przez 8 lat Toyote Corolle i wymieniałem tylko materiały eksploatacyjne :) nic więcej. Przejechałem nią 238000km. I dzisiaj sobie w brodę pluję, że nie kupiłem jakiegoś japończyka.

Opublikowano
Czy BMW dawało znaczek na błotniku :beksa:

no kurcze właśnie o to chodzi że BMW nie dawało :cry2:

sam musiałem dołożyć :D :D :D

 

 

przebieg według licznika 277ooo ale po rozebraniu silnika były takie progi że mechanior mówił że szacuje na 500ooo bo rozbierał silniki z przebiegiem 350ooo i nie miały takich progów

 

no i to co już pisałem kilka razy -- auto ma jeden wielki plus -przy 240km/h prowadzi się jednym palcem bo idzie prościutko !!!

i tego Wam życzę !!!

Opublikowano (edytowane)

Czytając te posty mam ochotę pójść uściskać moją E39. :modlitwa:

 

dajan - jak mi się nigdy białe 5-ki, ba, w ogóle białe samochody nie podobały to Twoja wygląda spoko. Powiem szczerze, że przy dodatkowym obniżeniu i konkretnych felgach miałbym spory dylemat pomiędzy nią a moją czarną jeśli chodzi o wygląd. :)

Edytowane przez _Kris_
Opublikowano

chłopaki dzięki za dobre słowo !

auto kocham inaczej by już dawno było zamienione na coś innego (chciałem napisać mniej awaryjnego ale takich aut nie ma)

no a przebieg ? musi być wielki bo rocznikowo to jest 96 r. ale według vinu grudzień 95 czyli jedna z pierwszych no i miała pecha bo bardzo szybko trafiła do polski no a polak potrafi ...

Opublikowano
ja swojej nawet w myślach nie mogę pochwalić, bo co pochwalę że sie super jeździ i w ogóle, że już długo nic nie naprawiałem - to niedługo potem coś sie sypnie- przeważnie jakaś pierdoła, ale wkurzająca - ostatnio np czujnik abs
Opublikowano
ja swojej nawet w myślach nie mogę pochwalić, bo co pochwalę że sie super jeździ i w ogóle, że już długo nic nie naprawiałem - to niedługo potem coś sie sypnie- przeważnie jakaś pierdoła, ale wkurzająca - ostatnio np czujnik abs

święte słowa !!!

jade w jedną stronę i myślę "ale teraz fajnie łazi" a nazot już na lince holowniczej bo urwał się wężyk z płynem ...

Opublikowano
Jeszcze jedno pytanie drodzy forumowicze, czy ktoś z Was szukając auta poprzez serwis otomoto korzystał z inspekcji ? jest tam taka opcja zamów inspekcję, płacąc 99 zł ich człowiek sprawdza auto i przesyła specyfikację wraz ze zdjęciami. Chodzi mi o wiarygodność takiej inspekcji.
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
nie ma tanich okazji-BMW,są tylko wyeksploatowane tanie egzemplarze i tyle,można kupić autko za 18tyś zł lub 25tyś zł z 97roku ....
Opublikowano
Mam 528iA aut rok czasu kipilem w niwmczech.Przez ostanie pol roku zawsze cos musialem naprawic chodz byl serwisowany w autoryzowanym puncie BMW w Hamburgu.To tak po krutce most alternator silniczek od szyby pompa wspomagania dwa paski klinowe z trzema rolkami waz od chlodnicy teraz prawdopodobnie poma wody.Planuje kupic drogi taki w angli bo sa tansze i bende mial na czesci bez szukania i czekania na przesylki.Wybor nalezy do Ciebie.pozdro.
Opublikowano
ja nic nie wymieniałem, żadnych problemów, 0 awarii, nigdy nie miałem czegos takiego że nie odpalił- no tylko raz, pierwszej zimy aku padł :) Mam ją 3lata, sprowadziłem ze szwajcarii kupiłem u starszej kobitki(no może więcej niż starszej :D ) która wymienić żarówkę jechała do serwisu, wszystkie przeglady i inspekcje też były w aso, i teraz nie mam żadnych problemów z autkiem, jak dla mnie bomba samochód. To jak będzie się sprawował zalezy od poprzedniego właściciela ale także od Ciebie bo przecież samo się nic nie robi.... samochód sam z siebie się nie zepsuje.....
BMW E9 2800CS 1970. Coming Soon :p
Opublikowano
fakt, jak na razie auta które obejrzałem w regionie raczej nie nadawały się do zakupu, to bity i źle złożony, to stacyjka uwalona, to jakieś inne pierdułki, i nadal szukam, zastanawiam się nad sprowadzeniem, rzekomo można w o wiele lepszym stanie znaleźć.
Opublikowano
rzekomo można w o wiele lepszym stanie znaleźć.

 

Niestety trzeba też więcej zapłacić, na zachodzie cenią sobie dobre autka, dochodzą jeszcze papiery, sprowadzenie, opłaty itp., ponadto w Rzeszy za 2.8 trzeba dopłacić ekstra ponad 1000 euro w stosunku do 520i czy 523i.

 

To też nie jest tak, że w Polsce są jedynie same szroty a na zachodzie jakieś super perełki, bo tam mieszkają takie same brudasy, ludzie zaniedbujący serwis i krętacze jak u nas (a czasem jest jeszcze gorzej) więc można się zawieźć, jednak mimo wszystko wg mnie warto jechać i obejrzeć, ja pojechałem i znalazłem swoje. W Polsce ciężko było o coś interesującego w odpowiedniej cenie, bo albo były autka z mroczną przeszłością od handlarza albo po prostu w kiepskim stanie.

Opublikowano

tak tak wcale nie mówie ze na zachodzie same perełki, gównienka też się zdarzają, fakt. Ale dla mnie największy absurd(to tak troche poza tematem)w Polsce to jest droga krajowa nr 2, jakies 30km od swiecka, duzy parking dla tir-ów i wieeeelki szyld KOREKTA LICZNIKÓW, a na parkingu tłum lawet, od razu podjeżdzają handlarze, korekta z 220 000km na 120 000km i potem na giełdzie wszystkie samochody taki sam przebieg.... Paranoja.

Poza tym ta polska mentalność, u nas ciągle sprzedający myśli że jest panem, czego nie ma już absolutnie na zachodzie, tam zachodzisz, człowiek siedzi za biurkiem, mówisz że cie interesuje te auto, daje ci kluczyki i idziesz lukać sobie autko. W Polsce to trzeba prosić żeby wejsc na plac, zeby spojrzec na samochód. Dlatego ja wole przepłacić nawet te 3000euro i wyskoczyc na pare dni na zachod i miec spokój, przynajmniej pewniejsze samochody, i klient jest pan a nie handlarz(oczywiscie u lepszych tak jest).

 

Ostatnio jedziłem w poszukiwaniu E65/A8, znalazłem kilka sztuk na mobile.de i w drogę. Zajechałem do jednego handlarza (mała reklama- www.tr24.de), miał A8L 4.0TDI z 2005r, zajechałem w sobotę, oblukałem, zaprosił mnie na jazdę próbną na poniedziałek, zajezdzam w poniedziałek on mi daje kluczyki, tablice założył od porsche gt2 co stalo obok i słowami 'bis gleich' poszedł na obiad. U nas takie coś wogóle było by niemożliwe, nikt by mi nie dał samochodu za grubo ponad 30tys euro i poszedł sobie na obiad.

 

Naprawdę warto jest zzapłacić więcej a mieć spokój, tam od razu za darmo zaprowadza cię razem z samochodem do serwisu, robi przegląd, wydruk przeszłości autka- a u nas- tylko kase dawaj.

W tym A8 właśnie tak było, miała troche odprysków na błotkinu, i odprysk na szybie- powiedziałem kolesiowi to powiedział oczywiście wszystko zostanie zrobione bo to obejmuje ubezpieczenie, i jeszcze spuscil za to 400euro. Za to że są odpryski i za naprawe- u nas za takie cos to albo 20zł spusciłby a jak chcesz zeby zrobil to 2000 do góry.

Taki kraj, co zrobisz

 

A co do teamtu, polecam 528 :)

BMW E9 2800CS 1970. Coming Soon :p
Opublikowano

Witam

 

Nie chce zakladac nowego tematu dlatego dopisze sie tutaj.Mam kilka pytan odnosnie e39 z silnikiem 2,8

1)ktory element w zawieszeniu pada najszybciej i ile srednio wytrzymuja wahacze zarowno z przodu jak i z tylu

2)ile w tym modelu wystepuje sond lambda,bo nie moge nigdzie tego wyczytac

3)co oznacza ze uklad kierowniczy wyposazony jest w servotronic,jak to dziala i czy lepiej kupic wersje wyposazona w to czy nie

4)ponoc w 98r ten silnik mial przeprowadzona modernizacje,co zostalo w nim zrobione?

 

Z gory dzieki za odpowiedzi

 

Pzdr

Bartek

Opublikowano

kolego Batrku( domyślam że tak właśnie się nazywasz, wniosku to po twoim nicku ) odpowiedziec ci moge tylko na 1 pytanie bo na reszte nie potrafię.

1. Zawieszenie- ja mam dokładnie 186 342km wymieniłem przy 182tys km łączniki stabilizatorów(2 sztuki, groszowe sprawy) i gumowe tuleje na belce tylnej( w ASO zapłaciłem zdaje się 300za sztuke, a może to było po 150 i razem dałem 300... nie pamiętam) i poduszki powietrzne bo mam nivo( to już po 6 stówek za jedną, a są dwie ;) ) Reszta nic nie robione i jak to przy każdym samochodzie się pisze na allegro- nic nie puka, nic nie stuka ;)

O żadnych modyfikacjach silnika nic nie wiem, ale możliwe bo silnik jako konstrukcja to chyba dość stary już(?), sond ile tez nie wiem bo mnie to nie interesuje... wsio

BMW E9 2800CS 1970. Coming Soon :p
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano
Witam, po dłuższej przerwie, nadal jestem w poszukiwaniu auta ale już coraz blizej. Mam takie pytanko, czy duża różnica bya w BMW 523 między rocznikiem 1997 a 1998, oprócz oczywiście wyposażenia w poduszki powietrzne.
Opublikowano

Szukaj 528i, sam takiej szukałem, ale wszystkie były szroty i trafiła mi sie 523i z dobrym wyposazeniem jasna skórką ładna kolorystyka wnętrza a chcialem koniecznie ze skóra, no i kupiłem 523i bo stan był naprawde niezły i po sprawdzeniu czujnikiem do lakieru( takim profesionalnym za 3500zł) a nie badziewiem, wyszło, ze autko jest w oryginale, oprocz podgiętego przedniego zderzaka , ale takie juz kupiłem. Powiem, tak 523i jest to silnik dobry, nadającysie do normalnej jazdy, oszczedny elastyczny, czasem jak potrzeba to sie wsepnie :) ale różnica między 2,8 jest w mocy odczuwalan, kiedys myslalem ze nie ma ale jest, nie jakas wielka ale jednak :) spalanie w 2,5 ( 523i) około 1-2 litry mniejsze w ogólnej skali jak ktoś się porusza tylko w mieście takim jak moje ódź korki swiatła dosc dybnamiczna jazda, na korzysc 2,5. Ale te dwa litry nawet róznicy jakiejs nie robią, w koncu koszty zwiazen z benzynką nie są kluczowe tutaj.

Ogólnie bolączką tych silnikow zarówno 2,8 jak i 2,5 jest układ chłiodzenia. tzn lubi zawsze gdzies wyciekac. Ja postanowilem to wyeliminowac : kupiłem dobra nową chłodnicę, wymieniłem obudowe termostatu zalałem dobrym płynem i mam spokój. Dość często również ponoc leca dolne wahacze, łączniki stabilizatorow, ale to norma w zwiazku ze złym stanem naszych dróg i to chyba w każdym aucie cos moze pukac po jakims czasie jak wjeżdzamy w dziurę głębokości 20cm :| ogólnie, sprawdz stan techniczny na to zwróc uwagę nie wazne czy to 2,5 silnik czy 2,8 tym sie tak bardzo nie sugeruj, tylko stanem technicznym, czy nie był bity itp bo później zaoszczedzisz sobie postów typu: co to moze być. Każde autko ma jakies awarie ale co innego jak to jest kwestia wydatku 200-500zł co jakis czas typu zawieszeniu czy jakis łącznik tudzież jakaś podpora...a co innego jak silnik i skrzynia są zajechane i autko składane z dwóch części

Opublikowano

Popieram przedmówcę, 2.8 to ekstra silniczek do E39, może nie jest to 4.4, ale spalanie i koszta serwisu też inne.

 

Co do bolączek mogę dodać jeszcze układ elektryczny jako taki, mimo że projekt auta z lat 90. to ma się co zepsuć i czasem tak się dzieje.

Opublikowano
Ok, dzięki za wypowiedzi, te autko co mam na oku nie bylo składane z dwóch, nie ma położonej nigdzie szpachli, silnikteż równiutko chodzi. Ale moje yatnie ostatnie dotyczyło różnic w latach 97 i 98 szukałem do 98r a znalazłem z 97 i czy były jakieś istotne zmiany w silnikach zawieszeniu itp. w tychlatach?
Opublikowano
servotronic chyba szło później i tutaj w razie naprawy koszta dużo wyższe, wiem, że też inne świece idą do tych od 98 roku czyli jakas zmiana musiała być, ale szczegółów nie znam dokładniej. Po pierwsze szukaj zadbanego egzemplarza jesli masz zadbane autko 97 to bierz je jesli jestes w miare pewny, że takie jest i nie zwracaj uwagi na to, że ktos ma w podobnej cenie autko mlodsze o rok czy dwa. Jak to mówią nic w przyrodzie nie ginie i za dobry zadbany egzemplarz trzeba zapłacić niezależnie czy jest to Polska czy Niemcy. Okazji nie ma jako takich prawie nigdy, chyba ze się ma fart. Popytaj kolegów którzy mają takie silniki po 98 roku to wyjaśnią czym się różnią.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.