Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Topic zalozylem z ciekawosci jakie macie opinie na dany temat.

 

-jaka jest wasza opinia na ten temat?

-która skrzynie byscie wybrali?

-jaka obecnie posiadacie w swoim BMW?

Opublikowano
Zużycie paliwa na korzyść manuala. Przyjemność z jazdy znów dla manuala. Korki (żadna przyjemność) dla automatu. Osiągi bezapelacyjnie manual. 3:1 dla manuala. Mam manual, będzie manual, zawsze manual :mrgreen:
E 36 320i '96
Opublikowano

Mam od roku e46 325i w automacie i do manualna już nie wracam.

Jestem typowym przedstawiciele, na początku byłem przekonany, że automat jest gorszy, każde ogłoszenie z automatem pomijałem. Los sprawił, że zakupiłem takie auto i jestem bardzo zadowolony.

Przed zadaniem takiego pytania poprosiłbym o napisanie czy odpowiadający miał dłuższe doświadczenie z automatem, bo jeszcze rok temu sam bym napisał, że manual lepszy bez żadnego doświadczenia jak 90% użytkowników.

Prawdą jeż że automat więcej pali i jest wolniejszy, chociaż patrząc na najnowsze konstrukcje szybko się to zmienia.

Opublikowano
Mam od roku e46 325i w automacie i do manualna już nie wracam.

Jestem typowym przedstawiciele, na początku byłem przekonany, że automat jest gorszy, każde ogłoszenie z automatem pomijałem.

 

Pewnie, 99% ludzi, ktorzy mowia, ze automat jest do niczego, nie maja o nim zielonego pojecia. Typowa gadanina w stylu "szwagier wujka kolegi brata powiedzial, ze automat jest zly" ;)

A niezaprzeczalnym faktem jest, ze automat jest nie do pobicia, jezeli jezdzi sie duzo w miescie (korki, ciagle stawanie i ruszanie itp. Ja mialem w poprzednim samochodzie automat i bylem bardzo zadowolony. Teraz mam manuala, bo juz mialem ochote troche pomieszac biegami - i tez jestem b. zadowolony, bo rzadko trafiam na korki, a najwiecej jezdze na autostradach i poza miastem. Gdybym musial b. duzo jezdzic w miescie, to kupilbym na 100% automata.

Wiekszosc ludzi, ktorzy sie przesiedli do automata, juz nie wraca do manuala. To tez cos mowi o tym, ze automat nie jest tak zly, jak go niektorzy maluja.

pozdrowienia

Krzysztof

Opublikowano
Skrzynie dwu sprzęgłowe pogodzą obie stron. Najnowsze DCT w M3 jest o 0,2 sekundę szybsze do 100 i spala 0,8 l mniej, ale ma 7 biegów.
Opublikowano
automat do miasta jak najbardziej.jezdze ciezarowka po miescie i jakby to nie byl automat to chyba by mi rece odpadly.ale fajnie tez wsiasc do manuala i samemu pomieszac biegami.
Opublikowano

Trochę zależy to IMHO od silnika, w tym od zapasu mocy.

 

Jeżeli jest to mocny diesel, automat jest jak najbardziej wskazany. W mojej 330d niezbyt sobie wyobrażam mieszania biegami, które z natury rzeczy są "krótkie". Osiągi - akurat przy tej skrzyni czas 0-100 jest gorszy jedynie o 0,1 s, czyli błąd pomiaru. A wrażenia z funkcji kickdown, zwłaszcza w trybie sportowym - niezapomniane.

 

Generalnie tendencja jest jednak taka, że manual za 10-15 lat pozostanie moim zdaniem wersją tylko dla zatwardziałych hobbystów. Pozostali zmienią zdanie, kiedy naprawdę przesiądą się na wersje w różny sposób zautomatyzowane.

 

Pozdrowienia

Primator
Opublikowano
Mam od roku e46 325i w automacie i do manualna już nie wracam.

Jestem typowym przedstawiciele, na początku byłem przekonany, że automat jest gorszy, każde ogłoszenie z automatem pomijałem.

 

Pewnie, 99% ludzi, ktorzy mowia, ze automat jest do niczego, nie maja o nim zielonego pojecia. Typowa gadanina w stylu "szwagier wujka kolegi brata powiedzial, ze automat jest zly" ;)

 

Sama prawda! :)

Większość narzekających nie miała styczności z automatem.

Poza tym dla mnie jeszcze jedno-przyjemność z jazdy jest może minimalnie mniejsza w automacie.Ale co?Chce redukcji-kick down,chce szybkiej zmainy-Sport. :roll:

Podczas wyprzedzania to samo-obie ręce na kółku.

Dla mnie tylko automat.Wkurza mnie jak musze jeździć manualem.

Może być każde auto,pod warunkiem że będzie to BMW...
Opublikowano

Poza tym dla mnie jeszcze jedno-przyjemność z jazdy jest może minimalnie mniejsza w automacie.Ale co?Chce redukcji-kick down,chce szybkiej zmainy-Sport. :roll:

 

Niby tak, ale....

Mnie automat denerwowal podczas szybkiej jazdy na kretej drodze. Wjezdzajac sobie w zakret, puszczalem gaz i wtedy SB zmieniala bieg na wyzszy, co skutkowalo tym, ze przyspieszenie przy wyjsciu z zakretu bylo do niczego (no, takie do niczego przy 3,2 V6 moze nie, ale moglo byc lepsze). I wtedy docisniecie gazu powodowalo kickdown, ale dopiero po chwili "zastanowienia" - alternatywa byloby tu zablokowanie zmiany biegow, ale to tez nie to, co MT... Cos takiego jak SMG jest tu na pewno lepsze... A prawdopodobnie najciekawsze obecnie sa skrzynie typu DSG.

pozdrowienia

Krzysztof

Opublikowano

Może się powtórze po kolegach, ale mam podobne zdanie.

Jeździłem ponad dziesięć lat różnymi autami tylko w manualu, twierdząc błędnie, że automat jest gorszy i wymaga różnych ciągłych zabiegów. Uznawałem to, co przeczytałem o automatach z artykułów pisanych przez pseudo-expertów.

Do "7-er" wsiadłem dość przypadkowo szukając innego i większego auta, niż miałem - i to była szybka miłość do marki i do wygody.

 

Teraz mam porównanie manual vs automat. Przy dużym silniku, jeździe w warunkach miejskich - najlepiej automat. Pod względem użytkowym oczywiście o każdy sprzęt trzeba dbać, aby dobrze służył.

 

Jako już doświadczony w sporze śmiem twierdzić, że automat i BMW to dobry związek na długie lata.

Opublikowano

przeciez juz w e34 byl przelacznik trybu pracy i jesli denerwuje cie przelaczanie biegow na wyzszy przy lekkim puszczeniu gazu to wybierasz S - sport i juz skrzynia zachowuje sie inaczej, przy puszczaniu gazu hamuje silnikiem, nie zmienia niepotrzebnie biegow. po prostu trzeba sie nauczyc nim jezdzic. jako ciekawostke podam ze kazdy automat zmienia biegi szybciej niz najszybszy czlowiek z short shiftem. jedyna strata jest na ruszeniu, gdzie startuje tak jakby ze slizgajacym sprzeglem. przy odpowiedniej wprawie mozna wymusic na skrzyni zmiane biegow w tym momencie w ktorym chcemy. super sprawa jak jeszcze w aucie jest tempomat.

 

jedynie 2 wady znalazlem podczas 2 letniej jazdy automatem. 1 wieksze spalanie w miescie oraz niska oplacalnosc montazu lpg, sterownik skrzyni za szybko zmienia biegi bo odczuwa spadek mocy auta. pisze to z mojego punktu widzenia i 2l motoru.

 

natomiast podczas jazdy mozna sobie spokojnie palic fajke, wcinac kanapke lub trzymac prawa reke na kolanie pasazerki. ;-)

 

z e34 sie predko nie rozstane, ale jesli to napewno bedzie to automat

Opublikowano

Prawda jest taka, że automat to przyszłość i za 10-15 lat nikt nawet nie będzie wiedział co to sprzęgło...

 

Zawsze miałem auta z manualem i wiem jedno, następne na pewno będzie z automatem. Do pewnych rzeczy trzeba dorosnąć :wink:

W 90% przypadków automat jest szybszy, tańszy w eksploatacji /to że auto więcej pali to często mit, poza tym automat jest zdrowszy dla silnika, odpadają koszty sprzęgła itp./, bezpieczniejszy /jaki % ludzi redukuje przed wyprzedzaniem?/ i zwyczajnie wygodniejszy. Oczywiście automat musi być sprzęgnięty z jako takim silnikiem, inaczej nie ma sensu.

 

pzd.

Opublikowano

W 90% przypadków automat jest szybszy, tańszy w eksploatacji /to że auto więcej pali to często mit............Oczywiście automat musi być sprzęgnięty z jako takim silnikiem, inaczej nie ma sensu.

pzd.

 

Czy automat jest tańszy w eksploatacji - można tworzyć spory między zwolennikami i przeciwnikami.

Oczywiście przy mniejszych i słabszych silnikach auto pali więcej o ok. 1L czasami 2, ale już przy fajnych jednostkach gdzie stosunek mocy do masy auta jest miarodajnie duży, to różnic w zużyciu paliwa nie odczujesz

Opublikowano

ja moge cos na ten temat powiedziec - bo mialem w swoim samochodzie automat ktorego zmienilem na manuala - wiec mam porownanie :

 

automat

"+" wygoda - jedyny plus

"-" spalanie w miescie ( na trasie jest podobne jak w manualu , czasem nawet mniejsze )

- przyszpieszenie - w e32 730v jest spora roznica - szczegolnie 0-100

- radosc z jazdy

- kontrola na samochodem poprzez uklad napedowy

- wysokie koszty ew naprawy i kupna drugiej ( sprawnej) skrzyni - w polsce wiekszosc bmw ma po ok 10-20 lat , przebiegi ponad 200tys - co jest przebiegien w ktorym skrzynia moze sie skonczyc

- jakis komputerek o inteligencji kalkulatora decyduje kiedy zmienic bieg - to ja wiem jakie sa warunki na drodze i to ja powinieniem decydowac co sie bedzie dzialo , bo ja za to odpowiadam

 

 

 

Mowie tu oczywiscie konkretnie o bmw 730 v8 - skrzynia 5hp18 vs getra 5 biegów .

 

w nowych konstrukcjach odpada czesc - - np skrzynie zmieniaja biegi szybciej niz manual , w nowym samochodzie odpada tez ryzyko usterki ( w zasadzie jest mniejsze , bo skrzynie nawet nowe sie sypia , ale jest gwarancja wiec mozna cos wyegzekwowac )

 

 

Moim zdaniem jest to kwestia wysoce indywidualna - jak bede mial 60 lat to bede jezdzil automatami , a poki moge wole klasyczny lewarek

Opublikowano

wiekszosc problemow z automatami wynika z niskiej swiadomosci naszego spoleczenstwa i mechanikow. poniewaz przez 200 000 skrzynie nie sa serwisowane, nie zmienia sie w nich oleju - bo tak twierdza niedouczeni mechanicy. co gorsza czesto sa ubytki i skrzynie jezdza z niskim poziomem oleju.

dzis uzywana skrzynie kupujesz za cene kola dwumasowego. a i ono drogie jest, koszt wymiany sprzegla w manualu to tez pare stowek.

 

nie wiem jak inni uzytkownicy aut, ale jesli ktos rozwaza zakup automatu to chyba nie po to zeby sie scigac. po to sie kupuje duyze wygodne limuzyny aby miec komfort, wygode. automat jest kolejnym gadzetem ulatwiajacym i umilajacym nam zycie, obok tempomatu, elektryki foteli, elektryki szyb itd. po to ludzie to wymyslili aby nam kierowcom bylo wygodniej. tez jestem uzytkownikiem skrzyni 5hp18.

 

co innego jak ktos rozwaza zakup np 3`ki z 2.5 litrowym motorem, po to zeby sobie poszalec, fakt, automat tam nie bardzo pasuje, ale ile lat mozna szalec? potem czlowiek sie starzeje i zaczyna doceniac wygode, nawet kosztem spalania o 1 litr wiekszym.

Opublikowano

A jak jest z automatem w nowych 3 i 5.

Jak sie jezdzi w trybie manualnej zmiany biegow, zmianiajac biegi lapkami przy kierownicy to skrzynia zawsze slucha kierowcy czy sa sytuacje kiedy "zyje wlasnym zyciem" ?

Opublikowano
przeciez juz w e34 byl przelacznik trybu pracy i jesli denerwuje cie przelaczanie biegow na wyzszy przy lekkim puszczeniu gazu to wybierasz S - sport i juz skrzynia zachowuje sie inaczej, przy puszczaniu gazu hamuje silnikiem

 

Akurat moj poprzedni samochod to byl MB i nie mial takiego czegos. Za mozna bylo zmieniac biegi recznie, ale to nie bylo takie fajnie, jak w MT.

 

po prostu trzeba sie nauczyc nim jezdzic.

 

Wydaje mi sie, ze juz umiem.

:roll:

 

natomiast podczas jazdy mozna sobie spokojnie palic fajke, wcinac kanapke lub trzymac prawa reke na kolanie pasazerki. ;-)

 

Jedynie ostatnia alternatywa wydaje mi sie jako tako atrakcyjna... :lol: Ale zeby siedziec sobie w samochodzie jak w kanapie, to mozna sobie kupic lepiej MB albo Lexusa, a nie BMW.

pozdrowienia

Krzysztof

Opublikowano
A jak jest z automatem w nowych 3 i 5.

Jak sie jezdzi w trybie manualnej zmiany biegow, zmianiajac biegi lapkami przy kierownicy to skrzynia zawsze slucha kierowcy czy sa sytuacje kiedy "zyje wlasnym zyciem" ?

 

nie wiem jak w nowych ale jezdzilem e39 z tiptronic'iem i jak przeciagnoles pow chyba ok 5500 obroty to sama zmieniala na wyzszy bieg

Opublikowano
Ale zeby siedziec sobie w samochodzie jak w kanapie, to mozna sobie kupic lepiej MB albo Lexusa, a nie BMW.

Poniewaz?

Tomek

Marzenia się spełniają...

Opublikowano
Ale zeby siedziec sobie w samochodzie jak w kanapie, to mozna sobie kupic lepiej MB albo Lexusa, a nie BMW.

Poniewaz?

 

Skoro pytasz, to chyba jezdzisz zlym samochodem. Przejedz sie MB E-Klasa albo Lexem GS, to bedziesz rozumial, o czym mowie.

pozdrowienia

Krzysztof

Opublikowano
Ale zeby siedziec sobie w samochodzie jak w kanapie, to mozna sobie kupic lepiej MB albo Lexusa, a nie BMW.

Poniewaz?

 

Skoro pytasz, to chyba jezdzisz zlym samochodem. Przejedz sie MB E-Klasa albo Lexem GS, to bedziesz rozumial, o czym mowie.

 

Masz na myśli wygodę ?

Znaczy że MB E jest wygodniejszy od 7er? Lexusem nie jezdzilem .... no i mercem S tez nie, ale w E juz siedzialem.

Opublikowano

 

Masz na myśli wygodę ?

Znaczy że MB E jest wygodniejszy od 7er? Lexusem nie jezdzilem .... no i mercem S tez nie, ale w E juz siedzialem.

 

A gdzie ja cos napisalem o 7er?

Mam na mysli ogolne wrazenia i to, jak sie jezdzi. BMW to samochod dla kierowcy, a nie dla pasazera. W Lexusie to rzeczywiscie lepiej jest cos sobie podczas jazdy jesc (albo "glaskac pasazerke po kolanie"), bo inaczej mozna zasnac-po prostu wieje nuda.

Ja jezdzilem GS450h, E350 i E60. I pod wzgledem "sportowych wrazen" (tzn. wyczucia drogi, zawieszenia, ukladu kierowniczego, skrzyni biegow itp. itd.) to E60 jest bez watpienia najlepszy. I do tego nie jest niewygodny. GS jest na przeciwnym biegunie - to kanapa na kolach, z tym hybrydowym wynalazkiem jeszcze cholernie ciezka i na zakretach prawie sie przewraca. Wg mnie tragedia. W211 jest gdzies pomiedzy...

pozdrowienia

Krzysztof

Opublikowano

To i ja wtrace swoje 3 grosze.

Wydaje mi sie , ze znaczna wiekszasc "naszych" skrzyn automatycznych jest uszkodzona, albo raczej troszke niedomaga - stad niechec pewnych ludzi do automatu.

Nawet gdzies wyczytalem, ze w e60, jesli nie jest wyczuwalne lekkie hamowanie po zdjeciu nogi z gazu to skrzynia jest uszkodzona.

Jak wielkie bylo moje zdziwienie kiedy odbywalem jazde probna 530xd po lifcie - z elektrycznym lewarkiem, kiedy po wyjezdzie ze skrzyzowania , na ktorym skrecalem, skrzynia juz "byla zredukowana" Rewelacja!!!

Mam co prawda auto przed liftem ale spodziewalem sie podobnych zachowan i niestety tylko czasem skrzynia ma przeblyski inteligencji.

Jednak jesli tak sie zdarzy to jest super madra i jazda jest taka jak ze zwykla skrzynia tylko nie trzeba reka i noga machac.

Al emoja skrzynia jest popsuta w jakims tam stopniu i mam nadzieje , ze po naprawie zawsze bedzie "madra"

Zmiane biegu na wyzszy przy zdjeciu nogi z gazu mozna zniwelowac przelaczajac skrzynie na ds i wowczas zawsze bedzie hamowala silnikiem.

Nalezy rowniez pamietac, ze skrzynia a raczej sterownik "uczy sie" i niestety czesto uczy sie tych zlych zachowan.

Reset dobrze robi!!!

Opublikowano
Wg mnie automat tak, ale tylko w dieselu, ewentualnie w bardzo mocnym wolnossącym typu V8 4.4, w przypadku jednego i drugiego osiągi jakoś drastycznie się nie pogarszają, odczuwalne spalanie też. Swojego 2.8 jednak NIGDY nie kupiłbym z automatem, gdybym miał mieć 2 litry większe spalanie, czyli około 16-17 w mieście z osiągami pogorszonymi z 7,5 do 8,8 do setki musiałbym upaść na głowę. :roll2: Kwestię wygody czy ewentualnie sypiących się skrzyń pomijam, bo to subiektywne sprawy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.